Jump to content
Dogomania

Stary DON chore serce, wodobrzusze w swoim Domu!!!!!!:))))) pobiegł za TM [*]


Recommended Posts

  • Replies 757
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Donio pozdrawia Wszystkich swoich sympatyków:loveu: Od końca maja ma młodszego braciszka. Mały onek jest w nim zakochany i naśladuje Donia we wszystkim. Wprawdzie podgryza nam ręce i zjadł całą wycieraczkę, ale do Donia czuje respekt...a Donio pozwala mu bawić się swoimi zabawkami, nawet swoją ulubioną kurą, ale...tylko jak ma dobry humor:eviltong: W gorsze dni, gdy Donek jest słabiutki i sobie odpoczywa mały wiernie leży przy nim i go pilnuje. Tworzą super duet. Postaramy się niedługo zamieścić kilka fotek psiaków. Pozdrawiamy

Posted

Michalina również pozdrawiamy i ściskamy Was wszystkich mocno:loveu::loveu: rewelacyjne wieści!!!! Kochany Donio:loveu: oby jak najdłużej cieszył się życiem!! teraz ma kolejne zadanie - musi wychować małego szczylka:D:D:iloveyou:

  • 2 weeks later...
Posted

Donio ...
[*] .Bedziemy Cie pamietac .Twoje zamilowanie do piszczacych zabawek ...i ze mimo wieku i ciezkiej choroby potrafiles sie cieszyc zyciem jak mlody psiak .Tak mi smutno :placz:....biegaj sobie chlopaczku za TM .

[CENTER] [IMG]http://www.kennelstella.com/pomerki/teczowy-most/teczowy-most.jpg[/IMG][/CENTER]

Posted

Co za czarna seria:-(:-(
Kolejny paluchowy twardziel:-(

Doniu Kochany odpoczywaj
[*]
Do zobaczenia...

Jeszcze chciałabym ogromnie podziękować Wszystkim, którzy pokochali Donia, którzy go wspierali, przesyłali mu dobrą energię, Wszystkim Darczyńcom i przede wszystkim Iwonie i Michalinie za cud dla tego tak ciężko chorego i starego psa - za dom, serce i najlepszą opiekę!! Dziękuję Kochani!!

Posted

Bardzo dziękujemy Wszystkim Kochanym Cioteczkom, które tak wspierały Danonka za każdą pomoc i przede wszystkim za to, że nasz Donio wiedział, że zawsze może na Was liczyć. Mimo tego, że był chory nie udało nam się przygotować na jego odejście, bo to jest chyba niemożliwe i chociaż był z nami krótko to zdążyliśmy go pokochać jakby był od zawsze. Myślę, że Donio czuł, że niewiele mu już zostało czasu na ziemi. Kilka dni temu usiadł obok mnie, wtulił się we mnie pyszczkiem i zaczął mnie lizać jakby chciał powiedzieć: Kocham cię. Potem siedział sobie przy siatce, wpatrywał się w jakiś punkt i uśmiechał jakby z kimś rozmawiał. Wtedy już wiedziałam, że widzi teraz więcej niż ja. Umarł szybko, był razem ze mną i swoim braciszkiem. Trzymał swoje ringo w pyszczku uśmiechnął się i po prostu upadł. Myślę, że wszyscy razem z nim nie mogliśmy wybrać lepszego odejścia z tego świata. Był szczęśliwy, razem z bliskimi i ukochanymi zabawkami. Teraz Donia nic już nie boli i może do woli bawić się mam nadzieję,że z moimi wszystkimi zwierzakami za Tęczowym mostem. Po wielu łzach czuję, że już jest dobrze - jestem pewna, że teraz jest już w Lepszym Świecie i czeka tam na nas.

Posted (edited)

Doniu, słońce Ty moje...
Zawsze byłeś, jesteś i zawsze będziesz dla mnie psem wyjątkowym...
Nigdy Cię nie zapomnę ....
W moim sercu i pamięci będziesz żył nadal...
Śpij spokojnie :candle:
Mam nadzieję, że kiedyś wreszcie się spotkamy, a wtedy spojrzę w Twoje mądre oczy, poczuję mokry nochal na swoim policzku, zanurzę dłonie w Twoją miękką sierść...
Mam taką nadzieję ...

Edited by DONnka
  • 3 months later...
Posted

Witam wszystkich, nie ma juz Donia, ale został maluch i koty, to dla nich i dla mnie moja mama budowałą dom, dom, który miał byc naszą ostoją , naszym nowym miejscem do życia...mama włozyła w ten dom serce i ogromny nadludzki wysiłek, żebyśmy mogły wreszcie byc szczęśliwe...udało sie domek, był malutki, ale nasz...niestety 27 wrzesnia, spłonął podpalony przez >>istotę>> nieświadomą krzywdy, jaka nas spotkałą, nigdy nie prosiłyśmy o pomoc, ale teraz juz nie wiem, co robić, dlatego postanowiłam tu zamieścić informacj,e o naszej tragedii, kochane cioteczki ratujcie, pomóżcie albo podpowiedzcie, jak można dalej sobie poradzić, póki co załlaczam link do stronyUG, gdzie jest nagranie ze zdarzenia. czekam na wiadomość

[B][U][FONT=&quot][/FONT][/U][/B] [URL="http://www.belchatow.samorzad.pl/index.php?id=1&n_id=289"][B][FONT=&quot]http://www.belchatow.samorzad.pl/index.php?id=1&n_id=289[/FONT][/B][/URL][B][FONT=&quot][/FONT][/B]

Posted

Michalinko jestesmy sercem z wami
ogromnie przykro :-(:-( ogromnie , sciskamy was mocno , i wierzymy ze domek uda sie odbudowac:modla:prosze pisac wszystko co potrzeba kochane

Posted

Boże coś strasznego.
Michalina - dałaś dom Doniowi.
Teraz sama zostałaś bez domu ale miłość nie ginie.
Ale my Ciebie nie zostawimy.

Pakuję karton na bazarek - właśnie odgrzebałam trochę fajnych rzeczy.

Belcia Ciociu Kochana - wystawisz ?

Może jeszcze ktoś miałby jakieś fanty na Doniowy bazarek ?
Wierne psisko na pewno chce żebyśmy wsparły jego ukochaną Panią

Posted

[quote name='Pliszka']Co jest potrzebne? :([/QUOTE]


Dołączam do pytanie Cioci Pliszki - co jest najpilniej potrzebne w tej chwili ? poza kasą rzecz jasna

Posted

To straszne :shake:
Jestem z Wami Michalino :loveu:
Finansowo nie pomogę, ale jeśli Twoja Mama da mi zielone światło zrobię akcję pomocową na fb
Czego oprócz pieniędzy najbardziej teraz Wam potrzeba ???

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...