Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='patch75']no tak, ale skoro nie ma innej opcji, to tylko ta zostaje:shake:

no bo, co po awaryjnym? co z nia? cholernie zaluje, ze nie moge wiecej[/quote]


no tak, ale jak narazie tez nie mam pewności, że cokolwiek wypali...i to jest ten ból...i dlatego na chwilę obecną nic nie wiem

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Na forum gazety zero reakcji... Może ktoś z dogo się zlituje :-( Olsztyn jest bardzo drogi jeśli chodzi o wetów, cenią się, bo mają tu wydział weterynarii i wszyscy uważają się za super fachowców. A jakie mają podejście, widać... Tylko poliklinika dysponuje szpitalikiem.

Posted

Prosimy, prosimy o pomoc!!!! Jakieś rady, zainteresowanie, cokolwiek... Tak ciężko u nas z pomocą, zobaczcie jak trudno pomóc psu, przeciez oddano ją do super nowoczesnej kliniki... Co robić??? Hotelów dla psów nie ma... :-(

Posted

Przecież to taka śliczna sunia....
Gdybym oddała Malinke, która mam w domu tymczasowym....moze zaraz po Nowym Roku jednak zadzwoni ta pani ze Ślaska...

Posted

[quote name='Muka_16']czy suczka jest do adopcji?jak tak to bym się zapytała mamy, ostatnio umarła nam na ropomacicze włochata suczka, mieszkam koło wrocławia[/quote]


tak...jak najbardziej Lady jest do adopcji :)...

cokolwiek teraz damy radę z nią zrobić...docelowym naszym zamierzeniem jest adopcja tej wspaniałej dziewczyny...

Posted

Spójrzcie na 12 str tego wątku!
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=33202&page=12[/URL]
Nasza Lady też mogłaby tak wyglądac za miesiac!!!
Tak, Muka, ona jest do adopcji !!!!

Posted

a czy suczka może być już adoptowana?z tego co czytam to chyba nie bo jest bardzo chora. ja chętnie bym się nią zajeła, mieszkam w bloku,ale jakbym była w szkole a mama w pracy to suczka by była u mojej cioci w domku jednorodzinnym na podwórku.jak moja mama przyjdzie z pracy to się jej zapytam.kiedy lady bedzie gotowa do adopcji (czy np.za miesiąc czy za dwa)?A jagby się zgodziła (moja
mama:razz:)to czy możliwy byłby transport z lady z olsztyna do wrocka:eek3:? mamy 2 psy i 2 koty;)

Posted

Aga! Trzeba pogadać powaznie z wetami z kliniki. Tam chyba jakaś osoba jest za sunie odpowiedzialna? Co oni tam robią z sunią , jakie badania zrobiono, jak ją leczono i czy wogóle. Czy ona moze na tymczas iść czy zbyt chora? Wygląda ze oni nic tam nie robią ! No ja przepraszam - ale nie wiadomo - czy to hormony, czy to zakaźne ? Wiem, ze badań hormonów nie da sie zrobic w Olsztynie, ale nie mozna wykluczyć choroby skórnej? Od razu zaznaczam, ze ja do nikogo ( a do Ciebie zwłaszcza) żadnych pretensji, a te niewiadome nie mam.

Posted

Pucka ja wiem, że to co napisałaś to z troski a nie pretensje...

trudno tak naprawdę było dojść do ładu z tym co kto kiedy i dlaczego robił z sunią...
dziś Ciotka patch75 chciała historię choroby Lady i tez nie można jej było znaleźć :oops:

zostalismy z psem na rękach...bez domku bez szpitala bez pomysłu...

Właśnie w tej chwili Łyska Lady wyjechała z Olsztyna i jedzie do Warszawy z Panem Januszem Orzechowskim do Psiego Losu...

Nikt nie był w stanie nam pomóc ..być może to taki dziwny okres świąteczno-noworoczny, ale jak ja miałam to wytłumaczyć psu...oddając go do schroniska tak jak był chorego?..lepiej było go wcale nie zabierać...

Psi Los nie odmówił pomocy...aczkolwiek wiadomo...musimy rozpocząc intensywną zbiórkę funduszy na leczenie i pobyt Księżniczki...

Posted

achhhhhh

i wielkie dziękuję dla patch75 :Rose: która pokryła rachunek w Poliklinice i przyjechała aby przekazać Lady do drogi :)

:calus:

i dziekuję Psiemu Losowi :Rose: za pomoc Lady :)

Posted

[quote name='Aga_Mazury']...trudno tak naprawdę było dojść do ładu z tym co kto kiedy i dlaczego robił z sunią...
dziś Ciotka patch75 chciała historię choroby Lady i tez nie można jej było znaleźć :oops:.... [/quote]

Luuuudzie, przecież to nie do pomyślenia.

Od 21 grudnia trzymali suńkę i nic nie zrobili ?????????

I co z tą historią choroby, co z niej wynika ???

I to ma być renomowana klinika ?????


A z innej beczki:

[B][COLOR=green]Szukamy transportu Warszawa - Kraków w okolicy 7 stycznia lub później dla Figi - foksterierki !!!! Pilne!!! Sunia jest w schronie!!!

[/COLOR][/B][COLOR=green][COLOR=Black]Jeśli może być podróż pociągiem, to zgłaszam gotowość. :lol:[/COLOR][/COLOR][B][COLOR=green]
[/COLOR][/B]

Posted

nie za maco;)-czulam sie tez za nia odpowiedzialna-chcialam wiecej z tym DT, ale na dluzej nie moglam zaoferowac, a trzeba bylo dzialac szybko, pomagac bede dalej, jak tylko sie da

Spotkal mnie wielki zaszczyt aby poznac Pana Orzechowskiego i cos tam nawet takiego powiedzialam, ale to pewnie niezdarnie zabrzmialo:evil_lol: jak czlowiek zobaczy tak medialna postac jak Pan Orzechowski to z wrazenia nie wie co powiedziec:lol: Podziekowania dla Pana Orzechowskiego-milo mi bylo Pana poznac;)

wyslalam zdjecia Lady z telefonu do Agi zrobione na chybcika, bo Pan dosc szybko dotarl do Olsztyna i nie mialam zbyt duzo czasu

tak, pobyt oplacony, ale to kropla w morzu potrzeb-POTRZEBA SRODKOW FINANSOWYCH NA LECZENIE LADY, no i oczywiscie domu stalego lub DT po wyjsciu jej ze szpitala i wszelkiej pomocy w rozglosnianiu jej historii i potzreby domu

zrobilam jej plakat-jak bedzie ok, to wydrukuje i porozwieszam

no-zadnego wypisu, karty dotyczacej jej historii choroby, nic-takie to troche niezreczne, ale juz nic nie mowilam, bo nie jestem upowazniona do takich rzeczy;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...