ZZPON Posted January 1, 2012 Posted January 1, 2012 Kochane Cioteczki zerknijcie w wolnej chwili do Bertiego. Psina jest całkowicie zrezygnowana [url]http://www.dogomania.pl/threads/219591-BERTI_-benio-poraniony-zachudzony-lecz-nadal-otwarty-na-ludzi-i-rado%C5%9B%C4%87-%C5%BCycia!-DS_dt!/page2[/url] Quote
tobciu Posted January 4, 2012 Posted January 4, 2012 ja tez sie do pytania dolaczam - co u Gacunia ? Quote
Klaudus__ Posted January 4, 2012 Author Posted January 4, 2012 [I]Stawu biodrowego praktycznie nie ma, to co zostało trzeba usunąć - kawałek kości udowej i wyłyżeczkować resztkę stawu, bo jest on albo podziurawiony tym gwoździem, któy miał założony, albo rozwija się zapalenie kości. Zabieg pozwoli jedynie znieść ból, jaki Gacuś odczuwa, potem będzie konieczna rehabilitacja, bo przykurcz jest tak silny, że nawet w narkozie nie dało się wyprostować nogi. Rehabilitację będzie można zacząć już za 2 tyg. Mamy namiar na ośrodek, który się czymś takim zajmuje, z tego, co wstępnie dowiedziałam się od znajomej fizjoterapeutki powinien jeździć na nie co drugi dzień. Każda sesja kosztuje ok. 50zł, powinno to trwać ok. 3 tygodnie. Zabieg ma kosztować ok. 500zł, RTG kosztowały 100zł ze zniżką dla bezdomniaków. Nie ma 100% pewności, że to wszystko da pożądany efekt, ale jak Wet powiedział - jest młody, warto zawalczyć o nogę a amputować można zawsze. Noga na pewno będzie krótsza. Niestety wieści optymistyczne jakoś super nie są. Ale trzeba o malca walczyć.[/I] Quote
inga.mm Posted January 4, 2012 Posted January 4, 2012 przynajmniej wiadomo co robić i jakiego rzędu koszty mozna przewidywać Quote
MALWA Posted January 4, 2012 Posted January 4, 2012 Okropne to wszystko! Tyle cierpienia do tej pory, a jeszcze nie wiadomo co dokładnie malca czeka... Quote
Klaudus__ Posted January 4, 2012 Author Posted January 4, 2012 [quote name='MALWA']Okropne to wszystko! Tyle cierpienia do tej pory, a jeszcze nie wiadomo co dokładnie malca czeka...[/QUOTE] [I]Oby dało się łapinkę uratować...[/I] Quote
Iljova Posted January 4, 2012 Posted January 4, 2012 A by to .... Biedaku że też musiałeś znaleźć się u takiego ...... teraz tyle cierpienia Ale jasne że trzeba próbować ostateczne decyzje od których już nie ma odwrotu zawsze będzie czas podjąć Quote
barkot Posted January 6, 2012 Posted January 6, 2012 no tak..............nie jest zbyt różowo zastanawiam sie czy mimo, ze stawu praktycznie nie ma, jest szansa ze po rehabilitacji ta bida bedzie chodzila bede tu zagladac - deklaruje jakies wplaty w miare jak sie bedzie toczyc rehabilitacja Gacek, trzymaj sie chłopaku! Quote
Klaudus__ Posted January 8, 2012 Author Posted January 8, 2012 [quote name='Isiak']Toż to koszta wielkie będą...[/QUOTE] [I]No tak... Zresztą jak do tej pory... Trzeb walczyć,bo to młody psiak. Musimy być dobrej myśli. Amputować zawsze można,ale należy spróbować wszystkiego.[/I] Quote
iwoniam Posted January 8, 2012 Posted January 8, 2012 Oby operacja się udała i maluszek wrócił do formy.. Quote
tobciu Posted January 8, 2012 Posted January 8, 2012 o, jak dobrze, sa wiesci. Bede nadal zagladac i sluze pomoca finansowa (nie oszalamiajaco, ale zawsze to cos). Quote
Karina R Posted January 9, 2012 Posted January 9, 2012 Dziewczyny co jest nie tak? Wysłałam stałą comiesieczną na Gacusia i mi wróciła na konto z dopiskiem - konto zlikwidowane czy cos tam!!! Quote
Kawon5 Posted January 10, 2012 Posted January 10, 2012 Załączam informację z Fundacji, która jest istotna do wpłat dla Gacusia: Z dniem 30.12.2011 został zlikwidowany rachunek bankowy konta zbiórkowego o nr 69 1050 1399 1000 0090 7715 1463. Zgodnie z nowym zezwoleniem MSWiA wpłaty o charakterze zbiórkowym można kierować na nowy nr rachunku PKO S.A. 86 1240 1330 1111 0010 4268 4506. Za wszelkie utrudnienia i niedogodności z góry przepraszamy. Quote
MALWA Posted January 10, 2012 Posted January 10, 2012 Kiedy jest ta operacja, którą ma przejść Gacuś? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.