-
Posts
7078 -
Joined
-
Days Won
2
Everything posted by Patmol
-
Diana wychudzone nieszczęście z lasu w BDT
Patmol replied to Moli@'s topic in Psy do adopcji / znalezione
no to trzymam kciuki -w Legnicy są fajne tereny do spacerów z psem -
Uratowane szczebrzeszyńskie pół-ślepaczki potrzebują wsparcia
Patmol replied to Baltimoore's topic in Koty w potrzebie
daj, proszę, linka do wątku na miau to są zdrowe koty, oprócz tych oczy? dorosłe? sikają poza kuweta nadal? przebadane? jakie do innych kotów? psów? co jedzą? duze? małe? obslugiwalne? to jest kwestia przechowania ? czy tez wożenia na jakies zabiegi do Wrocławia? -
Diana wychudzone nieszczęście z lasu w BDT
Patmol replied to Moli@'s topic in Psy do adopcji / znalezione
A nie lepsza byłaby np Warszawa/ mazowieckie? czy nawet Łódź/łódzkie nawet Wrocław jest bliżej -
Diana wychudzone nieszczęście z lasu w BDT
Patmol replied to Moli@'s topic in Psy do adopcji / znalezione
Ona jest w podlaskim? to straszny kawał drogi do legnicy -
U nas prawie właściwie nie strzelają. Do wczoraj prawie żadnych wystrzałów nie było , wczoraj wieczorem kilka razy. A mieszkam w centrum, i co roku od połowy grudnia jest prawie bombardowanie. A w tym roku luz totalny. Normalnie z psami mogę na spacery chodzić. Może u Amberka tez będzie cicho, a może się nie boi fajerwerków.
-
I koniecznie tarczyce zbadać. Np przy niedoczynności tarczycy psy bywają właśnie dziwnie agresywne (nieoczekiwana, nieprowokowana agresja) i miewają problemy z sierścią -typu utrata sierści na tułowiu, uszach czy ogonie.
-
czytałaś tą książczkę https://drive.google.com/file/d/0B9bvybNS0vsQTXUtVTg3UHQ3OUV5UWxCSnNLa0JSMUI1d3lj/view To NIE jest książka! To zbiór wypowiedzi osób z grupy facebookowej „CZECHOSŁOWCKI WILCZAK PL (nie dla miksów)” zebranych w jednym miejscu z myślą o tych, którzy rozważają przyjęcie pod swój dach przedstawiciela tej rasy, a także być może dla „świeżo upieczonych” właścicieli. Inicjatywa powstała spontanicznie któregoś dnia w trakcie „głupawki”, jaka nagle zapanowała po pojawieniu się „na grupie” tego samego pytania po raz co najmniej setny w sytuacji, gdy właściwie dzień wcześniej miała miejsce dyskusja na dokładnie ten sam temat. ;) Dla nas – właścicieli od jakiegoś czasu - wilczaków źródłem informacji był portal oraz forum www.wolfdog.org. Forum to działa nadal i zawsze pierwsze co robimy, to wszystkim „nowym” podsuwamy ten adres. Jednocześnie jesteśmy świadomi, że niestety sytuacja obecnie trochę się zmieniła, do czego przyczynił się głównie chyba właśnie Facebook. Forum Wolfdoga nie jest już tak często odwiedzane jak dawniej, nie jest też często pierwszym odwiedzanym przez poszukujących informacji miejscem, a ludzie zadający nam pytania, mają problem z szukaniem interesujących ich kwestii na facebookowej grupie. Zatem ideą jest, aby w jednym miejscu zgromadzić odpowiedzi, spostrzeżenia, ostrzeżenia dotyczące najczęściej poruszanych przez pytających kwestii; taki „gotowiec”, czy też wilczakowe - „FAQ”, ;) Prosimy jednakże wziąć pod uwagę, że to, co tutaj zawarto, to takie absolutne minimum na początek, niepokrywające w żaden sposób tematyki. Przeczytanie tego co na następnych stronach, nie daje żadnej prawdziwej wiedzy, a zaledwie zarysowuje to, z czym możemy (ale niekoniecznie musimy) się spotkać w trakcie życia z wilczakiem. Nadmieniamy też, że są to głównie wypowiedzi właścicieli, a nie „specjalistów od rasy”, którzy mieli różne, często skrajnie odmienne doświadczenia, popełniali błędy i sami borykali się z różnymi problemami. Nasze wypowiedzi mogą być pomocne, ale wcale nie muszą.
-
a chcesz dla kogoś na prezent? bo dla siebie to mozna na spotify słuchac
-
na amazonie jest do kupienia https://www.amazon.com/Little-Wing-Snowy-White-Flames/dp/B004LP1YG4 i oczywiscie na spotify/ale do posłuchania, a nie do kupienia
-
Jeden pies martwy, drugi odebrany wariatce już w nowym domu..
Patmol replied to tamb's topic in Już w nowym domu
Moje obie suki już skończyły 9 lat . Jedna wkrótce skończy 10. Ale nie są stateczne -
Jeden pies martwy, drugi odebrany wariatce już w nowym domu..
Patmol replied to tamb's topic in Już w nowym domu
to całkiem niezła banda u Was -
Ciekawie jest tez chodzić po prostu po ciemku z psami. Pies dobrze czuje i słyszy po ciemku , więc można się opierać na informacjach od psa (pies z wyprzedzeniem poinformuje o zwierzęciu, np dziku, czy dziwnie zachowującym się człowieku) , a przy okazji spróbować odbierać świat węchem i słuchem (bez użycia oczu). Jak jest ciemno np w lesie w górach dużo mocniej można poczuć zapachy i usłyszeć dźwięki. Mam porządną czołówkę, ale przeważnie noszę ją po prostu wyłączoną -na wszelki wypadek.
-
Słaba karma. Wcale nie ma 50 procent miesa. W skłądzie najwiecej jest otręb pszennych i mąki pszenne.Do tego ryz.
-
Jak jedna uzna, że czas wyeliminować drogą to nie zdążysz na czas. Wtedy niekoniecznie będzie to słychac. Ponadto utrzymujaca się cały czas sytuacja stresowa obu suk, one cały czas sa w stresie, niekorzystnie działa na ich zdrowie i psychiczne i fizyczne. Tak jak u człowieka - człowiek będący cały czas w stresie choruje fizycznie dość szybko i skutecznie. zaczęłabym od trzymania każdej z nich oddzielnie, zeby mogły odpocząć, zrelaksować się. Wychodzisz z nimi poza ogród/podwórko na jakieś spacery? Cos z nimi robisz? W sensie -umieją siad? zostań? itd/ Problem się zaczał gdy ta młodsza dorosła? Są wysterylizowane? Problem pewnie jest i w twoim zachowaniu, nawet w tym traktowaniu ich równo -to tylko nasila problem, dlatego koniecznie ktoś rozsadny/trener by musiał ci pokazać jak sie zachowywac wobec psów, pewnie w tym, że się nudzą starsznie całymi dniami, że sa dla siebie konkurencją o zasoby, bo tych zasobów jest za mało, , pewnie i w jedzeniu jest problem, bo słabe jedzenie (mało mięsa) tez potrafi zwiększyć taki problem, psy sa rozdraznione. Itd. Labek powinien aportować , bo labki to uwielbiają, a tamta druga sukateż pewnie cos lubi robić -ale nie robi, bo musi pilnowac labka, a pewnie chcialaby towarzystwa młodszego psa lub, lepiej, człwoieka, spacerów itd Problem tez może byc w tym , ze ta starsza jest poważnie chora, a młodsza to czuje. Byłeś ze starszą u veta? Warto by jej zrobić badania. Czym karmisz? Próbowałeś się kontaktować z jaką fundacja od labków? może by jej znaleźli inny dom - przecież jej obecne życie to codzienny koszmar ; może by cos doradzili do kogo jest podobny młodszy pies? w sensie do jakich ras? jest w typie teriiera? duża? mala? wykonuje Twoje polecenia? typu siad, zostań, zejdz itd?
-
Powodów może być wiele, nikt przecież tego przez neta nie zgadnie, I nikt normalny nie będzie ci doradzał przez neta w takiej sytuacji Tym bardziej, ż problem się nasila, jak widać z Twojego wpisu -i jest ryzyko, że psy zrobią sobie poważna krzywdę. Nie rozumiem jak możesz razem zamykać dwie suki, które sie gryzą. Przecież to okrucieństwo zamykać starego labradora , bo 8 letni suka labrador to już nie młodzik, z 3 letnia suką, i świadomością że rano możesz mieć juz tylko jednego psa, albo wcale. Naprawdę szkoda obu suk, bo się obie męczą. Napisz gdzie mieszkasz, miejscowość, to może ktoś na forum doradzi ci jakiegoś trenera, który zna sie na psach -przyjedzie , popatrzy i pomoże ci odpowiednio tymi psami pokierować. I do tego czasu zamykaj każdą suke oddzielnie
-
TOCZKA - sunia oddana do schronu jak niepotrzebny sprzęt.
Patmol replied to Poker's topic in Psy do adopcji / znalezione
Pewnie wizyty pa po prostu nie chce. Woli ze schroniska bez wizyty. Bez kontroli po prostu. Oby była dobrym domem dla tego psa ze schronu. Teraz czytam książkę o historii medycyny sądowej ("stulecie detektywów") i to jest przerażające jak wielu ludzi, i naukowców i nie tylko, ćwiczyło sposoby zabójstw, np trucizny na psach. Skoro to było kiedyś takie naturalne, to pewnie i teraz ludzie to robią, tylko bardziej się z tym kryją. Tak samo jak nadal zabijają się wzajemnie. Tym bardziej jest ważne, żeby sprawdzać komu oddaje się psa.