Franca81 Posted September 16, 2011 Share Posted September 16, 2011 [quote name='Patik']Nie bijcie.... Po pierwsze to nie od mnie zależy do końca po drugie nie mogę wziąć pierwszego lepszego ze schronu dwa powody !. mama nie lubi sierści w domu a przynajmniej jej dużej ilości [COLOR=blue]2. Brat ma uczulenie[/COLOR] jak mówiłam szukam a czy znajdę czy nie nie wiem i nie che brać dorosłego ,bo Kubę chce zapoznać ze szczeniakiem ponieważ do takich ma większe przekonanie ( wręcz powiem ,ze je uwielbia , a potem po prost się przyzwyczaja i są przyjaciółmi )[/QUOTE] Po pierwsze, na co ma uczulenie? Po drugie czy wiesz, że to nie psia sierść uczula a wydzielina na skórze, ślina, itd? Po trzecie. W pseudo to może matka być w typie rasy ale jakie masz gwarancje, że ojciec też? Uwierzysz na słowo? No sorry.... Bo może matkę zapłodnił zupełnie inny pies.... I co wtedy jak z ładnego szczeniaka w typie rasy wyrośnie masakrycznie lniejący pies z zupełnie inną sierścią? Co wtedy z psem zrobisz? Wywalisz na dwór? Pamietaj, że jak pies nie ma rodowodu to nie masz się jak dowiedzieć czy przodkowie byli czystej rasy. Bo może matka wygląda w typie ale w genach może u szczeniąt wyjść inna sierść (np puch, którego psiak nabierze po około roku). I co wtedy? [quote name='Patik']NA dużo rzeczy :P nie jakoś bardzo ,ale ma. szukam młodego sznupka ,czasami ma ktoś do oddania. A według mnie rodowud to nie gwarancja ,moja kuzynak dała za setera ok 2000 zł i nie wygląda jak rodowodowy (za mało sierści , krzywy ogon !!! alergie ,dysplazje Wiem że rodowód tu akurat nie ma znaczenia i jest źle z socjalizowana , drugi też nie wygląda pięknie i jest agresywna mimo dobrego ,podobno prowadzenia, tylko jamniczka wygląda na rodowodowego, reszty chyba nie znam już z rodowodem[/QUOTE] [B]Skoro tak negujesz hodowle to poproszę o nazwy hodowli i fotki szczeniąt (czy już dorosłych psów) pochodzących z tych hodowli i ksero lub skan rodowodu. I skoro tak jawnie negujesz hodowle to udowodnij to. Chętnie takie hodowle się zgłosi do związku. [/B] Psa należy socjalizować znacznie dłużej niż czas od urodzenia do wydania do nowego domu. Więc nie zwalaj winy na hodowców. To samo tyczy się agresji. Nawet najspokojniejszego szczeniaka można "przerobić" na agresywnego psa... I tak często jest jak ludzie biora psa a nie mają pojęcia jak go układać i jak nad nim pracować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta1990 Posted September 16, 2011 Share Posted September 16, 2011 Moja znajoma ma domową hodowle kotów :-) Fajnie ,bo mieszkają w domu, ale raczej ich nie leczy, mają przewlekły koci kartar a i do tego ciągle są zapchlone ;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patik Posted September 16, 2011 Author Share Posted September 16, 2011 mogę dać ,ale nie dziś jak kuzyn przyjedzie to nie mój pies wiem ,że hodowla seterów szkockich w łodzi. I nie uparłam się przy pseudo szukam w schronie ,ale od roku jeszcze nie znalazłam :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chi23 Posted September 16, 2011 Share Posted September 16, 2011 [quote name='Patik']mogę dać ,ale nie dziś jak kuzyn przyjedzie to nie mój pies wiem ,że hodowla seterów szkockich w łodzi. I nie uparłam się przy pseudo szukam w schronie ,ale od roku jeszcze nie znalazłam :([/QUOTE] Coś kręcisz, ponoć pomysł na kolejnego psa pojawił się niedawno a teraz twierdzisz że szukasz od roku..? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted September 16, 2011 Share Posted September 16, 2011 Wszystko już prawie zostało napisane, ja tylko poproszę o jedno - nie nazywaj zwykłej rozmnażalni, pseudohodowli szumnie "hodowlą domową" - bo rozmnażanie psów jak popadnie, bez dokumentacji pochodzenia, doboru rodziców nie jest żadną hodowlą, tylko bezmyślną produkcją. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Franca81 Posted September 16, 2011 Share Posted September 16, 2011 [quote name='Patik']mogę dać ,ale nie dziś jak kuzyn przyjedzie to nie mój pies wiem ,że hodowla seterów szkockich w łodzi. I nie uparłam się przy pseudo szukam w schronie ,ale od roku jeszcze nie znalazłam :([/QUOTE] Ok. To czekam cierpliwie. :diabloti: Niejednokrotnie spotkałam się z sytuacją, gdzie ludzie kilka lat szukali "tego jedynego" szczeniaka... Poza tym nie neguj wszystkich hodowli. Poszukaj na necie a znajdziesz wiele wartościowych hodowli (sztandarowych w swojej rasie). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Qeeriefire Posted September 16, 2011 Share Posted September 16, 2011 W jakich schroniskach szukałaś ? Napisz jaki ma być pies, wielkość, wiek, charakter etc. ;) Pseudo to pseudo, nie żadne domowe hodowle, tylko PSEUDO. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patik Posted September 17, 2011 Author Share Posted September 17, 2011 pomysł pojawił się dawno ,ale zapytałam się na dogo dopiero niedawno, pies ma być mały, (najlepiej szczeniak do 7 miesięcy) , z jak najmniej wypadającą sierścią , energiczny, lubimy przebywać na świeżym powietrzu , sporty itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Qeeriefire Posted September 17, 2011 Share Posted September 17, 2011 [quote name='Patik']pomysł pojawił się dawno ,ale zapytałam się na dogo dopiero niedawno, pies ma być mały, (najlepiej szczeniak do 7 miesięcy) , z jak najmniej wypadającą sierścią , energiczny, lubimy przebywać na świeżym powietrzu , sporty itp.[/QUOTE] Nigdzie nie będziesz miała peności, że pies będzie miał "najmniej wypadającą sierść"... Ja mam kundla i leni się cały rok, sierść jest wszędzie,ale jakoś mi to nie przeszkadza, bo było to ostatnie kryterium w wyborze psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patik Posted September 17, 2011 Author Share Posted September 17, 2011 No właśnie a u mnie to niestety nie jest ostatnie kryterium, a wiem ,że psy szorstko i wełniaste tracą mniej niż te inne podobno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Qeeriefire Posted September 17, 2011 Share Posted September 17, 2011 [quote name='Patik']No właśnie a u mnie to niestety nie jest ostatnie kryterium, a wiem ,że psy szorstko i wełniaste tracą mniej niż te inne podobno.[/QUOTE] Moja jest szorstkowłosa ;) Poszukaj w schronisku są setki psów na pewno znajdziecie , jeżeli się na prawdę chce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patik Posted September 17, 2011 Author Share Posted September 17, 2011 szukam , jak to się mówi zobaczymy pożyjemy, może akurat coś do wiosny ewentualnie lata się trafi:) bo na jesień/zimę nie chcemy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted September 17, 2011 Share Posted September 17, 2011 Patik, odezwij się do użytkowniczki malawaszka. To jest sznaucerowa kobieta, o sznupach wie chyba wszystko, bardzo dużo działa na Psach w Potrzebie, niejednego sznupka wyrwała z tragicznej sytuacji. Napisz do niej, ale tak szczerze, jakie warunki oferujecie, czego Wy wymagacie od psa i na co pies może u Was liczyć. Myślę, że przy uczciwym podejściu do tematu w końcu się trafi psiak dla Was. Albo druga opcja - szukaj hodowli i pisz maile z zapytaniem o szczenięta niehodowlane, tzw. PETy czy "domisie". Sznaucery są teraz modne, ale powiem Ci, że [B]nigdy[/B] nie spotkałam zrównoważonego sznaucera z pseudo - niestety, zawsze są to rozjazgotane, niezsocjalizowane, rzucające się na psy pokraczne stworzonka, które nawet niekoniecznie przypominają prawdziwego sznaucera. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Culineo Posted September 17, 2011 Share Posted September 17, 2011 tak ja tez polecam malawaszke :) u niej sznaucerów od cholery i ciut ciut :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patik Posted September 18, 2011 Author Share Posted September 18, 2011 Postaram się napisać i zobaczymy .. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted September 18, 2011 Share Posted September 18, 2011 Ja mam jedno pytanie - co będzie, jeśli pies będzie uczulał brata? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patik Posted September 18, 2011 Author Share Posted September 18, 2011 Może to źle napisałam, brat ma uczulenie ale nie wielki , mamy koszatniczki w domu pełno siana i ...rybkę :p Tu bardziej chodzi o mamę która nie lubi bełno sierści tak jak np. jest po goldenach czy chyba spanielach więc wybraliśmy rasę która do nas odpowiada może być pies o podobnym charakterze czyli w typie np. ze schroniska . podobno jak się psa wytrymuje to wypada znacznie mniej sierści ,więc czegoś takiego szukamy ,dokładnie rodzice się zgodzili a ja szukam pokazuje a oni mówią tak lub nie :P:P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chi23 Posted September 18, 2011 Share Posted September 18, 2011 Sznaucer miniaturka szuka domu: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/214380-Zuza-Szanucerak-miniaturka-musi-opu%C5%9Bci%C4%87-dom.-Pomocy%21?p=17605351#post17605351"]http://www.dogomania.pl/threads/214380-Zuza-Szanucerak-miniaturka-musi-opu%C5%9Bci%C4%87-dom.-Pomocy%21?p=17605351#post17605351[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bobroska. Posted September 18, 2011 Share Posted September 18, 2011 [quote name='chi23']Sznaucer miniaturka szuka domu: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/214380-Zuza-Szanucerak-miniaturka-musi-opu%C5%9Bci%C4%87-dom.-Pomocy%21?p=17605351#post17605351"]http://www.dogomania.pl/threads/214380-Zuza-Szanucerak-miniaturka-musi-opu%C5%9Bci%C4%87-dom.-Pomocy%21?p=17605351#post17605351[/URL][/QUOTE] Wow, jak Ty to znalazłaś?! Niektórzy rok szukają i znaleźć nie mogą... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karro Posted September 18, 2011 Share Posted September 18, 2011 [quote name='bobroska.']Wow, jak Ty to znalazłaś?! Niektórzy rok szukają i znaleźć nie mogą...[/QUOTE] Szok nie? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted September 18, 2011 Share Posted September 18, 2011 [quote name='Patik']Może to źle napisałam, brat ma uczulenie ale nie wielki , mamy koszatniczki w domu pełno siana i ...rybkę :p Tu bardziej chodzi o mamę która nie lubi bełno sierści tak jak np. jest po goldenach czy chyba spanielach więc wybraliśmy rasę która do nas odpowiada może być pies o podobnym charakterze czyli w typie np. ze schroniska . podobno jak się psa wytrymuje to wypada znacznie mniej sierści ,więc czegoś takiego szukamy ,dokładnie rodzice się zgodzili a ja szukam pokazuje a oni mówią tak lub nie :P:P[/QUOTE] Rozumiem, że brat miał robione dokladne badania, skoro możesz stwierdzić, że ma "niewielkie" uczulenie. A w takim razie co będzie, jak z psa będzie jednak wypadać sierść? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chi23 Posted September 18, 2011 Share Posted September 18, 2011 [quote name='bobroska.']Wow, jak Ty to znalazłaś?! Niektórzy rok szukają i znaleźć nie mogą...[/QUOTE] A widzisz jakie ja sztuki wyczyniałam, w google wklepałam.. Znalazłam jeszcze takiego fajnego sznupka mini tylko niestety nie toleruje innych psów więc jest polecany do domu bez innych zwierząt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Qeeriefire Posted September 18, 2011 Share Posted September 18, 2011 [FONT=Verdana][COLOR=black] CEDAR młodziutki ok 10 miesięczny mix sznaucera średniego, łagodny i przyjacielski pies. Zadbany będzie piękny. Wykastrowany. ok Myszkowa woj. sląskie 608 464 683. [IMG]http://www.sznaucery.rix.pl/ippgallery/albums/2/8.jpg[/IMG] [IMG]http://www.sznaucery.rix.pl/ippgallery/albums/2/4.jpg[/IMG] [/COLOR][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pirek Posted June 22, 2015 Share Posted June 22, 2015 A nie możesz zaadpotować kundelka ze schroniska? Tak uratujesz życie, a teraz tylko sobie weżmiesz i jeszcze musisz płacić! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emkacf Posted June 25, 2015 Share Posted June 25, 2015 Hej, Nie będę nikogo oceniała, ale chciałabym przytoczyć kawałek swojej historii. Jako mała (5cio) letnia dziewczynka kupiliśmy psa (na giełdzie :/), który miał być jamnikiem szorstkowłosym miniaturowym. Wyszło z tego coś przypominające dużego jamnika z lekką domieszką sznaucera na dodatek bardzo szybko wyszedł nam nóżeniec i leczenie było bardzo czasochłonne. Po jej śmierci mama postanowiła kupić Yorka. Niestety po moich usilnych próbach wytłumaczenia jej, że kupując z przypadkowego źródła może wcale ze szczeniaka nie wyrosnąć York. Mama znalazła "hodowlę" i kupiła psa, którego przywieźli nam do domu (...nie wypowiem się tu nawet) oczywiście metryki nie było mimo zapewnień mamy, że pan mówił, że jest rodowodowy ale niewystawowy i sprzeda bez rodowodu taniej (nie wiem, czemu ale mama miała problem, żeby zrozumieć, że metrykę dostaje każdy, a rodowód można sobie potem wyrobić). Na całe szczęście nie było z nim większych problemów zdrowotnych (trochę zarobaczony był, ale też bez przesady) i wyrósł nam z niego York z wadą zgryzu, aczkolwiek niesmak do mamy pozostał mi do dziś po tym wszystkim. Oczywiście kontakt z 'hodowcą' ograniczył się do przywiezienia nam psa i potem odbioru kojca, który nam pożyczył. Na początku czerwca kupiłam szczeniaka Owczarka Australijskiego. Wydałam na niego grube pieniądze i wielu ludzi nie może tego zrozumieć, bo przecież powinnam była przygarnąć jakiegoś biedaka ze schroniska - a i owszem, chętnie bym tak zrobiła i jeżeli będę się decydowała na drugiego psa kiedyś to prawdopodobnie przygarnę jakiegoś w typie lub po prostu dorosłego ze schroniska, lecz zdecydowałam się na rasowego ze względu na to, że zależało mi na tej konkretnej rasie ze względu na wygląd oraz cechy rasy. Biorąc psa ze schroniska/pseudohodowli nie dość, że nie mamy pewności, czy piesek będzie zdrowy to jeszcze nie wiemy co nam z niego wyrośnie - możemy dostać psa, który wygląda jak np. sznaucer, a z charakteru będzie totalnie odmienny, więc jeżeli zależy tobie na psie o konkretnych predyspozycjach ze względu na to, co chcesz z nim później robić oraz na wymogi rodzinne (sierść itp.) to wolałabym na twoim miejscu zaoszczędzić pieniądze, porozmawiać z rodzicami i kupić psa z hodowli, ponieważ w każdym innym wypadku nie zrobi różnicy, czy będzie to pseudohodowla, czy schronisko, ponieważ w obu tych przypadkach nie wiadomo, co z psa wyrośnie. Jeżeli chodzi o kontakt z hodowcą - nie mam tu nic do zarzucenia, a wręcz jest lepiej niż się spodziewałam, bo psy były świetnie socjalizowane, a kontakt mamy non stop. Mój pierwszy telefon do hodowli wykonałam niedługo po ogłoszeniu informacji o nadchodzącym miocie. Rozmowa trwała godzinę, a nazwałabym to wręcz monologiem, bo hodowczyni z wielką pasją opowiadała o swoich psach. Byłam informowana o aktualnym stanie psów w miarę ich dorastania, pytałam się o wszelkie pytania, które mnie nachodziły itp. itd. Obecnie mamy stworzony czat na facebooku z wszystkimi osobami, które brały psy z miotu i hodowczynią, gdzie na bieżąco dzielimy się różnymi pytaniami, sugestiami itp. oraz informujemy co tam u nas. Wczoraj dzwoniłam do hodowczyni w związku z tym, że jedno ucho nam źle idzie i chciałam wiedzieć, jak prawidłowo je podkleić i oczywiście rozgadałyśmy się o psach i rozmawiałyśmy prawie godzinę! Tego nie da tobie żadna pseudohodowla, a naprawdę kontakt z nią bardzo wiele mi daje i pomaga w niektórych sprawach. Rozważałam też jednego psa z DT w typie Aussie, jednak po dłuższym namyśle nie zdecydowałam się ze względu na to, że pracuję na pełen etat, a biorąc psa z problemami trzeba poświęcić mu na początku więcej uwagi z racji na konieczność przezwyciężenia ich, a szczeniaka łatwo przyzwyczaić do swojego trybu życia. P.S. Sierść szorstkowłosa jest najgorsza do sprzątania, ponieważ miękki spanielowy włos można łatwo zgarnąć wilgotną rękawicą/skarpetą, natomiast sierść szorstkowłosa wbija się w materiał (wiem, co mówię, bo nasz szorstkowłos żył 12lat). Jeżeli chodzi o psy nieliniejące dobre do sportu to może rzeczywiście rozważysz pudla - są bardzo ładne, jeżeli nie strzyże się ich w jakieś dziwne fryzury i nadaja się do sportu. Co do alergii to uczula każdy pies, bo uczula: naskórek, wydzieliny (mocz, łój) i ślina - ja osobiście jestem uczulona na psa i nigdy nic mi nie było szczególnego, bo nie daję się lizać. Jeżeli pies mnie poliże to automatycznie mam bąble i swędzi mnie dane miejsce ;) Rozumiem twoją mamę z sierścią psa, ponieważ z tego samego powodu moja mama chciała Yorka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.