Imbirka Posted November 30, 2006 Author Posted November 30, 2006 myśle, że jak będą to się Bunia odezwie Quote
bunia Posted December 1, 2006 Posted December 1, 2006 Wyników jeszcze nie ma Jutro dzwonię do Warszawy. Z moich wyliczeń będą dopiero w poniedziałek,ale podpytac nie zaszkodzi :lol: Quote
Imbirka Posted December 2, 2006 Author Posted December 2, 2006 Oneczki pokazujemy się na 1 str. Quote
malagos Posted December 5, 2006 Posted December 5, 2006 Ja też jestem ciekawa, co to za cholerka gnębi biednego psiaka! I jak to leczyć.... Quote
Imbirka Posted December 6, 2006 Author Posted December 6, 2006 Bunia, napisz co i jak z onkami. Quote
teqquila Posted December 6, 2006 Posted December 6, 2006 beka, Imbir ma bana więc odpowiem za nią. Pieniądze doszły, pan kierownik jest w ciągłym kontakcie z osobą, która wpłaciła pieniądze i zdaje relacje z leczenia oneczków. Wiem, że wynikim już są, może bunia coś więcej nam napisze Quote
lewkonia Posted December 6, 2006 Posted December 6, 2006 Wczoraj rozmawiałam z bunią - psy mają gronkowca. :-( Jak uda się buni wejść na dogo, na pewno napisze w szczegółach, jak je leczyć. Quote
bunia Posted December 6, 2006 Posted December 6, 2006 Wyniki pewno już doszły :evil_lol: Teraz potrzebne będzie wsparcie nie tylko duchowe na leczenie :shake: Leczenie będzie długie i kosztowne:-( Jak mozna było doprowadzic psy do takiego stanu? Trzymajcie się maluchy. Teraz bedzie juz tylko lepiej :lol: Quote
malagos Posted December 6, 2006 Posted December 6, 2006 Mam nadzieję, ze te jadowite gronkowce sa na coś wrazliwe :angryy: Miałam przypadek doga, któremu gronkowce uodporniły sie na wszelkie antybiotyki :shake: Quote
beka Posted December 7, 2006 Posted December 7, 2006 Widzę że dotarły inf. o gronkowcu:(. Dostałam kopię listu od kierownika do wirtualnego opiekuna owczarków (mój sąsiad). Pan kierownik wybiera sie z nimi jeszcze na kolejne konsultacje. Widać że bardzo chce psom pomóc. Trzymamy kciuki i prosimy o wsparcie leczenia. Quote
teqquila Posted December 7, 2006 Posted December 7, 2006 hopajcie na gore !! bedziemy tzrymac kciuki za leczenie!! Quote
Imbirka Posted December 7, 2006 Author Posted December 7, 2006 wiem, że mają mieć jeszcze robione badania krwi trzymajcie się oneczki Quote
Klaudia :-) Posted December 7, 2006 Posted December 7, 2006 Oneczki do góry,napewno będzie coraz lepiej Quote
Bushak Posted December 8, 2006 Posted December 8, 2006 Czy mogę prosić o jakieś bliższe informacje o tym gronkowcu? Czy to jest zaraźliwe? Pytam, bo u mnie w okolicy sporo ludzi buduje domki (albo właśnie skończyło budowę) i nie wszyscy jeszcze mają psiaki, a jak wiadomo ONki to w większości dobre psy stróżujące, więc spróbuję popytać, czy ktoś chciałby taką śliczną parę psiaków. Tylko chciałabym wiedzieć, jaki dokładnie jest stan psiaków... I jak rozumiem psiaki są w dalszym ciągu w Łęczycy? (Bo ewentualnie konieczne byłoby jeszcze zorganizowanie transportu). No i jeszcze jedno pytanko: co z kastarcją psa i sterylizacją suki? Jest już załatwione, czy trzebaby się martwić we własnym zakresie? Nic nie obiecuję, ale popytam i jeśli ktoś będzie zaintresowany, to dam znać. edit: i jeszcze jedno pytanko: jak z reakcją na inne psiaki lub koty? ONki dominujące czy raczej uległe? Quote
Imbirka Posted December 8, 2006 Author Posted December 8, 2006 oneczki widziałam 2 razy, raz w schronisku i raz w lecznicy u Buni. Psom dolega goronkowiec więc w tej chwili nie reagują na otoczenie zewnętrzne. Grzecznie znosiły wszystkie zabiegi, antybiotyk mają już przepisany i rozpoczeły leczenie. Zobaczymy jak będą na niego reagować:cool3: Ponieważ do schronu trafiły w opłakanym stanie i teraz jest troszkę lepiej to do tej pory niestety nie było nawet mowy o jakimkolwek zabiegu sterylizacji. Nadal są w schronisku pod troskliwą opieką pana kierownika. Do tej pory miał Dager przemywane łapki preparatem przepisanym przez Bunię i z tego co mówi kierownik troche lepiej wyglądają łapki. Jeśli chodzi o sam goronkowiec to nie mam pojęcia:shake: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.