katarzyna09 Posted February 6, 2012 Share Posted February 6, 2012 Sambusia na pewno się nie pogniewa;) Zapraszamy na bazarek,zajrzyjcie do Nas [url]http://www.dogomania.pl/threads/2224...ek-do-12.02.br[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted February 8, 2012 Share Posted February 8, 2012 wpadne, czemu nie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bajk21. Posted February 24, 2012 Share Posted February 24, 2012 Trochę pózno, ale szczerze dziękuję za pieniążki, które otrzymałam. Wszystkim bardzo, bardzo dziękuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katarzyna09 Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 (edited) Dziewczyny,przepraszam...,pilnie proszę o pomoc dla Naszego niewidomego staruszka-Sokoła,opuszcza jutro dotychczasowe DT,brakuje kompletu deklaracji na nowe miejsce:-(Proszę,dajmy i jemu szansę...pomóżmy tej psince...[url]http://www.dogomania.pl/threads/195738-ONek-Sok%C3%B3%C5%82-d%C5%82ugo-kr%C4%85%C5%BCy%C5%82-szukaj%C4%85c-pomocy-w-ko%C5%84cu-si%C4%99-uda%C5%82o.-Ju%C5%BC-u-Czarodziejki[/url]. Edited February 26, 2012 by katarzyna09 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bric-a-brac Posted March 12, 2012 Author Share Posted March 12, 2012 Gdyby ktoś jeszcze tędy przechodził, to pozwolę sobie zaprosić na wątek Znajdkowej bidy: [url]http://www.dogomania.pl/threads/224472-Kolejna-nijaka-znajdka...-%C5%9Blepe-szczeniaki...-brak-pomys%C5%82%C3%B3w-co-dalej[/url]... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted March 13, 2012 Share Posted March 13, 2012 przechodzilam, wpadne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bric-a-brac Posted September 10, 2013 Author Share Posted September 10, 2013 (edited) [B]Dzwoniła Paula.... Samba od kilku dni z powrotem u niej... W skrócie: Według DS Samba wyszła sama (u Pauli umiała sama otwierać klamki drzwi). Twierdzą, że jej szukali. Trafiła na Paluch, gdzie po czipie doszli do Pauli. Paula skontaktowała się z właścicielką, która niby miała po psa przyjechać, ale poza deklaracją przyjazdu, nie było nic, kontakt się urwał... No i nie jest ciekawie, bo Paula teraz pracuje. Samba sama w domu bywa "pomysłowa", powinna przebywać z kimś... Po takim czasie mieszkania w domu nie powinna też trafić do kojca... No i taki duży pies... nie wiem co teraz...[/B] [COLOR=#808080]edit: Nie chce mi się zmienić tytuł wątku, napisałam do Maupy, pewnie pomoże. [/COLOR] Edited September 13, 2013 by bric-a-brac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bric-a-brac Posted September 11, 2013 Author Share Posted September 11, 2013 Już chyba nikt nie ma Samby w subskrypcjach :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted September 11, 2013 Share Posted September 11, 2013 co za problem te klamki? nalezy klamke ustawic w pionie to drzwi pies nie otworzy. A tak co za beznadziejni sa ci adoptujacy ,az strach adoptowac ,bo komu to wierzyc i zaufac ,ze pies bedzie mial dobrze. Mysle ze psa -Sambe ,nie chcieli i ja wyrzucili,gdzies tam ja wysadzili ,bo sama napewno nie uciekal z domu i to po tak dlugim czasie pobytu ,jak miala dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted September 11, 2013 Share Posted September 11, 2013 o cholera!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katarzyna09 Posted September 12, 2013 Share Posted September 12, 2013 Fatalny dzień,same smutne wieści. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted September 13, 2013 Share Posted September 13, 2013 to jest dramat po prostu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paros Posted September 13, 2013 Share Posted September 13, 2013 Samba jest na stronie znajdkowej, a że dzisiaj piątek 13-go to może jej to przyniesie szczęście i szybko znajdzie super dobry domek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted September 15, 2013 Share Posted September 15, 2013 Czy jakieś prawne konsekwencje poniosą nieodpowiedzalni adoptujący z tego tytułu?należałaby im się nauczka.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Incia Posted September 15, 2013 Share Posted September 15, 2013 Zgroza... Pomyślę jak pomóc, bo stałej na razie nie mogę wznowić:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UlaFeta Posted September 16, 2013 Share Posted September 16, 2013 [quote name='xxxx52']co za problem te klamki? nalezy klamke ustawic w pionie to drzwi pies nie otworzy. A tak co za beznadziejni sa ci adoptujacy ,az strach adoptowac ,bo komu to wierzyc i zaufac ,ze pies bedzie mial dobrze. Mysle ze psa -Sambe ,nie chcieli i ja wyrzucili,gdzies tam ja wysadzili ,bo sama napewno nie uciekal z domu i to po tak dlugim czasie pobytu ,jak miala dobrze.[/QUOTE] Jak w przytulisku zwierzaki wpadly na genialny pomysl otwierana drzwi to Szefowa wymienila klamki na okragle i po klopocie.:lol: Ja mysle,ze nie o klamki chodzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted September 16, 2013 Share Posted September 16, 2013 Pewnie tak - kto chce szuka sposobu - to nie chce szuka powodu.... :( szkoda psinki:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula82 Posted September 18, 2013 Share Posted September 18, 2013 Sprawa z Sońką jest bardzo dziwna. dnia 02.09 (kiedy byłam na rozpoczęciu roku szkolnego) przyjechała do mnie SM (rozmawiał z nimi TZ) z informacją, że na Paluchu jest mój pies. Nie powiedzieli jak wygląda, ani jak to się stało, że tam trafił. Zdenerwowana myślałam, który to, choć na mnie nie było czipowane wiele zwierzaków, zazwyczaj są na p. Jolę ze Znajdek. I tak mi przez myśl przeszła Sonia. Nawet TZ zdziwiony, że Sonia by im zwiała? Zła byłam, że nikt nas nie poinformował, że komuś zaginął pies, na Palucha nie mogłam się dodzwonić, musiałam lecieć na drugą zmianę do pracy. Dnia kolejnego z rana patrzę na stronę zwierząt w kwarantannie i JEST BUBA!. Napisałam e-maila do p. Klary z prośbą o wyjaśnienie, dlaczego nas nie poinformowali, że im zwiała, co się stało, że się tam znalazła, pytałam, czy może wydarzyło się coś i nie mogą się nią już dalej opiekować. itp. itd. W środę rano pojechałam i Bubusię odebrałam. w drodze do domu zadzwoniła właścicielka i z troską pytała, jak ona to zniosła, czy nic jej nie jest, że wyszła im z domu (może ktoś drzwi nie domknął ), oni oczywiście jej szukali, pytali w sklepie i powiedzieli im , że wziął ją facet, który mieszka niedaleko nich. Zostawili więc kontakt do siebie, żeby gość się z nimi skontaktował, że to ich pies itd. po czym ode mnie dowiedział się, że Sonia jest na Paluchu. Powiedziałam, że ją odebrałam i może po nią do mnie podjechać. mówiła, że zaraz zbierze siebie i syna i podjadą do nas. Niestety nie przyjechała, telefonu nie odbierała, ani ode mnie, ani od p. Joli. Napisałam kolejnego e-maila, ale też cisza. p. Jola nagrała się jej na sekretarkę, że jeśli się nie odezwie, nie wyjaśni co się stało, nie odda książeczki, będzie miała sprawę o porzucenie psa. Po kilku dniach dostałam odpowiedź na e-mail. że oni jej nie porzucili, że dziecko za nią płacze, że nie przyjechała ponieważ dostała pilne wezwanie do pracy, że Sonia nie jest przyzwyczajona do spania na dworze (bo wcześniej napisałam jej, żeby jej sumienie ruszyć, że ja nie mam miejsca bo mam inne zwierzęta w domu (taka prawda), że nie mamy pieniędzy na hotel, więc Sonia jest w kojcu zewnętrznym i piszczy/płacze/tęskni). Odpisałam, że w takim razie dlaczego nie napisała mi choćby sms-a, że nie dojedzie po nią tego dnia i że chciałabym się z nią spotkać, aby porozmawiać. I znowu cisza, e-maila nie ma, telefon głuchy. Tak czy inaczej nawet jeśli p. Klara chciałaby ją dostać z powrotem nie dostanie. Na Paluchu znalazła się 02.09 dzisiaj mamy 18.09 Gdyby nie była zaczipowana nawet byśmy nie wiedzieli, że jest w schronisku, gdybym jej nie odebrała, byłaby tam do dziś. Nie chcę nawet myśleć co by się z nią stało, gdyby trafiła np. do innego schronu gdzie nie odczytali by czipa. :shake: Sprawa jest do wyjaśnienia, ale Sonia straciła 1,5 roku, szukamy DS dla Bubusi od nowa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted September 18, 2013 Share Posted September 18, 2013 Co tu wyjasniać - ściema za ściemą....zrobić sprawę o porzucenie i niech inni patrzą i widzą że to nie tylko puste gadanie - ale że " czyny nie słowa " - moze ludzie zaczną myśleć...szkoda psa :( a ludzie TOTALNIE nie odpowiedzialni...a przez te 1.5 roku ludzie kontaktowali się z p. Jolą?jakieś zdjęcia przesyłali z domku?jakaś wizyta PA?to na Tarchominie z tego co pamiętam - to mój rejon - jak są jakieś piesy w tych okolicach - piszcie a porobię wizyty PA chociaż one i tak tylko potwierdzają że : pies żyje: a co się dzieje po wyjściu " wizytatora " Bóg raczy wiedzieć :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UlaFeta Posted September 18, 2013 Share Posted September 18, 2013 [quote name='kejciu']Co tu wyjasniać - ściema za ściemą....zrobić sprawę o porzucenie i niech inni patrzą i widzą że to nie tylko puste gadanie - ale że " czyny nie słowa " - moze ludzie zaczną myśleć...szkoda psa :( a ludzie TOTALNIE nie odpowiedzialni...a przez te 1.5 roku ludzie kontaktowali się z p. Jolą?jakieś zdjęcia przesyłali z domku?jakaś wizyta PA?to na Tarchominie z tego co pamiętam - to mój rejon - jak są jakieś piesy w tych okolicach - piszcie a porobię wizyty PA chociaż one i tak tylko potwierdzają że : pies żyje: a co się dzieje po wyjściu " wizytatora " Bóg raczy wiedzieć :([/QUOTE] Kejciu ale zobaczysz czy pies zyje,a sama zorientujesz sie czy ma dobrze.Na czuja.;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted September 18, 2013 Share Posted September 18, 2013 [quote name='UlaFeta']Kejciu ale zobaczysz czy pies zyje,a sama zorientujesz sie czy ma dobrze.Na czuja.;)[/QUOTE] niby tak - własnie o tym napisałam - ale teraz w świecie mnóstwo AKTORÓW i pozorantów :( dobre wrażenie zrobią, wyuczą się co powiedzieć itp i człowiek myśli że to TEN dom :( nie da się przewidzieć - no chyba że psi psycholog po zachowaniu psa w stosunku do właścicieli może cosik wyłapać :) no nic trzymam kciuki za Sambę - i za decyzję gdzie teraz pozostanie bo na wątku Rudzi wyczytałam że decyzja jeszcze nie zapadła. 3mam mocno kciuki!!!aby wszystko się dobrze poukładało Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UlaFeta Posted September 18, 2013 Share Posted September 18, 2013 Ja bym wylapala.Po zachowaniu psa w stosunku do wlasciciela.I mysle,ze Ty rowniez.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted September 18, 2013 Share Posted September 18, 2013 [quote name='UlaFeta']Ja bym wylapala.Po zachowaniu psa w stosunku do wlasciciela.I mysle,ze Ty rowniez.:lol:[/QUOTE] dziękuję za wiarę we mnie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted September 19, 2013 Share Posted September 19, 2013 ja tez wierze w kejciu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bric-a-brac Posted September 22, 2013 Author Share Posted September 22, 2013 Kochani, Samba zostaje na tymczasie u Pauli. To było najlepsze na tę chwilę rozwiązanie. Będzie mieszkać w domu, który zna, gdzie zna domowników i dobrze się czuje. Wszędzie inflacja, ceny drożeją, ale Paula opuściła Sambie cenę za tymczas i teraz umówiłyśmy że będzie 250zł + karma miesięcznie. Postaram się robić bazarki, ale nie ukrywam, że gdyby ktoś chciał wspomóc deklaracją, choćby jednorazową, byłoby łatwiej. Teraz mam mniej czasu i możliwości bazarkowania niż kiedyś. Tak więc po dłuższym czasie wracamy do ogłaszania kruszyny i szukania jej domu. Aktualnie trwa bazarek dla Rudzi, która poszła do DS, jeśli kupujący nie wyrażą sprzeciwu, bazarek zmieni cel na Sambę: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/247063[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.