Nikky

Piesek zachowuje się na spacerze IDEALNIE, daje się zapinać w szelki, sam nawet wychodzi z posłanka żeby iść na spacer. Na spacerze mimo tego, że jest na smyczy bardzo nas pilnuje i tego czy idziemy za nim, także szans na ucieczkę nie ma. No właśnie to nie rozpieszczanie jej mi nie idzie, bo ona już nawet zauważyła kogo wystarczy świdrować oczkami żeby coś dostać z psiej puszki :( Dziękujemy za rady!

Od wczoraj mamy w domu sunię, która ma 8/9 lat - jest raczej malutkim pieskiem. Wzięta ze schroniska, bo zmarł jej właściciel. Jest wychudzona i wystraszona. Sunia pokazuje nam również ząbki. Wiem, że potrzeba jej czasu, ale chciałabym od początku jej dni, wiedzieć jak się nią obsłużyć, tzn. chodzi mi o to, jak ja swoim zachowaniem mogę pokazać, że nie zrobię jej krzywdy. Sunia kuli się jak ją głaszczemy - staramy się jej nie dotykać. Pokazuje ząbki zwłaszcza jak jest w posłanku i chcę się ją dotknąć - nie dotykamy jej tak, ale nie wiem czy tak dobrze nam się uda ją wychować.

Wzięliśmy wczoraj do domu małego pieska, który ma około 8/9 lat. Zastanawiam się ile czasu dziennie i ile razy powinien chodzić na spacery? Ja myślałam, o 3 spacerach po 20 minut (są dwa dni niestety, gdzie wyjdzie tylko 2 razy), nie chciałabym za bardzo obciążać jego łapek i stawów, ale po porannych 20 minutach nie wydawał się zmęczony - więc sama nie wiem.

Poszperaj w ich regulaminie, znajdź paragrafy w kodeksie prawnym, napastuj meilami, strasz policją - niestety to są jedyne metody na takich oszustów.

Co do zasady każda[URL="http://lexvin.pl/tag/korespondencja"] korespondencja[/URL] jest tajna. Zgodnie z kodeksem cywilnym zgodę na jej rozpowszechnianie mogą wyrazić jedynie podmioty, którym przysługuje tajemnica korespondencji, a więc: nadawca oraz adresat. Podmioty te mogą żądać poszanowania tego dobra przez osoby trzecie, a ponadto nadawca może domagać się zachowania korespondencji w tajemnicy przez osobę, do której jest ona skierowana. Natomiast przepisy pr. aut. przyznają jedynie adresatowi korespondencji uprawnienie do wyrażenia zgody na jej rozpowszechnianie, a w okresie 20 lat od jego śmierci także małżonkowi, a w przypadku jego braku kolejno zstępnym, rodzicom lub rodzeństwu, chyba, że co innego wynika z woli adresata korespondencji (art. 82 pr. aut.).

Ale jeśli chcesz wykorzystywać moją korespondencję, objęta prawami autorskimi to jest Twój obowiązek dostarczyć mi odpowiednie przepisy, w innym przypadku nie masz prawa tego robić, ponieważ ja sobie tego nie życzę. Skoro twierdzisz, że istnieją takie zapisy, podaj mi je proszę, ponieważ z tego co ja się dowiedziałam, nie dokładnie podałeś mi ich treść i mam prawo domniemać, że dochodzi do łamania praw autorskich. Zwłaszcza, że osoby trzecie to wolontariusze bez mocy prawnej do interwencji, tutaj już sobie sami zaprzeczacie :)

Poproszę o zapis prawny w takim razie dotyczący tego, dokładne art. i itd.

Ale wolontariusze nie mają mocy prawnej i są to osoby trzecie :)

Melduję się i ja, wraz z dwiema innymi użytkowniczkami USTALIŚMY WSZYSTKO O NIEJ, włącznie z adresem. Sprawę dalej przekazałyśmy OTOZowi i FO jako, ze zwykli użytkownicy nie mamy mocy prawnej, niestety stanęło chyba na tym co my zrobiłyśmy i dalej sprawa nie ruszyła :)

Ze swojej strony polecam wszystkie karmy Versele-Laga, dla szczurów Timę Rattimę. Z doświadczeń moich testerów (6 kosztaniczek, 4 szczury, 2 chomiki) te karmy są najlepsze i pod względem skłądu i jakości b. odpowiadają właścicielce. Dokładnie te , które stosuje to: Versele Laga Rat Nature Versele Laga Rat Complete Versele Laga Chinchilla COmplete Versele Laga Chinchilla Nature Versele Laga Chinchilla&Degu Pro Versele Laga Degu Nature Versele Laga Chinchilla Re-Balance Versele Laga Hamster Nature Versele Laga Mini Hamster Nature Versele Laga Hamster Complete te wszystkie stosuje zamiennie :)

Skończę z bazarkami na moje DT, to i zrobię ogłoszeniowy dla psiaków :)