Jump to content
Dogomania

RUDY odnaleziony, poszedł za TM


Noemi1

Recommended Posts

  • Replies 903
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='mru']tak, jeżdżenie po tych wsiach jest dramatyczne :/ minimalne warunki i nic ponad to... pytasz o jednego psa a okazuje się, że takich szkieletów było tu parę dni temu jeszcze kilka...[/QUOTE]

Gorzej jak widzisz je na własne oczy...
Nie dadzą do siebie podejść, i obserwuja Cię z daleka. A po Twoim odejściu chcą zjeść karmę razem z metalowa puszką..
W jednym sklepie usłyszłyśmy dygresję n/t szczeniaka, którego ktoś wieczorem wyrzucił na schody tegoż sklepu, a rano psiak był juz martwy...
Dobra.. Szukamy Rudego!!!

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Calibri][SIZE=3]Byłam jeszcze raz w tych Kurach ,zrobiłam objazd Tłuszcz- Kury- Sulejów- Postoliska – Chrzęsne. W Postoliskach dowiesiłam plakatów i pogadałam z Panami z pod barku. Nagroda od razu ich zachęciła do pomocy w szukaniu. Może ta metoda będzie pomocna. Postoliska to zupełnie druga strona więc ciężko mi uwierzyć że był w Kurach i w Postoliskach. Jutro zadzwonię jeszcze raz do schroniska i podpytam czy są jeszcze gdzieś w okolicy takie dziki schroniska. RUDY JEST PRZYJACIELSKI IDZIE DO LUDZI.[/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

my też byliśmy w Postoliskach i Chręsnym ale jakoś nie wydaje mi się...

Dorota, szukamy! nie łam się! nie wolno nam się łamać!

tak, zachęcanie nagrodą jest spoko. myślę, czy b nie napisać na plakatach, ze[B] 1 000 zł. nagrody![/B]

Link to comment
Share on other sites

ja wiem, że to glupio tak gadać, bo nie jeżdżę z Wami, ale Magda ma rację. Nie poddawajcie się!!! Magda pamiętasz Bambaryłkę i tego innego dużego. To trwało kilka tygodni. W koncu jednak pies się odnalazł. (jak szukałam Tapini to odpusciłam nawet jeden dzień, bo się rozchorowałam, ale potem znowu. nie trzeba sie zabijać, ale też nie odpuszczać). Znajdziecie go. Na pewno!


edit: boze Magda, ja nie wiedzialam ze Ty codziennie dojeżdżasz tam 60 km w jedną stronę!

Link to comment
Share on other sites

my wjechałyśmy w takie miejsca że szkielety na łańcuchach dramatyczne...jeden rudzielec siedzial w rowie, myslalysmy że to Rudy ale ten się okazał malutki...mijałyśmy też duzo szczeniaków na drodze...takich puszczonych samopas...ehhh...ciezko sie jeździ i patrzy na to wszystko...
aha bylysmy w tej Bialce, w Miąsym wracając powiesilysmy plakat przy sklepie na tablicy ale jeden na słupie już był...

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze jedna chrakterystyczna cecha RUDEGO: ma naderwane/rozerwane prawe ucho. Tam mu na pewno jeszcze nie narosła sierść, więc to widać z daleka.
Ludzie w okolicach Kur raczej w większości już wiedzą. Myślę tylko czy to na pewno dobry kierunek. Ja tam jutro jadę z exploit_oi. Jak macie jakieś sugestie w którą stronę lepiej jechać to piszcie. Kwotę nagrody dopisemy na razie na plakat ręcznie, bo szkoda tylu wydrukowanych szt. A zaraz poprawię na plakacie i ulotkach i dorzucę tu link.
Na tych wsiach to jest naprawdę dramat :( Biedne te psiaki. Kojec może metr na dwa w tym duża buda, wilczur i łańcuch max 1 metr :( I to maleństwo jedzące puszkę :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kinia1984']mijałyśmy też duzo szczeniaków na drodze...takich puszczonych samopas...[/QUOTE]

kurde my nie widzieliśmy szczeniaków. a takie małe małe czy podrośnięte? kurde co ja do jakiegoś psa zagaduję tam to one uciekają a najgorsze, ze często uciekają wprost na swoje super posesje :/


[quote name='Dorota-Rudy']Jest zimno ,leków nie dostaje. Jak na plakatach dopiszemy ręcznie to będą mysleć ze ktoś dopisał dla żartu.[/QUOTE]

też się tego boję :( ja postaram się jutro wydrukować plakaty z nagrodą 1000 zł. czy myślicie, ze 1000 zł to już jakaś pokusa dla ludzi? :roll:

właśnie, Rudy nie bierze leków na serce :( boooże...


[quote name='Dorota-Rudy']Tu jest dziwnie, większość ludzi jest zdziwionych dlaczego szukamy.wieś xxi wieku(samochody,sprzęty, itd) a myślenie w miejscu staneło.wszyscy się modlą w kościele a na własnym podwórku o człowieczeństwie zapominają.[/QUOTE]

i jeszcze jak pytasz o psa to chętnie mówią że "pieska" nie widzieli... jakby te u nich na podwórku w ogóle były z innej bajki.


[quote name='Kinia1984']ja juz sama nie wiem czy to tylko przypadlosc wiejska...po prostu na wsi bardziej widoczne...nie ukrywane w "domach z betonu"...[/QUOTE]

też fakt :/

najlepsze jest to, że czasem są dwie posesje obok siebie: na jednej pies na posesji luzem leży sobie a na posesji obok mały kojec w ciemnym kącie i tam coś siedzi na budzie...


[quote name='Kinia1984']a moze sprobowac w lewo za torami...[/QUOTE]

myślisz o Postoliskach/ Wólce Kozłowskiej / Kozłach i tych kierunkach? może warto, w sumie każdy kierunek tak samo podejrzany...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mru']kurde my nie widzieliśmy szczeniaków. a takie małe małe czy podrośnięte? kurde co ja do jakiegoś psa zagaduję tam to one uciekają a najgorsze, ze często uciekają wprost na swoje super posesje :/







myślisz o Postoliskach/ Wólce Kozłowskiej / Kozłach i tych kierunkach? może warto, w sumie każdy kierunek tak samo podejrzany...[/QUOTE]
widzialam jedngo malucha z mama cos w typie ale bardzo w typie pinczera, ze dwa podrosniete i slicznego moze polrocznego owczarka aaa i jednego jamnikowatego , ale tak jak mowisz co zagadalam to lecialy na swoje posesje...

tak dokładnie o tych kierunkach:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kinia1984']

tak dokładnie o tych kierunkach:)[/QUOTE]

to jutro tam się kierujmy, obklejmy.

ja widziałam takiego półrocznego na łańcuchu, wyłazi sobie z posesji na tym łańcuchu i śpi pod płotem na zewnątrz mimo ze w środku na posesji ma budę... :/

Link to comment
Share on other sites

Poprawiłam plakat i ulotki. Tu są linki, znowu na FB, bo tam chyba najmniej zmniejsza się ich rozdzielczość.
plakat: [URL]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.190079401068272.49111.100001986392118&type=3&saved#!/photo.php?fbid=190327694376776&set=a.190079401068272.49111.100001986392118&type=3&theater[/URL]
ulotka: [URL]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.190079401068272.49111.100001986392118&type=3&saved#!/photo.php?fbid=190327594376786&set=a.190079401068272.49111.100001986392118&type=3&theater[/URL]

mnie się wydaje, że 1.000 zł to jest jakaś pokusa. Na plakacie napisane jest, że pies łagodny do ludzi (co jest prawdą), więc może ktoś go zatrzyma na podwórku do czasu przyjazdu.
U mnie już jest szron na trawie :( :( :(
RUDY daj się znaleźć!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...