Jump to content
Dogomania

Cathleen

Members
  • Posts

    44
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Cathleen

  1. Ja mam i taką i taką. W metalowej trzymam picie i ma do niej dostęp cały dzień, a do plastikowej daję jedzenie, ponieważ jest to miska z serii spowalniającej jedzenie.
  2. Witam, chciałabym odświeżyć temat i zapytać, bo nie padła tu taka odpowiedź: Kiedy bez ryzyka będzie można schodzić i wchodzić po schodach? Słyszałam, że po 1.5 roku. Mam szczeniaka Goldena. 7 miesięcy. Z hodowli. Rodzice wolni od dysplazji. Bardzo proszę o odpowiedzi.
  3. Jakie to smutne, że tyle ludzi się zgłasza. Po co ci ludzie przygarniają psy, jak potem chcą się ich pozbyć?
  4. Ja kupiłam tę tabletkę na początku roku, ale nie podałam mojemu psu, ponieważ przeczytałam o tym leku kilka artykułów, co mnie wystarczająco zniechęciło...
  5. Witam, po zmianie diety mojego psa, chętnie sprzedam pozostałości karmy, które niedawno kupiłam. Applaws Puppy Large Breed (Grain Free) 10zł/kg (pozostało około 10 kg) Lokalizacja: Katowice - odbiór osobisty, lub wysyłam, ale koszty wysyłki pokrywa kupujący!! Zapraszam do kontaktu.
  6. Witam, chciałabym się doradzić Was, ponieważ wiem, że jest tu sporo osób, które znają się na rzeczy. Ogarnęłam już kilka podobnych starszych wątków, ale chciałabym opisać mój przypadek osobno. Moja suczka ma lat 14 i jest małym kundelkiem, ważącym 6kg, o średniej długości sierści. Ostatnio ciągle się drapie, oraz gryzie na grzbiecie w okolicach ogona oraz bikini i na łapach. Jest chora na serce, podaję jej Cardisure, Theovent oraz Furosemid. Z okazji ładnej pogody, wychodzimy z nią teraz na długie spacery w okolice lasów i stawów (ale nie kąpiemy jej). Na dworze zdarzyło się jej coś zjeść (ludzie masowo wyrzucają kości z kurczaka, czy Bóg wie, co jeszcze. Musiałam się zaopatrzyć w kaganiec, który też nie jest komfortowy dla mojego psa!). Podaję jej karmę Brit premium senior s. Ale karmę już je, ja wiem, od roku, może dwóch i nic się po niej nie działo. Natomiast gdy jest u mojej mamy, żywiona jest kurczakiem z marchewką i makaronem (cały czas powtarzam, żeby tego nie robiła, ale wiadomo jak to jest). Ja sama ograniczam jej dietę do karmy i warzyw. Byłam wczoraj u weterynarza i dostała Exspot (Chciałabym również dowiedzieć się więcej na temat tego leku, ponieważ czytałam dużo opinii, w większości negatywnych :/ ). Po podaniu wydaje mi się, że mniej się drapie, ale nadal ją obserwuję. Mam zamiar zmienić weterynarza, chcę się przejść do innego za kilka dni). Niestety nie udało mi się jej wykąpać przed wizytą u weterynarza (a bardzo chciałam, ale on już ciach, podał lek i powiedział, że przez miesiąc kąpać nie wolno... A pies też nie pachnie najlepiej, na dworze tarza się w trawie, więc wydaje mi się, że to od tego). Chciałabym poznać Wasze opinie na ten temat. Im więcej się dowiem, przed kolejną wizytą u weterynarza, tym bardziej mi to pomoże :)
  7. Powodzenia życzę :) Na pewno z biegiem czasu będzie coraz lepiej. Można ją zobaczyć? :D
  8. To tylko pies?! Co to za policjant?! Ja nie ufam tym kierowcom i nawet jeśli mam zielone, to czekam, aż się przede mną zatrzymają. Zawsze uważam, że on wyjdzie z tego z mniejszą szkodą niż ja, więc się nie pcham :P Ale prawda jest taka, że piesi mają pierwszeństwo na pasach, więc należy takiego ukarać mandatem.. a za zabicie psa najlepiej jeszcze gorszą karą, żeby więcej tego nie zrobił :/
  9. Cathleen

    POMOCY!

    No zaświadczenie też dostajesz, jak zaszczepisz psa. Z tą zawieszką, to myślałam, że jest jakimś już dowodem. Nie będę przecież latać z książeczką na spacery :P
  10. Cathleen

    POMOCY!

    Monieq, nie z doświadczenia wiem, ale pani weterynarz powiedziała mi, że straż miejska może wystawić mandat nawet do 500 zł za nieszczepionego psa. Mój pies dostał taką zawieszkę do obroży, jako dowód, że był szczepiony - więc po coś to chyba jest ;)
  11. Gdybym mogła, to bym sama ją wzięła, ale nie mam warunków :( Próbowałam dodać ogłoszenie na zaprzyjaźnionej stronie, ale nie udało mi się. No nic, pozostaje tylko pytać.
  12. Cathleen

    POMOCY!

    Nie szczepienia na wściekliznę u psa odczujesz chyba tylko wtedy, kiedy Cię strażnik miejski na tym złapie i wlepi mandat...
  13. Ja wolę nawet nie myśleć, jak to będzie, jak się mojej suni pogorszy stan. Na razie ma się dobrze, skacze jak pchła i nie wygląda na chorą. Będzie mimo to dostawała dożywotnio tabletki na serce. Czasem przechodzi mi przez myśl, że pewnego dnia przestanie być w tak dobrej formie :( Ach, te nasze staruszki...
  14. Jak tam bernardynka? Dalej nic? :placz:
  15. Biedny musi być :( A taki piękny.. Można by jakieś ogłoszenia w internecie rozesłać. Co o tym sądzisz?
  16. Śliczna. Ciekawe, czemu właściciel ją oddał po tylu latach?
  17. Jak można wyrzucić takie piękne psy!!! Na pewno bezproblemowo znajdą dom - oby im się udało znaleźć kochających właścicieli :)
  18. Dlaczego od razu taka krytyka? Chłopak zdaje sobie sprawę, że duży pies potrzebuje dużo miejsca. Poza tym decyzję o psie podejmuje ze starszą, już doświadczoną osobą. Nie znacie innych jego warunków szczegółowo, a od razu nie, Husky nie. Ja w moim mieście widzę 10-latki (albo i nawet młodsze), wychodzące z Husky i nie wygląda na zaniedbanego. Co do innych aspektów się zgadzam, najważniejsze jest, aby dobrze przemyśleć, jakiego psa chce się przygarnąć. Może warto poczytać, jak się przygotować do przygarnięcia nowego członka rodziny. Może również wizyta w pobliskim schronisku by pomogła w wyborze?
  19. Myślę, że behawiorystka dobrze Ci poradziła. Myślę, że pies się musi przyzwyczaić. Postaraj się sprawić, by miło kojarzył pobyt w domu. Potrzebuje pewnie czasu.
  20. Dobry pomysł tego weterynarza. Piesek na pewno po jakimś czasie się przyzwyczai do braku przyjaciela. Szkoda chorego pieska :(
  21. Strata ukochanego pupila jest ciężka, ale wy zrobiliście co mogliście. Nie wiem, jak sobie z tym radzić, bo jeszcze nie byłam w takiej sytuacji, ale najlepiej chyba pamiętać o miłych chwilach spędzonych razem z psem i że mogliście spędzić wspólnie tak wiele lat :) Może dać szansę innemu pieskowi? A złego weterynarza omijać z daleka...
  22. Biedne zwierzaki. To dziwne, że ta osoba nie chciała otrzymać pomocy, skoro sama sobie z tym nie radziła.
  23. Wiedziałam, że Border Collie będzie pierwszy :) Co do wiarygodności - jakiś wyznacznik musieli wziąć pod uwagę. Zależy, jak to badali. To pewnie tak w przybliżeniu, wiadomo - każdy pies jest inny.
  24. Na pewno nie można lekceważyć kwestii wychowania pieska. Chihuahua to dość mała rasa i wielu ludzi lekceważy wychowanie, a potem może się zrobić problem. Co do miski, najlepiej nie denerwować psa, gdy je, bo potem właśnie nie pozwalają się zbliżać do miski. Najlepiej od małego oswoić z tym, że możesz mu włożyć rękę do miski, zabrać ją, itd. Przynajmniej ja tak uczyłam. Co do hodowli - dobrze ją sprawdź, pytaj o wszystko, lepiej być pewnym. Możesz spytać czy szczenięta są socjalizowane z kotami, ułatwi to później jego kontakty z Twoim kotem.
  25. Mnie się wydaje, że to jest tak, że te psy i tak wolą panów, niż panie. Samce ponoć bardziej sobie wybierają na właściciela osobnika płci męskiej, a samice już mniej (ja mam suczkę, więc to tylko moja ogólna opinia). Wydaje mi się, że dużo przebywasz i zajmujesz się nią i dlatego tak myślisz. Na pewno jest wszystko ok i Twoja sunia nie mogłaby bez Ciebie żyć. Nie przejmuj się tym tak bardzo :)
×
×
  • Create New...