Jump to content
Dogomania

Psy które mnie kochały i reszta bandy


wilczy zew

Recommended Posts

[quote name='jambi']no nie justyska, to nie do końca tak... no jak ten blask słońca spływa, to te dredki nie zeskakują tak łatwo... one sie zwyczajnie zaczynają rozprostowywać, nabieraja blasku, wygładzają, włos się samoistnie skraca, przyczesuje a tam gdzie sa ewentualne braki w owłosieniu odrasta, no tak to mniej więcej wygląda :megagrin:[/QUOTE]
to cudownie :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

jejku jejku
wczoraj zabalowałam to nie było mnie na dogo a tutaj tyle się działo... jak zwykle przegapiłam :lol:

widzę zdjęcia i psy na nich nie wyglądają na przerażone więc ten strach przed aparatem pachnie mi ŚCIEMĄ :D
a kiedy będzie o obecnym psiaku? :)

Link to comment
Share on other sites

Okazało się,że legowisko dla Kocyka jest za długie i szerokie.Moja mama myślała nad zmniejszeniem.
Piesio chodził na "baczność" trzymając głowę wysoko,nie węszył,nie biegał.To nam było źle postanowiłyśmy piesia ostrzyc,oczywiście nie całkiem bo to zima.Nie było to łatwe bo nie mamy maszynki a delikwent nie jest fanem strzyżenia :mad:
Pojawiły się pierwsze efekty

[URL=http://img827.imageshack.us/i/dsc05952vr.jpg/][IMG]http://img827.imageshack.us/img827/9707/dsc05952vr.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Podczas strzyżenia okazało się że piesio ma brodę przyrośnietą do klatki piersiowej ogon też był przyrośnięty i dlatego go nie podnosił.W Obecnej wersji piesio jest wyższy i dłuższy w sam raz na to legowisko.Już nie chodzi na baczność.

[URL=http://img13.imageshack.us/i/dsc05995gk.jpg/][IMG]http://img13.imageshack.us/img13/7858/dsc05995gk.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img651.imageshack.us/i/dsc06014lx.jpg/][IMG]http://img651.imageshack.us/img651/9135/dsc06014lx.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img801.imageshack.us/i/dsc06018h.jpg/][IMG]http://img801.imageshack.us/img801/4083/dsc06018h.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img600.imageshack.us/i/dsc06021b.jpg/][IMG]http://img600.imageshack.us/img600/7057/dsc06021b.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img838.imageshack.us/i/dsc06022i.jpg/][IMG]http://img838.imageshack.us/img838/945/dsc06022i.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Saththa']Matko... w sensie tak zafilcowany?


[B][COLOR=navy]tak,moim zdaniem nigdy nie był strzyżony,gdy zaczynało się ścinać filc nie nie wiadomo było gdzie się skończy,przy skórze sierść była ze sobą połaczona,to bardzo boli dlatego był skurczony,niższy i krótszy

[/COLOR][/B]
I co to znaczy:

"zdjęty bucik numer 11"?:)[/QUOTE]

długa sierść przy łapie,źle się chodzi zwłaszcza po śniegu,na tym zdjęciu zaznaczyłam najlepiej widoczne

[URL=http://img88.imageshack.us/i/88853087.jpg/][IMG]http://img88.imageshack.us/img88/3512/88853087.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wilczy zew']Sandra pytała o buty numer 11,wyjaśniłam o co chodzi,dopytywał się dlaczego numer 11,więc wyjaśniłam,że to hiperbola[/QUOTE]

no sam początek to jeszcze rozumiałam (choć tez mnie zastanowił ten rozmiar na zdjęciu), ale dalszego nie rozumiem...
co to znaczy "rozmiar 11" - pies miał buty rozmiar 11?! ale czego 11? cm? i jakie buty?! a co ma do tego hiperbola?! ja rozumiem znaczenie słowa, i rozumiem, że miało to być wyolbrzymienie, ale jednak zusammen do kupy nie kumam...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jambi']no sam początek to jeszcze rozumiałam (choć tez mnie zastanowił ten rozmiar na zdjęciu), ale dalszego nie rozumiem...
co to znaczy "rozmiar 11" - pies miał buty rozmiar 11?! ale czego 11? cm? i jakie buty?! a co ma do tego hiperbola?! ja rozumiem znaczenie słowa, i rozumiem, że miało to być wyolbrzymienie, ale jednak zusammen do kupy nie kumam...[/QUOTE]

chyba nie dokładnie czytałaś,na zdjęciu zaznaczyłam najlepiej widoczną długą sierść przy łapie,która nie była przycinana i rosła,i rosła,i była dłuuuga,skoro na łapie to but,napisałam numer11,tak jak podaje się numerację butów: 6 czy 7

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj obcinałam tylne łapecki-są bardziej niedotykalskie niż przednie.Bardzo ładnie pozwolił ją strzyc.Następnie wzięłam się za drugą ale chciałam boczek wyrównać i dziabnęłam go nożyczkami(póżniej okazało się że ściełam kawałek naskórka po wewnętrznej stronie uda.Piesio rzucił się i złapał mnie za prawą dłoń.Skóra cała ale mały palec mi drętwieje. Drugiej łapy już nie wykończyłam bo warczał.Oczywiście trochę podciełam ale nie chciałam piesia stresować.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wilczy zew']Dzisiaj obcinałam tylne łapecki-są bardziej niedotykalskie niż przednie.Bardzo ładnie pozwolił ją strzyc.Następnie wzięłam się za drugą ale chciałam boczek wyrównać i dziabnęłam go nożyczkami(póżniej okazało się że ściełam kawałek naskórka po wewnętrznej stronie uda.Piesio rzucił się i złapał mnie za prawą dłoń.Skóra cała ale mały palec mi drętwieje. Drugiej łapy już nie wykończyłam bo warczał.Oczywiście trochę podciełam ale nie chciałam piesia stresować.[/QUOTE]

ha i to na mnie chciałaś TOZ nasłać :obrazic:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wilczy zew']Dzisiaj obcinałam tylne łapecki-są bardziej niedotykalskie niż przednie.Bardzo ładnie pozwolił ją strzyc.Następnie wzięłam się za drugą ale chciałam boczek wyrównać i dziabnęłam go nożyczkami(póżniej okazało się że ściełam kawałek naskórka po wewnętrznej stronie uda.Piesio rzucił się i złapał mnie za prawą dłoń.Skóra cała ale [B]mały palec mi drętwieje. [/B]Drugiej łapy już nie wykończyłam bo warczał.Oczywiście trochę podciełam ale nie chciałam piesia stresować.[/QUOTE]


Trzeba będzie amputować

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wilczy zew']Dzisiaj obcinałam tylne łapecki-są bardziej niedotykalskie niż przednie.Bardzo ładnie pozwolił ją strzyc.Następnie wzięłam się za drugą ale chciałam boczek wyrównać i dziabnęłam go nożyczkami(póżniej okazało się że ściełam kawałek naskórka po wewnętrznej stronie uda.Piesio rzucił się i złapał mnie za prawą dłoń.Skóra cała ale mały palec mi drętwieje. Drugiej łapy już nie wykończyłam bo warczał.Oczywiście trochę podciełam ale nie chciałam piesia stresować.[/QUOTE]


no toś mu zrobiła... tez bym ugryzła i nie tylko palec by drętwiał! teraz będziesz znowu odbudowywać zaufanie sto lat :shake: ja się zawsze boję, żeby psa nie dziabnąć bo potem sobie zapamięta i jest gorzej...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...