Jump to content
Dogomania

LadyS

Members
  • Posts

    15248
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    2

Everything posted by LadyS

  1. Wizyta w Warszawie - Bródno wypadła okej, ruda długowłosa jedzie do Wawy :) [B]qeram[/B] - dziękuję Ci ogromnie!
  2. To dmuchaj, żeby nie przyszły do nas, bo jak przyjdą, to będzie kaplica...
  3. [quote name='Zofia.Sasza']A to to już w ogóle nie wiem jak skomentować. Czy Ty jesteś - za przeproszeniem - zupełnie normalna, dziewczyno? Przepisy w Polsce są takie, że jak się ma psa potencjalnie agresywnego w stosunku do ludzi i/lub innych zwierząt, to sie go prowadza w kagańcu.[/QUOTE] Ale skąd wiesz, że był agresywny? Szura napisała, że zdejmowała kaganiec psu, żeby sam rozwiązał konflitk, czy że uczyła go, że ona jest od rozwiązywania konfliktu, a na wszelki wypadek, jeśli podbiegacz jest agresywny, daje psu możliwość obrony?
  4. Lilo ma teraz na imię Milli, ma już drugie szczepienie p/wirusówkom i wygląda tak: [IMG]http://i52.tinypic.com/20sb9h.jpg[/IMG] [IMG]http://i53.tinypic.com/2zqzjnk.jpg[/IMG] [IMG]http://i54.tinypic.com/2e4m8mb.jpg[/IMG] [IMG]http://i54.tinypic.com/2rxjmle.jpg[/IMG] [IMG]http://i52.tinypic.com/2il2dg.jpg[/IMG]
  5. [quote name='filodendron']No i troszkę mi się smutno zrobiło. Mam nadzieję, że Tonic nigdy nie urwie się ze smyczy i nie pobiegnie do pięć razy większego psa, któremu właściciel na widok Tonica zdejmie kaganiec.[/QUOTE] Myślę, że jest różnica między psem, który zerwie się ze smyczy i za którym goni właściciel, próbując go zatrzymać, a psem chodzącym po prostu bez smyczy i podłażącym do każdego psa po kolei, bo właściciel jest zbyt leniwy, żeby sobie rączki męczyć smyczą, a usta wołaniem.
  6. [quote name='Arwilla']Radzę zapoznać się z sytuacją od początku.... Wyobraźni tu nie potrzeba...wystarczy przeczytać ze zrozumieniem...[/QUOTE] Widać Twoje zrozumienie jest inne, niż moje :evil_lol:
  7. Cinek wyjeżdża ze schroniska w sobotę rano. Jutro jeszcze przedzwonię, co by przypomnieć kierownikowi o przygotowaniu papierów. Za transport wyjdzie ponad 200 zł zapewne, jeszcze nie wiem, ile dokładnie.
  8. [quote name='Arwilla']Po co? Żeby Ci uświadomić, to co pisałam już wcześniej... "punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia"... Dziewczyna pisze prosto i mądrze - "nie panujesz nad psem, załóż kaganiec, prowadź na smyczy"... a tu zaraz piranie się rzucają z tekstami w stylu "żeby tak wszyscy pracowali z psami jak Gops..." :razz: Rozumiem słowo "wypadek", nie rozumiem natomiast obłudy z Waszej strony... Bo jak już pisałam wcześniej, gdyby ten wypadek przytrafił się jakiemuś początkującemu dogomaniakowi, to zagryźlibyście go z miejsca.... :evil_lol:[/QUOTE] Gdyby ten dogomaniak wszedł i napisał "Dziś mój pies zagryzł kota", to na pewno by mu się oberwało. Gdyby jednak napisał "Dziś mój pies zagryzł kota, poradźcie, co robić, strasznie mnie męczą takie sytuacje, pracuje z psem tak i tak, robie to i to, a nie działa - czy możecie coś poradzić", to raczej otrzymałby rady. Gdzie tutaj widzisz obłudę? Bo to, że Ty sobie w swojej wyobraźni coś uważasz, to jest Twoja sprawa, a nie obłuda dogomaniaków.
  9. [quote name='Żunia']I jeszcze jedno. Rozpaczamy nad losem psów przebywających w schronie. Tymczasem wystarczy pojechać na którąkolwiek wieś, żeby zobaczyć, że 90 procent psów tam żyjących przebywa w znacznie gorszych warunkach, bo nieogrzewana buda, jeden ( składający się ze zlewek ) posiłek dziennie i dłuższy, czy krótszy łańcuch to standard. Nie to, żebym popierała takie traktowanie zwierząt, takie są po prostu moje obserwacje. Dalsza rodzina mojego teścia uważa mnie za " dziwadło ", które traktuje psa jak członka rodziny. Polikwidowali wprawdzie ( po awanturach , które robiłam ) łańcuchy i ocieplili budy, ale w dalszym ciągu uważają , że " od zawsze " pies służył człowiekowi i tak powinno zostać.[/QUOTE] To jest kwestia mentalności. Natomiast schroniska dla psów są tworzone, jak sama nazwa mówi, [B]dla psów[/B] - psy mają tutaj uzyskać schronienie, pożywienie i opiekę weterynaryjną jako psy bezdomne. Skoro jednak instytucja przeznaczona do opieki nad psami nie jest w stanie zapewnić im odpowiednich warunków, to jest już coś nie tak - ludzie pozostaną ludźmi, czego byśmy nie robili; najpierw musi odejść stare pokolenia i być kontynuowana odpowiednia edukacja, żeby coś zmienić. Natomiast to, że schronisko przeznaczone i stworzone do opieki nad psami nie dba o nie w odpowiedni sposób, jest dla mnie karygodne - po co więc istnieje?
  10. [quote name='Żunia']Z tego co wiem, to dziś w schronisku jest Zadra. Mam nadzieję, że porobi zdjęcia. I znów: z tego co wiem, to nie ma wirusówki wśród zamojskich szczeniaczków ( i Bogu dzięki ), jest więc czas , żeby zadbać o pozostale. I znów: z tego co wiem, to Zadra zabiera dziś jednego malucha ( z tych 7 znalezionych na śmietniku ). Cały czas zachodzę w głowę, czemu stan malutkiej jest tak tragiczny. Skoro pozostałe psiaczki są zdrowe, to widocznie dobry los tak chciał, żeby ten najsłabszy trafił do odpowiednich ludzi, którzy dadzą mu szanse na życie. Moje układy " polegają na współpracy ze schronem. Nie jestem władna aby ingerować w pracę kierownictwa, czy pracowników. Pole do popisu ma teraz Zadra, bo jako radna, która złożyła przysięgę, że będzie działała dla dobra miasta ( schron podlega miastu ), może wywalczyć większą subwencję dla schronu , ze wskazaniem na jaki cel mają być przeznaczone dodatkowe pieniądze.[/QUOTE] Odważę się stwierdzić, że zły stan psów w schronisku - tych wyciąganych - nie wynika z braku kasy (no bo kasa jest, skoro jest karma dla szczeniąt- nie każdy schron może sobie na to pozwolić), a ze złego gospodarowania finansami i niechęci poprawy czegokolwiek.
  11. [quote name='andegawenka']Info z pierwszej strony Majeczki starszej (link podałam wcześniej): [SIZE=4][B]Wydaje się,że Majeczka będzie psiakiem drobniutkim, mniejszym niż średniej wielkości...[/B][/SIZE] [SIZE=4] A co do jej charakteru? No i tu jest ogromna niewiadoma... dziś to przecież jeszcze nie zapisana karta... dziś to jeszcze psiaczek do nauczenia wszystkiego... dziś jest właśnie najlepszy czas,by malutką zacząć nie tylko się opiekować, ale i zacząć uczyć się życia z człowiekiem! :lol: [/SIZE][/QUOTE] Ale to nic konkretnego - dla jednego średni pies to taki do 15 kg, dla mnie sredni jest pies do 35 kg. Nic mi to nie mówi.
  12. Jeśli określicie mniej więcej, do jakiej wagi dojdzie, to będę ją polecać do moich domków - mam dwa bardzo fajne, do sprawdzenia, ale ankieta wyszła świetnie.
  13. [quote name='funia']Dziewczyny jakie ustaleni odnośnie wyjazdu ? Jesli mogłabym ustalić godzinę byłabym wdzieczna ,Wolalbym tak koło 14 ,15 aby ja zabierac .Bo chyba ta sobota wchodzi w gre ? Tak ?[/QUOTE] Rozmawiałam z pati, która ze mną w Lublinie ma się umówić między 14 a 15, wracając z Zamościa, więc pewnie u Was będzie ok 12-13.
  14. [quote name='NataliaJ.']Jeszcze będzie wizyta na dniach, a potem jak się uda z transportem to Pysia zamieszka u nas. :) Liczę że wszystko pójdzie dobrze![/QUOTE] A na kiedy macie umówioną wizytę? Bo być może coś się kroi transportowo w weekend, ale bez wizyty nic nie możemy zrobić.
  15. Jutro są dwie wizyty dla sióstr Majki, sądzę, że obie będą udane. Nie wiem, czy laurze1108 udało się dziś pójść na przedadopcyjną, ale obiecała przed sobotą spotkać się z Panią :) Też myślę, że wizyta wypadnie dobrze :)
  16. [quote name='E-S']Kupić Ci indiańskiego łapacza snów? ;)[/QUOTE] Hehe, kiedyś miałam, został w domu, może warto go sobie sprawdzić z powrotem? A sprawdza się?
  17. [quote name='E-S']To całe szczęście. Trzymam kciuki.[/QUOTE] Nie wiesz, jak bym chciała, żeby Cinek już był na miejscu - denerwuję się tym wszystkim ogromnie, spać po nocach nie mogę...
  18. [quote name='xxxx52']czy pies byl dorosly ,czy szczeniak.Jezeli szczeniak np 4 miesieczny to powinien byc 2x szczepiony to nie powinien zachorowac.Moj pies mial stycznosc z parwo i nie zachorowal nigdy ,dorzyl 18 lat.U mnie zmarly szczeniaki 4 miesieczne ,ale byly tylko raz zaszczepione Moze ten pies co opisujesz nie byl na parwo chory?[/QUOTE] Szczeniak ok. 3-4 miesięczny. To, czy powinien, a czy był, to dwie różne kwestie - w schroniskach niemożliwe jest czasem szczepienie podwójne na wirusówki, choćby dlatego, że potrzebna jest przerwa między szczepieniami. I błagam Cię, nie rób takich rażących błędów, bo tego nie da się czytać...
  19. [quote name='xxxx52']jak to byl szczepiony i zachorowal na parwo?pzekaz mnie na co i w jakich odstepach bylo wykonane szczepienie?[/QUOTE] To jest możliwe, niestety - sama widziałam, jak pies zaszczepiony raz zachorował i ledwo co został odratowany.
  20. [quote name='agusiazet']Niestety, nie mam telefonu pati-c, wszystko z nią ustalała Furciaczkowa, ja jako płatnik jestem informowana jaka kwota wchodzi w grę i czy ją akceptujemy! Poza tym jaka by to w tym momencie kwota nie była (wiadomo w granicach rozsądku) Janka jedzie, a ja przelewam kasę, bo na razie jest![/QUOTE] Ja się umówiłam, że pieniądze dam do ręki - wiec jeśli uważacie, że jest to inna kwota, niż 300 zł do podziału, to potwierdźcie swoją informację, bo zostanę na lodzie. Nr do Pati mogę Ci dać.
  21. [quote name='agusiazet']Hm, no to dobrze byłoby ujednolicić zeznania. Może pati-c mogłaby tu zajrzeć i napisać jaka kwota! Przyjmując wersję LadySwallow, że 300 zł do podziału, to z zasobów Janki trzeba odliczyć 150 zł na transport do Warszawy! Myślę, że kwota do przełknięcia, zwłaszcza, że innej alternatywy nie mamy! Zaciskać kciuki za w miarę dobrą pogodę na dzień transportu!!![/QUOTE] A może zadzwoń do niej po prostu i zapytaj? Pati rzadko pojawia się na wątkach, więc nie warto czekać.
  22. [quote name='MaDi']Śliczna jest ta borderowa sunia, miłośnicy rasy się nie odezwali?[/QUOTE] Ona jest piękna, ale niestety - potrzebuje DT. Była albo na czymś podwieszana, albo przypięta na łańcuchu, bo boi się dotyku za szyję, nieufnie podchodzi do człowieka - jeśli w ogóle podejdzie, nie potrafi chodzić na smyczy.
  23. Jeśli nie będzie duzego mrozu, to znalazł się ktoś, kto może nam pomoc :)
×
×
  • Create New...