Jump to content
Dogomania

Piesek bez łapki - Czy się męczy, jak długo będzie się przyzwyczajać?


Oleczka

Recommended Posts

Mój piesek wczoraj stracił łapke! Nazywa się Misiek i ma już 16 lat. Jest z moją rodzina od samego początku. Jak przyszłam na świat <mam 13 lat> to on już był w domku. Jeździmy konno. Wczoraj jak byliśmy w stajni Misiowi na łapkę przez przypadek nadepnał kon i mu odciął podkową. Musiał ja miec do końca amputowaną. :-( Chciałam się zapytać jak długo taki pies będzie się przyzwyczajac i czy meczy sie bardzo bez jednej łapki? Bardzo go kocham i nie chcę żeby mu było źle, wczoraj cały dzień płakałam. Będę wdzięczna za odpowieć ! :placz:

p.s. Misiu stracił tylną łapkę.:-(

Link to comment
Share on other sites

Guest aneta_w

Nie jestem do końca pewna... no ale sądzę że poprostu nie będzie już mógł wykonywać wielu czynności. Pewnie... będzie mu ciężko ale jednak psy to cudowne i silne zwierzęta i nauczy się z tym żyć.
Ale przyznam szczerze że nie wiem co mam Ci powiedzieć. Bardzo mi przykro. Pogłaszcz go od dogomaniaczki :)

Link to comment
Share on other sites

Przykro mi z powodu tego wypadku, rozumiem, że amputowano samą stopę? Kiedyś w lecznicy pewien pan pytał weterynarza o możliwość wykonania protezy łapki psu i pokazywał ubytek na moim Atosie - to była przednia łapa, nie wiem, czy to ma znaczenie. Lekarz dał mu namiary na osobę wykonującą takie protezy. Jednak nawet bez niej pies powinien sobie radzić z takim kalectwem, choć jest już wiekowy, wiem, bo mój miał prawie 16...

Pozdrawiam i trzymam kciuki za Twojego ulubieńca.

Link to comment
Share on other sites

Tośka, autorka wątku napisała, że pies musiał mieć całą łąpę amputowaną...

No cóż. Myślę, że będzie ciężko ale wierzę w to, że pies nauczy się żyć bez tylnej łapki, chociaż wielu rzeczy wykonywać nie będzie mógł. Odrazu na myśl przyszedł mi filmik o suni, która nie miała dwóch przednich łapek i chodziła na tylnych-wszystko jest możliwe. Bądź teraz dużo przy piesku i pomagaj mu oswoić się z nową, jakby nie patrzeć, bardzo trudną dla niego sytuacją.

Link to comment
Share on other sites

Guest aneta_w

[quote=Gosia>>>;2538746]Tośka, autorka wątku napisała, że pies musiał mieć całą łąpę amputowaną...

No cóż. Myślę, że będzie ciężko ale wierzę w to, że pies nauczy się żyć bez tylnej łapki, chociaż wielu rzeczy wykonywać nie będzie mógł. Odrazu na myśl przyszedł mi filmik o suni, która nie miała dwóch przednich łapek i chodziła na tylnych-wszystko jest możliwe. Bądź teraz dużo przy piesku i pomagaj mu oswoić się z nową, jakby nie patrzeć, bardzo trudną dla niego sytuacją.[/quote]

Dobrze powiedziane

Link to comment
Share on other sites

Przyzwyczai sie napewno i cierpiał nie będzie ;) Oglądałam program w telewizji, gdzie weterynarz mówił, ze pies rodząc sie akceptuje ze ma 4 lapy, a kiedy jedną straci akceptuje fakt ze ma 3 łapy. Nieszczesliwy wypadek, musial bardzo cierpieć :( Z drugiej strony 16-letni pies nie powinien duzo biegac, moze niepotrzebnie go zabierasz ze sobą na konie, ale coz stalo sie :(
Trzymaj sie i wyglaszcz psiaka ;)

Link to comment
Share on other sites

Nie mart sie,bedzie wszystko ok.
Najgorzej jest gdy pies traci przednia łape -bo porusza sie głownie na przednich-opiera ciezar ciała-tylnie to napęd psi.
Ja widziałam kiedyś psa z niesprawnymi nogami tylnimi na wsi i dobrze sobie radził.
Mojej koleżanki sunia 14 lat miała niedawno amputowaną przednia.
Mineły 4 miesiące i radzi sobie świetnie,czasem się potknie i przewróci(ale to przednia)twoj powinien nie miec takich problemow.
Ona nawet tego już nie zauwaza ze nogi nie ma.
Choć czas po amputacjii był bardzo trudny,wszystko dobrze sie skonczyło.A i ona to duży pies wiec cieżki dlatego było trudniej.
Trzymaj sie i wygłaszcz psiaka!

Link to comment
Share on other sites

do Sonix - Z drugiej strony jak mogliśmy mu zabraniać rzeczy którą najbardziej w życiu kochał? On uwielbiał z nami jeździć do stajni. Myślę, że jeszcze nie raz pojedzie,ale juz teraz będziemyna niego uważć i nie będziemy go brać w teren razem z końmi <to w terenie był wypadek>

Link to comment
Share on other sites

Pies dość szybko się przyzwyczai, musi się najpierw nauczyc sprawnie chodzić na 3 łapach. Jesli tak bardzo kochal wypady do stajni, to mysle ze bedzie go mozna go zabierac, ale trzeba bedzie na niego uwazac, pilnowac zarowno psa jak i koni. Wystarczy chwila nieuwagi i kolejna tragedia gotowa...

Nieraz widzialam na Animal Planet trzynogie psy, które dosłownie rozsadzała energia, bawiły się razem z czworonożnymi kolegami i ani im, ani innym psom nie przeszkadzał brak jednej łapki.;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rybc!a'] Ale może na przyszłość nie zabierajcie go do stadniny?[/quote]

Rybcia to na zasadzie analogii jesli zaciełam sie w windzie to mam do niej nie wsiadac? a jesli inny pies zaatakowal mojego psa po wyjsciu z domu to mam nie wychodzic:roll:

Jazz tez uwielbia pobyty na stajni, nie odebralabym mu radosci przebywania tam. A wypadki sie zdarzaja. Wszedzie...

Zycze pieskowi szybkiego powrotu do zdrowia.

Link to comment
Share on other sites

Badzo mi przykro z powodu wypadku, ale czasami niestety nie da się wszystkiego dopilnowac... Myślę, że brak łapki nie jest dla psa jakąś przeszkodą nie do pokonania... psy na szczęście nie myslą na zasadzie "miałem- nie mam- jestem nieszczęśliwy" i naprawde zadziwiająco szybko uczą się radzić sobie z nowymi sytuacjami. Wiem coś o tym, miałam psa ślepego ze starości a obecnie mieszkam z Aksicą na wózku- i to tylko czasem mi jest przykro, że sunia nie może robić wszystkiego tego, co zdrowy pies- Aks kompletnie nie przejmuje się swoją sytuacją:razz:
Nie zrażaj się, jeżeli na początku twój psiak będzie zdezorientowany, czy będzie miał kłopoty ze swobodnym poruszaniem- zobaczysz, szybko nauczy się jak radzić sobie na trzech łapach i zapomni o tym, żekiedyś miał cztery! Życzę wam jeszcze długiego i dobrego wspólnego czasu:lol:

Link to comment
Share on other sites

Chciałam wszystkim powiedzieć, że u Misia jest narazie dobrze. Biega jak oszalały, ciągle się tuli i je jak najęty :] <ma jeszcze troche problemy z wchodzeniem po schodach, ale myśli, że sie nauczy:P>Tylko troszkę mnie śmieszy jak chodzi w kołnierzy, bo kołnierz jest przeźroczysty i Misiaczek nie widzi gdzie sie on kończy i bardzo czesto o cos puka, lub nim zachacza. Czasami jest tak, że jak zachaczy i nie umie pójsć dalej to sie tak słodko wścieka i tak fajnie "zażuca" głową ze złością i idzie dlaje :D :] Bardzo dziękuje wszystkim za miłe komentarze:] to jest zdjęcie misia jeszcze bez łapki : [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/D:\pIcTuReS\fOtY z PhOnA\25-03-05_0030.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...