joaaa Posted December 27, 2006 Posted December 27, 2006 Medarku, trzymaj się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote
marie Posted December 27, 2006 Posted December 27, 2006 Witajcie! Emir jakies chorobsko zmoglo wiec przekazuje wiesci: u Medara [B]wykluczono[/B] martwice jelita! Wyniki krwi ma [B]lepsze[/B] niz w momencie wyjscia ze szpitala. Lekarze nie wiedza, co mu teraz jest. Dostal leki, jutro dostanie kleik z wolowiny i zobaczymy jak mu pojdzie z jedzeniem. Nadal trzymajcie kciuki! Quote
Bushak Posted December 27, 2006 Posted December 27, 2006 Trzymamy bardzo mocno :kciuki::kciuki::kciuki: bo chłopak dość się już w życiu nacierpiał i teraz powinno być już tylko super :) A Emir życzę szybkiego powrotu do zdrowia, bo to :lilangel: nie człowiek :) Quote
Olga132 Posted December 27, 2006 Posted December 27, 2006 Emir jest co chwila chora - jak ona się w końcu nie położy na kilka dni to :mad: ...ehhh...no szkoda gadać !!! Ile mozna z grypa łazić - doigra sie w końcu!!! Medarku psinko - zdrowiej......tak już dobrze było... Quote
Iza i Avanti Posted December 28, 2006 Posted December 28, 2006 Medarku- trzymamy kciuki i łapki za twoje zdrówko! Quote
Pluciarz Posted December 28, 2006 Posted December 28, 2006 Mam prośbę. Kto ma w miarę blisko niech zawiezie EMIR do lekarza, a póżniej przywiąże chociaż na 3 dni do łóżka. :mad: Nie podobają, mi się te choróbska, a trochę się na tym znam :shake:. Za Medarka dalej trzymam kciuki, zdrowiej nam "maleńki", już czas. Quote
Pluciarz Posted December 28, 2006 Posted December 28, 2006 W nadchodzącym 2007 Roku życzę wszystkiego co najlepsze Wam ludziom o wrażliwej duszy i wielkim sercu. I w całym tym bałaganie świata, nie zapominajcie też o sobie. Dzień po dniu, niech towarzyszy Wam myśl Rainera Haaka "Jest tylko jeden jedyny dzień, w którym mogę być szczęśliwy: dzisiaj." Takich szczęśliwych "dzisiaj" jak najwięcej ... Wam, Waszym bliskim, Waszym ogoniastym przyjaciołom. Quote
emir Posted December 28, 2006 Posted December 28, 2006 Medarek 2 x zjadł przygotowane jedzenie ( ale entuzjastą wołowiny nie jest) i jak narazie sensacji gastrycznych nie ma; dostaje antybiotyki ( dwa ) witaminy i generalnie jest pilnie obserwowany; jest słaby ale b. kontaktowy EMIR Quote
ciemny Posted December 28, 2006 Posted December 28, 2006 [quote name='Pluciarz']Kto ma w miarę blisko niech zawiezie EMIR do lekarza, a póżniej przywiąże chociaż na 3 dni do łóżka. [/quote] :lol: temu co to zrobi i przeżyje stawiam dużą wodę ognistą. To jest niewykonalne. Sorry za off. Quote
medar Posted December 28, 2006 Posted December 28, 2006 [quote name='ciemny']:lol: temu co to zrobi i przeżyje stawiam dużą wodę ognistą. To jest niewykonalne. Sorry za off.[/quote] Jak ktoś tego dokona, to ja sie dołączam i postawię całą skrzynkę.. Quote
larysa Posted December 28, 2006 Posted December 28, 2006 ja tu nowa, a znowu się mądrze; ale myślę sobie, że tylko na SGGW. Wete lepsi niz masa medyków, towarzystwo doborowe, leki niezłe, a jak trzeba to i związać potrafią... :evil_lol: Quote
BeataSabra Posted December 28, 2006 Posted December 28, 2006 [quote name='ciemny']:lol: temu co to zrobi i przeżyje stawiam dużą wodę ognistą. To jest niewykonalne. Sorry za off.[/quote] Hmmmmmmmm ja jestem chetna tylko z Kraka troche daleko a wody ognistej nie pije Quote
Czarodziejka Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 Krystynko, marsz do łoża :mad: Nie możesz się w ten sposób unicestwiać! Quote
joaaa Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 Medarku, dalej, trzymaj się!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote
emir Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 Medar wraca do zdrowia ( co mu było tego nie wiadomo) 2.01.07 wraca do domu. EMIR Quote
BeataSabra Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 [quote name='emir']Medar wraca do zdrowia ( co mu było tego nie wiadomo) 2.01.07 wraca do domu. EMIR[/quote] A EMIR IDZIE SIĘ POŁOŻYĆ :mad: :mad: Quote
larysa Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 Emir niech nam zdrowieje. A my zbieramy pieniadze na Medara... Na bazarku... :loveu: Quote
Iza i Avanti Posted December 30, 2006 Posted December 30, 2006 I do góry... Po zdrowie dla Emir i Medarka! Quote
emir Posted December 31, 2006 Posted December 31, 2006 widzieliśmy się dziś z Medarem, który pięknie pochłonął sporo mielonego mięska wołowego i w podzięce merdał ogonem jak szalony. [CENTER][SIZE=3][COLOR=red][B]MEDAR ŻYCZY WSZYSTKIM SWOIM PRZYJACIOŁOM "SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!![/B][/COLOR][/SIZE][/CENTER] EMIR Quote
larysa Posted December 31, 2006 Posted December 31, 2006 [CENTER][SIZE=4][COLOR=green]EMIR, MEDARZE - [/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=green]ZDROWIA I RADOŚCI, [/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=green]ROKU SZCZĘŚCIA I SPOKOJU[/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=#008000][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=#008000][/COLOR][/SIZE] :tree1: [/CENTER] Quote
Osiolek Posted January 1, 2007 Posted January 1, 2007 Wiadomosc od EMIR: Wszelkie informacje na temat zdrowia Medara i innych psow, przebywajacych w schronisku fundacji, sa zamieszczane na stronie fundacji, w dziale "Aktualnosci" (EMIR nie ma mozliwosci, ze wzgledow czasowych, czestego wchodzenia na dogomanie, bardzo serdecznie zaprasza wszystkich na strone fundacji :-D) Quote
emir Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 Jwdnocześnie uprzejmie proszę Wszystkich darczyńców, którzy zechcą wspierać finansowo nasze działania , o dokonywanie wpłat na konta fundacji EMIR , bez pośrednictwa AFN EMIR Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.