Macia Posted September 20, 2011 Share Posted September 20, 2011 Proszę o wpisanie również mnie: Marcelina Drozda Leszno Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted September 20, 2011 Share Posted September 20, 2011 [quote name='AgaG'][B]Wpisz go po prostu w post, który piszesz, zaznacz, że chcesz się podpisać. Jeśli imieniem i nazwiskiem, dopiszę do listy.[/B]njesli tylko nickiem, też podkreśl, że masz takie zdanie jak sygnatariusze. Już mailowo prosiła mnie o to [B]Tamb i jej mąż. [/B]Dopisałam ich :) [B]Patia, Olga 7[/B] podałyście linki do wątków, które uwzględniliśmy w liście otwartym w załączniku, gdzie są linki. To, co się tam czyta, daje do myślenia. Przeraża to, że wolontariusz pokocha psa, któremu szuka domu, a potem jeśli ten pies wyląduje w Niemczech, to często wszelki ślad o nim ginie.. Współczuję wszystkim wolontariuszom, których to spotkało i pewnie codziennie myślą o tym, co się dzieje z tym czy tamtym psem.[B] [COLOR=blue]Mnie chyba szczególnie przeraża wątek psa Promyka ze złamanym kręgosłupem. [/COLOR] oto link: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/135543-Niepe%C5%82nosprawny-Promyczek-znalaz%C5%82-dom-w-Niemczech-%29/page56"]http://www.dogomania.pl/threads/135543-Niepe%C5%82nosprawny-Promyczek-znalaz%C5%82-dom-w-Niemczech-%29/page56[/URL] [COLOR=navy]Rzekomo otrzymał dom stały, w rzeczywistości przebywa w hospicjum[/COLOR][/B][COLOR=navy],[B] w tym celu, by w klinice pewnego doktora były na nim przeprowadzane bezsensowne operacje w celach ćwiczeniowych[/B], bo psu oczywiście zdrowego kręgosłupa to nie wróci..[/COLOR] [B]Hmm ludzi na wózkach, gdzie diagnoza jest jedna: uraz kręgosłupa jest nieodwracalny nie męczy się operacjami, po których tak wielki jest ból gojenia się itd.. ale ci, którzy zgotowali tak straszny los Promykowi, śmią postrzegać się jako jego dobroczyńcy. Ciekawe, gdyby byli na miejscu tego nieszczęsnego psa. Na dodatek to hospicjum prowadzone jest przez osobę niestabilną psychicznie, całą w sznitach po samookaleczeniach, która sama na stronach niemieckich przyznaje się do swych problemów psychicznych.. Zerknijcie na wpis welington z tego watku: napisała tak: "diuna_wro, pytalas sie czy Promyk bedzie mial inne zwierzeta do towarzystwa? Tu masz odpowiedz :[/B] [URL]http://www.kleintierpraxis16515.de/gelaehmt.html[/URL] [B]To jest strona tzw. Gnadenhof - hospicjum dla zwierzat"[/B][/QUOTE] To wciąz szokujące i wstrząsające,co czytamy-jaki los może często spotkać psy /nie tylko z Polski/ gdy zamiast adopcji i normalnych domów -skazywane sa na torturowanie w rękach takich oprawców i wyrachowanych sadystów -jak chocby ten przyklad oprawcy Promyczka !! Bo jak inaczej nazwać to katowanie psów oraz innych zwierząt w imię tzw.wyższej koniecznosci niby a w gruncie rzeczy dla ogromnych zysków firm oraz koncernów ,nie tylko farmaceutycznych ale i różnych innych. Np.producentów karm i odżywek dla zwierząt itp. To ogromne ciepienie Promyczka wpakowanego w łapy tego psychopaty niem. nie może zostac niezauważone . Nie ma pewnie żadnej szansy by wyrwać Promyczka w łap tych .ktorzy skazują go na te okrutne doświadzczenia ? Czy odebranie tego Promyczka nie jest jednak możliwe ?? Ile tysięcy takich zwierząt jest katowanych/męczonych tylko po to ,by bezwzgledni ,okrutni ludzie mogli zarabiać na ich cierpieniu ?? Na pewno wiele setek ,tysiecy każdego roku . [B] Czy Promyka powinno się podawać kolejnym cierpieniom by dokonywac kolejnych doświadczeń na nim ?? Czy tak wyglada jego adopcja i "nowy dom " w Niemczech ? [/B][IMG]http://www.kleintierpraxis16515.de/prommy-OP-29-01-2011.jpg[/IMG] Gerade angekommen. OP ist beendet. 8 Stunden warten und bangen endlich vorrüber... [B] Co mozemy zrobić by choc utrudnić i nie pozwolić na skazywanie następnych zwierząt na udręcznie w ogromnym cierpieniu ?? Zróbmy co tylko można,by nie skazywać zwierząt na okrutne metody doświadczeń dokonywanych każdego roku na kolejnych tysiacach ich ofiar -na tysiącach różnych zwierząt -nie tylko psów ,kotów ,królików ale i wielu innych . Ocalmy przed takimi cierpieniami choc nasze polskie psy !! [/B]W tej kadencji sejmowej nie ma już szans ani sensu na licznie na to ,iz sejm jeszcze zajmie się sprawami bezdomnych psów . Teraz trwa walka o wygranie wyborów i mandaty poselskie i obecni poslowie nie mają ani czasu ani glowy a ostatnie posiedzenie sejmu odbylo się niedawno. Trzeba walczyć o nowe ,lepsze ustawy i ochronę zwierząt juz w następnej kadencji sejmu-po wyborach . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted September 20, 2011 Author Share Posted September 20, 2011 Ja odkąd przeczytałam o Promyku nie mogę spać spokojnie.. a co do jego przyszłych losów. jest osoba w Krakowie gotowa go adoptować.. i uratować z tego miejsca, gdzie jest.. Ale czy ci, którzy zgotowali mu ten los, oddadzą go? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted September 20, 2011 Share Posted September 20, 2011 [quote name='AgaG']Ja odkąd przeczytałam o Promyku nie mogę spać spokojnie.. a co do jego przyszłych losów. jest osoba w Krakowie gotowa go adoptować.. i uratować z tego miejsca, gdzie jest.. Ale czy ci, którzy zgotowali mu ten los, oddadzą go?[/QUOTE] Można starać się o odzyskanie Promyka ,gdyż jego pobyt w tym niby "hospicjum " jest niezgodny z warunkami adopcji ,do jakiej zostal wydany z Polski .Tu juz prawnicy mogą wypowiedzieć się ,jaka jest szansa uratowania Promyka i zabrania go stamtąd,by mogl godnie i normalnie żyć ,nie jako material doświadczalny dla bezwględnych chirurgów . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Natka72 Posted September 20, 2011 Share Posted September 20, 2011 [B]Renata Prucnal Ząbkowice Śląskie[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted September 20, 2011 Author Share Posted September 20, 2011 [quote name='olga7']Można starać się o odzyskanie Promyka ,gdyż jego pobyt w tym niby "hospicjum " jest niezgodny z warunkami adopcji ,do jakiej zostal wydany z Polski .Tu juz prawnicy mogą wypowiedzieć się ,jaka jest szansa uratowania Promyka i zabrania go stamtąd,by mogl godnie i normalnie żyć ,nie jako material doświadczalny dla bezwględnych chirurgów .[/QUOTE] na pewno pomoc prawna przy niejednej sprawie będzie potrzebna, w tej tak bulwersującej, mam nadzieję ruszy szybko.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 20, 2011 Share Posted September 20, 2011 [quote name='AgaG']na pewno pomoc prawna przy niejednej sprawie będzie potrzebna, w tej tak bulwersującej, mam nadzieję ruszy szybko..[/QUOTE] Czy gdzieś będzie można śledzić bieg tej sprawy ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bärbel Odermatt-Maehler Posted September 20, 2011 Share Posted September 20, 2011 Jezeli chcecie to moge rozmawiac z ta Sandra z Oranienburga.Tam jest Promyk.Tam byla tez Demi z Ostrody ktora wspomagalam finansowo i dlatego bylam w kontakcie z ta Sandra.Z tego co czytalam o Promyku w niemieckim Forum on moze sie poruszac samodzielnie tylko nie kontroluje siusiania.Byloby dobrze gdyby Promyka mozna bylo zabrac do domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted September 20, 2011 Author Share Posted September 20, 2011 [quote name='Bärbel Odermatt-Maehler']Jezeli chcecie to moge rozmawiac z ta Sandra z Oranienburga.Tam jest Promyk.Tam byla tez Demi z Ostrody ktora wspomagalam finansowo i dlatego bylam w kontakcie z ta Sandra.Z tego co czytalam o Promyku w niemieckim Forum on moze sie poruszac samodzielnie tylko nie kontroluje siusiania.Byloby dobrze gdyby Promyka mozna bylo zabrac do domu.[/QUOTE] Tak, chcemy :) Promyk na zaklepany na 100% dom w Krakowie. [B]elik[/B] tu będzie mowa o przejęciu Promyka. mam nadzieję, że to sie stanie i to szybko.Ale trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że muszą być regulacje prawne dotyczące polskich psów bezdomnych w ogóle, np. zakaz wysylania ich masowo nie wiadomo gdzie i w jakim celu! nawet jesli uda się z Promykiem, proceder będzie nadal kontynuowany, gdy nie będzie odpowiednich rozwiązań prawnych. na razie wyglada na to, że losem zwykłych kundelków polskich w Niemczech prawie nikt się nie interesuje. Schroniska pozbywają się problemu nadmiernej liczby zwierząt i tyle.. mogą brac następne psy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hanna R. Posted September 20, 2011 Share Posted September 20, 2011 Ten temat jest wiecznie żywy - od dogomanijnego zawsze . Anna Rupczewska - Banaś - Kraków Joanna Banaś- Kraków Wiesław Banaś - Kraków Anna Bocian - Ruda Śląska Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
myszorek Posted September 20, 2011 Share Posted September 20, 2011 Podpisujemy się pod listem:Zofia Ćwiąkała Bytom i Zygmunt Ćwiakała Bytom Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
luthien_krk Posted September 20, 2011 Share Posted September 20, 2011 Podpisy: mój i rodzinki za zgodą Patrycja Gawlik, Kraków Halina Gawlik, Kraków Józef Gawlik, Kraków Wiktor Maj, Kraków Joanna Bandura, Kraków Bartosz Bandura, Mediolan, Włochy Danuta Bandura, Mediolan, Włochy Beata Gawlik - Wabik Dublin, Irlandia Paweł Wabik - Dublin, Irandia Jeśli będzie trzeba podać adresy - podam na PW. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted September 20, 2011 Author Share Posted September 20, 2011 dopisuję więc z próśb na pw i z wątku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted September 20, 2011 Author Share Posted September 20, 2011 [quote name='Hanna R.']Ten temat jest wiecznie żywy - od dogomanijnego zawsze . Oby jedynym efektem nie były wieczne rozmowy tylko na ten temat, ale jakieś pozytywne zmiany... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted September 20, 2011 Author Share Posted September 20, 2011 [quote name='Bärbel Odermatt-Maehler']Ja tez chcialaby sie pod tym listem podpisac. Takie hurtowe wywozenie psow nie oznacza nic dobrego. Od ponad 20 lat staram sie pomagac psiakom z roznych krajow i wiem jak ciezko jest znalezc dla nich domy zwlasza w Niemczech.Sytuacja Niemickich rodzin jest bardzo nieciekawa i schroniska w Niemczech sa wiecej jak przepelnione dlatego nie rozumiem po co sprowadzane sa hurtowo psy do Niemiec z innych krajow.Jezeli mozna prosic to podajcie nazwe organizacjii ktora te psy sprowadza.Moge o niej zasiegnac inforacji w Niemczech. Bärbel Odermatt-Maehler[/QUOTE] zapisałam sobie kontakt do Ciebie, dzięki wielkie, a ta organizacja, która bierze psy z Mielca to [URL="http://www.dobermann-nothilfe.de/happy-end/"].dobermann-nothilfe. [/URL] [URL="http://www.dobermann-nothilfe.de/happy-end/"] [/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wellington Posted September 20, 2011 Share Posted September 20, 2011 [QUOTE]Dostałam wykaz imienny wszystkich adopcji psów z Białogardu. Jest dużo adopcji do Niemiec na jedno nazwisko: ................[/QUOTE] [url]http://www.dogomania.pl/threads/89321-Co-powinnismy-wiedzie%C4%87-wyadoptowuj%C4%85c-poza-granice-Polski!!!?p=17662730#post17662730[/url] post 2301 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wellington Posted September 20, 2011 Share Posted September 20, 2011 [quote name='Bärbel Odermatt-Maehler']Jezeli chcecie to moge rozmawiac z ta Sandra z Oranienburga.Tam jest Promyk.Tam byla tez Demi z Ostrody ktora wspomagalam finansowo i dlatego bylam w kontakcie z ta Sandra.Z tego co czytalam o Promyku w niemieckim Forum on moze sie poruszac samodzielnie tylko nie kontroluje siusiania.Byloby dobrze gdyby Promyka mozna bylo zabrac do domu.[/QUOTE] Na jakiej podstawie wierzysz ze Promyk potrafi sie sam poruszac ? Widzialas na wlasne oczy ze chodzi ? Czy wierzysz bo jest napisane na niem. forum ? I zauwazylas moze z wpisow na dogo ze dziwnym trafen klinika doktora Schweda zawsze wykonuje operacje ? Klinika, ksztaltujaca przyszlych wetow chirurgow ortopedycznych ? I czytalas KTO jest odpowiedzialny za to bezsensowne cierpienie ? I KTO na dogo jest objety "kultem osobistym " za to ze sprowadza te kaleki do Niemiec narazajac je nie tylko na wielogodzinny transport zwyklym autem a potem na xxx operacji ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bärbel Odermatt-Maehler Posted September 20, 2011 Share Posted September 20, 2011 Przeczytalam dokladnie ich webstrone ,jezeli jak sama nazwa wskazuje jest to organizacja ktora pomaga psom rasy doberman to dlaczego zajmuje sie przywozeniem roznych psow z Polski.Ze zbieraja dary dla psiakow ze schronisk i w ten sposob staraja sie pomoc to rozumiem,ale to ze biora psy hurtowo do Niemiec to jest bardzo dziwne.Przeczytalam tez ze maja zalatwione extra zezwolenie na transport zwierzat czyli ze z tym pomaganiem w Polsce to nie jest taka bezinteresowna dzialalnosc.Ja podejrzewam ze oni zbieraja psy skad sie da i dla Bog wie kogo najwazniejsze ze dostana pieniadze za transport dlatego nie interesuja ich losy psow i nic o nich nie wiedza.Nie posiadaja wlasnej bazy do przetrzymywania psow po przywiezieniu do Niemiec.Napisalam do nich z zapytaniem po co przyworza psy z Polski jezeli schroniska niemieckie sa przepelnione i co dzieje sie z psami ktore nie znalazly domu.Nie wiem czy mi odpisza, takich dziwnych organizacji narobilo sie w Niemczech bardzo duzo i wiele z nich to zwykli handlarze psami.Rozumiem ze mozna znalzc dobry domek dla paru psow ale dla 70 to malo wiarygodne.Podobna sytuacja z transportowaniem psow byla przed rokiem z Hiszpania i z Wlochami.Z tych krajow byly tez transportowane psiaki do Niemic do tego czasu az wolnotariusze hiszpanscy zazadali od organizacji niemieckich wiekszych oplat adopcyjnych to przestalo sie oplacac sprowadzanie hurtowe psow i teraz dary ida tam gdzie mozna tanio psy dotac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted September 20, 2011 Share Posted September 20, 2011 ozesz diabli, dopiszcie kilku ode mnie: Emilia Hanley, Dublin Michael Hanley, Dublin Janina Kurczyk, Szczecin Joanna Machowska, Szczecin Michal Machowski, Szczecin Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulka 1108 Posted September 20, 2011 Share Posted September 20, 2011 proszę dopisać Urszula Nowak Rogoźno Wlkp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zula131 Posted September 20, 2011 Share Posted September 20, 2011 Też proszę o dopisanie: Jadwiga Staszewska Krupski Młyn Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wellington Posted September 20, 2011 Share Posted September 20, 2011 [quote name='AgaG']Ja odkąd przeczytałam o Promyku nie mogę spać spokojnie.. a co do jego przyszłych losów. jest osoba w Krakowie gotowa go adoptować.. i uratować z tego miejsca, gdzie jest.. Ale czy ci, którzy zgotowali mu ten los, oddadzą go?[/QUOTE] Promyka oddac ??? Psa, generujacym miesiecznie iles tam ojro na pieluchy, operacje , masaze, pola magnetowe, fizjoterapie, specjalna karme, etc. etc ??? Przeciez taki pies to zyla zlota ! Mozna latami w necie prosic o wsparcie pokazujac drastyczne zdjecia - i ludzie placa ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted September 21, 2011 Author Share Posted September 21, 2011 [quote name='wellington']Promyka oddac ??? Psa, generujacym miesiecznie iles tam ojro na pieluchy, operacje , masaze, pola magnetowe, fizjoterapie, specjalna karme, etc. etc ??? Przeciez taki pies to zyla zlota ! Mozna latami w necie prosic o wsparcie pokazujac drastyczne zdjecia - i ludzie placa ![/QUOTE] Właśnie w świetle historii nieszczęsnego Promyka, którego wydania do Polski bedziemy się domagać, BO JEST DOM DLA NIEGO, przeraża mnie choćby taki entuzjastyczny wpis z wątku mieleckiego; [B]post 468 [/B] [IMG]http://www.dogomania.pl/images/misc/quote_icon.png[/IMG] Napisał [B]Filipki[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/showthread.php?p=12087391#post12087391"][IMG]http://www.dogomania.pl/images/buttons/viewpost-right.png[/IMG][/URL] Oczywiście , podziwiamy Reno i Jarka , ich zasługi są niepodważalne, ale Twoje Ulka też. A tak w ogóle to wiecie[COLOR=#990000] ile psów dzięki temu znalazło dom[/COLOR]? [COLOR=#990000]Wg moich szybkich obliczen ok. 120,[/COLOR] w domu mam dokladne listy wyjazdowe to podlicze. I to naprawde [COLOR=#990000]staruszenki,[/COLOR] nasi ulubieni weterani". Jako ze jestem w konsultacji z wybitnymi autorytetami medycznymi, mogę powtórzyć za nimi: że psy starsze mogą być szczególnie poszukiwane na eksperymenty, do laboratoriów, gdyż są na ogół chore na cukrzyce, serce, stawy, ew. tarczycę, a więc nadają się do badań. Sadzą, że niektórzy w ogóle zapomnieli chyba, że PIES ZE SCHRONISKA NIE MOŻE BYĆ TRAKTOWANY JAKO NUMER NA LISTĘ TRANSPORTU DO NIEMIEC. Już sama droga tych psów do Niemiec woła o pomstę o nieba: to upychanie nieszczęsnych psów po ileś do aut, w kontenerach jeden na drugim, narażanie ich na podróż kilkanaście godzin dziennie... a ich dalszy los? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted September 21, 2011 Author Share Posted September 21, 2011 Kolejne dopisane nazwiska otrzymałam też za pośrednictwem maila. Dodałam swój mail na początku tego wątku (pogrubiona część) jeśli ktoś nie jest zalogowany na dogo, też się może wpisać. Swego męża też dopisuję.. Kochani sprawdzajcie, czy kogoś nie pominęłam, bo dużo przychodzi do mnie próśb na maila czy pw., więc mogę kogoś przeoczyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted September 21, 2011 Author Share Posted September 21, 2011 [quote name='wellington']Na jakiej podstawie wierzysz ze Promyk potrafi sie sam poruszac ? Widzialas na wlasne oczy ze chodzi ? Czy wierzysz bo jest napisane na niem. forum ? I zauwazylas moze z wpisow na dogo ze dziwnym trafen klinika doktora Schweda zawsze wykonuje operacje ? Klinika, ksztaltujaca przyszlych wetow chirurgow ortopedycznych ? I czytalas KTO jest odpowiedzialny za to bezsensowne cierpienie ? I KTO na dogo jest objety "kultem osobistym " za to ze sprowadza te kaleki do Niemiec narazajac je nie tylko na wielogodzinny transport zwyklym autem a potem na xxx operacji ??[/QUOTE] a KTO WYDAŁ TAM PROMYKA? bo myslę, że ta osoba tu się zgłaszająca powinna sprowadzić go do Polski z powrotem z tego hospicjum i to jawnie, byśmy wszyscy wiedzieli, co się tam dzieje. [B]Rozmowy prywatne (o takiej możliwości wspominała Barbet, za co jej dziękuję) to w świetle obecnych szokujących faktów nie jest sposób na rozwiązanie sytuacji psa. Pies nie ma domu, bo hospicjum nie jest domem adopcyjnym, więc nie zostały dopełnione zasady adopcji w ogóle. [/B] czy ktos coś wie o losach tych psów z Mielca? Kevin : [URL]http://www.dogomania.pl/threads/143138-MIELEC-mieszaniec-terriera-Kevin.-Ma-dom[/URL] Fido : [URL="http://www.dogomania.pl/threads/143120-MIELEC-Fido-pi%C4%99kny-terierek.-Ma-dom./page4"]http://www.dogomania.pl/threads/143120-MIELEC-Fido-pi%C4%99kny-terierek.-Ma-dom./page4[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.