Jump to content
Dogomania

Nadzieja Dobermana-aktualne info www.nadzieja-dobermana.pl - POMOZ DOBECZKOM!


Recommended Posts

Posted

[quote name='BeataJ']No wlasnie co to za naruszenia ARKA mi wyslala.
Praw autorskich????? O co chodzi????
Jakich praw autorskich????

Chcialam sie jej na PW o to zapytac ale na zapchana skrzynke.

Beata[/quote]

Poniewaz nie ma naruszenia dobr osobistych(a szkoda) to zaznaczylam autorskie.

  • Replies 7.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='ARKA']Poniewaz nie ma naruszenia dobr osobistych(a szkoda) to zaznaczylam autorskie.[/quote]

Aha...rozumie, ze dla Ciebie nie ma roznicy miedzy dobrami osobistymi a prawami autorskimi?
To gratuluje.

W takim razie jakie Twoje dobra osobiste naruszylam?

Beata

Posted

[quote name='BeataJ']Aha...rozumie, ze dla Ciebie nie ma roznicy miedzy dobrami osobistymi a prawami autorskimi?
To gratuluje.

W takim razie jakie Twoje dobra osobiste naruszylam?

Beata[/quote]
Wiesz co? To co mialam zaznaczyc, jesli takiej mozliwosc do wyboru nie ma? Owszem jest zasadnicza roznica ale chyba sam nie wiesz co to znaczy naruszenie dobr osobistych, skoro sie mnie pytasz jakie naruszylas. Zapytaj prawnika, najlepiej.

Posted

To moze to sobie wyjasnicie na priv.

A ja chciałam wrócic do dyskusji, juz tym razem jako Laluna- uzytkownik.
Jestem jak najbardziej za sterylkami, jak i nastawiona na walke z bezsensownym rozmnazaniem. Własnie na innym forum mam nadzieje ze przekonałam osobe która umiesciła anons ze szuka suni lda swojego yorka. Aby nie rozmnazała tylko dla samego rozmnazania. I jezeli chce to zrobić to niech najpierw zrobi uprawnienia ( pies ma metryke)
MAm nadzieje ze argumenty zaczynaja przemawiac bo dziewczyna zaczeła myslec w dobrym kierunku.
Jednak co do dobremanki i jej szczególnego przypadku, dlatego uwazam ze jej sytuacja jest troche inna.
Fundacja niemiecka podjeła decyzje z ponoszeniem wszelkich konsekwencji zarówno co do suki jak i szczeniaków. Czyli nie obciaza swoja decyjza Polski, ani podatników, ani nie przyspozy schronom nowych szczeniakó. Szczególnie jezeli w swojej umowie bedzie miała obowiazek sterylki i kastracji tych szczeniaków. A Niemcy wydaje mi sie sa na tyle sumienni ze wywiazuja sie z umów adopcyjnych.
JAk dla mnie sprawa jest czysta i nie można nic zarzucic.
I nie sadze aby w to miejsce mozna było tej fundacji wcisnac inne psy. Ona dała propozycje dla tej konkretnej suki ze szczeniakami.
Chyba dobrze zrozumiałam te propozycje Fundacji?

Posted

[quote name='ARKA']Wiesz co? To co mialam zaznaczyc, jesli takiej mozliwosc do wyboru nie ma? Owszem jest zasadnicza roznica ale chyba sam nie wiesz co to znaczy naruszenie dobr osobistych, skoro sie mnie pytasz jakie naruszylas. Zapytaj prawnika, najlepiej.[/quote]

Dobra osobiste to szerokie pojecie, dlatego chcialam aby mi wskazala, jakie dobra osobiste twoje zostaly naruszone.
Wiec ktore z ponizszych - chyba, ze jeszcze inne wymienisz.
[LIST]
[*]zdrowie
[*]wolność
[*]cześć,
[*]swoboda sumienia,
[*]nazwisko,
[*]wizerunek,
[*]tajemnica korespondencji,
[*]nietykalność mieszkania,
[*]twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska.[/LIST]

Posted

[quote name='LALUNA']To moze to sobie wyjasnicie na priv.
[/quote]

Na razie nie bardzo, bo Arka cos nie moze skrzynki wyczyscic.

Potem pokasuje te posty.
Beata

Posted

[quote name='LALUNA']I nie sadze aby w to miejsce mozna było tej fundacji wcisnac inne psy. Ona dała propozycje dla tej konkretnej suki ze szczeniakami.
[/quote]

Dokladnie!
Ja tez bylam za uspieniem maluszkow ale skoro padal taka propozycja to nie wolno wysylac ich za TM przeciez!!

Jestem jak najbardziej za sterylkami/kastracjami. Dla naszej dobki Kory bardzo dlugo szukalysmy domku. Mialam dla niej "super" domki ale ludzie koniecznie chcieli ja niewysterylizowana. Nie bylo wtedy wogole rozmowy,

Beata

Posted

[quote name='ata']Arko -gdzie Twoja wrazliwosc:helo:

dla szczeniaczkow:cunao:

[/quote]

A gdzie Twoja wrazliwosc dla szczeniaczkow, ktore juz potrafią rozpoznawac czlowieka, lgnac do niego, bezgranicznie ufac, a potem schron i umieranie tylko.

Posted

Walczymy przecież z bezdomnościa...ARKA co ty tu piszesz....

Beatko, taki tam. Nic o nim nie wiadomo - nie podawać kontaktu czy podać na... siebie:cool1:. Ja nic o nim nie wiem no ale ...nikt nic nie wie raczej.
O tego 6 mies - tak.

Posted

LALUNA-...wlasnie tak:sweetCyb: usmiechnelo sie szczescie :angel:

zasmiecilismy tylko watek....ja juz nic nie pisze...
niektorzy nie potrafia sie cieszyc...choc przez chwile...smutne to...

Posted

Karilka-ja jak nic o psie nie wiedziałam , tylko miałam jego zdjęcie, to nie dawałam na stronę. A jak ktoś zadzwoni to co powiesz?
Aż wstyd co się tu na wątku porobiło...

Posted

Mam nadzieje, ze teraz juz na 100% sie uda i Pan przyjedzie po Karmi 16 sierpnia! Plan wstepny jest taki, ze Karmi przyjedzie do mnie do Tczewa dzien wczesniej ( Sandra najpewniej ja przywiezie ), wykapiemy ja i 16 sierpnia nowy Pan odbierze ja z Tczewa. To zaoszczedzi im z 3 godzinki na calej trasie.


[IMG]http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki/f-46b83a54b8b3a.JPG[/IMG]

Posted

Drodzy,

mialam telefon od wlasciciela tego szczylka Ramzesa, niedoslyszacego dobka. Wiec sprawa zrobila sie bardzo pilna. Pan wyjezzda we wtorek i pies do tej pory musi opuscic jego dom. Pan mowil, ze nigdy nie oddalby psa do schroniska ale tu nie bedzie mila innego wyjscia - odwiezie go do schronu w Zywcu. Zgadza sie aby psa zabrac od niego, jest w stanie dolozyc 100PLN do kosztow paliwa.
Pies znajduje sie w Lekawicy kolo Zywca ( 10 km pd Zywca ).
Pan zgodzil sie aby osobie podac jego nr telefonu osobie, ktora bedzie mogla psa zabrac.
Co robic????
I prosze, bez komentarzy jaki to Pan jest nieodpowiedzialny etc. Wszyscy wiemy o co chodzi, teraz trzeba myslec jak psiaka uratowac od schronu.

Beata

Posted

[quote name='karusiap']zabranie psa to pol biedy,mozna poprosic dziewczyny z Zywca...ale co dalej...[/quote]

No wlasnie gdzie go ulokowac? Karusia, znasz schron w Zywcu? Czy to, ze tak to ujme, mniejsze zlo niz schron w Krakowie?

Beata

Posted

[quote name='BeataJ']No wlasnie gdzie go ulokowac? Karusia, znasz schron w Zywcu? Czy to, ze tak to ujme, mniejsze zlo niz schron w Krakowie?

Beata[/quote]

hmm bylam w Zywcu po Maxia..Maja bardzo dobra kobiete za kierowniczke i zalezy im na psach.Niestety problem polega na tym,ze maja przepelnienie jak wszedzie i nawet ostatnio pytalam dziewczyn i nie ma sznas by dostal osobny boks:(poprosze bubu by napisala jaka maja aktualnie sytuacje...
w Krakowie jest tez przepelnienie na maxa...
Bede tam w niedziele,tylko pewnie nie bedzie kierownika a moim zdaniem konieczny jest dla Ramzesa osobny boks,nie wiem jaka u nas jest sytuacja ,bo wszystkie pojedyncze chyba zajete...

sama nie wiem co lepsze...wydaje mi sie jednak,ze w Zywcu dziewczyny maja wiekszy wplyw na to gdzie trafia pies..a w Krkaoiwe,jak pojdzie w tyg to sie nie dowiem gdzie...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...