Jump to content
Dogomania

kasia-online

Members
  • Posts

    41
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Wroclove
  • Interests
    Ludzie i zwierzęta :)

kasia-online's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Przed chwilą zarejestrowałam na Gaju psa przypominającego poszukiwaną Kaję. Ale to pewnie nie ona, ponieważ ma sporo kłaków, widać, że pies dawno nie strzyżony. Podejrzewam, że to mógł być ten sam, którego ktoś widział wcześniej na Krynickiej. Też nie daje do siebie podejść, ogon niby długi, ale chyba końcówka skopiowana.
  2. [quote name='marako']Dzięki, Kasiu, choć to na tyle daleko od miejsca ucieczki, że to pewnie fałszywy alarm.[/QUOTE] Być może, bo nie rzucił mi się w oczy żaden samotny zwierz. Rano znów się przejdę, zobaczymy.
  3. [quote name='marako']Zaraz dzwonię na Gaj, obok Krynickiej, mieszka tam ktoś mi bliski, aż 3 dziewczyny (mają 2 psy i często wychodzą na spacery). Ale to daaleko od Hali Targowej. Jutro od 6:00 do 8:00 będę przetrząsać teren obok Hali. O 6:00 jest cicho i spokojnie jeszcze, to może będzie łatwiej.[/QUOTE] zaraz się przejdziemy na spacer :)
  4. [quote name='beta ata']Co to właściwie jest? Rany? choroba skóry? Czy wiadomo, co mu dolega?[/QUOTE] Ropne zapalenie skóry, owrzodzenia i odparzenia. Jeśli się nie dba o sierść jakiegokolwiek długowłosego psa, to ta zbija się w kołtuny, potem robi się z tego filc przylegający do skóry. Nietrudno wtedy o odparzenia, rany i infekcję. To skrajny przypadek zaniedbania. Ludzie kupują psa z sierścią, którą stale trzeba pielęgnować, a potem sprawę dosadnie mówiąc - olewają. wiadomo jak się czuje Cyguś?
  5. [quote name='egradska']Kasiu, byłoby dobrze przenieść wątek do PWP, Psy w Potrzebie[/QUOTE] pisałam w tej sprawie do moderatora, mam nadzieję, że wkrótce przeniesie
  6. widziałam tego kota, załatwiły go tak ośmioletnie dzieci. To nie czteroletnie maluchy, które sprawdzają co wolno, a czego nie. Patologia na każdym kroku. Straszne :/
  7. [h=6][SIZE=5]Fundacja „Przytuliska u Wandy”, ul Spółdzielcza 27, 64-500 Szamotułynumer konta Fundacji: 42109013910000000116846932 dopisek: dla Cygusia [/SIZE][/h]
  8. Witam, nie wiem czy na dogo jest ju watek o Cygusiu, ale jeśli nie ma, wklejam link z facebooka. Potrzebne wsparcie [url]https://www.facebook.com/events/303162926432306/303368759745056/?notif_t=plan_mall_activity[/url] Historia Cygusia to pasmo cierpień i piekło na ziemi zgotowane przez właścicieli. Właścicieli, którzy oddać zwierzęcia nie zamierzali, którzy wykrzykiwali, że nigdy w życiu go nie uśpią, że z psem jest wszystko ok a sierść ma taką, ponieważ linieje… właścicieli, którzy nie zabrali psa na leczenie, ponieważ córka jest zbyt wrażliwa i płakałaby po stracie zwierzęcia! Interwencja miała miejsce w miejscowości Biezdrowo (gmina Wronki). Właściciel psa to Dariusz S. ZDJĘCIA: [URL]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.353629894700417.82474.100001602290010&type=3[/URL] Skazano psa na powolne konanie w kojcu pełnym odchodów, bez dostępu do wody, chorego, cierpiącego. Później zamknięto zwierzę w chlewni, tak, by już nikt go nie zobaczył. Odbyły się oględziny weterynaryjne. Stwierdzono skrajne osłabienie organizmu, apatię, zaniedbanie. Sfilcowana sierść pozlepiana wydzieliną ropną. Odwodnienie, wychudzenie. Ostre, sączące się, ropne zapalenie skóry, głębokie rany, ogniska owrzodzeń skóry. Cyguś jest bardzo łagodnym owczarkiem niemieckim długowłosym. Konieczne było ogolenie sierści, to, co odkryto po usunięciu kołtunów, było przerażające (widać na fotografiach). Co myśleli jego właściciele? Jak przez taki okres (potrzeba dużo czasu, żeby doprowadzić zwierzę do takiego stanu) mogli spać spokojnie? Z czystym sumieniem codziennie funkcjonować koło żywego trupa, który kiedyś był ich psem? Jak mogli skazywać go na takie cierpienie nie udzielając pomocy? Cyguś woła o pomoc. Fundacji przyda się wsparcie w leczeniu i przeprowadzaniu podobnych interwencji. Jeśli ktoś chciałby przekazać psu dar w postaci karmy, będziemy wdzięczni. Jeśli ktoś zechciałby wspomóc Fundację inaczej, tu dowie się więcej: [URL]http://przytuliskauwandy.pl/?p=3465[/URL] [URL]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.353629894700417.82474.100001602290010&type=3[/URL]
  9. [quote name='WILCZUREK']Ogladam to ---> [URL]http://www.tvn24.pl/12690,1729753,0,1,pies-zakopany-zywcem-wystawala-tylko-glowa,wiadomosc.html[/URL] i az mi się wyć chce...... Spij Odinko spokojnie, Twój oprawca nie zostanie bezkarny.....[/QUOTE] Wilczurku, rozumiem Twoje intencje, wszyscy je rozumiemy. Uważam jednak, że nie powinieneś o tym głośno mówić, bo może się okazać, ze policja zamiast zająć się sprawą kata będzie chciała się zająć Twoją. I po co? Działaj tak jak radzi Ci sumienie (choć moje nie pozwoliłoby mi na samosąd, to nie zamierzam oceniać nikogo). Chciałabym, żeby ten człowiek został przykładnie ukarany i żeby każdy następny, który zamierza skrzywdzić zwierzę mocno się nad tym zastanowił. Więzienie i olbrzymia kara pieniężna na specjalnie utworzony fundusz dla psów w potrzebie pomógłby w podejmowaniu lepszych decyzji tym, którzy dotąd bezkarnie maltretowali zwierzęta! Jeśli chodzi o nagrodę za ujęcie sprawcy, to jest naprawdę duża i może zachęcić dotąd milczących. Rozumiem, że chcesz ofiarować nagrodę komuś, kto pomoże w sprawie, ale czy nie sądzisz, że ta osoba przez cały czas miała świadomość, że obok, np. u sąsiada temu psu działa się krzywda..? A co do stanu Twojego zdrowa - współczuje bardzo, ale nie ustawiaj się z góry na przegranej pozycji, medycyna odnotowuje często przypadki cudownych wyzdrowień. Z całego serca Ci życzę, żebyś był takim właśnie przypadkiem. pozdrawiam i strasznie szkoda mi tej małej, gdyby ktoś zaalarmował wcześniej, może mogłaby jeszcze pożyć w dobrym, spokojnym domu. Widzisz? Reaguj!
  10. [quote name='marako']Jakoś musimy go troszkę pozmiękczać i przygotować na jeszcze. A co do małych jasnych, to właśnie była interwencja w hodowli (i to zarejestrowanej w ZK ponoć) pod Wrocławiem, z grzywkami, wielka ilość. Widziałam zdjęcia, okropność. Mojej zajomej z pracy synowa była tam na interwencji, oni sami na święta mieli dwa stamtąd (do 2 swoich psów). Właśnie w pracy mnie pytała, czy nie chcę grzywacza na przechowanie (albo raczej nawet w ogóle na zawsze). Jakby ktoś chciał takiego, to są do wzięcia.[/QUOTE] haha coś czuję, że jednak jakaś grzywka trafi do Was :) Ale to super, grzywacze to nawet nie psy, a sama radość : ))) Niestety, z tej hodowli nie wszystkie psy zostały zabrane. Kilkanaście (17?) zabrała Ekostraż, kilkanaście (14?) zabrała Viva do Warszawy. Na miejscu zostało prawie 50% psów, właściciele niby zobowiązali się do poprawy warunków ich bytowania, więc ciężko odebrać kolejne egzemplarze :(
  11. [quote name='marako']Około 14:15 wyjeżdżam spod szkoły, po drodze gdzieś w okolicach Kromera kazałam czekać Adze, bo nie mam czasu pod jej szkołę jechać, więc pojadę tak, by i Tobie i mnie było optymalnie. Mogę przez Most Milenijny, Obornicką, Kasprowicza, Kromera. Mogę też Długą, Dubois, Bema, Jedności i tam Agę łapać, jeśli byś Ty też gdzieś tam mogła być. Czy po ośrodku jedziesz do Certy i Abi?[/QUOTE] Zrobię tak, żeby Certa i Abi były już wyprowadzone. Skontaktuje się tel. za moment.
  12. [quote name='marako']Kasiu, a kiedy wychodzisz z ośrodka? Może to da się zgrać, żebyś była na trasie mojego przejazdu ok. 14:30. Bo ja później na dyżur i tak do Wrocka wracam, to mogłabym Cię zawieźć, jakbyś chciała.[/QUOTE] Naprawdę? Mogę się wyrwać na trochę :))) super by było. Dziś też zrobiłam sobie chwilę przerwy, żeby wyprowadzić Certę i Abi. O której i gdzie miałabym być ?
  13. [quote name='marako']Siostra tej Pani ma psa, druga też, ona też kiedyś miała (bardzo dawno). To też dobrze wróży, skoro cała rodzina psiolubna.[/QUOTE] Intuicja jest najważniejsza, więc jeśli wyczuła Pani w nich psiolubnych, to pewnie rzeczywiście są ok. : ) Ja niestety znów rano muszę być w ośrodku, a dopiero co wróciłam do domu, więc się pewnie już z Heidi nie zobaczę : ( Proszę ucałować ode mnie menela, trzymam kciuki, żeby ci ludzie dali jej dom już na zawsze :) P.S. Ciekawe jak Honda zareaguje na brak Heidi, polubiły się jak kiedyś Tajga z Marco.
  14. [url]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.10150505143168501.396151.335087058500&type=1[/url] galeria pielęgnacyjna grzywiastych :) Szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich, mam nadzieję, że szybko przestaną puszczać petardy, bo trwoga już od dwóch dni ogarnia moje psy.
  15. Tak, piękny łysol :) świetnie, że już ma spokój! powodzenia :)
×
×
  • Create New...