Jump to content
Dogomania

Patmol

Members
  • Posts

    7078
  • Joined

  • Days Won

    2

Everything posted by Patmol

  1. Przy każdym ogłoszeniu można ustawić inny nr telefonu przecież. też mam inne ogłoszenia i przy nich inne numery telefonu.
  2. Trzeba wpisać zamiast swojego ten nr telefonu do kontaktu609 160 440 -bo on się w tekście kasuje. To znaczy widać tylko dwie pierwsze i dwie ostatnie cyfry. Można wtedy dodać imię do tego nr telefonu Marta/bo Marta będzie odbierać. bo u Ciebie telefon do kontaktu pokazuje się 713 482 951/ czyli nieprawidłowy a u mnie jest ok https://www.olx.pl/d/oferta/slodziak-5-miesiecy-rita-czarna-krolewna-CID103-IDKsOr2.html
  3. Rita na tychy https://www.olx.pl/d/oferta/slodziak-5-miesiecy-rita-czarna-krolewna-CID103-IDKsOr2.html daj jeszcze proszę imię do kontaktu, bo nr telefonu w tekście mi wykasowało/próbowałam kilka razy - więc wpisałam numer do ogłoszenia obok -ale teraz się wyświetla Alicja i ten nr telefonu/ bo ja mam konto na Alicję. I byc może ktoś kto zadzoni o Ritę będzie chciał rozmawiać z "Alicją".
  4. Ale to przecież trudno tak powiedzieć ogólnie. Zależy od psa, od tego gdzie mieszka i jaki ma tryb dnia -w sensie ile ma aktywności. Od tego czy ten konkretny jest gruby czy chudy obecnie , czy jest spokojny czy nad-aktywny , czy ma duzo treningów i jakie. Ona jest z rodowodem? Czy w typie? chuda? Gruba? akurat? zdrowa? bez dysplazji? bez biegunki? jaki ma tryb dnia/aktywności? co z nią robisz? dodatkowo dostaje smaczki/ nagrody treningowe? co i ile? wydzielasz jej jedzenie czy je tyle ile chce? raczej jest niejadkiem czy zawsze jest głodna? dostaje gryzaki? jakie? ile? cały czas dostaję taka sama karmę? którą brit premium by nature?
  5. Moim zdaniem, te dane się wszędzie zgadzają -jest ok 70 zwierząt. Przy takiej ilości zwierząt i zmianach , bo są i nowe zwierzęta i adopcje, to bez sensu jest codziennie to przeliczać i te cyfry zmieniać. no chyba, ze zmiany byłyby jakieś wielkie, albo ktoś by wybitnie lubił takie przeliczanki. Pewnie by się dało napisać program, który by sam codziennie aktualizował na tych wszystkich stronach -wystarczyłoby tylko wpisać raz ile zwierząt doszło, ile poszło do adopcji, a on by to poprawiał na podpiętych stronach i wszystko by się wtedy zgadzało. Ale to trzeba by mieć do niego podpiętą aplikacje na telefonie i od razu wpisywać w ta aplikacje zmiany -nie wiem czy to miałoby sens. Kiedyś, kilka lat temu jak jeszcze pipi miała wątek na dogo próbowałam codziennie aktualizować ręcznie na tym wątku, na pierwszej stronie , ile ma zwierząt na stanie -tylko liczbowo. I chociaż wchodziłam na jej watek kilka razy dziennie - to co weszłam, to coś się zmieniało - rano znalazła szczeniaki/ktos przyniósł -czyli np +6 psów na stanie, ale po 3 godzinach przejęła ja jakaś inna fundacja, a po 3 kolejnych okazywało się, że je przejmie, ale pojutrze. Czyli jaki stan był? ze szczeniakami czy bez szczeniaków? a w międzyczasie przyszedł nowy kot . Nie miało to sensu -wystarczała ogólna liczby zwierząt -taka orientacyjna.
  6. jakiego masz psa? husky? w typie husky? co to znaczy "ciągniecie roweru'? co to znaczy, ze potrzebujesz więcej kontroli nad psem? Pies nie może ciągnąc roweru w szelkach z zapięciem z przodu -ale jakie szelki byłyby dobre, to zależy od tego jaki to pies (wygląd/rasa, wiek, kondycja) i co to dl;a ciebie znaczy "ciągniecie roweru". Pies nie może biegać przy rowerze jeśli temperatura jest powyżej 15 stopni, czyli obecnie bieganie psa przy rowerze tylko bardzo wcześnie rano. Do biegania/ciągnięcia używa sie sledow (https://www.prodog.pl/pl/p/ManMat-szelki-SLED-M-M-niebieskie/1002 ) , ale one się nie nadają na zwykłe spacery. Urban trail harnesses mają budowe guardów/nie sledów -to są Szelki na szlaki miejskie.
  7. Każde psy ludzie wyrzucają. Młode , piękne i zdrowe też. W schroniskach jest psów do wyboru -są i małe szczeniaki, i odrośnięte szczeniaki, i piękne i zdrowe -niektóre naprawdę bardzo ładne. Bez problemu można znaleźć w schronisku naprawdę ładnego psa, młodego i zdrowego i miłego. Moja suka jest ze schroniska/wzięta jak szczeniak. Ma prawie 10 lat -nigdy nie chorowała, jest normalnie sprawna i zdrowa (jedynie miała złamany kieł -ma nadbudowany). Czyli psy ze schroniska jak najbardziej mają zdrowotny potencjał. Stare i chore tez są oczywiscie. pełen wybór. Podobno były badania, ze rzadziej ludzie wyrzucają psy, którym pozwalają spać w swoim łóżku.
  8. Ile lat ma pies? Co konkretnie dostaje do jedzenia? Z jakiej jest hodowli? wystarczy nazwa hodowli
  9. Pies to nie maszyna, ale żywe stworzenie -jeśli chcesz żeby konkretnie zareagował w konkretnej sytuacji -to musisz go nauczyć konkretnie tego zachowania, a potem to regularnie powtarzać. I nauczyć go jak konkretnie ma unieruchomić napastnika -co konkretnie ma zrobić, jak się uchronić przed nożem itd. Nie każdy kto wchodzi na cudzą posesję jest od razu złodziejem. Może to być dziecko, które się zgubiło, rowerzysta, któremu się skończyła woda , czy ktoś komu padł telefon, a potrzebuje pilnie zadzwonić. Polskie prawo wyżej stawia zdrowie i życie, niz własność -moim zdaniem to dobrze. Absurdalne byłoby gdyby stawiało własność ponad życie ( nie możesz w Polsce zastrzelić obcej osoby, tylko dlatego, ze wchodzi na twój teren.) Dlatego fajnym pomysłem są dwa duże, najlepiej czarne psy na posesji -bo ludzie są boja czarnych psów, ale psy łagodne, chociaz np szczekliwe. Narobią dużo hałasu, ale nie zagryzą dziecka, listonosza czy ratownika z pogotowia, a odstraszą przygodnych złodziei. Nie muszą być rasowe. Można adoptować dwa takie psy ze znanym charakterem, łagodne, ale robiące dużo hałasu i lubiące koty, z odpowiednim futrem. Ale oczywiście nie unieruchomią prawdziwego bandyty. Chociaż być może obecność psów go zniechęci. I trudno przewidzieć jak się zachowują w przypadku prawdziwego ataku. To tak samo jak nie wiadomo jak nieszkolony w sztukach walki człowiek zachowa się w przypadku ataku na osobę, która będzie np szła obok niego. Może się rzuci na na napastnika, a może ucieknie. Nie jest w tym przeszkolony, więc nie zareaguje odruchowo.
  10. a co miały robić? latać po domu? Ludzie maja dziwne wyobrażenia o zwierzętach czasami. Mnie kiedyś kobieta, która chciała adoptować kota, tłumaczyła, że ona chce dwa koty, ale takie które będą siedziały pod stołem w kuchni, bo tam im miejsce wyznaczyła. Nie mogła pojąć, ze kot to nie pluszak, nie będzie siedział cały dzień pod stołem, bo ona tak postanowiła. Ona chciała koty, dwa, które będą tak siedzieć i tyle.
  11. Mnie nie przeszkadza pies na podwórku. Co w tym złego? Ale usiłuje Ci wytłumaczyć, ze masz nieracjonalne oczekiwanie wobec psa. Pies to żadna obrona -no chyba, że pies policyjny po szkoleniu policyjnym, który jest codziennie szkolony. Będziesz go szkolić chociaz 3-4 godziny dziennie codziennie? Przez całe życie psa? Jak on ma odroznić przyjaciela od wroga? Jak bedzie koło Ciebie -no to ok -możesz mu powiedzieć, żeby zaatakował. I co ma wtedy zrobić? Zagryźć tego wroga? a potem związać mu ręce na plecach i zadzwonić na policję? Psom nie wolno atakować ludzi - za to sa kary. Prawdziwy bandyta otruje psa i tyle, a dziecko które ci wejdzie na posesje może zostać dotkliwie pogryzione. Pies jakiekolwiek rasy nie obroni cię w przypadku prawdziwego ataku.
  12. A czego ten pies ma pilnować na posesji? Ciebie? To znaczy domu, w którym będziesz w środku? I ma zaatakować każdego, kto wejdzie na posesję? Czy ma najpierw pytać wróg czy przyjaciel? I co ci z tej karności jak pies będzie na zewnątrz , a Ty w domu - skąd będzie wiedział kogo wpuścić, a kogo zagryźć? Dla ochrony domu to pies podwórkowy jest kiepskim pomysłem -łatwo go zranić nożem czy otruć. Raczej uszkodzi dziecko, które przez pomyłkę wejdzie na twój teren niż bandytę. Lepiej zainwestować w nowoczesny system ochronny. Żeby pies był naprawdę bardzo karny, to sama rasa nie wystarczy -trzeba jeszcze włożyć dużo czasu i energii w nauczenie go tej karności. Są psy do adopcji np stróżujące przy warsztatach, ale łagodne, które szukają nowego domu -są duże, wyglądają groźnie, ale nie sa groźne. Byłyby zadowolone z takich warunków, odstraszałaby wyglądem, a jednocześnie nie byłyby niebezpieczne dla ewentualnych gości. Są przyzwyczajone do mieszkania na zewnątrz bez człowieka -mogłabyś wziąć dwa zaprzyjaźnione. Wyobraź sobie, że masz super groźnego, super karnego psa bandytę i zasłabniesz w tym domu na odludziu. Kto przyjdzie sprawdzić czy jeszcze żyjesz -skoro pies nikogo nie wpusci? Nie jest trudno dogadać psa i koty. Psy zazwyczaj nie gonią/nie polują na swoje/domowe koty -tylko trzeba im wytłumaczyć/pokazać które koty są pod ochroną. Bardzo wiele psów lubi koty.
  13. Dobrze byłoby, żeby teraz na świeżo, bardzo dokąłdnie opisali, na jakieś kartce/ w komputerze -żeby to mieć zapisane, cały opis sytuacji. plus zastanowić się kto to mógł widzieć i poświadczy, że było tak jak było. plus, jeśli się da, dowiedzieć się o stan chłopca .
  14. Ze się wkurzyli -rozumiem. Chociaż sam dzieciak powinien się trzymać daleko od psów, bo pachnie strachem i sam prowokuje atak psa. (nie usprawiedliwiam ataku, ale powinni być świadomi zagrożenia -czyli tego, ze przeciętny pies, który nikogo nie atakuje -zareaguje na ten zapach agresją ). Ze by chcieli jakiejś rozsądnej kasy (ale bez przesady) za wystraszenie się chłopaka/uszkodzenie ubrania itd -ok. Ale ten sąd -po co?
  15. Na dolnym śląsku popołudniami jest prawie 20 stopni -czyli chłopiec mógł być w t-shircie i krótkich spodenkach ( u mnie w parku wczoraj tak chłopcy chodzili ubrani). Był szyty? czy tylko pies go drasnął ? To duży chłopiec? Dlaczego do sądu? Dostali już jakieś pismo? Jakieś to takie dziwne. W sensie od razu z tym sądem. Chłopaka zabrało pogotowie? To znaczy nie jestem za gryzieniem dzieci przez psa, ale z tym sądem od razu następnego dnia to chyba przesada. Chyba, ze chłopaka np zabrało pogotowie, albo jest jakoś dotkliwie pogryziony i będzie wymagał skomplikowanego leczenia.
  16. Wychodząc z takiego założenia to nikt by nie adoptował psa, któty wazy ponad 20 kg. No bo w razie czego -to go nie podniesie. (chociaż naprawdę nie potrzeba wielkiej krzepy żeby podnieść 19 kg psa) A najlepiej adoptować kota -bo koty zasadnicza nie ważą więcej niż te 12 kg. Ale jakoś ludzie mają takie psy.
  17. Ok, to niech sobie myśli. A ja trzymam kciuki , żeby ktoś taki zobaczył ogłoszenie kogo Pongo zachwyci bez konieczności długich rozmyślań nad jego dokładnymi wymiarami. To nie jest duży pies -ledwie średniak. Do tego sympatyczny i z błyskiem w oku. to ile ma w kłębie? i ile wazy? poprawię w swoich ogłoszeniach jeszcze macie jakieś jego wymiary szczegółowe? długość ogona? dszerokośc w barach? tez poproszę -to dopiszę w ogłoszeniach
  18. Nie zgadzam się. Jak się ma psa to się myśli " lecę szybko do domu, bo moje słoneczko na mnie czeka i możemy razem iść na długi spacer -oby tylko pies miał dzisiaj ochotę na spacer, bo troszkę deszcz pada". Moja suka jak leje deszcz - to strasznie kombinuje, żeby tylko siku i do domu. Ale czasem się uda ją i w deszcz namówić na park. i " na urlop mogę jechać z psem -super". Wakacje i urlopy z psem to super sprawa/naprawdę się odpoczywa od pracy. Mnie sie wydaje, ze warto zapytać pania Justynę jak teraz spędza czas. czy raczej aktywnie ? długie spacery? czy raczej w domu na kanapie? Bo jak aktywnie, to z psem będzie super. A jak na kanapie -to będzie bardzo trudno.. jak ktoś przed wzięciem psa nie przepada za spacerami i aktywnościami na świeżym powietrzu to nagle się przecież nie zmieni. Może wtedy lepiej rozważyć wzięcie kota. Mniej się "musi". Bez sensu brać psa, żeby potem "musieć" z nim wychodzić, "musieć" szybko iść do domu bo pies w domu. I ciągle czuć się ograniczonym przez psa. No i teraz jest wiosna, ciepło i długie dni. A zaraz znowu będzie jesień i deszcze, a potem zima i ciemno i zimno. Będzie to dla niej przyjemne wychodzić z psem te 3 razy dziennie? i nie tylko naokoło bloku.
×
×
  • Create New...