yunona Posted September 7, 2011 Share Posted September 7, 2011 No niesamowite pozycje do spania.! :) Miśka jest bezkonkurencyjna. Jeszcze nie widziałam psiaka nakrytym legowiskiem ( coś na kształt budki?). Cudowna jamnisia ucałuj ją ode mnie, mam słabośc bo pierwsza jamnisia moja była właśnie czarna tyle, że miniaturka, a teraz belmondo Harutek. Fajny skarbek ( to do Misi). I Fafinia uściskaj w pasie i poganiaj go troszkę z piłeczka. A na spacerku kopie dołki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 O zdjęcie samego kocyka:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Ale fakt jej pozycje wymiatają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia77 Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 Śliczna Misiulka, absolutnie cudowna:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skallska Posted September 8, 2011 Author Share Posted September 8, 2011 Wy się śmiejecie z pozycji Misi a ja się martwie czy jej w tyłeczek nie zimno ehhh ;) Yunona-myślałam czy jej nie przewrócić domkudo góry nogami i by miała budę. Ale boję się że mi psinia zdziczeje. Więc dziewczyna śpi z domem na głowie. Soboz4 w książeczce ze schronu miała wpisane rok około 1994. Mój wet powiedział, że może tyle mieć po zapadnięciach na głowie, po stanie skóry ( ma taką jak u odwodnionego człowieka-jak złapiesz fałdke to ona stoi a nie wraca na miejsce) brak sprężystości. Z zębów na przedzie u góry ma tylko 1 haczyka i kły z mocno odsłoniętymi szyjkami. Na dole troche więcej. Napewno ma ponad 15. Pysia nie ma siwego wcale, pare włosków siwych na pleckach. Ale ma już mocno zniszczone kolana i łokcie ( odgniecione bez futerka wogóle). Tam gdzie była wcześniej nie była psem zadbanym ( złamany ogon, nie zaleczona dyskopatia, potworny łupież). Może to Misię zahartowało. AAAA powiedzcie mi -może tam gdzie sika kupić taki płyn do spryskiwania dla psów? Myślicie że to coś pomoże?? I Fafi i Misia nie kopią dołków. Fafi to zawodowy piłkarz, zastanawiałam się nawet czy godo kadry narodowej nie zgłosić. Może by wkońcu nasi piłkarze zobaczyli jak sie gra :) Rano sie towarzystwo wysikało w biegu bo unas wieje i leje-teraz każdy leżakuje u siebie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 z płynem koleżanka próbowała i nic nie dało, bardziej sprawdza się położona pielucha i stałe miejsce gdzie może siknąć, choć w jej wieku będzie to trudne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skallska Posted September 8, 2011 Author Share Posted September 8, 2011 Dziś mnie Miśka rozłozyła. Poszłam do miasta-kupić chudzinie jakieś wdzianko bo się telepie. Nie było mnie z 2 h -sfora była sama w domu. Wychodząc Fafi leżał na wersalce ( tam Miśka nie włazi). A lasce kazałam się połozyć na swoim legowisku. Przychodze do domu a tu............ Fafi ledwo merdnął ogonem z wersalki. A Miśka bidula siedziała pod drzwiami na dywaniku na moich kapciach i butach. Musiała tam siedzieć cały czas- bo buty aż się powyginały a kapcie były cieplusieńkie. I nawet mi merdała tym swoim połamanym ogonkiem. Po południu poszlismy na dłuższy spacer, pobiegać. Rewelacyjnie wygląda moja parka biegnąc-Fafi z ostrożnością zerkając na Miśkę a Misia merdającym ogonkiem blisko koło Fafika. Kupiłam płyn odstarszający na sikanie-zobaczymy. Gadałam też z wetem-mówił, że jak sie wygrzebie z zapalenia górnych dróg oddechowych zrobimy badanie moczu. Ale coś mi zasugerował, że może poprostu ona nie wytrzymuje 8h. Zobaczymy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JamniczaRodzina. Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Tak minie tydzień za tygodniem a Ty będziesz dostrzegać coraz to nowsze zachowania u Misi.Siki może najlepiej przemyj domestosem.U nas Amik leje kałuże jak jeziora(leczymy wątróbkę wyniki nie wykazały Cushinga) dezynfekcja odstraszaczami działa na krótko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skallska Posted September 10, 2011 Author Share Posted September 10, 2011 Kupiłam najtańszy płyn odstraszający-bez wiary. Spryskałam tylko 1 miejsce-bo to niedaleko Misi łóżeczka, nie chciałam żeby jej śmierdziało. I dziewczyny.................sukces. Wyszłam z psami wczoraj ok.22 ( to zwykle szybkie ostatnie siurnięcie) i rano wstałam nieśpiesznie ok. 8 ( Fafi trzyma dokąd wstane) myślałam, że Misia się zlała-więc po co się zrywać. A tu niespodzianka kochana sunia nie nasikała. Więc szybkim zrywem sfore na dwór pogoniłam. i mam jeszcze pytanie. Tam gdzie idzie Fafik sikać leci za nim Misia- i też koniecznie tam musi siurnąć. Nie myślałam, że suczki tak sikają po psach. Myślałam, że jest na odwrót. Na dworze psiaki są rewelacyje ( obydwa biegają bez smyczy) pilnują sie siebie nawzajem. Już czuję na plecach nadchodzący ZEN ;) I jeszcze coś. Umówiłam się wczoraj z koleżanką, moja mama była u mnie więc zostawiłam ją z bandą. Wychodząc Misia widziała, że idę. Fafik połozył się na kanapie zawinął w koc i tyle. A Misia nie mogła się położyć, chodziła po przedpokoju. Jak wyszłam mama mówiła ,że Misia siedziała pod drzwiami i cichutko płakała za mną. Kochany psiaczek ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pajda Posted September 10, 2011 Share Posted September 10, 2011 Skallska - jak Ty pięknie piszesz o Misi i Fafiku! :) Cieszę się, że Misia nabiera manier i psinki coraz lepiej się ze sobą czują. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skallska Posted September 10, 2011 Author Share Posted September 10, 2011 Pajda-nigdy nie sądziłam, że moje serducho podbije inny psiak. Ta jej wdzięczność, radość-jakby była szczęśliwa z każdej chwili. To jej czekanie na mnie.Misia to naprawdę super psinka. A decyzję o adoptowaniu Misi uważam za jedną z najlepszych w ostatnim okresie. Teraz jestem pełna dobrych myśli, że moje stadko dogada się;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taxelina Posted September 10, 2011 Share Posted September 10, 2011 na pewno sie dogadaja! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skallska Posted September 10, 2011 Author Share Posted September 10, 2011 Dzień się nie skończył a tu kolejna niespodzianka. Na dworze psiury jakby zaskoczyły że są przeciwnej płci. Fafik chyba odkrył że Misia to dziewczynka-stara bo stara ale... A Misia zaczepnie nadstawiała tyłeczek he he. W domu był ciąg dlaszy "zabawy". Zaczęło się od tego że ganiałam Misię i Fafika,znacie to napewno-gonicie za psem a potem psiak za wami. No to pogoniłam ogony, a Miśka skoczyła do Fafika zachęcając go do zabawy. Fafik się odważył i trochę pogonił za Misią. Robi się więc coraz ciekawiej i weselej ;) A minął dopiero tydzień. Dobrze tylko, że babcią nie zostanę ha ha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yunona Posted September 10, 2011 Share Posted September 10, 2011 O i takie wiadomości cieszą :). Ona na razie spięta i jeszcze nie jest pewna swego losu.:shake: Musisz dać jej troszkę czasu i zobaczysz jaka wielka radocha, zresztą już z dnia na dzień widzę u Ciebie coraz lepszy humor.:lol: Ale pamiętaj o jedne rzeczy : wracając do domu nie możesz się z nimi od prgogu witać. Dopiero jak minie z 5 min, rozbierzesz się i coś tam porobisz to wtedy zawołać pobawić się czy dać smaka. Ja to przerabiałam , oboje szczekali i wyli po moim wyjściu, mieszkam na parterze, okna otwarte i było słychać. Teraz czasem zdarzy się bo do chłopów pewne rzeczy długo docierają, mój syn nie chce się dostosować i przez to czasem płaczą. Ale sąsiadów mam w porzo. Uściski dla wszystkich i czekamy na dalsze relacje. Naprawdę miło się to czyta, serce rośnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilka91 Posted September 10, 2011 Share Posted September 10, 2011 Miło się czyta takie wiadomości - cieszę się, że już tak dobrze między nimi :multi: oby tak dalej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skallska Posted September 11, 2011 Author Share Posted September 11, 2011 I znowu się udało-zero siku w nocy. To mnie najbardziej cieszy. Gdyby sikała musiałabym ją zamykać w kuchni-żeby nie zalała mi mieszkania ;) A tu super sukces. Yunona-witam się z psam po przyjściu zawsze. Misia nie wyje głośno-tylko cichutko popiskuje i tylko chwilę. A Fafi nigdy nie płakał, szczekał itp. Dlatego je witam i daje smaczki. U mnie to działa dobrze ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yunona Posted September 11, 2011 Share Posted September 11, 2011 Jeśli działa to ok.Wiadomo, że czasami nie można generalizować. U mnie niestety nie.:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted September 11, 2011 Share Posted September 11, 2011 Z tym witaniem się to są różne szkoły - generalnie nie witanie się nie jest normalnym zachowaniem "w stadzie", więc chyba złotym środkiem jest wejście do domu, wydanie psom komendy, np. siad, która by ich uspokoiła, a potem rozebranie się i przywitanie się już bardziej na spokojnie. Witanie się z psem jest bardzo ważnym elementem budowania więzi - za to lepiej jest się nie żegnać, tylko po prostu nie zwracać uwagi na psa przed wyjściem, dobrze go zmęczyć, zostawić coś do zajęcia, włączone radio albo TV i zwyczajnie wyjść. Fajnie, że Misia coraz bardziej się otwiera :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted September 11, 2011 Share Posted September 11, 2011 zgadzam sie z Tobą, nigdy się nie zegnam z psami, ale przywitanie to juz różnie. Poprzednie jamniki witały nas jakobyśmy wracali z wyprawy podbiegunowej, ale nigdy nie płakały jak zostawały same. Obecnie Iga i Roksia witają się tylko ze mną, ale nigdy nie szczekają gdy zostają same, gorzej z Bunią która wita się bardzo wylewnie z każdym domownikiem i gdy zostaje sama po 23-3 godzinach zaczyna szczekać... Ale to wielka przyjemność jak wraca się z pracy, taki rozradowany psiak na wejściu, bo reszta domowników to tylko o obiad się pyta... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skallska Posted September 11, 2011 Author Share Posted September 11, 2011 LadySawllow-Fafik kiedyś wyłaził mnie witać jak był młodszy. Teraz leży i ewentualnie merdnie ogonem-a ile muszę się nawołać żeby ruszył doopkę na spacer he he. Więc u niego komenda siad odpada. Jak wychodzę Fafik zwykle dostaje komende "zostajesz"+ciastko i spokój. U Misi troszkę pod górę-bo komend nie usłyszy. ale nie sądze by był problem. kilka razy wiem że siedziała na dywaniku pod drzwiami. Ale ostatnio widziałam, że jak przyszłam wyłaziła z legowiska. Soboz4 tak witanie się psa jak wracasz choćby po 5 minutach rewelacja. Z kolejnych obserwacji wynika, że Misia nie lubi dzieci (chłopców w krótkich spodenkach) w wieku 5-10 lat. Szczeka strasznie na nie. Nie lubi ( nie zna ) smaku makaronu. Bardzo lubi wychodzić na dwór-grzecznie nadstawia głowę do obroży. Dziś mi sąsiad krzyczał z balkony że obydwoje wyglądają jak Flip i Flap hi hi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skallska Posted September 11, 2011 Author Share Posted September 11, 2011 [IMG]http://http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0343bf077b8bd111.html[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skallska Posted September 11, 2011 Author Share Posted September 11, 2011 [IMG]http://http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0343bf077b8bd111.html[/IMG][url][URL]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0343bf077b8bd111.html[/URL][/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skallska Posted September 11, 2011 Author Share Posted September 11, 2011 [IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0343bf077b8bd111.html[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted September 11, 2011 Share Posted September 11, 2011 najlepiej załóż sobie album na picaso, bezpłatny program i super łatwa obróbka zdjęć, wtedy wystarczy, że klikniesz prawym przyciskiem myszy zrobisz otwórz zdjęcie, skopiujesz link i wstawisz na obrazek u góry nad odpowiedzią, to naprawdę bardzo proste! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jofracy Posted September 11, 2011 Share Posted September 11, 2011 wstawiaj zdjęcia między takie znaki [IMG]tutak skopiowany adres url[/IMG] wklejam Ci to zdjęcie: [IMG]http://images46.fotosik.pl/1048/0343bf077b8bd111gen.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted September 11, 2011 Share Posted September 11, 2011 Trzeba Skallskiej poadopcyjną zrobić i przy okazji szkolenie z wstawiania fotek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.