Poker Posted October 20, 2018 Share Posted October 20, 2018 pomysłowa kobieta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted November 1, 2018 Share Posted November 1, 2018 Wiadomości od p.Basi z przed tygodnia: Krok do przodu, dwa do tyłu. Wczoraj poglaskalam dwa razy rano. Bidulka zmoczyła się pod siebie i do domu mimo zimna przychodzi ostrożnie, profilaktycznie ucieka jak tylko mnie zobaczy. Na zewnątrz, na szczęście bez zmian. Merda, gada że mną. Jest wesoła i wyluzowana. Wyniku od radiologia jeszcze nie mam, ale na spokojnie, dokładnie obejrzałam te zdjęcia i wiem, że miejscowy wet się pomylił (był bardzo zdenerwowanyty rtg). Dunia nie ma śrucin przy kręgosłupie lędźwiowym, tylko w powłokach brzusznych. Pracowałam 15 lat w szpitalu koni, co nieco jeszcze pamiętam. Żal Dunii, ale przynajmniej nie w kręgosłupie lędźwiowym. Poczekam z entuzjazmem do konsultacji u jednego z najlepszych psich radiologów. Kocham Dunieczkę i bardzo chcę jej ulżyć. Nawet jak komplikuje życie. Pozdrawiam serdecznie :-) Wiadomości z dzisiaj i jedno zdjęcie Duni z Jamnisiem: Skonsultowałam RTG Duni u czterech weterynarzy. U miejscowego byłam 2x + dr n. wet. diagnostyk usg i rtg + dr n. wet. specjalista RTG psów + adiunkt Uniwersytetu Medycznego dr hab. medycyny ludzkiej, jednocześnie praktykujący lek. med. i lek. wet. (trzy fakultety, kobieta). Wszyscy orzekli: nie operować. Zagojone, otorbione, nie spowoduje ołowicy. Operacja bardzo inwazyjna, grożąca, długotrwałym, skomplikowanym i bolesnym gojeniem. Tym bardziej, że Dunia jest ruchliwa, wesoła, a nawet przeciąga się po psiemu :-), nie wykazuje objawów bólowych. Zbliża się coraz bardziej do mnie (zimno i skrzętnie przebywa w domu). Zaczyna nawiązywać kontakty z jamnikiem. Będę ją obserwować, w sobotę pojedziemy na szczepienie i pobranie krwi do badań. Gdyby coś się pogorszyło będę odpowiednio reagować. Pozdrawiam serdecznie Barbara. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted November 1, 2018 Share Posted November 1, 2018 Bardzo proszę o trzymanie kciuków w sobotę aby wizyta u weta odbyła się jak najmniejszym kosztem stresowym dla Duni i p.Basi! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 1, 2018 Share Posted November 1, 2018 Dunia ma bardzo mądrą pańcię. Trzymam kciuki za badania . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted November 1, 2018 Author Share Posted November 1, 2018 Ja też mocno trzymam kciuki za Dunieczkę.Napiszę,że poznałam P.Basię osobiście i to jest niesamowity bardzo dobry,ciepły,szlachetny człowiek.Gdyby można było klonować takich ludzi bym zrobiła to natychmiast. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted November 1, 2018 Share Posted November 1, 2018 Będę w pracy ale nie przeszkodzi mi to trzymać za nie kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted November 2, 2018 Share Posted November 2, 2018 Dunia jednak dzisiaj zaliczyła wizytę u weta.To wiadomość od p.Basi: Wizyta u weta doszła do skutku już dzisiaj. Ubranie jej w szelki skończyło się zesiusianiem pod siebie. Reszta poszła dobrze. Całość bez przemocy. Zaszczepione p.wściekliźnie, pazurki obcięte, podstawowe badania krwi wykonane. Bałam się cofnięcia w pracy, o dziwo na naszym terenie bez zmian. Nie da się pogłaskać dobrowolnie, ale po smakołyki podchodzi :-) Pozdrawiam serdecznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted November 3, 2018 Author Share Posted November 3, 2018 Nasza Dunia to i tak jest odważna dziewczynka.Wizyta u weta w całkiem obcym otoczeniu nie zrobiła na niej wielkiego wrażenia,a szeleczki,no cóż,przecież ich w domciu nie zna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga22 Posted November 4, 2018 Share Posted November 4, 2018 Witajcie! U nas problemy z drogami moczowymi :/ Badamy i leczymy się od 26.10. Najpierw infekcja prącia i wylizywanie się, antybiotyk, płukanie rivanolem i smarowanie maścią. W międzyczasie pierwsze badanie moczu - zapalenie pęcherza, antybiotyki + probiotyk, aż do dziś. Rano zauważyłam na podłodze kropelkę moczu z krwią. Dziś drugie badanie moczu - wyniki lepsze niż poprzednie, widać poprawę, ale się znalazły kryształki trójfosforany amonowo-magnezowe.. Konsultowałam się z lekarzem. We wtorek jesteśmy umówieni na USG. Rafik je, pije, załatwia się bez problemu, nie wymiotuje, jest radosny i chętny do zabawy. Kilka pierwszych dni był słaby, od środy jest ogromna poprawa. W ostatnich tygodniach przeszliśmy z karmy Husse Optimal na Naturavetal Canis Plus Lamm (tłoczona na zimno), czy to coś może mieć wspólnego? Nie wiem.. Jest jeszcze jedna rzecz... już wiemy dlaczego Rafik boi się głośnych dźwięków, a już takich podobnych do wystrzałów, to pędzi do domu jak oszalały... na zdjęciu rtg (klatka piersiowa i brzuszek) wyszło, że są dwa kawałki śrutu.. Trudno powiedzieć jak dokładnie są zlokalizowane, na płasko wygląda na klatkę piersiową i drugi blisko kręgosłupa. Trzeba będzie zrobić rtg całego ciałka w dwóch ujęciach. Ale tym zajmiemy się po wyleczeniu dróg moczowych. Takie wieści :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 4, 2018 Share Posted November 4, 2018 Może mieć kamienie albo piasek w pęcherzu moczowym. Biedne psiaczki. Często są celem,żywą. tarczą dla idiotów . Karmelek w DT u nas miał 10 śrutów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted November 4, 2018 Author Share Posted November 4, 2018 1 godzinę temu, Aga22 napisał: Witajcie! U nas problemy z drogami moczowymi :/ Badamy i leczymy się od 26.10. Najpierw infekcja prącia i wylizywanie się, antybiotyk, płukanie rivanolem i smarowanie maścią. W międzyczasie pierwsze badanie moczu - zapalenie pęcherza, antybiotyki + probiotyk, aż do dziś. Rano zauważyłam na podłodze kropelkę moczu z krwią. Dziś drugie badanie moczu - wyniki lepsze niż poprzednie, widać poprawę, ale się znalazły kryształki trójfosforany amonowo-magnezowe.. Konsultowałam się z lekarzem. We wtorek jesteśmy umówieni na USG. Rafik je, pije, załatwia się bez problemu, nie wymiotuje, jest radosny i chętny do zabawy. Kilka pierwszych dni był słaby, od środy jest ogromna poprawa. W ostatnich tygodniach przeszliśmy z karmy Husse Optimal na Naturavetal Canis Plus Lamm (tłoczona na zimno), czy to coś może mieć wspólnego? Nie wiem.. Jest jeszcze jedna rzecz... już wiemy dlaczego Rafik boi się głośnych dźwięków, a już takich podobnych do wystrzałów, to pędzi do domu jak oszalały... na zdjęciu rtg (klatka piersiowa i brzuszek) wyszło, że są dwa kawałki śrutu.. Trudno powiedzieć jak dokładnie są zlokalizowane, na płasko wygląda na klatkę piersiową i drugi blisko kręgosłupa. Trzeba będzie zrobić rtg całego ciałka w dwóch ujęciach. Ale tym zajmiemy się po wyleczeniu dróg moczowych. Takie wieści :/ Wiadomości mnie zaskoczyły i zmartwiłam się ale najważniejsze,że Rafik ma wspaniałą opiekę i jest leczony.Być może ma kamienie,piasek w nerkach i stąd to krwawienie.Dobrze by było aby nie przesiadywał,leżał na betonie,kaflach i chodził w ubranku na spacery.Poprzednia pogoda nie sprzyjała,było zimno,wietrznie. Jeżeli chodzi o śrut to praktycznie normą jest,że psiaki mają w ciele śrut no bo przecież przyjechały z Zamościa,ze wschodu.Dunia też ma rozsiany śrut po całym ciele,być może dlatego jest wycofanym psiaczkiem.Człowiek zrobił jej wielką krzywdę i na kontakcie z nim nie zależy jej. Mam nadzieję,że Rafik wyzdrowieje szybciutko i będzie dobrze.Czekamy na dalsze wiadomości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted November 5, 2018 Share Posted November 5, 2018 Zdrowiej maluchu! Sama bym postrzelała do tych co strzelają do zwierząt :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga22 Posted November 5, 2018 Share Posted November 5, 2018 Dla mnie każdy, kto wyrządza krzywdę zwierzętom, powinien być surowo karany, ale tak, żeby była to lekcja pamiętana do końca życia, a nie jakieś tam grzywny po tysiąc złotych. I żeby to prawo było egzekwowane.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted November 5, 2018 Author Share Posted November 5, 2018 30 minut temu, Aga22 napisał: Dla mnie każdy, kto wyrządza krzywdę zwierzętom, powinien być surowo karany, ale tak, żeby była to lekcja pamiętana do końca życia, a nie jakieś tam grzywny po tysiąc złotych. I żeby to prawo było egzekwowane.. Takie marzenie ma raczej każdy zwierzolub ale przepisy są jakie są. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga22 Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 Witajcie! Jesteśmy po badaniach. Rafik miał USG pęcherza i przy okazji innych narządów, w tym serduszka. Wszystko jest w porządku poza struwitami w pęcherzu. Sporo ich było i pan doktor powiedział, że to się nie dzieje tak od razu, że to długotrwały proces. Odstawiamy antybiotyk. Dostaliśmy za to tabletki UrinoMed i od dziś łykamy. Dieta - karma ta co do tej pory. Za dwa tygodnie kontrolne badanie moczu, czy jest poprawa. Niestety struwity mogą być nawracające, ale będziemy kontrolować badaniami moczu, także damy radę :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted November 6, 2018 Author Share Posted November 6, 2018 3 godziny temu, Aga22 napisał: Witajcie! Jesteśmy po badaniach. Rafik miał USG pęcherza i przy okazji innych narządów, w tym serduszka. Wszystko jest w porządku poza struwitami w pęcherzu. Sporo ich było i pan doktor powiedział, że to się nie dzieje tak od razu, że to długotrwały proces. Odstawiamy antybiotyk. Dostaliśmy za to tabletki UrinoMed i od dziś łykamy. Dieta - karma ta co do tej pory. Za dwa tygodnie kontrolne badanie moczu, czy jest poprawa. Niestety struwity mogą być nawracające, ale będziemy kontrolować badaniami moczu, także damy radę :) To już lepsze wiadomości.Rafik musi wrócić do zdrowia,nie ma innej opcji.Konieczne jest kontrolowanie moczu aby wiedzieć czy się coś zmienia.Czy Rafik je karmę Urinary? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga22 Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 Nie, tak jak napisałam, karma ta sama co do tej pory, czyli Naturavetal Canis Plus Jagnięcina. Pytałam, czy zmieniamy karmę, ale Pan doktor na razie nie zalecił zmiany. Mamy jeść to, co do tej pory i brać tabletki, zobaczymy jakie będą efekty po dwóch tygodniach. Jeśli chodzi o kontrolowanie moczu, to jestem tego świadoma, że trzeba. Od 26.10 już 3 razy badany, w tym na moją prośbę dziś było trzecie badanie i widać kolejną poprawę, bo zniknęło białko, ale struwity są. Poza tym Rafik ma apetyt, je, pije, jest pełen energii, radosny, bawi się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 Trzymam kciuki za zdrowie Raficzka! Miejmy nadzieję,że uda się go całkowicie wyleczyć.Zawsze coś nie doleczone, a szczególnie w przypadku dróg moczowych, grozi nawrotami stanu zapalnego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 Trzymam kciuki za zdrowie chłopaka. Oby była poprawa ! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga22 Posted November 8, 2018 Share Posted November 8, 2018 Witajcie! Bierzemy lekarstwa na struwity od wtorku, a tu już efekty! To niesamowite, ale ja już widzę poprawę zdrowia Rafika :) Nie kropelkuje w domu, na spacerach jest spokojniejszy, opanowany, nie wylizuje juz tych miejsc, więc jakby to znaczyło, że boli mniej, albo w ogóle :) 1 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted November 8, 2018 Share Posted November 8, 2018 47 minut temu, Aga22 napisał: Witajcie! Bierzemy lekarstwa na struwity od wtorku, a tu już efekty! To niesamowite, ale ja już widzę poprawę zdrowia Rafika :) Nie kropelkuje w domu, na spacerach jest spokojniejszy, opanowany, nie wylizuje juz tych miejsc, więc jakby to znaczyło, że boli mniej, albo w ogóle :) Super! Najważniejsze,że leki działają i jest już znaczna poprawa :) Dziękujemy za dobre wiadomości :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted November 12, 2018 Share Posted November 12, 2018 Dnia 8.11.2018 o 13:07, Aga22 napisał: Witajcie! Bierzemy lekarstwa na struwity od wtorku, a tu już efekty! To niesamowite, ale ja już widzę poprawę zdrowia Rafika :) Nie kropelkuje w domu, na spacerach jest spokojniejszy, opanowany, nie wylizuje juz tych miejsc, więc jakby to znaczyło, że boli mniej, albo w ogóle :) I oby było już tylko coraz lepiej :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted November 25, 2018 Share Posted November 25, 2018 Wiadomości od Pani Basi :) Chłodne chwilę nas zbliżają :-) Dunieczka je ze mną śniadania z mojej ręki w saloniku na dywanie. Ma z tym jeszcze problem na początku, ale po chwili się oswaja z wylizywaniem smakołyków z dłoni. Pozdrawiam serdecznie Ostatnie chwile ciepła: 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted November 25, 2018 Author Share Posted November 25, 2018 Jak na Duniowe wiadomości to super są.Cieszę się,że Dunia znalazła wspaniałego człowieka,P.Basię.Dunia lubi ciepło może ta zima bardziej zbliży Dunię do człowieka.Dzięki Bogusik,właśnie myślałam o Duni i p.Basi jak sobie radzi z Dunią.Być może przeczytam za jakiś czas,że Dunia z p.Basią śpi w łóżku bo to było i jest marzeniem p.Basi. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted November 25, 2018 Share Posted November 25, 2018 Dusieńka miała wielkie szczęście,że trafiła na panią Basię :) Nie idzie czasem Pani sklonować? Bo by się Mikuni taka Pani przydała :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.