Guest Vermine Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 W górę Kapselka :) Miłych snów psinko ! Quote
unixena Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 Ciotka tayga pewnie dzis byla u niego i napisze nam nowe wiesci .. Quote
tayga Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 Już pisałam, ze nie lubie poniedziałków? Mega młyn od rana! A o 16 pojechałam po zastrzyki dla Kapselka. Oczywiscie kolejka i siedząca baba ze sznaucerkiem za nic nie pozwoliła mi wejść. Awantura w poczekalni! Takiego agresywnego babola dawno nie widziałam. Znalazłam na nią sposób! Wyszłam, wzięłam telefon i dzwonię do weta. Opowiedziałam sytuację spod jego drzwi. Powiedział "poczekaj przy aucie, zaraz wyjdę" Skończył pacjenta - kotka i wyszedł mówiąc sznaucerowej że zaraz wróci. Wrócił... za pół godziny :evil_lol: Bo my się nigdy nagadać nie możemy. Umówiłam sie na środę po kolejna porcje leków. O 17 byłam u Kapselka. Bidulek :( słoma z budy wplątała mu się w te resztki kudełek :( Nie mogłam tego wyplątać, powłaziło w kołtuny. Rozbroiłam apteczkę samochodową, wyjęłam nożyczki i obcięłam co się dało. Taki kochany psiak... Spokojnie podałam mu zastrzyki (jeden podskórny, jeden domięśniowy), wyprałam, wyprowadziłam na spacerek. Słomę w budzie nakryłam poszwą od kołdry. Muszę Wam powiedzieć, ze skóra wyglada trochę lepiej, już nie jest taka zaogniona. A po kąpieli schodzą strupki z całego ciałka. Zapomniałam aparatu :( Bo do Kapselka poleciałam prosto od weta, a miałam zajechać do domu... Quote
Roszpunka Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 Dobrze, że Kapselek ma chociaż Ciebie... Quote
Kocurek Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 Poczciwina z tego Kapselka.... A gdzie on w tej chwili przebywa? Quote
Roszpunka Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 Jest w tzw.kojcu interwencyjnym w Gubinie. Stamtąd tylko schron :-( Quote
Ajula Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 bezsilność jest dobijająca :( nie ma gdzie go umieścić, a on koniecznie potrzebuje domowej opieki :( Quote
Sarunia-Niunia Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 Przecież nawet brak słów, żeby skomentować to, jaką Kapselkowi wyrządzono krzywdę... To okrutne!!! Quote
tayga Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 A jaka chudzinka z tego Kapselka :( Waży mniej niz mój kot :( Skóra cieniutka, zero mięśni. Nie wiem jak go podtuczyć w tych warunkach. Suchej karmy nie chce. Jutro mu kupię puszeczki w Niemczech (tańsze i lepsze). Gotowane zjadł, troszeczkę... Quote
Kocurek Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 Cioteczki trza watek rozkrecic,porozsylac gdzie sie da..... Zawsze w kupie sila-jak to sie mowi.... Quote
Marycha35 Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 Bardzo słusznie! Ja właśnie z rozsyłki;) Bandytę, który zafundował taki los psiulowi napalmem po łydach proponuje smagnąć, jak tak można???? Bidulek kochany, żeby tylko chciał zdrowieć. Zapraszam innych, musimy coś wykombinować:) Quote
tayga Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 [quote name='Marycha35']Zapraszam innych, musimy coś wykombinować:)[/QUOTE] Dziękuję :) Quote
Marycha35 Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 To ja Ci dziękuję za opiekę nad nim. Miał szczęście:) Quote
tayga Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 A co to za opieka :( Kojec w punkcie przetrzymań :( Robie co mogę, więcej nie dam rady... Jutro stworzę wydarzenie na FB. Może znajdzie sie DT. Quote
Marycha35 Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 Jesteś, kąpiesz, dotykasz, przytulasz....To nie takie nic. On wie, że jest Przewodnik jego, że zacytuje Zaklinacza;) Jest bezpieczny, ma dowódcę, to BARDZO DUŻO:) A domek sie znajdzie, głowa do góry, już zaprosiłam Ludków, pomogą:) Quote
azalia Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 Biedactwo kochane,tak okrutnie skrzywdzone,aż serce boli jak się patrzy na niego. Quote
UBOCZE Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 Jaka bida...:-(:-(:-( Zaznaczę chociaż... na razie przynajmniej... [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images8.fotosik.pl/2557/b48e9d14c9e6df97med.jpg[/IMG][/URL] Quote
tayga Posted August 23, 2011 Posted August 23, 2011 Fatalne fotki... bardzo żałuję ze zapomniałam wczoraj aparatu. Przy uszach, wokół pyszczka i nad oczami były kołtuny. Wszystkie wyciachałam, resztę rozczesałam. Śmiem twierdzić że po odrośnięciu kudełków, fryzjerze i utuczeniu z 5-6 kg można z niego zrobić niemal sznaucerka miniaturkę. Quote
abra43 Posted August 23, 2011 Posted August 23, 2011 :placz::placz::placz::nerwy::nerwy::nerwy::modla::help1:Nastepne bestialstwo ze nie można nigdy takie s...syna złapac żeby senat ipotem prezydent podpisali jak najpredzej nowelizacę ustawy może ludzie się będą wtedy wiedzej bac i nie będą robic takich rzeczy chociaż w to nie bardzo wierze bo to jest trudne do udowodnienia zmaltretuje wyrzuci psa lub przywiąze w lesie do drzewo a sam biegusiem na mszę taki u nas katolicki kraj Kapselku jestes pod dobra opieka trzymaj się Quote
Anula Posted August 23, 2011 Posted August 23, 2011 Tayga podeślij nr.konta na pw.Nie mogę patrzeć na to cierpienie Kapselka.Przeleje 30zł,wiem,że to nic w porównaniu do potrzeb no ale zawsze coś. Quote
DONnka Posted August 23, 2011 Posted August 23, 2011 Zdrowiej Kapselku kochany :loveu: [B]Ciotko tayga, jesteś wielka [/B]:lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.