Jump to content
Dogomania

Po 10 LATACH od adopcji ODDANO JĄ DO SCHRONISKA !!!! SABA BŁAGA o pomoc !!!!


Dada M

Recommended Posts

  • Replies 827
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Niestety, tak to jest, też mnie to boli, a wiadomości nie da się wysłać bo skrzynka zapchana :( nawet nic nie wiemy czy z ogłoszeń ktoś dzwonił. Rozliczenie leży i że tak powiem kwiczy, nowi, którzy chcą coś zadeklarować mogą czuć się niepewnie na takim wątku.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ewa_88']Niestety, tak to jest, też mnie to boli, a wiadomości nie da się wysłać bo skrzynka zapchana :( nawet nic nie wiemy czy z ogłoszeń ktoś dzwonił. Rozliczenie leży i że tak powiem kwiczy, nowi, którzy chcą coś zadeklarować mogą czuć się niepewnie na takim wątku.[/QUOTE]


Miie tez się to nie podoba, ze wątek nie jest należycie prowadzony. Zdaję sobie sprawę, ze to co my robimy, to tylko i wyłącznie zapewnienie pieniędzy, choć bez nich często psiak byłby nadal w schronie.........., i mimo tego, ze bardzo istotna jest osobista opieka i pomaganie psiakom, to takie ignorowanie juz mnie powoli wkurza. Nie podoba mi się to i tyle. Dada M na tym wątku była chyba ostatni raz 09.08. tak sobie to przypominam. A było to prawie 2 miesiące temu.

Rozliczenie leży i wymaga uzupełnień......

Nowe osoby, które tu się ostatnio pojawiły to bela51 i moca35........

Link to comment
Share on other sites

Zgadzam się z Tobą Malwo. Jeśli Dada M nie jest w stanie prowadzić wątku przydałby się ktoś kto to przejmie. Chociażby rozliczenia i raz na jakiś czas podanie informacji o stanie zdrowia suni. Dada M jeśli nie ma czasu prowadzić wątku, mogłaby raz na tydzień przesłać komuś e-mail z wpłatami oraz informacjami, osoba odpowiedzialna mogłaby wrzucić to tutaj na wątek.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bela51']Czytam, co tu piszecie i chyba trzeba cos zrobic.
Moze watek i finanse przejmie jakas inna osoba ? Ona tez mogłaby kontaktowac sie telefonicznie z hotelem i podawac raz na jakis czas wiadomosci o Sabie.[/QUOTE]

Zgadzam się tylko problem w tym, że nie wiem kto mógłby się tym zająć. Ci, co przesyłają deklarację są porozrzucani po całej Polsce. Saba jest w hoteliku i nie możemy też zwalać obowiązku rozliczeń na osobę, która prowadzi hotelik. Ona dostaje przelew od Dada M za hotelik, a pieniądze z deklaracji i tak wędrują do Dady. Przykro mi to mówić, ale jeśli wątkiem zainteresuje się moderacja, to może być kiepsko. Po poście Malwy sprawdziłam posty Dady M i widziałam, ze interweniowała u jakiegoś innego psiaka. Nie znalazła czasu, żeby tu zajrzeć i coś napisać, a napisanie posta to minuta-dwie. Wiem, że są różne sytuacje, ale tu chodzi o ludzi, którzy z własnej woli pomagają, a są totalnie olewani.

Link to comment
Share on other sites

Nie podejmę się prowadzenia wątku Saby, jak również przyjmowania i rozlicznia wpłat dla Saby.

Mogę raz po raz zadzwonić do hoteliku i zapytać co z Sabą, i czy ona w ogóle tam jeszcze jest ... miałam juz raz wątpliwości, i wówczas Astorath (mogę mylić nick) odpisała mi, ze Saba jest u niej, i tyle.
I to co ustalę mogę tu zrelacjonować.

Natomiast co do wpłat, to wszyscy wpłacamy na prywatne konto Dady M, ona przelewa za hotelik to co zbierze, i w jakiejś częsci pokrywa należność fundacja ( nei wiem jaka ). Być może istnieje taka umowa, że dogo płaci za Sabę część, a jakaś fundacja reztę. Na pewno załatwiała to Dada M.

Poza tym ososba, która zdecydowałaby sie przejąć wątek musiałaby tez postanowić coś w sprawie rozliczeń. Na razie nawet nie mamy wszystkich deklaracji powpisywanych, rozliczonych tych deklaracji, uzupełnionych i rozliczonych bazarków.

Generalnie ktoś kto podejmie się rozliczania wątku i finansów Saby zmierzy się z duzym wyzwaniem.... jakoś tego nie obejmuję. Powodzenia.

Link to comment
Share on other sites

Ja na wątek przywędrowałam na przełomie marca i kwietnia tego roku. Bezpośrednio nie miałam nigdy kontaktu z Dadą M, chyba nawet numer konta dostałam od Malwy. Również nie czuję się na siłach ani odpowiedzialna na prowadzenie rozliczeń. Od mojej rejestracji na dogo zrobiłam dopiero 2 bazarki i to już dla mnie spory wyczyn, bo potrzeba na to dużo ogarnięcia. Na wątek trafiłam przez zaproszenie i zostałam już na nim. Wątpię też, że Dada M zdecyduje się powierzyć wątek obcej sobie osobie. Za mało tu informacji, tak jak Malwa pisze za dużo pytań. Patrząc na inne wątki, czy bazarki, to Ci którzy je założyli dokładnie śledzą rozwój wydarzeń, posty, dodają zdjęcia, dokładne wpłaty. Tu tego brakuje. Chce pomagać zwierzakom, ale tak jak Malwa nie jestem w stanie podjąć się prowadzenia wątku, bo tracę nadzieję, że coś się zmieni i będziemy dostawać wiecej info o Sabie.

Link to comment
Share on other sites

NIe chciałam pisac dopitnuie, ale na tym wątku jest wielki bałagan, ludzie wpłacają nie ma tego w wykazie w rozliczeniu, bazarki nie rozliczone, to znaczy moje rozliczone, ale zamknąć ich nie mogę, bo ani na wątlku bazarkowym nie ma potwierdzenia, ze Dada M dostała kasę ani też tu..........

A i wiadomości o Sabie nie mamy żadnych.

Sprawdzałam wczoraj jeszcze raz posty Dady M - 2.08., 5.07., 21.06 ostatnie trzy posty jakie napisała na wątku Saby. Do częstych odwiedzin nie można tego zaliczyć.

2.08. napisała coś, ze Saba ma problem z łapą, do dzisiaj nic nie wiemy co z ta łapą, i co z samą Sabą.

Ktoś, kto przejmie ten wątek, o ile znajdzie się w ogóle taka osoba naprawdę wpakuje się w .......coś

A poza tym ciężko byłoby przejmować wątek, kiedy brakuje sporo deklaracji, nie znamy Fundacji, która finansuje Sabę, i ta osoba, która tu by się podjęła tego musiałaby się martwić skąd wyczarować 150 zł miesięcznie.

Na razie martwię się o Kasie, która ma tylko 60 zł deklaracji i 420 zł miesięcznie do płacenia. Teraz doszedł Heks, którym też sie martwię, bo strasznie mi żal psiaka.... za duzo bid od ogarnięcia, za dużo.

Link to comment
Share on other sites

A może ktos wie gdzie jest ten hotel, miejscowość, i wtedy ustale nr tel, bo go nie mam, i zadzwonie do tego hoteliku i dopytam co z Saba i jak wyglądają rozliczenia.

Moze Dada M w końcu do nas zawita. Widze, ze jest aktywna na dogo w tej chwili.

Link to comment
Share on other sites

Saba jest u Astaroth w okolicach Minska Maz. Bylam raz w tym hoteliku i wiem jakie Sabcia ma warunki oraz poznalam wlascicielke...:):)
Natalia bardzo dba o zwierzaki wiec na pewno problem z lapa jest monitorowany. Ja nie mam stalych deklaracji na sunie ale staram sie w miare mozliwosci grosik wplacic. Gdzies mialam telefon do Astaroth ale sprzed dwoch lat gdy byl tam Milord wiec nie wiem czy jest aktualny.....moge przeslac na pw.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aimez_moi']Saba jest u Astaroth w okolicach Minska Maz. Bylam raz w tym hoteliku i wiem jakie Sabcia ma warunki oraz poznalam wlascicielke...:):)
Natalia bardzo dba o zwierzaki wiec na pewno problem z lapa jest monitorowany. Ja nie mam stalych deklaracji na sunie ale staram sie w miare mozliwosci grosik wplacic. Gdzies mialam telefon do Astaroth ale sprzed dwoch lat gdy byl tam Milord wiec nie wiem czy jest aktualny.....moge przeslac na pw.[/QUOTE]

Kochana, to prześlij mi proszę nr tel i dane tej osoby na pw, zadzwonię i dopytam o Sabunię, a później tu zrelacjonuję.

Na razie Dada M się nie odezwała, a jedynei zrobiła rozliczenie wpłat.

Link to comment
Share on other sites

Serdecznie dziękuję wszystkim osobom, które przez ostatnie 2 miesiące zaglądały na wątek Saby i oferowały wszelkiego rodzaju pomoc - dziękuję za bazarki, ogłoszenia, deklaracje i zainteresowanie.
Przepraszam za nieobecność na dogo, brak informacji i 2-miesięczny brak aktualizacji rozliczeń - jak każdy człowiek mam życie prywatne i zawodowe, które czasem wymaga uporządkowania. Wychodzę z założenia, że aby skutecznie i długofalowo pomagać innym, priorytetem jest utrzymywanie ładu we własnym życiu.

Rozumiem Wasz niepokój i zniecierpliwienie, tym bardziej, że w ostatnim czasie sporo było doniesień o nieprawidłowościach w dogomaniackich DT i hotelikach - ale pamiętajcie, że istniejący od 3 lat hotel u Astaroth zawsze otrzymywał pozytywne opinie, a Astaroth jest porządną i odpowiedzialną osobą, która bardzo dba o psy i poświęca im dużo czasu. Jako jeden z nielicznych znanych mi hotelików, ten przyjmuje psy także do BDT i nigdzie się tym nie chwali - myślę, że to już mówi dużo o Astaroth jako o człowieku.
MALWA - z tego, co wiem, Astaroth wysłała do Ciebie kilka tygodni temu pw ze swoim nr tel, aby możliwy był bezpośredni kontakt.
Jako że w hotelu jest zawsze mnóstwo pracy, nie jest możliwe intensywne udzielanie się na wątkach na dogomanii - możemy ustalić, że od tej pory raz w miesiącu Astaroth albo ja będziemy wklejać aktualne zdjęcia Saby i kilka razy w miesiącu informować, co słychać - ale proszę nie wymagajcie, żebyśmy reagowały na każde 'hopanie' wątku. Po prostu żadna z nas nie ma na to czasu.

Wątek Saby założyłam grzecznościowo, gdyż potrzebna była przede wszystkim pomoc w ogłaszaniu suni i wsparcie ewentualnego leczenia - Saba miała sponsorkę, dorosłą osobę, która zobowiązała się do regulowania rachunków za hotelowanie suni do momentu znalezienia przez nią domu stałego. Niestety, tej osobie zapału i odpowiedzialności wystarczyło na 2 miesiące - i kontakt całkowicie się urwał.
Ktoś musiał wziąć odpowiedzialność na dalszy los suczki - padło na fundację i na mnie.
Nie był to zaplanowany obowiązek, więc siłą rzeczy nie jest idealnie - znam swoje możliwości i nie brałam pod uwagę nadzorowania spraw kolejnego podopiecznego. Staram się, ale mam świadomość, że nie jestem w stanie nadążyć ze wszystkim.

Każdą osobę zainteresowaną losem Saby serdecznie zapraszamy do hotelu - dla osób mieszkających w Warszawie dojazd do hotelu nie będzie żadnym kłopotem. Dla dogomaniaków mieszkających w innych miastach mamy przygotowane filmiki - ale wciąż potrzebna jest osoba, która fachowo je nam zmontuje, tak, aby można było promować Sabę także w ten sposób (przypominam, że jest możliwość wyświetlania tych filmików w środkach komunikacji miejskiej w całej Polsce - także naprawdę warto się o to postarać).
Z ogłoszeń niestety nie było żadnego odzewu.

Saba ma się świetnie, jest w bardzo dobrej kondycji, doskonale dogaduje się z innymi psami i w każdym miesiącu uczy się czegoś nowego - całkowicie przyswoiła sobie już kanapowo-nałóżkowy tryb życia, nauczyła się bawić zabawkami, a ostatnio rozpoczęła zabawy z innymi psami (czego do tej pory nie robiła, raczej rozdzielała inne psy podczas zabaw jak prawdziwa szefowa stada ;)) i zaczęła chętnie jeść owoce (wprost nie można jej oderwać od jabłek). Życie płynie jej raczej spokojnie i leniwie - lwią część czasu spędza w domu na kanapie, a 3 razy dziennie wychodzi na spacery. Kulawizna łapy nie pojawiła się od dłuższego czasu - ale myślę, że warto się zastanowić nad kupnem preparatu typu Gelacan Fast, Saba jest już w takim wieku, że z pewnością jej się to przyda.
W październiku trzeba będzie kupić Sabie nową obrożę Kiltix, szykuje się także akcja odrobaczenia wszystkich psów w hotelu - wybór padnie albo na preparat Drontal Plus albo Aniprazol.

W kwestii finansów - wklejam listę wpłat na Sabę, które pojawiły się na moim koncie od 1 sierpnia 2012. W pierwszym poście jest aktualny spis wpłat i wydatków.

Wpłaty VIII:

3.08 - Aimez_moi - 15 zł
3.08 - MALWA - 100 zł (90 zł - z bazarku, 10 zł - deklaracja)
9.08 - Ewa_88 - 10 zł
ja - 20 zł
27.08 - Daga80 - 10 zł

Wpłaty IX:

3.09 - MALWA - 10 zł
13.09 - Ewa_88 - 10 zł
13.09 - Ewa_88 - 45 zł (z bazarku)
ja - 20 zł
19.09 - Gabi79 - 20 zł (za VIII i IX)
21.09 - Daga80 - 10 zł

Wpłaty X:

1.10 - Bela51 - 10 zł

Stan konta Saby na dzień 2.10 wynosi 4 zł.
Uregulowany został ciągnący się za nami dług za hotel w marcu, czyste rozliczenia mamy do lipca 2012.
Za sierpień fundacja wpłaciła 280 zł (my musimy wpłacić 110 zł), a za wrzesień dziś został wystawiony rachunek (280 zł - dla fundacji, 110 zł - dla nas). Reasumując - my musimy wpłacić Astaroth jeszcze 220 zł, żeby wszystko było opłacone (4 zł są na moim koncie, więc do zebrania zostało 216 zł).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dada M']Serdecznie dziękuję wszystkim osobom, które przez ostatnie 2 miesiące zaglądały na wątek Saby i oferowały wszelkiego rodzaju pomoc - dziękuję za bazarki, ogłoszenia, deklaracje i zainteresowanie.
Przepraszam za nieobecność na dogo, brak informacji i 2-miesięczny brak aktualizacji rozliczeń - jak każdy człowiek mam życie prywatne i zawodowe, które czasem wymaga uporządkowania. Wychodzę z założenia, że aby skutecznie i długofalowo pomagać innym, priorytetem jest utrzymywanie ładu we własnym życiu.

Rozumiem Wasz niepokój i zniecierpliwienie, tym bardziej, że w ostatnim czasie sporo było doniesień o nieprawidłowościach w dogomaniackich DT i hotelikach - ale pamiętajcie, że istniejący od 3 lat hotel u Astaroth zawsze otrzymywał pozytywne opinie, a Astaroth jest porządną i odpowiedzialną osobą, która bardzo dba o psy i poświęca im dużo czasu. Jako jeden z nielicznych znanych mi hotelików, ten przyjmuje psy także do BDT i nigdzie się tym nie chwali - myślę, że to już mówi dużo o Astaroth jako o człowieku.
MALWA - z tego, co wiem, Astaroth wysłała do Ciebie kilka tygodni temu pw ze swoim nr tel, aby możliwy był bezpośredni kontakt.
Jako że w hotelu jest zawsze mnóstwo pracy, nie jest możliwe intensywne udzielanie się na wątkach na dogomanii - możemy ustalić, że od tej pory raz w miesiącu Astaroth albo ja będziemy wklejać aktualne zdjęcia Saby i kilka razy w miesiącu informować, co słychać - ale proszę nie wymagajcie, żebyśmy reagowały na każde 'hopanie' wątku. Po prostu żadna z nas nie ma na to czasu.

Wątek Saby założyłam grzecznościowo, gdyż potrzebna była przede wszystkim pomoc w ogłaszaniu suni i wsparcie ewentualnego leczenia - Saba miała sponsorkę, dorosłą osobę, która zobowiązała się do regulowania rachunków za hotelowanie suni do momentu znalezienia przez nią domu stałego. Niestety, tej osobie zapału i odpowiedzialności wystarczyło na 2 miesiące - i kontakt całkowicie się urwał.
Ktoś musiał wziąć odpowiedzialność na dalszy los suczki - padło na fundację i na mnie.
Nie był to zaplanowany obowiązek, więc siłą rzeczy nie jest idealnie - znam swoje możliwości i nie brałam pod uwagę nadzorowania spraw kolejnego podopiecznego. Staram się, ale mam świadomość, że nie jestem w stanie nadążyć ze wszystkim.

Każdą osobę zainteresowaną losem Saby serdecznie zapraszamy do hotelu - dla osób mieszkających w Warszawie dojazd do hotelu nie będzie żadnym kłopotem. Dla dogomaniaków mieszkających w innych miastach mamy przygotowane filmiki - ale wciąż potrzebna jest osoba, która fachowo je nam zmontuje, tak, aby można było promować Sabę także w ten sposób (przypominam, że jest możliwość wyświetlania tych filmików w środkach komunikacji miejskiej w całej Polsce - także naprawdę warto się o to postarać).
Z ogłoszeń niestety nie było żadnego odzewu.

Saba ma się świetnie, jest w bardzo dobrej kondycji, doskonale dogaduje się z innymi psami i w każdym miesiącu uczy się czegoś nowego - całkowicie przyswoiła sobie już kanapowo-nałóżkowy tryb życia, nauczyła się bawić zabawkami, a ostatnio rozpoczęła zabawy z innymi psami (czego do tej pory nie robiła, raczej rozdzielała inne psy podczas zabaw jak prawdziwa szefowa stada ;)) i zaczęła chętnie jeść owoce (wprost nie można jej oderwać od jabłek). Życie płynie jej raczej spokojnie i leniwie - lwią część czasu spędza w domu na kanapie, a 3 razy dziennie wychodzi na spacery. Kulawizna łapy nie pojawiła się od dłuższego czasu - ale myślę, że warto się zastanowić nad kupnem preparatu typu Gelacan Fast, Saba jest już w takim wieku, że z pewnością jej się to przyda.
W październiku trzeba będzie kupić Sabie nową obrożę Kiltix, szykuje się także akcja odrobaczenia wszystkich psów w hotelu - wybór padnie albo na preparat Drontal Plus albo Aniprazol.

W kwestii finansów - wklejam listę wpłat na Sabę, które pojawiły się na moim koncie od 1 sierpnia 2012. W pierwszym poście jest aktualny spis wpłat i wydatków.

Wpłaty VIII:

3.08 - Aimez_moi - 15 zł
3.08 - MALWA - 100 zł (90 zł - z bazarku, 10 zł - deklaracja)
9.08 - Ewa_88 - 10 zł
ja - 20 zł
27.08 - Daga80 - 10 zł

Wpłaty IX:

3.09 - MALWA - 10 zł
13.09 - Ewa_88 - 10 zł
13.09 - Ewa_88 - 45 zł (z bazarku)
ja - 20 zł
19.09 - Gabi79 - 20 zł (za VIII i IX)
21.09 - Daga80 - 10 zł

Wpłaty X:

1.10 - Bela51 - 10 zł

Stan konta Saby na dzień 2.10 wynosi 4 zł.
Uregulowany został ciągnący się za nami dług za hotel w marcu, czyste rozliczenia mamy do lipca 2012.
Za sierpień fundacja wpłaciła 280 zł (my musimy wpłacić 110 zł), a za wrzesień dziś został wystawiony rachunek (280 zł - dla fundacji, 110 zł - dla nas). Reasumując - my musimy wpłacić Astaroth jeszcze 220 zł, żeby wszystko było opłacone (4 zł są na moim koncie, więc do zebrania zostało 216 zł).[/QUOTE]

Dziękuję bardzo za obszerną relację w sprawie suni, a także hoteliku.

Dziękuję również za zrozumienie naszych obaw i niepewności w sytuacji, kiedy ze strony osoby prowadzącej wątek jest taka długa cisza.

Potwierdzam, ze kilka tygodni temu dostałam nr tel. do hoteliku , ale niestety wyczyściłam skrzynkę i tym samym nieopatrznie skasowałam ten numer - mój błąd, ale o tym pisałam kilka stron wcześniej.

Rozliczę dzisiaj mój ostatni bazarek dla Saby i poproszę o potwierdzenie otrzymania pieniędzy. I jeszcze proszę o takie samo potwierdzenie wpływu z poprzedniego.

Przy podawaniu ile wpłacam z bazarku wkleję tutaj linki do bazarów, to łatwiejsze będzie ich odnalezienie.

Myślę, ze to co będzie z bazarku, i nasze deklaracje za październik opłacą w zupełności tę kwotę, która brakuje.

Proszę jeszcze o info co z łapką Saby?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...