Jump to content
Dogomania

Dziki Ciapek złapany, ale jeszcze nie uratowany :( Temu psu zawalił się świat...


Recommended Posts

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

JEżeli chodzi o ten stupor to na razie też zachowałabym spokój - jest sparaliżowany strachem i to pewnie jego strategia na przetrwanie.
Swoją drogą skoro on tak bardzo zareagował na zmianę sytuacji to może jednak lepiej że jest w klatce a nie np. wijący się w szelkach.
Przy czym ja mam bardzo ograniczone zaufanie do szelek bo a: suka którą wiozłam do adopcji wywinęła mi się z szelek tuż przed klatką schodową docelowego domu - chyba nigdy czegoś takiego nie widziała, b: moja osobista suka błyskawicznie wychodzi z różnych szelek.
Ja przy dzikusach preferowałabym półzacisk bo jak raz ucieknie to na złapanie ponowne raczej szans nie będzie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kociabanda2']dobrze, że dały Ci cholery moje pospać :D Ja jak drugą noc kimam na tej kanapie to powiem, że te moje to bezczele są. Koty jak się uwalą to nie da się ich ani trochę przesunąć chyba, że się człowiek podniesie i ręcami przełoży na inne miejsce, a Fąfel to dzisiaj ze dwa razy na mnie w nocy burkną, że się za dużo kręcę :D Przeszkadzam pieseczkowi spać no :angryy: Raz to już się tak bezczel rozpychał, że go musiałam wywalić.

Elmika już mi maila z posterunku pisała :D

Od jutra to chyba faktycznie poproszę Was tylko o zaglądanie do nas co jakiś czas skoro on się tak konsekwentnie nie rusza z miejsca... bidulek :([/QUOTE]

dały to za dużo powiedziane, Fąfel cały czas mnie lizał po twarzy a kociambry się napierniczały i urządzały galopady po łóżku :D ale ja jestem już przyzwyczajona do spania z bullterierem na głowie a astką na nogach :D więc takie warunki do spania mi nie straszne.

Mam nadzieję, że Ciapul zacznie jeść skoro szyneczkę już próbuje lizać

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ELMIKA']Jak teraz podeszłam do Ciapaska i poziewałam trochę to się dziwnie na mnie popatrzył:) i to mięsko koło niego zaczął lizać.[/QUOTE]
Poważnie??? Cudownie!! Dobrze, że chociaż polizał :D Jakby mu się zdarzyło przypadkiem je zjeść to w lodówce czeka więcej :) Tylko pamiętaj. Karmimy go tylko z ręki (tamten kawałek spadł mi przypadkiem :/ i leżał tam dobę pod jego nosem. Nawet opierał na nim nos ale nie polizał. Za to koty kilka razy próbowały to ukraść mu z pod nosa :P
Tak więc jeśli go zje to weź to mięsko z lodówki i pokrój kilka malutkich kawałków. Dawaj kotom i Fąflowi, ziewaj i zaproponuj też Ciapaskowi :) Tylko miej się na baczności, bo jak wyciągniesz to mięsko to Ci spokoju nie dadzą i będą pewnie namolni. Im dużo nie dawaj, bo to tylko po to, by zachęcić Ciapka (że inni jedzą). Tylko malutkie kawałeczki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania W']JEżeli chodzi o ten stupor to na razie też zachowałabym spokój - jest sparaliżowany strachem i to pewnie jego strategia na przetrwanie.
Swoją drogą skoro on tak bardzo zareagował na zmianę sytuacji to może jednak lepiej że jest w klatce a nie np. wijący się w szelkach.
Przy czym ja mam bardzo ograniczone zaufanie do szelek bo a: suka którą wiozłam do adopcji wywinęła mi się z szelek tuż przed klatką schodową docelowego domu - chyba nigdy czegoś takiego nie widziała, b: moja osobista suka błyskawicznie wychodzi z różnych szelek.
Ja przy dzikusach preferowałabym półzacisk bo jak raz ucieknie to na złapanie ponowne raczej szans nie będzie.[/QUOTE]
Za radą Pawła mamy przygotowane szelki i obrożę. Jak już kiedyś dojdzie do spacerów to mamy zapinać jeden karabińczyk smyczy na obrożę, a drugi na szelki. On teraz jest w szelkach, ale za dużych :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aneczka&Sułtan']dały to za dużo powiedziane, Fąfel cały czas mnie lizał po twarzy a kociambry się napierniczały i urządzały galopady po łóżku :D ale ja jestem już przyzwyczajona do spania z bullterierem na głowie a astką na nogach :D więc takie warunki do spania mi nie straszne.

Mam nadzieję, że Ciapul zacznie jeść skoro szyneczkę już próbuje lizać[/QUOTE]
No tak :) Czegoś takiego właśnie bym się po nich spodziewała :D
Ciapek Elę zna najlepiej z nas wszystkich, więc może jak posiedzi z nią 6 godzin to się troszeńkę wyluzuje i skusi na pachnące mięsko :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ELMIKA']Jak teraz podeszłam do Ciapaska i poziewałam trochę to się dziwnie na mnie popatrzył:) i to mięsko koło niego zaczął lizać.[/QUOTE]
Ziewanie to sygnał uspokajający - Ciapek wyraźnie to odebrał. Proponuję stosować częściej. To oraz inne sygnały, oblizywanie, szybkie mruganie. Poczytajcie Turid Rugaas.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malibo57']Ziewanie to sygnał uspokajający - Ciapek wyraźnie to odebrał. Proponuję stosować częściej. To oraz inne sygnały, oblizywanie, szybkie mruganie. Poczytajcie Turid Rugaas.[/QUOTE]
O oblizywaniu nie wiedziałam. Dzięki!
A ziewać wczoraj to tak zieeeeewałam!! :D Pokładałam się na podłodze tak by mnie widział i ziewałam co raz (bo strasznie mi się spać chciało po nieprzespanej nocy :D ). W końcu nawet się kimnęłam na tej zimnej glebie.
Najlepsza była reakcja Fąfla na to wszystko: Na początku siedział ze mną i patrząc na mnie też ziewał i się pokładał, ale po kilku dosłownie minutach doszedł chyba do wniosku, że nienormalna jestem skoro posypiam na zimnej podłodze jak kanapa wolna i sobie bezczel poszedł. Jak się obudziłam po kolejnych kilkudziesięciu minutach (zimno było to długa ta drzemka nie była) to Ciapek nadal miał mnie w dupce, a koty i Fąfel spali na kanapie :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aneczka&Sułtan']hahaha, jeszcze jedna zabawna sytuacja miała miejsce. Kocia nie chcę Cię straszyć, ale masz kochanka w postaci mojego TZta :D pani sprzątczaka dziwnie na niego patrzyła jak z samego rańca po wyprowadzeniu psów ubrany zamiast schodzić na dół poszedł na górę, hahaha. Ale mieliśmy rano z tego ubaw.[/QUOTE]
no ładnie :D To teraz dopiero osiedlowe kumy będą miały o czym pogadać :P za kilka dni dojdzie nas plotka, że w naszym bloku jest burdel :D

Link to comment
Share on other sites

Czytał cały temat, bo również mam problem z dzikusem, z resztą złapanym w piątek z Mru dziekuje raz jeszcze), cale szczescie, ze juz z nami a nie w lesie :multi:Nasza Helga(nazwa robocza, wolamy Roxy) juz pierwszego wieczora wyluzowala sie delikatnie w klatce. Moj TZ stwierdził, ze pies w klatce zyc nie moze i udostepnilismy jej caly garaz. Nieufnie, ale je w reki, nie ucieka juz panicznie do klatki, ale skubana 24h dziamgoli...dziamgoli tak, ze rodzice i sasiedzi wczoraj powiedzieli dosc i....dzisiaj mam urlop na zadanie i siedze z psiakami :shake: Oblizywanie i ziewanie.....nie miałam bladego pojęcia :-( no nic....dowiem się i będę stosować. Raźniej mi, że nie tylko ja marzę o spokojnej nocy :p Wkurzam sie ze mala sie meczy, ale robimy co tylko mozemy zeby jej wszystko ulatwic.

U nas bardzo pomogl drugi psiak. Wpuscilismy do niej szczeniorka Lolka i Roxy od razu sie zaciekawila, pierwszy raz zamerdala ogonkiem....Jest spokojniejsza przy naszych psach....moze Ciapek w koncu pozazdrosci miejscowki na kanapie i mizianka :) Nie wiedzą co tracą, oby niedługo Wasz i mój psiak walczył o miejscówkę na kolanach :D

p.s właśnie pobrałam i czytał Turid - Sygnały uspokajające :) Rewelacja

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MartynaKa']Czytał cały temat, bo również mam problem z dzikusem, z resztą złapanym w piątek z Mru dziekuje raz jeszcze), cale szczescie, ze juz z nami a nie w lesie :multi:Nasza Helga(nazwa robocza, wolamy Roxy) juz pierwszego wieczora wyluzowala sie delikatnie w klatce. Moj TZ stwierdził, ze pies w klatce zyc nie moze i udostepnilismy jej caly garaz. Nieufnie, ale je w reki, nie ucieka juz panicznie do klatki, ale skubana 24h dziamgoli...dziamgoli tak, ze rodzice i sasiedzi wczoraj powiedzieli dosc i....dzisiaj mam urlop na zadanie i siedze z psiakami :shake: Oblizywanie i ziewanie.....nie miałam bladego pojęcia :-( no nic....dowiem się i będę stosować. Raźniej mi, że nie tylko ja marzę o spokojnej nocy :p Wkurzam sie ze mala sie meczy, ale robimy co tylko mozemy zeby jej wszystko ulatwic.

U nas bardzo pomogl drugi psiak. Wpuscilismy do niej szczeniorka Lolka i Roxy od razu sie zaciekawila, pierwszy raz zamerdala ogonkiem....Jest spokojniejsza przy naszych psach....moze Ciapek w koncu pozazdrosci miejscowki na kanapie i mizianka :) Nie wiedzą co tracą, oby niedługo Wasz i mój psiak walczył o miejscówkę na kolanach :D[/QUOTE]
Oby oby MartynkoKa. Z tego co piszesz to Twoja sunia robi większe postępy. Może młodsza? Ciapas ma około 6-7 lat i wielokrotnie był łapany (zawsze bezskutecznie). Bardzo boi się ludzi.

A ziewanie jak widzisz robi swoje :) Tylko ja najwyraźniej ziewam za mało przekonująco. Elmice poszło lepiej :)

Link to comment
Share on other sites

Cześć :) w imieniu Ciapaska :)

Ciekawe jak długo to wszystko potrwa... żeby zaczął jeść, pić, sikać i to drugie to będzie już sukces, ale do wyprowadzenia na spacer jeszcze daleko. Zastanawiam się na tym co napisała Ania W o tym zacisku. A co to ten zacisk właściwie? On nie może się nam wywinąć na spacerze, bo nie ma dokąd pójść.[SIZE=3][COLOR=darkred] [B]

Został złapany w jedynym w miarę bezpiecznym dla niego miejscu. On tam się urodził i tam zawsze wracał przez wszystkie te lata. Czasem po kilku miesiącach nieobecności, ale jednak. Tam był też tolerowany przez garstkę osób, która tam prowadzi jakieś małe biznesy. Dokarmiali go - marnie bo marnie, ale zawsze (głównie suchy chleb dlatego pewnie stołował się na naszym osiedlu). A teraz tam właśnie został ustrzelony... Podobno płakał strasznie :( :( :( :( :( Temu psu naprawdę świat się zawalił :([/B][/COLOR][/SIZE]


Gdyby nam uciekł to byłaby tragedia! Nie może do tego dojść. Tylko [COLOR=red]czy jest jakiś 100% sposób na wyprowadzenie dzikusa na spacer bez takiego ryzyka??? [/COLOR]
Na razie nie ma o tym mowy, ale mam nadzieję, że przyjdzie taki czas, że Ciapek będzie gotów na wyjścia na spacer.

Link to comment
Share on other sites

Dobrze że polizał to mięsko. Maleńki sukces. Choć przez chwilę coś go zainteresowało.
Odnośnie wcześniejszych wypowiedzi: Dodajmy że Ciapek ma chyba złamaną tą rękę. Wręcz do tego stopnia że jakby się uparł, to pewnie może to wykorzystać przy wyplątaniu się z szelek. Jak go przenosiliśmy z klatki do klatki, to miałem wrażenie że te uszkodzone kostki są całkiem niestabilne. Brrrrr jak jego to musiało/musi boleć
Również jestem ciekawy co to jest ten [B]półzacisk[/B] wspomniany przez [B]Anię W[/B] może coś rozsądnego

Link to comment
Share on other sites

[quote name='njangu']Dobrze że polizał to mięsko. Maleńki sukces. Choć przez chwilę coś go zainteresowało.
Odnośnie wcześniejszych wypowiedzi: Dodajmy że Ciapek ma chyba złamaną tą rękę. Wręcz do tego stopnia że jakby się uparł, to pewnie może to wykorzystać przy wyplątaniu się z szelek. Jak go przenosiliśmy z klatki do klatki, to miałem wrażenie że te uszkodzone kostki są całkiem niestabilne. Brrrrr jak jego to musiało/musi boleć
Również jestem ciekawy co to jest ten [B]półzacisk[/B] wspomniany przez [B]Anię W[/B] może coś rozsądnego[/QUOTE]
O cześć Kochanie :) Jakbyś usłyszał gdzieś, że Kamil jest moim kochankiem to wiedz, że to nie prawda :D Sprzątaczka kłamie :D

Może na necie znajdę co to ten półzacisk, ale najważniejsze są rekomendacje doświadczonych dogomaniaków, więc czekamy na opinie i Wasze doświadczenia. Jeśli uważacie, że można się przed ucieczką zabezpieczyć czymś więcej niż doradził nam Paweł to zawsze chętnie weźmiemy pod rozwagę :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kociabanda2']O cześć Kochanie :) Jakbyś usłyszał gdzieś, że Kamil jest moim kochankiem to wiedz, że to nie prawda :D Sprzątaczka kłamie :D

Może na necie znajdę co to ten półzacisk, ale najważniejsze są rekomendacje doświadczonych dogomaniaków, więc czekamy na opinie i Wasze doświadczenia. Jeśli uważacie, że można się przed ucieczką zabezpieczyć czymś więcej niż doradził nam Paweł to zawsze chętnie weźmiemy pod rozwagę :)[/QUOTE]

Półzacisk to to co miał Nelek, ale ja bym też temu nie ufała, bo znam psy, kóre i z półzacisku wychodzą. ja jestem zwolennikiem porady pawła szelki + obroża na 2 karabińczyki

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...