tatankas Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 [quote name='kora78']dobry to jest zeszycik. mnie to by sie przydal :D[/QUOTE] Więcej bazarków rób,to i ty sobie w końcu założysz dla wygody :) Quote
kora78 Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 robie troche bazarkow, ale nie w takich hurtowych ilosciach. nie ogarnelabym sie z wysylkami, co, komu, za ile, ile wplacil. w koncu bym wyslala komus paczke nie te, co trzeba. i tak by sie skonczylo ;) za duzo zamieszania. a zeszycik tez marta071 prowadzi, wpisuje sobie deklaracje, kto kiey wplacil. ja zawsze latam po wyciagu z konta, skacze po tych stronach w necie, po pm-kach, ufff kiedy sie ta obserwacja dokladnie konczy? kiedy Zefcio wyjezdza? Quote
conceited Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 Zefirek wyjeżdża dziś około 19:00. Michał przyjedzie po niego osobiście, a cudowna osoba czytająca wątek zwróci koszt transportu :) Wszyscy w przytulisku są powiadomieni i czekają, a Pani wet wyraziła zgodę na opuszczenie schronu przez Zefirka. Liczymy, że jedzie po lepsze życie. Quote
Kapsel Posted October 10, 2011 Author Posted October 10, 2011 [quote name='conceited']Zefirek wyjeżdża dziś około 19:00. Michał przyjedzie po niego osobiście, a cudowna osoba czytająca wątek zwróci koszt transportu :) Wszyscy w przytulisku są powiadomieni i czekają, a Pani wet wyraziła zgodę na opuszczenie schronu przez Zefirka. Liczymy, że jedzie po lepsze życie.[/QUOTE] Bardzo się cieszę, że wreszcie boksiołek dzisiejszą noc spędzi już na kanapie :smile::smile::smile::smile::smile: [B][U]Conceited[/U] [/B]bardzo dziękujemy Ci za opiekę nad faflakiem :Rose: Quote
conceited Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 [quote name='Kapsel']Bardzo się cieszę, że wreszcie boksiołek dzisiejszą noc spędzi już na kanapie :smile::smile::smile::smile::smile: [B][U]Conceited[/U] [/B]bardzo dziękujemy Ci za opiekę nad faflakiem :Rose:[/QUOTE] I ja się cieszę, że się dogadałyśmy :) mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej. Rozumiem, że zaświadczenie o braku wścieklizny mam wysłać Pani Agnieszce? Mogłabyś mi jeszcze raz wysłać jej adres, bo skasowałam tą wiadomość. Quote
Kapsel Posted October 10, 2011 Author Posted October 10, 2011 [quote name='conceited']I ja się cieszę, że się dogadałyśmy :) mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej. Rozumiem, że zaświadczenie o braku wścieklizny mam wysłać Pani Agnieszce? Mogłabyś mi jeszcze raz wysłać jej adres, bo skasowałam tą wiadomość.[/QUOTE] Adres wysłany na pw. Quote
tatankas Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 [quote name='conceited']Zefirek wyjeżdża dziś około 19:00. Michał przyjedzie po niego osobiście, a cudowna osoba czytająca wątek zwróci koszt transportu :) Wszyscy w przytulisku są powiadomieni i czekają, a Pani wet wyraziła zgodę na opuszczenie schronu przez Zefirka. Liczymy, że jedzie po lepsze życie.[/QUOTE] A więc dziękujemy cudownej osobie,która czyta wątek za sfinansowanie podróży Zefirka :) [quote name='Kapsel']Bardzo się cieszę, że wreszcie boksiołek dzisiejszą noc spędzi już na kanapie :smile::smile::smile::smile::smile: [B][U]Conceited[/U] [/B]bardzo dziękujemy Ci za opiekę nad faflakiem :Rose:[/QUOTE] Przyłączam się do podziękowań za opiekę :) Dobra robota dziewczyny :) Quote
Kapsel Posted October 10, 2011 Author Posted October 10, 2011 [quote name='tatankas']A więc dziękujemy cudownej osobie,która czyta wątek za sfinansowanie podróży Zefirka :) [/QUOTE] Tak, bardzo dziękujemy za pomoc dla Zefirka od tajemniczej osoby :buzi::Rose::hand:czytającej wątek. Ja też tak kiedyś zaczynałam, więc zapraszamy serdecznie dobrego duszka :loveu: do aktywnego udziału w wątku Zefirka. Quote
Pyrdka Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 Powodzenia Zefirku. Sprawuj się dobrze i szybko nabierz ciałka. Quote
Cheese Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 Super :multi: Duże podziękowania za tyle serca, czasu i... Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ;) Zefirku zdrowiej i bądz szczęśliwy. Quote
sabinka40 Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 Pieniążki wysłałam:lol: Zefirku trzymam kciuki mocno za ciebie, a ty sprawuj się dobrze:loveu: Quote
Alicja Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 [quote name='sabinka40']Pieniążki wysłałam:lol: Zefirku trzymam kciuki mocno za ciebie, a ty sprawuj się dobrze:loveu:[/QUOTE] Sabinko , czy mogę dołączyć do bazarku który robię te ciuszki które zostały z ostatniego bazarku ?? a są u ciebie w domku Quote
Kapsel Posted October 10, 2011 Author Posted October 10, 2011 Stale patrzę na zegarek i nie moge doczekać się 19.00 :watpliwy::nonono2: Wypuściłam Kapsla na chwilę :shake: zimnica straszna. Już niedługo, już chwileczkę, wytrzymaj jeszcze troszkę Zefirku!!!! Jak tylko będzie w samochodzie zaraz Wam dam znać!!!! Quote
olly Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 Michał jeszcze w trasie, pogoda nie sprzyja :( Quote
sabinka40 Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 [quote name='Alicja']Sabinko , czy mogę dołączyć do bazarku który robię te ciuszki które zostały z ostatniego bazarku ?? a są u ciebie w domku[/QUOTE] Jasne że tak:lol:, nawet coś dorzucę jeszcze:razz: Quote
tatankas Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 [quote name='olly']Michał jeszcze w trasie, pogoda nie sprzyja :([/QUOTE] Trzymamy kciuki za akcję ;) Quote
Alicja Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 [quote name='olly']Michał jeszcze w trasie, pogoda nie sprzyja :([/QUOTE] [B]My też trzymamy łapki i paluszki :kciuki:[/B] [quote name='sabinka40']Jasne że tak:lol:, nawet coś dorzucę jeszcze:razz:[/QUOTE] [B]oki. to jutro do Ciebie zadzwonię jak będę wracała z pracy [/B] Quote
Kapsel Posted October 10, 2011 Author Posted October 10, 2011 Zefirek już w samochodzie u Michała!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb: Pan pilnujący wysypiska śmieci, chciał go wyciągnąć na chwytaku :mad::mad::mad::mad::mad:a Michał :loveu: powiedział mu że sobie poradzi. Wszedł do boksu (ciemno jak cholera) i boksiołek zaczął skakać, cieszyć się niemiłosiernie. Michał zapiął mu obróżkę i smycz bez problemu, Zefirek w pewnym momencie nawet chciał mu zwiać, więc chwycił go żeby przytrzymać za obróżkę i zero agresji :shake: Szedł na smyczy i potrząsał nią chrumkając jak to bokser, więc taki dźwięk który wydaje bokser mógł być odbierany jako warczenie :shake: Jest przeraźliwie chudy, było ciemno więc ogląd dopiero na miejscu będzie. Zefirek wskoczył do samochodu cały przeszczęśliwy i wyruszył w drogę do Bydgoszczy. Michał :buzi::buzi::buzi::iloveyou::iloveyou::iloveyou::iloveyou::iloveyou:dzięki!!!! Quote
Alicja Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 Michał :calus: Zefirku :bigcool:jesteś bezpieczny Quote
Pyrdka Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 Uffff. Szerokiej drogi Zefirku i Michale. Czekamy na wieści . Super akcja!!!! Quote
sabinka40 Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 :Cool!::bigcool::bigcool::bigcool:Super!!!!! Bedzie Ci Zefirku dobrze i cieplutko:loveu: Quote
olly Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 Dzwonił Michał, Zefirrro zasnął w cieplutkim aucie, taki spokojny śmierdzioszek jest z niego :) Quote
Cheese Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 Jak dobrze, też czekałam na wiadomości z niecierpliwością.:Cool!: Quote
Anula Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 Cudowne zakończenie tego koszmaru,który Zefirek przeszedł.Czekamy na wieści. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.