Ellig Posted September 11, 2011 Share Posted September 11, 2011 [FONT=Comic Sans MS][SIZE=5][COLOR=red]POMÓŻCIE dogomaniacy z Warszawy. [/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Comic Sans MS][SIZE=5][COLOR=red]Ami miał jechać do DS - niestety uciekł osobie która miała Go dowieźć do Nowych Właścicieli. Krąży wokół Hali Mirowskiej, Hali Gwardii (skwer na tyłach), Elektoralna, Za Żelazna Bramą w Warszawie! [/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=3][COLOR=royalblue][B][I]Ludka caly czas widzi psa, jest niemal na wyciagniecie reki ale nie daje do siebie podejsc, na widok kazdego czlowieka odsuwa sie na bezpieczna odleglosc,jedna osoba nie jest w stanie go zlapac.Potrzebna jest pilna pomoc w lapaniu psa . Obecnie jest w okolicy Hali Mirowskiej i krazy.[/I][/B][/COLOR][/SIZE] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=5][COLOR=red] [/COLOR][/SIZE][/FONT] [SIZE=4][COLOR=black][B]tel. dla osób chętnych do pomocy: 696 267 125 [SIZE=3](Proszę dzwonić tylko w sprawie osobistej pomocy, baterie tel. "siadaja")[/SIZE] [IMG]http://images8.fotosik.pl/2540/1d13385ca8ed954amed.jpg[/IMG] [IMG]http://images8.fotosik.pl/2540/b1bbb85a7530a1f9med.jpg[/IMG] [IMG]http://images8.fotosik.pl/2540/89ebc4710002bd0fmed.jpg[/IMG] [/B][/COLOR][/SIZE] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted September 11, 2011 Author Share Posted September 11, 2011 [SIZE=3][B]Nutusia tez prosi o pomoc, jedzie z Nowego Dworu do Warszawy!!!!!!!!!!!Prosimy pomozcie!!!!!!!!!!!!!! [/B][/SIZE]Nie ma nikogo do pomocy na miejscu jest tylko Nutusia i Ludka, nikt nie dzwonil i nikt nie przyjechal!!!!!!!!!!!!!!!nie sa wstanie zlapac psa on caly czas ucieka!!!!!!!!!!!!!!!!Zawiadomily SM, odmowili przyjecia zgloszenia bo pies nie ma wlasciciela ani ksiazeczki zdrowia, moga jedynie przyjechac i jak uda im sie go zlapac to zawioza psa na Paluch! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted September 11, 2011 Share Posted September 11, 2011 [SIZE="5"][B][COLOR="red"]Sprawa bardzo pilna !!!! Prosimy o pomoc każdego ,kto potrafi pomóc !!!!![/COLOR][/B][/SIZE] [B][SIZE="5"][COLOR="magenta"]Pilnie prosimy o pomoc w złapaniu psa ! Hala Mirowska!Warszawa![/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE="4"][COLOR="magenta"]POMÓŻCIE dogomaniacy z Warszawy. Ami miał jechać do DS - niestety uciekł osobie która miała Go dowieźć do Nowych Właścicieli. Krąży wokół Hali Mirowskiej w Warszawie! Ludka caly czas widzi psa, jest niemal na wyciagniecie reki ale nie daje do siebie podejsc, na widok kazdego czlowieka odsuwa sie na bezpieczna odleglosc,jedna osoba nie jest w stanie go zlapac.Potrzebna jest pilna pomoc w lapaniu psa . Obecnie jest w okolicy Hali Mirowskiej i krazy.[/COLOR][/SIZE][/B] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted September 11, 2011 Author Share Posted September 11, 2011 Nutusia i Ludka sa juz bardzo wyczerpane, pies krazy na tylach Hali Gwardii (skwer), w okolicach Elektoralnej 14 i podworkach co chwila znika i jest nie widoczny!!!!!!!!!!!!!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted September 11, 2011 Author Share Posted September 11, 2011 Jada na pomoc Kociabanda2 i njangu jada nie z Warszawy, jedzie edek z Tz nie z warszawy, przyjechala osoba , ktora przywiozla Amiego do Warszawy. Ami sie nie pokazuje. Viva nie przyjela zgloszenia , maja interwencje pod Warszawą. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted September 11, 2011 Share Posted September 11, 2011 Powiadomilam [B]wtatarę zaraz w poludnie,jak tylko dowiedzialam się o ucieczce Ami-a ona poprosila o pomoc coronaaj ,ktora zrobi co tylko się da ,by [/B][B]zorganizowac tam pomoc w łapaniu Ami.[/B] Dzwonilam też do Azylu pod Psim Aniolem ,ale oni widzą tylko dwa rozwiązania : Palmer /koszt.ok.700zl/ albo lapanie na klatkę łapkę . Inaczej nie ma możliwosci zlapania psa ,ktory nie da do siebie podejsc i jest spanikowany a przemieszcza się po dużym jednak terenie kolo Hali Gwardi-Hali Mirowskiej -parku w pobliżu itd. Dzwonilam na tel.podane przez Ellig : mru i Paweł oraz abra - są teraz kolo Nowego Dworu-łapią tam suczkę i nei wróca raczej do wieczora . Natomiast j37 -nie odbiera tel. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted September 11, 2011 Author Share Posted September 11, 2011 Palmera nie mozna uzyc w miescie , gdzie jest bardzo duzo ludzi na ulicy..................... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted September 11, 2011 Author Share Posted September 11, 2011 Obecnie na miejscu poszukiwan a raczej biegania za psem sa wszyscy Przyjaciele, ktorzy odpowiedzieli na apel, niestety Amiego nie widac, pewnie zmeczony gdzies odpoczywa.................Zawiadomilam jeszcze raz Straż Miejska, przyjeli zgloszenie..............czekamy!!!!!!!!!!!!!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted September 11, 2011 Share Posted September 11, 2011 o matko, pokaż się piesku! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted September 11, 2011 Author Share Posted September 11, 2011 Ami , wyszedl z ukrycia czy teraz da sie zlapac???????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Delph Posted September 11, 2011 Share Posted September 11, 2011 Mieszkam niedaleko, możemy podjechać z psami. Mam pożyczoną klatkę (zwykłą, kenelową, NIE łapkę), ale może na coś się przyda. Zostawić jej nie mogę niestety, bo nie jest moja. Do tego ewentualnie mogę wziąć na spacer sunię znajomej w cieczce (york). Mój nr telefonu 668841968 , jeżeli pomoc jest jeszcze potrzebna. Proszę o info na tel. gdzie jest teraz psiak. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted September 11, 2011 Author Share Posted September 11, 2011 Amiego znalazla Kreska, wywachala go w krzakach. Niestety znowu zaczal uciekac, wszedl na jezdnie, na psy , zostal uderzony przez samochod, pomimo,ze kierowca go widzial to ruszyl obok stal woz policyjny i nie zareagowali............... teraz "poszukiwacze" jada z nim do kliniki na Gagarina,zeby sprawdzic czy nic sie Amiemu nie stalo. Ledwo mogli go utrzymac znowu chcial uciekac. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted September 11, 2011 Author Share Posted September 11, 2011 [quote name='Delph']Mieszkam niedaleko, możemy podjechać z psami. Mam pożyczoną klatkę (zwykłą, kenelową, NIE łapkę), ale może na coś się przyda. Zostawić jej nie mogę niestety, bo nie jest moja. Do tego ewentualnie mogę wziąć na spacer sunię znajomej w cieczce (york). Mój nr telefonu 668841968 , jeżeli pomoc jest jeszcze potrzebna. Proszę o info na tel. gdzie jest teraz psiak.[/QUOTE] Dziekujemy juz jest. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted September 11, 2011 Author Share Posted September 11, 2011 [SIZE=3][B]Psiak jest juz po badaniu, lekarz nie stwierdzil obrazen, nie ma tez nigdzie nawet kropli krwi, na wszelki wypadek bedzie mial robiony rtg, prawdopodobnie jest tylko potluczony.W lecznicy jest rowniez Nutusia i Edek.[/B][/SIZE] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted September 11, 2011 Author Share Posted September 11, 2011 Ami nie ma obrazen, przeswietlenia nie wykazaly zlaman ani wylewow, natomiast wykazaly ,ze pies ma bardzo powiekszone serce i srodpiersie!!!!!!!!!!!co jest oczywiscie wynikiem jego choroby a nie wypadku Dlatego pobrano jemu krew do analizy. Lek. wet. zdecydowal o zatrzymaniu psa do jutra do godz. 12 w Klinice ze wzgledu na szok jakiego mogl doznac. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted September 11, 2011 Author Share Posted September 11, 2011 [URL="http://www.dogomania.pl/threads/214418-WARSZAWA-ulica-Ogrodowa%21-Uciek%C5%82-Ami-jest-przera%C5%BCony-b%C5%82agam-o-POMOC"]http://www.dogomania.pl/threads/214418-WARSZAWA-ulica-Ogrodowa!-Uciek%C5%82-Ami-jest-przera%C5%BCony-b%C5%82agam-o-POMOC[/URL]! [url]http://www.dogomania.pl/threads/211800-Ami-ma-szans%C4%99-na-szcz%C4%99%C5%9Bcie!Zbieramy-na-transport-PSZCZYNA-INOWROC%C5%81AW!!I-na-kastracj%C4%99[/url]! Historia Link to comment Share on other sites More sharing options...
Delph Posted September 11, 2011 Share Posted September 11, 2011 Ufff... dobrze, że złapany i bezpieczny. Bardzo dziękuję za szybki kontakt i informację. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted September 11, 2011 Author Share Posted September 11, 2011 [quote name='Delph']Ufff... dobrze, że złapany i bezpieczny. Bardzo dziękuję za szybki kontakt i informację.[/QUOTE] Ja rowniez dziekuje za chec konkretnej pomocy, pozdrawiam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted September 11, 2011 Share Posted September 11, 2011 Ufff..... jak dobrze, że już złapany i że zupełnie przypadkiem wyszło to serce... Weszłam tuż po powrocie z urlopu, bałam się, że nadal go szukacie i chciałam się zgłosić do pomocy, ale szczęśliwie psiak złapany. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted September 12, 2011 Share Posted September 12, 2011 Ja tez już przyszlam na "posprzątane". Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted September 12, 2011 Author Share Posted September 12, 2011 Bardzo dziekuje Wszystkim za pomoc!:) I za chec pomocy:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted September 12, 2011 Author Share Posted September 12, 2011 [quote name='Ewa Marta']Ufff..... jak dobrze, że już złapany i że zupełnie przypadkiem wyszło to serce... Weszłam tuż po powrocie z urlopu, bałam się, że nadal go szukacie i chciałam się zgłosić do pomocy, ale szczęśliwie psiak złapany.[/QUOTE] Tylko o tym sercu nic sie nie mowi jego przyszlej Wlascielce, tego psiaka czekaja bardzo drogie badania , ktore robia tylko na SGGW w Warszawie. Dziekuje Wszystkim i prosze moderatora o zamkniecie wątku. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts