Patmol

Zdjęcia bardzo fajne. na pewno szybko znajdzie dom, bo to fantastyczny pies. Aktywny, zapatrzony w człowieka, pozytywny, entuzjastyczny. Po prostu głoopia ta kobieta, ze rezygnuje z takiego fajnego psa-jej strata. Pewnie jest dla niego za ociężała, w sensie za mało aktywna i fizycznie i umysłowo.

Super. czyli opłaciło się Solarowi być takim nad -aktywnym w schronisku.

Normalnie pies idealny - nieszczekliwy i odporny na złe warunki pogodowe.

Bo uczą już o psach i kotach i opiece nad nimi w klasach 1-3, i w przedszkolu, ale niewiele. Są takie teksty w kartach pracy i tzreba zaznaczać odpowiedzi -i nie jest to nic mądrego. Rysunek psa przywiązanego do budy i dziecko mu nalewa wody, albo pies i szczeniaki, a dziecko bawi się ze szczeniakami i tez im nalewa wody. Skądś ci dorośli biorą takie przekonanie przecież, że jak suka to i szczeniaki -przypuszczam, że właśnie z przedszkola czy szkoły. Ala ma Asa. Ala , a nie jej mam czy tata. Rex ma wielką kość i je ją w budzie. Rex lubi kości. Nie chodzi o likwidacje szkół, ale o dostosowanie programu do rzeczywistości -tylko jaka jest nasza rzeczywistość kocio/psia? Słaba.

I super, ze nie ma . Bo jakby była to by pewnie głupot uczyli -typu piesek przy budzie i sucha karma w misce. Wystarczy popatrzeć na psy na wsiach i dyskusje nad nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt. w polskiej szkole podstawowej uczą tylko teorii, i niczego rozsądnego jak to wykorzystać w praktyce. I nie chciałabym żeby eksperymentowali w tym zakresie akurat na psach i kotach, Czytam ostatnio ciekawą ksiązkę ,terapia i edukacja z psem https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4906934/terapia-i-edukacja-z-psem w której jest pokazane jak wprowadzenie do szkoły prawdziwego, wyszkolonego psa, nie jednorazowe, ale takiej bardziej stałe, codzienne, jako wsparcie dla nauczycielki, która jest włascicielką psa, ale wszystko z sensem i z poszanowaniem psa, wpływa na postrzeganie psa przez dzieci, i jak wtedy można dzieciom pokazać, że pies jest żywy prawdziwy, ma swoje potrzeby, a jednocześnie wykorzystać psa , z sensem, w ośmielaniu i w pomocy w nauce bardziej nieśmiałych, zdrowych dzieci. I takich pomysłów jest coraz więcej. Więc psy powoli, bardzo powoli, ale wchodzą do szkól.

Raz kupiłam na jakąś wycieczkę całodzienną w góry, bo wtedy cos muszę mieć do jedzenia dla psów, a surowe mięso się nie sprawdza. I naprawdę nie chciały jeśc. Zazwyczaj brałam na takie wycieczki gotowane/podgotowane mięso lub czasem tuńczyka/łososia w puszce/takiej dla ludzi , więc może w porównaniu z gotowanym mięsem z indyka czy żołądkami z kaczki to nie było zbyt dobre. Moja szpicowata suka tylko powąchała i nawet nie chciała spróbować, uznała za niejadalne, a druga, która jest bardzo żarłoczna i łakoma troszkę zjadła i tez uznała za niejadalne. Doliny Noteci nie próbowałam, ale tez wiele osób chwali.

Jesz karmę dla psa? I to taką kiepską jak Bozita?

Lepiej zmień karmę i to szybko, bo Bozita to bardzo słaba karma. I strasznie droga , jak na taki marny skład.

Karmisz takimi śmieciami swojego psa? Bozita to karma z odpadów -nie warta swojej ceny. Szkoda pieniędzy.

Moje suki obie na foresto. I jedna czasem złapie kleszcza. Ale na wszystkim łapie. A druga nie łapie. tez na foresto -chyba kwestia sierści

czyli Foresto słabe?

Ale damianKr nie jest hodowcą, nie ma psów od 53 lat, nie ma psów rasowych dużych, które od szczeniaka jedzą surowe, tylko ma 4 kg spaniela wychowanego na suchym. Nie ma też doświadczenia ani praktycznego ani teoretycznego w wychowywaniu ani karmieniu psów, ani 53 letniego ani żadnego. Moje psy tez są na surowym, ale co z tego? Docelowa on tez chce karmic surowym, ale na razie to nie ma ani wiedzy ani doświadczenia. Za 53 lata pewnie tez będzie miał doświadczenie. Surowa wołowina tez nie jest lekarstwem na całe zło tego świata -niestety Dajesz Rocco, jak juz dajesz? Bo moje suki po puszkach typu Rocco, Lukullus dla psów to mają biegunkę, a alpha spirit nie chcą jeść.

Trzeba by było zobaczyć normalny wyrok z uzasadnieniem, bo to jest żle napisane Najpierw piszą, ze sprawa trafiła do sądu, a potem jakie było zdanie śledczych. A potem co myśli prokurator. To prokurator ich bronił, a wyrok wydali śledczy? Ktos namieszał w tym artykule. I to było postępowanie karne , bo o przywłaszczenie/kradzież. A jak był wynik postępowania cywilnego o niewywiązanie się ze zobowiązania? Bo to ciekawsze. I jaki był pozew cywilny? o co? za 700 zł to nikt siedzieć nie pójdzie i ok, bo co psu z tego przyjdzie Chodzi tylko o zwrot tych pieniedzy, tak czy i inaczej, dla psa. O niewywiązanie się z zobowiązania -i nie jest to przestępstwo oczywiscie . Czy jak ktoś pożyczy pieniądze i nie odda na czas to jest od razu przestępca? bez przesady. nie ma tu kradzieży, bo ludzie sami przecież wpłacali. Tylko ona te pieniądze troszkę przetrzymała.

To na razie nie pisz do znajomych. Napisz sama do zrzutki, koniecznie z tym błędem co pisałam, zobaczymy co odpiszą. I niech Ulv tez napisze z zapytaniem jak może dostać pieniądze ze zbiorki. Powinno ich zainteresować że ktoś robi 8 zbiorek i kantuje. A może juz mają dobre rozwiązania takiej sytuacji; pewnie mieli wiele takich sytuacji Nie chce oddać pieniedzy zgodnie z celem zbiórki to niech odda darczyńcom.

można dopisywać przy udostępnianiu -nad udostępnianym postem Szukamy domu dla Martusi, młodej suczki, zagłodzonej, wystraszonej, ale łagodnej

Dlatego dobrze by było zadziałaś skutecznie , a nie pokrzyczeć, narobić sobie kłopotu, ale nic nie uzyskać. Gdyby sie Waszą przejmowała opinią o sobie to by sobie nie przywłaszczała kilkuset złotych. Bo jaki to sens? Albo jest zdesperowana i na nic nie patrzy, albo ma Was gdzieś, za przeproszeniem. Jesli to oczywiście prawda wszystko -bo może kasę wpłaciła, a my się jej czepiamy z niewiedzy.

Prawda to by była jakby to było napisane wprost w jakimś wyroku/decyzji. Dopóki komuś nie udowodni się winy -jest niewinny nawet jak bakusiowa osobiście widziała i uważa, ze pan X zabił, ale sąd go nie skazał za zabójstwo - to nie można pisać w internetach że pan X jest zabójcą (bo wiem i sama widziałam) . To znaczy wszystko można, ludzie dziwne rzeczy piszą, ale czasem ktoś się wkurzy, i można mieć problem

No to spróbuj jak chcesz. Ulv tak próbuje , jak wynika z jej wpisów, trzeba by ją zapytać czy to skuteczne.

Musisz mieć taka karmę dla szczeniaka, która przewiduje że dorosły pies wazy 80 kg. Jak chcesz koniecznie RC -totutaj RC dla szczeniaków ras olbrzymich -waga dorosłego psa powyżej 45 kg https://www.royalcanin.com/pl/dogs/products/retail-products/giant-puppy-dry Giant Puppy Karma sucha, Pies Pełnoporcjowa karma dla psów - Dla szczeniąt ras olbrzymich (masa ciała psa dorosłego > 45 kg) - Do 8 miesiąca życia. Wiek w miesiącach Waga dorosłego = 45 kg Waga dorosłego = 60 kg Waga dorosłego = 75 kg Waga dorosłego = 90 kg Waga dorosłego = 100 kg 2 m 311 g 397 g 442 g 490 g 530 g 3 m 409 g 507 g 584 g 660 g 714 g 4 m 452 g 559 g 651 g 734 g 794 g 5 m 537g 662 g 775 g 884 g 957 g 6 m 611 g 753 g 884 g 1007 g 1090 g 7 m 613 g 760 g 897 g 1026 g 1110 g 8 m 609 g 760 g 899 g 1030 g 1115 g 9 m + Giant Junior Giant Junior Giant Junior Giant Junior Giant Junior

oni tak piszą na stronie Czy zrzutka.pl weryfikuje zrzutki? Zasadniczo zrzutka.pl dba o sprawdzenie tożsamości organizatorów. Zrzutki sprawdzamy jedynie pod kątem łamania przepisów prawa. Nie mamy jednak możliwości weryfikowania w jaki sposób zostaną wykorzystane zebrane pieniądze. Dlatego przed dokonaniem wpłaty warto skontaktować się z organizatorem zrzutki w celu potwierdzenia jego wiarygodności. Więcej na ten temat można przeczytać: https://zrzutka.pl/blog/71/bezpieczenstwo-i-weryfikacja-na-zrzutka-pl.

To napisz do zrzutki na ich maila normalnie z zapytaniem co możesz zrobić jesli sie okazało, ze zostałaś wprowadzona w błąd i wpłaciłaś pieniądze na zbiórkę taka i taką , załącz potwierdzenie wpłaty np scan, albo jakoś konkretnie o które wpłaty chodzi (twoje i znajomych), a osoba która prowadziła zbiórkę, imie i nazwisko, nie przekazała pieniedzy na cel opisany w zbiórce, bo zamierzasz wystąpić o zwrot wpłaconych pieniedzy, poniewaz wpłaciłaś pieniądze tylko dlatego, że zostałaś świadomie wprowadzona w błąd przez osobę, która założyła zbiórkę. A potem mi napisz na pw co ci odpisali .

Jesteś darczyńcą z tej zrzutki?

To nie jest mądry pomysł. Raz, ze mało skuteczny, a dwa że można dostać karę za zniesławienie. Najprościej to by było jakby Murka , jako Murka napisała normalnie e-malia do zrzutki, ze była zrzutka taka i taka i ona miała dostać pieniądze na Argo, który jest u niej i nie dostała i co ma dalej zrobić. I w zależności od tego co jej odpiszą to pomyśleć dalej, ale nie pisać na forum tylko np przez pw., zeby to było skuteczne co sie wymyśli, a niekoniecznie żeby Monika to sobie mogla na dogo przeczytać na wątku.

No umowa była miedzy wami, tylko, że ustna. Umówiłyście się, że Monika zrobi zbiórkę na psa , który jest u Murki i potem komu przeleje pieniądze? Murce? Pies jest rzeczą w punktu widzenia prawa cywilnego, nawet u weterynarza przy zabiegach trzeba się podpisać, że zgoda na zabieg i podpisuje właściciel/opiekun prawny psa. Pies sam nie wezwie Moniki o swoje pieniądze, a skoro nikt z was nie ma do niego prawa to zostaje tylko Murka. Tak prawnie. Ona powinna dostac pieniadze na konto dla Argo i nie dostała. Ona pokrywa jego wydatki. W sensie u niej Argo ma dług, chociaz to tez bez sensu. Bo skoro Argo nie ma opiekuna i jego opiekunem jest Murka to jakie hotelowanie? ale jeśc pies musi i leki i i wet tez kosztuje. Pieniądze miały być dla Ago i Murki.

No to zostaje Murka - bo pod jej opieką jest pies, i tylko na jej konto powinny były zostać przelane pieniądze za Argo, a rozumiem, że nie zostały przelane. Bo w czyim imieniu Monika robiła zbiorkę? i do kogo miały wpłynąc pieniadze?