Jump to content
Dogomania

Zakołtuniony, kulejący biały piesek KOLA w nowym domu! !!


xmartix

Recommended Posts

  • Replies 438
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Anula']Kochany Kolinek.A Ciocie Koska i Lumix widzę,że dogadzają Kolinkowi jak mogą.Nawet już ma piękne czerwone ubranko tak potrzebne niuniowi bo on bardzo lubi ciepełko.Mam pytanie czy ta nóżka na którą nie staje jest zimna,bo u mnie tak było.[/QUOTE]

Owszem Anulka, jest zimna, też to zauważyłam... Ta niesprawna nóżka naprawdę przeszkadza mu, przez to, że jest prosta (prawie) i nie zgina się, uniemożliwia Kolinkowi obciążanie sprawnej nóżki, której mało używa. A to powoduje zanik mięśni. Mam czasami wrażenie, że gdyby nie miał tej krzywej nóżki w ogóle, na trzech byłby sprawniejszy.... Jest kochanym maluchem i zasługuje na najlepszą pomoc.

Chcemy nakręcić filmik z Lumix i wysłać do dr Mederskiego z Grudziądza. Niech spojrzy okiem fachowca i zaproponuje termin wizyty. Poza tym, że jest wysokiej klasy specjalistą, to ma serce dla zwierząt. Uratował nóżki Czarusia z gdańskiego schroniska, więc na pewno postawi właściwą diagnozę. W załączeniu link:[url]http://www.dogomania.pl/threads/195267-Czarek-szuka-swojego-domku-na-sta%C5%82e-ma-DT-u-Amnezji[/url]

Link to comment
Share on other sites

Z filmikiem super pomysł i z dr.oczywiście też,no i przydało by się konkretne prześwietlenie jak te kosteczki w środku Kolinka wyglądają-może uda się je naprawić.No ale teraz trzeba dać Kolinkowi trochę spokoju,niech chłopak sobie odpocznie po wrażeniach,oswoi się z otoczeniem,przytyje.Dobrze by było zrobić wyniki krwi i moczu.

Link to comment
Share on other sites

Jutro jedziemy na badania i RTG. Jak już pisałam chciałam dać Kolinkowi więcej czasu na oswojenie się z nowym terytorium, domownikami. Serwowanie mu tylu wrażeń u weta byłoby zbyt dużym stresem. I tak był dzielny jak na pierwszy raz.

Poza tym cieszy się na mój powrót do domu. Przestał załatwiać swoje potrzeby w domu i bardzo pilnuje się człowieka. Reaguje na imię, jest przyjazny w stosunku do innych zwierząt, lubi je :) i niestety wie, że nie pobiegnie za psim towarzystwem :(

Link to comment
Share on other sites

nie wiem od czego zacząć, bo otrzymałam od chirurga multum informacji i muszę je poukładać:

1/[B] wyniki krwi[/B] ([U]morfologia + biochemia[/U])- w normie; niska jest tylko kreatynina, co jest efektem zaniku mięśni
2/ czucie w obu łapkach (w lewej mniejsze, w prawej większe)
3/ [B]zdjęcie RTG x 2[/B] ([U]kręgosłup+ nóżki, miednica)[/U]
- [U]kręgosłup[/U]- cały 'pogruchotany' (nawet nie zrósł się), co dziwne przerwany rdzeń kręgowy, lekarz dziwi się, że w ogóle chodzi!!!??? Widoczne zwyrodnienia. Dalej- obustronne wypadnięcie rzepek w kolanach (raczej wada wrodzona).
- [U]miednica[/U]- połamana.
4/ waga- 6,8 kg (kruszynka)


Jednym słowem Kolinek miał bardzo poważne złamanie, dość stare i źle zrośnięte określone jako 'masakra'. Od kręgosłupa po miednice, nóżki. To ponoć ból nie do wytrzymania, Kolinek musiał potwornie cierpieć...

Czy można mu poprawić sprawność ruchową? Można. Poprzez wycięcie klina w kości (noga) i wstawienie 'czegoś tam', ale tylko dlatego aby ładniej prezentował się? To byłoby dla niego kolejne cierpienie i ból na cztery miesiące włącznie z noszeniem go na rękach.

Myślę, że dajmy chłopakowi spokój, bo na tą chwilę jego ułomność nie boli. Radzi sobie w miarę możliwości. Ma ciepełko, głaski, trawkę i dobrych ludzi wokół siebie. W późniejszych latach będzie zapewne przyjmował preparaty na stawy, ale to 'kiedyś'.

Teraz powinien się dobrze odżywiać, więc karma RC Intenstinal jest wskazana (zakupiłam 1 kg), potem kupię mu karmę wzbogaconą o glukozaminę.

Dziewczyny, to bardzo pokorny i wdzięczny psiak. Cały czas ma w oczach smutek, nawet mam wyrzuty sumienia, że sprawiłam mu tyle bólu u weta.

Jeśli kiedykolwiek znalazłby się dom dla niego, to musi być najlepszy na świecie! On bardzo potrzebuje bliskości człowieka, przytulanek i zainteresowania.

w załączeniu wyniki badań (kiepska jakość, bo z tel., ale postaram się zeskanować i po raz kolejny wstawić)
[IMG]http://i54.tinypic.com/20ppymr.jpg[/IMG]

[IMG]http://i56.tinypic.com/2hd1ykz.jpg[/IMG]

[IMG]http://i52.tinypic.com/etthqf.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Badania krwi są całkiem dobre, z wyjątkiem kreatyniny, ale i tak lepiej za niska niż za wysoka.
Biedny Kolinek , ile on musiał się wycierpieć. Pewnie samochód , traktor lub kombajn przejechał się po nim .
A dlaczego ma jeść karmę intestinal ?

Link to comment
Share on other sites

Ta karma ponoć ma wysokie wartości odżywcze, po której można szybko przybrać na wadze. Oczywiście, nie chce małego zbyt utuczyć, aby nie obciążać stawów, ale póki co niech się wzmocni.
Kolinek naprawdę dużo wycierpiał, cieszę się, że jest u mnie i mogę dać mu więcej niż miał.

Link to comment
Share on other sites

A kto zalecił tą karmę? Wet?
Bo to wcale nie jest super odżywcza karma, a jej skład jak na karmę weterynaryjną jest kiepski. Ma ona "wysoko" strawialne białko i nadaje się najlepiej dla psów z problemami jelitowymi.
Dodatkowo jest bardzo droga 10kg 250zł, za tą cenę można kupić 15kg o niebo (a raczej dwa nieba i drogę mleczną) lepszej karmy.

Trzymam kciuki :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jara']A kto zalecił tą karmę? Wet?
Bo to wcale nie jest super odżywcza karma, a jej skład jak na karmę weterynaryjną jest kiepski. Ma ona "wysoko" strawialne białko i nadaje się najlepiej dla psów z problemami jelitowymi.
Dodatkowo jest bardzo droga 10kg 250zł, za tą cenę można kupić 15kg o niebo (a raczej dwa nieba i drogę mleczną) lepszej karmy.

Trzymam kciuki :)[/QUOTE]
Jara to podpowiedz jaka karma jest dla Kolinka najwłaściwsza.Wiem,że musi być drobna dla małych piesków.
Koska jak już jest RTG to jednak bym skłaniała się do pokazania zdjęć i opisu wetowi z Grudziądza co nie oznacza wcale,że Kolinek musi być operowany i poddany następnym cierpieniom ale dobrze by było znać opinię weta.

Link to comment
Share on other sites

Ja zawsze kupuję w przypadku wychudzonych psów karmę wysokoenergetyczną dla szczeniąt. i jeszcze polewam ją olejem lub kładę serek wiejski.Oprócz tego gotuję indyk z ryżem lub makaronem i marchewką.daję też żółtko na surowo co 2.dzień.Karmię 4 -5 razy dziennie.

Link to comment
Share on other sites

Karma dla szczeniąt i suk karmiących jest bardzo dobra na odrobienie wagi.

To, że jest mały nie do końca znaczy, że musi jeść drobną karmę. To zależy czy ją gryzie czy połyka. Większa karma zmusza psa do jej gryzienia i czyści sobie w ten sposób zęby.

Na zooplusie za 189zł jest 15kg Lukullusa.
Na świecie karm za 190zł jest 18kg Acana Adult Dog.
Z takich "słabszych" karm, ale według wielu znajomych mi psiarzy bardzo polecanych jest Brit Care jagniecina 31,5kg za 259zł.


Uważam, że RC Intestinal jest za drogi, za kiepski i niepotrzebny.

Link to comment
Share on other sites

Mogę wysłać kilogram Lukullusa (wołowina i pstrąg) i kilogram White Wolf Wild Forest Gold Edition (jagnięcina i łosoś z glukozaminą (15kg 225zł)).
Na spróbowanie ;)

edit:
Mam jeszcze Taste Of The Wild Pacyfic i też mogę podesłać, ale 13kg kosztuje 204zł, więc nie wiem czy DT by myślał o tej karmie.

Link to comment
Share on other sites

Kolinek je intenstinala, bo początkowo miał biegunke, nawet po gotowanych piersiach. Wszystko, co zjadał wylatywało z niego szybko i płynnie (nie pomógł laremid ani smecta).
Stolec poprawił się wyłącznie po suchej karmie. Początkowo przyjmował arion small breeder (moich psów) poprawa była natychmiastowa. A później po pierwszej wizycie u weta otrzymał próbki intenstinala, które okazały się dobre i smaczne dla niego. Kupa jest wręcz książkowa.

Po wczorajszej, drugiej wizycie dokupiłam karmę, zwłaszcza, że zaaprobowała to pani weterynarz, sugerując właśnie szybsze przybranie na wadze.

Niestety Kolinek wcina tylko drobnoziarnistą karmę. Wiem. Sprawdziłam. W innych kwestiach nie jest wybredny, firma nie ma znaczenia ;). Poza tym gustuje w przysmakach (też w mniejszych rozmiarach).

W tej chwili zależy mi bardzo , aby mały przytył, bo jest naprawdę wychudzony, a z drugiej strony muszę uważać, aby nie przekarmić. W jego stanie prawidłowa waga to sprawniejsze poruszanie się.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jara']Mogę wysłać kilogram Lukullusa (wołowina i pstrąg) i kilogram White Wolf Wild Forest Gold Edition (jagnięcina i łosoś z glukozaminą (15kg 225zł)).
Na spróbowanie ;)

edit:
Mam jeszcze Taste Of The Wild Pacyfic i też mogę podesłać, ale 13kg kosztuje 204zł, więc nie wiem czy DT by myślał o tej karmie.[/QUOTE]

Jara, za każdą pomoc serdecznie dziękuję w imieniu Kolinka. W jego stanie byłaby wskazana karma z dodatkiem glukozaminy o ile będzie rozmiarowo dopasowana do jego upodobań ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...