Jump to content
Dogomania

Adibu mix wilczaka - odebrała go nam ciężka choroba :-( [*]


Mysia_

Recommended Posts

  • Replies 604
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dziękujemy bardzo za cynk! :) Nick brzmi
[URL="http://www.dogomania.pl/members/36772-Rudzia-Bianca"][B]Rudzia-Bianca [/B][/URL]
Adibmamo - może rzeczywiście Ty napisz - no bo masz i namiary na pana i najlepiej potrafisz o Adibku opowiadać... [URL]http://www.dogomania.pl/members/36772-Rudzia-Bianca[/URL] :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='epe']Adibmamo!
Napisz o wizytę do Rudzia-Bianka;) Chyba tak brzmi jej nick. Ona jest z Myślenic i zapewne chętnie spotka się z panem! To mądra i już doświadczona w tym "fachu" dziewczyna;)[/QUOTE]

[quote name='Bjuta']Rudzia-Bianka - po niedzieli, powinna czuć się na tyle dobrze, żeby nam pomóc. Bardzo dziękujemy! :) :) :)[/QUOTE]

Tak tak melduję się że zrobię wizytę , jak tylko mój potłuczony kręgosłup pozwoli mi z domy wyjść bez ryzyka że znowu orła wywinę ;) Mam nadzieję że w poniedziałek będę już mobilna .
A przy okazji epe - dzięki za taki komplement ;) dobrze że dodałaś w tym fachu ;)
Czekam na szczegóły co do wizyty .

Link to comment
Share on other sites

Dzięki Dziewczyny - jesteście kofane...bardzo....


Rudzia-Bianca co potrzebujesz do przeprowadzenia wizyty bo nie wiem co mam Ci napisać , jakie dane i co chcesz wiedzieć ?
Nie bardzo jestem w stanie opisać Ci cokolwiek , bo mogłabym pisać maturę z adibulka..wieć potrzebuję konkretów co mam Ci dać,,

w łekend Pan ma się odezwać do mnie odnśnie ankiety przedadopcyjnej , więc zaraz Ci prześlę ją (jak odeśle opisaną) z notatkami oco Pana trzeba przemaglować..

Mam nadzieję , że się nie wystarszyl wszelkich formalności adopcyjnych itp..w kazdym razie o wszystkim wie, wstępnie zaakceptował warunki adpcji i czekamy do wekendu..adresu na razie nie mam , sam telefon..czekamy - ale mam nadzieję , że się uda...bo Adibulek miłby całego Pana tylko dla siebie i całego wciąż i tylkoooooooo dla siebie Miłość....

TRZYMAJCIE KCUKI...





[COLOR=red]KOCHANI JAK ADOPCJA SIĘ NIE UDA , TO ADIBULEK NIE MA NA ZAPŁACENIE HOTELU , NIE MÓWIĄC O DLUGU U WETA , KTÓRY TAM JEST DO ZAPLACENIA ZA POWTÓRKOWE BADANIA KONTROLI WąTROBY..[/COLOR]

PROSZĘ WSZYSTKICH O MOBILIZACJĘ , TYCH , którym deklarowano wplatę na Adibulka..bo inaczej [COLOR=red]eksmisja od Joli[/COLOR],,,a u weta będe musiała sprzątać gabinety ;-)


Rudzia zaraz dam znać jak Pan mi się odezwie...dzięki jeszcze raz...

Link to comment
Share on other sites

Adibmamo, Rudzia-Bianka nie zna Adibu - więc nie wie o co ma Cię zapytać :evil_lol: Najważniejsze rzeczy - nie chodzi broń Boże o elaborat na 5 akapitów. ;)

Co do długu - to trzeba wypisać - kto ile zalega. Ale chyba nie ma dużych zaległości? Widziałam, że Ola i Tomek za 2 miesiące, tak? Ale reszta chyba płaci regularnie? :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='adibmama']Dzięki Dziewczyny - jesteście kofane...bardzo....


Rudzia-Bianca co potrzebujesz do przeprowadzenia wizyty bo nie wiem co mam Ci napisać , jakie dane i co chcesz wiedzieć ?
Nie bardzo jestem w stanie opisać Ci cokolwiek , bo mogłabym pisać maturę z adibulka..wieć potrzebuję konkretów co mam Ci dać,,

w łekend Pan ma się odezwać do mnie odnśnie ankiety przedadopcyjnej , więc zaraz Ci prześlę ją (jak odeśle opisaną) z notatkami oco Pana trzeba przemaglować..

Mam nadzieję , że się nie wystarszyl wszelkich formalności adopcyjnych itp..w kazdym razie o wszystkim wie, wstępnie zaakceptował warunki adpcji i czekamy do wekendu..adresu na razie nie mam , sam telefon..czekamy - ale mam nadzieję , że się uda...bo Adibulek miłby całego Pana tylko dla siebie i całego wciąż i tylkoooooooo dla siebie Miłość....

TRZYMAJCIE KCUKI...





[COLOR=red]KOCHANI JAK ADOPCJA SIĘ NIE UDA , TO ADIBULEK NIE MA NA ZAPŁACENIE HOTELU , NIE MÓWIĄC O DLUGU U WETA , KTÓRY TAM JEST DO ZAPLACENIA ZA POWTÓRKOWE BADANIA KONTROLI WąTROBY..[/COLOR]

PROSZĘ WSZYSTKICH O MOBILIZACJĘ , TYCH , którym deklarowano wplatę na Adibulka..bo inaczej [COLOR=red]eksmisja od Joli[/COLOR],,,a u weta będe musiała sprzątać gabinety ;-)


Rudzia zaraz dam znać jak Pan mi się odezwie...dzięki jeszcze raz...[/QUOTE]

No ja nie potrzebuję generalnie nic jeśli to standardowy pies ;) To Wy musicie mi powiedzieć na co mam zwrócić szczególną uwagę oprócz tego co standardowo na wizycie . Poczytam sobie watek .
Najlepiej będzie jak się zdzwonimy jak już będzie ankieta od pana , mój nr tel. 602 709 383

Link to comment
Share on other sites

dobrze , to jak będzie ankieta to dam znać..
w sumie głównym problemem było pozostawanie w domu samemu - podobno demolował- u mnie nie (ale nigdy nie był sam , oprócz spania na parterze sam), czyli jak zamierza rozwiązać pierwszy miesiąc , 1,5 zanim pies się zakocha , a będzie musiał wyjść bez psa..co na to jak coś namodzi..Może mieć lęk separacyjny , a raczej na bank będzie miał jak się przekona..za mną wariował pod drzwiami jak wyszłam bez niego na podwórko,znaczy się drapał i chciał wyjść..
następna sprawa podobno jest brudasem,,uwielbia wodę wylewać i chlaptać się w niej - u mnie nie było miejsca czegos takiego bo chlaptał się w baseniku w ogródku..
jaki ma stosumek do poświęcenia mu dużo uwagi , ktorej bardzo potrzebuje bo bardzo się przywiązuje
jaki ma stosunek do tego ,że pies sam w sobie jest rasą do ułóżenia i a do tego Adibo po przejściach ulicy
jaki ma stosunek , że może mu się nie udać na początku utrzymać czystość(siusiu)-podobno sikał na tle nerwowym
jak widzi dostarczanie psu aktywności bowiem jest bardzo aktywny i musi mieć dostarczony wycisk fizyczny


ogólnie pies był problemowy , znaczy się nie panował nad nerwami i zdarzało mu się , że jak czegos nie znał to chciał rozszarpać ,czy poświęci mu czas na zapoznanie się z rozmaitymi rzeczami typu wędka,,ogólnie czy jest na to przygotowany , że nad psem trzeba popracować i dać mu zarazem czas na aklimatyzację .Adibo jest bardzo wrażliwy i zarazem nerwowo to odbiera..Pies po zmianach miejsca , Pana potrzebuje czasu na zebranie się w sobie.U joli dopiero po miesiącu poczuł się psychicznie dobrze i przestał być markotny..Wszelkie zmiany odbijają się na jego zdrowiu , potrzeba dużoo ciepła i wrażliwości aby pies się szybko przestawił..Być może będzie tak , ze znów odezwie się jego trzustka , albo wątroba z nerwów przez zmianę miejsca i Pana czy jest na to przygotowany i leczenie go u weta , czyli podawanie skrupulatnie tabletek..a do tego dieta lekkostrawna na wątrobę-ryż,kurczak,chude mięso..
czy jest gotowy na to ,że pies jest cudowny , kochany , wrażliwy , ale zarazem bardzo potrzebuje człowieka i jego obecności i pracy nad nim czyli poświęcenia mu się maksymalnie przez pierwszy miesiąc..
jak sprawa rodziny , bo to istotne , czy jest w stanie pilnować psa do dzieci,,bo jest zazdrosny i niewiadomo czy będzie tolerował np.wnuki
trzeba wyczuć czy Pan "jest najmądrzejszy na świecie i nikogo nie słucha " bo pozycja hura-bura i niedostateczne przypilnowanie psa może wiązać sie z tym ,że pies może złapać dziecko,,

Tak na prawdę Adibu to biała kartka , o której wiemy tyle co zachowywał się u mnie , ale czy po wizycie u Joli tak samo się będzie zachowywał -- nie wiem , jak będzie reagował nie wiem,,tak na prawdę to wiemy tyle ile nam pokazał ,,a mógł się zmienić..na prawdę to wiemy tyle , ze jak się przekona to kocha na zabój , że jak się przekona to jest mega nieufny do obcych na spacerze nawet i może bronić jk ktoś przegnie granicę,,Jola mówiła , ze w parku reaguje bardzo dominancko do obcych i jest mega nieufny i obrończy,,
Jest bardzo kochany , wrażliwy- prawdziwy pies pastucha - chodzi krok w krok za swym Panem , wszystko by robił z Panem,,
Bardzo chłonie człowieka, zaborczo nawet bym powiedziała,,idealny pies dla samotnego.
Co więcej mogę powiedzieć - nie wiem.

Pies był zaborczy o miłość Pana co jest typowe dla Belga,,pies musi pracować nie może się nudzić bo sobie sam wykombinuje zadania..Psa trzeba zmeczyć psych, i fizycznie aby nie kombinował.Pies uwielbia pracę z człowiekiem i człowieka , ale i też potrzebuje czasu i ciepła na przestawienie się,,

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bjuta']Co do długu - to trzeba wypisać - kto ile zalega. Ale chyba nie ma dużych zaległości? Widziałam, że Ola i Tomek za 2 miesiące, tak? Ale reszta chyba płaci regularnie? :roll:[/QUOTE]

no troszkę zaległości jest ale nie dużo osób..2 osoby ..nie wiem czy mogę oficjalnie wypisać i podliczyć brak wpłat zadeklarowanych , nie będzie to przegięcie??????

Link to comment
Share on other sites

A propos wizyty Rudzia-Bianca u pana.
Skoro miał belgi - i sunię i samca, dobrze byłoby dowiedzieć się jak one się zachowywały:razz:
Zwłaszcza samiec -czy też na spacerach tak pilnował i bronił szaleńczo swego pana?
Być może, że tak, to byłoby super, bo pan ma wtedy doświadczenie!
A jeśli były spokojne, to zachowanie Adibka będzie nowością dla pana!
Piszę o tym, bo znam z mojego parku faceta mającego 2 belgi - parkę.
Pan zmuszony jest wychodzić z każdym osobno - jak z daleka widać pana i cisza - znaczy,że idzie z sunią;) Natomiast jak słychac okropne odgłosy "potwora" znaczy, że z psem:diabloti: Razem nie mogą iść, bo wtedy pies pilnuje podwójnie:pana i suni.
i trudno byłoby go utrzymać!

Link to comment
Share on other sites

suki są także zaaborcze,,jest do dopcji jednaa suczka belg która nie potrafi zaakceptowac dziecka co się narodziło i nic bie pomag..typowe zaborcze zachowania psów ,ktorym sie na to pozwolilo i zdominowaly Pana.
Belg nie jest dla kazdego niestety,,to bardzo specyficzna rasa,,mieszanka wybuchowa uczuc i milosci oraz tych zlych cech..ale tez glowny powod to prowadzenie psa..
jego suka byla usposobieniem spokoju,,pieniadze w pysk i koszyk i po zakupy sama chodzila, ale zostawiona na tyłach baru nie wpuszczala nikogo i szczerzyła zęby..Pan bardzo dumny z tego był ze pies taki waleczny i obronny i cieszyl sie ze adibo tez taki jest..

Pies natomiast był tak wrażliwy , ze jak pan wyjechal do pracy zagranice na 1,5 roku , wykopal jame w ogrodzie , zakosil Pana spodnie , mieszkał w jamie i umarł z tesknoty w jamie..takie są te psy..

MAM POTWIERDZENIE I ZGODĘ na wizyte przedadopcyjną pon.wtorek . telefon napisze na pw do umówienia sie dokladnie godzinowo.
Pan zly na swego syna , bo pojechal na narty , a on go potrzebuje do ankiety ;-)

Link to comment
Share on other sites

[I]Pies natomiast był tak wrażliwy , ze jak pan wyjechal do pracy zagranice na 1,5 roku , wykopal jame w ogrodzie , zakosil Pana spodnie , mieszkał w jamie i umarł z tesknoty w jamie..takie są te psy..
[/I]
Matko jedyna[I]!:placz:[/I]
Wyobrażam sobie co czuł pan po powrocie:-( Ale z tego co piszesz, to faktycznie zna belgi i widocznie mu odpowiadają ich cechy, skoro nie szuka innej rasy - z rasą u Adibka to może przesadziłam;)

Link to comment
Share on other sites

tak belgi własnie takie są..kochają całym sercem, umysłem,sobą obsesyjnie i zaborczo,,Adibek też taki jest właśnie..kocha na maksa i oddaje się cały na maksa,wrażliwy i cudownyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy...

Pan od zawsze miał tylko wilczaste psy (bo belgi też z wilczastych)i kocha tą rasę..suczka umierała 1,5 tyg sparaliżowana , to opowiadał jak tydzień 24/h ją piastował..umarła 2 lata temu i mówił , że 2 lata minęło aż zdecydował się na 2 psa po stracie suczki..więc decyzja nie jest 5minuta tyllko przemyślana...

Link to comment
Share on other sites

Rozumiem i znam to z autopsji:-( Ja czekałam rok po śmierci mojej ON-ki Zuzy.
Miałam tym razem wziąć małego psa, ale... właśnie przeważyła miłość do ONko-podobnych i wybrałam Krystiana / w avatarku/ zwłaszcza, że jest kaleką, ma po wypadku krótszą tylną łapkę:-(
To ten pan ma plusa - jest stały w uczuciach:razz:

Link to comment
Share on other sites

Ufff no to przebrnęłam przez wątek ;)
Coś już na temat Adibka wiem .
Z panem rozmawialiście już pewnie dokładnie, wie o problemach zdrowotnych psa ?
Czy pies jest na specjalnej diecie na lekach , wymaga stałej opieki weta ?
( co do wyników to mam pytanie czy badania były robione w gabinecie weterynaryjnym czy w ludzkim ? Wiem że niektórzy weci nie mają swojego sprzętu i wysyłają do ludzkich laboratoriów , maszyny mogą być inaczej skalibrowane , sama miałam przypadek z moją Bianą że w badaniach wyszło że amylaza trzustkowa jest przekroczona prawie 1000% okazało się że badanie było robione w ludzkim lab. i podane wg norm ludzkich )
To czekam na info ze mogę się umawiać , prosiłabym jeszcze na pw dane pana ( imię nazwisko i adres ) jak już będziecie miały :)

Link to comment
Share on other sites

Jak tylko będe miała ankietę zaraz Ci ją prześlę i zadzwonię do Ciebie,,
Co do badań to nie wiem , czy na ludzkim , czy zwierzęcym .Wiem tylko ,że były wysyłane do Niemiec co tam były tańsze , a reszta badań była robiona w Polsce na zwierzęcym sprzęcie.
Adibek ma brać tabletki , ale czy do końca życia nie wiem.na pewno ja zmieni miejsce , znów odchoruje to nerwowo na brzuszkwych problemach,,tak wrazliwy pies i akurat ujście nerwów znalazło w brzuchu.Pierwsze trzutka , a potem wątroba.Na pewno będzie musial brać hepatil wspomagająco jak mu odstawią leki wątrobowe.
Ale jedno jest pewne , że te leki co brał bardzo mu pomogły , bo pies w końcu wygląda jak pies a nie kościotrup.
Na pewno będzie musiał chodzić na kontrole , ale to kurcze chyba normalne , że psy powinny być pod okiem weta.Dieta to przynajmniej przez pierwszy okres musi być lekkostrawna , aby nie obciążać wątroby niczym specjalnie ciężkim i tłustym.
Mowiłam Panu , ze jest tak wrażliwy , że odbija się to mu na zdrowiu i przy kazdej zmianie miejsca musi odchorować i zaklimatyzować się .Pan świadomy rasy mówił , że jest to jak najbardziej normalne , bo wie jakie to psy. Bo jak pisałam wcześniej , jego pierwszy pies umarł w jamie ze spodniami Pana z tęsknoty po wyjeżdzie do pracy na 1.5 roku.
Jak tylko Pan mi się odezwie zaraz dam znać.
Mam nadzieję , że sie nie rozmyslił.

Link to comment
Share on other sites

dzwonilam w sobotę , też nie mogę jak opętana wydzwaniać..kazał czekać to czekamy...

Bjuta kg dostajesz w gratisie orzeszków ;)


CZY KTOŚ JESZCZE ORZESZKÓW SOBIE ŻYCZY????
15 ZŁ za kilogram...najtańsze hipermarketowe widziałam po 19,99 zł ..czy ktoś ma ochotę????

Bjuta dasz radę podjechać dziś pod Silesia City Center przed 21?

daj znać bo Małż będzie dziś na serwisie w Katowicach o 21 to może przy okazji wezmie orzeszki?

DOCHÓD ze sprzedaŻy orzeszkow zasili konto ADIBULKOWE..oRZESZKI DLA ADIBULKA,,

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...