wieso

Brawo Anecik :)

No, to trzymamy kciuki aby wszystko bylo dobrze. Kredka ostatnio znowu jest nieprzyjemna Do psow, nawet Do tych ktore jako tako lubila... :(

prosze malpy (@) wymazac z linka

Teraz to ja sie pogubilam w tych maluchach......

Mari, przytulam...... :(

Zaczal mi sie urlop i od czego, od deszczu, leje od przedwczoraj. Dzisiaj rano byla krotka przerwa wiec poszlismy na spacer. Jak zwykle TZ z Krasnalem prowadzi a ja z Kredka zamykam tyly. Dzisiaj Kredka byla jakas nerwowa, ciagnela do przodu, obchodzila dookola mnie, hm mysle cos nie tak. Okazalo sie ze chciala isc z TZ em. Ona jest Po prostu zazdrosna, mimo ze wszystko robi pierwsza, jest glaskana, miziana.... Jeszcze jedno Kredka broni terytorium i to dosc agresywnie, nie lubi obcych i dzieci, natomiast Krasnal uwielbia dzieci, przyszly Do nas w odwiedziny, Kredke musialam zamknac w kuchni bo byla agresywna, natomiast Krasnal szczesliwy, dzieci ( wiek 5 i 6 lat ) tez. Martwi mnie Kredka , poza domem nie mA problemu, nie lubi mezczyzn, gdy idziemy odwiedziny Do Jenny nie mA problemu, natomiast jest gdy Jenny przychodzi Do nas, chce ja ugrysc, klapie zebami, szczeka, szczeka tez gdy przychodza goscie......moze ktos mA pare wskazowek ?

Te sunie wygladaja Jak takie dwie smutne psie cioteczki, serce sie kroi :(

Tak, Tosieczku, nawet nie wiesz jakie pieknie zycie na ciebie czeka, pelne pileczek i kochajacych cie Panstwa , jednak musze przyznac ze bedzie mi ciebie brakowac tu na dogo. Patrzac na zdjecia te zza krat, na ktorych wygladales jak taki maly wyplowialy szczurek i teraz patrzac na te w hoteliku u Murki i widzac twoje rozesmiane pysio jestem po prostu szczesliwa i mam cichutka nadzieje ze od czasu Do czasu odezwiesz sie tutaj i pokazesz jakie wspaniale zycie prowadzisz. Dziewczyny kocham Was za Toska i jeszcze raz dziekuje .

Dziekuje bardzo, nawet taki niewiedzacy jak ja potrafil zkopiowac i wkleic :)

Mam pytanie, czy na bazarki mozna dac tez rzeczy, powiedzmy bardziej uzywane jak np. obroze, szeleczki, no ale nie calkiem.....mam tez kontener polcienny, prawie nie uzywany, tylko byl na strychu przez zime i myszki wygryzly dwa male okienka w siateczce....

Aannnneeeecik, zobacz juz umiem :)

Ojej, jakie przepiekne banerki. Znowu nie wiem, gdzie szukac opcji, wklej banerek, no nie wiem.... :( :( :(

O, jaka niespodzianka, Panstwo madrzy ,odpowieczialni, to cieszy i daje nadzieje ze wszystko sie ulozy......Trzymamy kciuki bardzo mocno...

Mysmy tez ostatnio Krasnala znalezli na stole, nic nie bylo tylko on :)

Dziekuje Havanko, jezeli sie uda to wyruszamy w przyszla srode :)

Cudownie, to trzeba obgadac :) na razie wszyscy na urlopach a i my sie wybieramy w przyszlym tygodniu Jak zdrowie TZ pozwoli. Moze sie jeszcze znajdzie pare rzeczy " douzbiera " :)) Po powrocie napisze dokladnie na pw, dobrze?

Kochana i tu jest problem......ZNOWU NIE WIEM.....

Bardzo dziekuje, od jutra Weekend jest, bede probowac......

Tez bede zagladac.....

Moze uda mi sie te rzeczy przeslac Do Poznania albo Wroclawia ale to potrwa..... A banerkiem sie poczestowac to ja nie umiem :(

Jakos tak mi teraz wyszlo....jedno ludzkie nieszczescie = dwa psie szczescia.....tak jakas wyszlo..... Zyczymy Panu szybkiego powrotu do zdrowia przy boku szczesliwego Toska.

Anecik, wozek jest skladany.....cudny.....lekko sie to prowadzi......

I taka torbe, mozna uzywac jako plecaczek....... Wszystko przeslalabym pod Leszno wlkp

Wybieg dla szczeniaczkow.

Krasnal robi za modela ale nie jestem przekonana ze mu sie to podoba :)