Jump to content
Dogomania

Obcy vs Predator czyli galeria Miczelskiego i Cekińskiego


rashelek

Recommended Posts

Chyba będziesz musiała wziąć w ciemnicę, bo na poprawę pogody się nie zanosi... :(

 

W czwartek wyszło słoneczko i nawet porobiłam kilka fotek :)

 

Niestety znowu skończył mi się limit w Playu i do środy jestem bez neta u siebie na kompie. Jedynie z doskoku u taty i nie mam jak wrzucić zdjęć...

Za to będę się teraz chwalić :grins: Rano byliśmy na spacerku dłuuugim i przełamaliśmy kolejne swoje "granice", bo szliśmy mimo padającego co chwilę deszczu :loveu: Po południu byliśmy z A. na zakupach i tym razem poszalałam z ciuchami dla siebie, a potem tylko skoczyłam po Miczkę i poszliśmy siedzieć do A. Poczwar wcale się nie siepał, po chwili psiury poszły spać i mieliśmy spokój :loveu: Także dzień mega udany, jestem zachwycona! :D

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 5.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nie no to gratki za udany dzień!


(Poczwar się siepie na Miczkę? Co z niego za dżentelmen)

 

Dzięki :D

Ano się siepie, ale już tylko u siebie w mieszkaniu i jak mu odbije szajba. Na spacerach przestał ją męczyć :P

 

Siepać? Można jaśniej, dla nie-ślązaka?

 

 

Hmm, pokazywać fochy, warczeć np., albo szczekać,stawiać się, ogólnie być mało przyjaznym

 

Generalnie być takim burakiem i chamem do wszystkiego :lol:

 

No najważniejsze, że dzień udany

Ja kiedyś byłam na spacerze w kaloszach i z parasolem bo padało strasznie... potem odechciało mi się spacerów w deszcz. Za to jak pada śnieg to jest suuuper

 

A to jak tak leje, że trzeba kalosze włożyć, to też nigdzie nie chodzimy. Tylko na siku, bo wszyscy nie znosimy deszczu :P Oj jak śnieżek pada to jest mega :loveu:

 

 

Nooo nareszcie mam internet! :D

Ale u nas nic ciekawego, wiedziemy swoje spacerowo-piłeczkowe życie. Miczka teraz rano nie może się doczekać spaceru, pierwsze co robi po wybiegnięciu z klatki to rzut na plecy i tarzanie w szronie :P

Byliśmy wczoraj u weterynarza, bo Poczwar dostał uczulenia. Przy okazji poważyliśmy psy i trochę się przeraziłam - Cekin waży 43kg (czyli 2 schudł), natomiast Miczka... 15kg! Wszyscy, łącznie z wetem, byliśmy w ciężkim szoku, bo chwilę wcześniej zachwalał jej figurę i mięśnie. 

Jutro jadę zamawiać kalendarze na 2015, postanowiłam powybierać najlepsze zdjęcia z tego roku i zaopatrzyć nas w biurkowe śliczne kalendarzyki :D Jak obiorę, to będę się chwalić.

Mam za to zdjęcia, takie tam byle-co z dzisiaj ;)

 

Taką mamy "zimę":

2014.12.10%2520%25283%2529.jpg

 

2014.12.10%2520%25287%2529.JPG

 

2014.12.10%2520%25288%2529.JPG

 

2014.12.10%2520%25289%2529.JPG

 

2014.12.10%2520%252810%2529.JPG

Link to comment
Share on other sites

Nie no jak ty się w tym śniegu odnajdujesz

 

Ehh, zdrówka dla Poczwarka! A zdjęcia śliczne

 

Ledwo się chodzi w takich zaspach, serio! :P

Dzięki podwójne :D

 

Biedny Cekin, zdrówka!

 

Ahh no przecież dzień bez piłki to dzień stracony

Tyle u Was tego śniegu, co u nas, więc nie jesteście sami z tymi zaspami

 

 

ps. ale Cekin ma piękną kitę

 

No u nas ostatnio jak nie ma piłeczki, to jest lament i chodzenie po ścianach ;)

Chyba trzeba już sanki wyjąć, bo nie ma jak chodzić :lol:

 

A poczwar niepiłeczkowy? Nasz uwielbia, i to szczególnie te, które da się memłać i wbijać całe kły

 

On lubi piłeczki, ale nie aportować tylko zjadać. Właśnie memłac i gryźć, polecam Crackle Ball (grosze na zooplusie kosztuje), niezniszczalna i idealna do memłania!

 

 

Poczwar dostał tego uczulenia na ogonie, po zmianie płynu do mycia podłóg. Niestety tak bywa, jak ktoś próbuje być mądrzejszy od radia ;) Dzisiaj idziemy na kontrolę, może dostanie jeszcze jeden zastrzyk na świąd, ale jest już coraz lepiej.

Co do śniegu, to nie chcę, żeby spadł w najbliższym czasie. A. dostał urlop przed świętami tylko pod warunkiem, że nie spadnie śnieg, więc same rozumiecie :D

Dzisiaj u nas typowo wiosenna pogoda, słoneczko świeci i powietrze jest takie rześkie :loveu: Oby na weekend też tak było, bo już mamy plany spacerowe :)

A na blogu pojawiła się recenzja naszej nowej wyrzutni razem z krótkim filmikiem, może kogoś zaineteresuje!

Link to comment
Share on other sites

Hahaha to tak jak u nas... z tym, że razy 3 :)

Wczoraj wypuściłam je na chwilę i były bez piłki. To Soniula podskoczyła, zahaczyła się o gumkę od polara i tak mi szczeliła, ze zapindalałam po piłki :megagrin:

 

 

Psssst u nas wiosna. Do tego krety robią pobojowisko u nas i u sąsiadów...

A ja w week w szkole...

Link to comment
Share on other sites

Hahaha to tak jak u nas... z tym, że razy 3

Wczoraj wypuściłam je na chwilę i były bez piłki. To Soniula podskoczyła, zahaczyła się o gumkę od polara i tak mi szczeliła, ze zapindalałam po piłki

 

 

Psssst u nas wiosna. Do tego krety robią pobojowisko u nas i u sąsiadów...

A ja w week w szkole...

 

Widzisz, jaki sucza ma dar przekonywania, wręcz nie można jej odmówić :grins:

Ja tam się nie pogniewam, jeśli zimy nie będzie :P Albo niech będzie jak w zeszłym rok, przez tydzień!

Oj to współczuję, cały weekend zmarnowany...

 

Macie/mieliście tą piłkę? Chodzi mi o to czy łatwo się da ją ugniatać? Mamy jedną zwykłą gumową, ale przyciśnięta jest później trudna do przywrócenia do poprzedniego stanu i nie ma już takiego funu z zabawy

 

Mamy nawet dwie te Crackle Ball i ugniata się bardzo fajnie, jest sprężysta i nie ma śladów zębów na niej. Tylko tak jak Marta pisze, ma wewnątrz butelkę, która po dłuższym uciskaniu się zgniata i już piłka tak intensywnie nie trzeszczy, ale jak pies się mocno pastwi to i tak będzie dźwięki wydawała :)

 

Ta crackle ball ma jakby butelkę w środku, i ona jest łatwo "zgniatliwa". Niestety ona nie powraca do "normalności". Ale cała piłka z zewnątrz jest jakby z gumy i to łatwo wraca, więc fun zostaje

 

 

A u mnie też wiosna

 

No szkoda, że ta butelka nie jest trwalsza, bo byłaby piłka idealna ;)

 

 

Dzisiaj u nas już tak mocno nie wieje, a i tak jest dosyć ciepły ten wiaterek. Także wybraliśmy się na długaśny spacer rano, znowu nam zeszło 3 godziny. Przy okazji weszliśmy do nowego dużego zoologa i obczailiśmy co tam mają ciekawego. Niestety, wzięłam sobie za mało kasy i tylko Poczwar dostał nowe wdzianko. Dla Miczki znalazłam kilka fajniejszych piłek i w poniedziałek mam w planach tam wrócić na zakupy :D

Jutro chcemy iść na pola, to wezmę aparat i będą lepsze fotki. A dzisiaj tylko kilka z komórki:

2014-12-13%252010.36.27.jpg

 

2014-12-13%252010.36.40.jpg

 

Poczwar pies łańcuchowy :D

2014-12-13%252010.47.17.jpg

Link to comment
Share on other sites

A u nas jakoś tak do niczego się zrobiło. Miczka dostała cieczki, na dworze non stop jest ciemno i leje. Nic się nie chce, wychodzę z domu z musu. Liczę, że teraz się pogoda poprawi chociaż trochę, bo naprawdę chcemy skorzystać z tych wolnych dni... :(

Mam pozytywny akcent za to, dzisiaj odebrałam nasze kalendarze (dla mnie i A., są takie same) na 2015, którego już się nie mogę doczekać ;)

SAM_8501.JPG

 

Biureczko takie piękne :D

SAM_8507.JPG

Link to comment
Share on other sites

Ale super kalendarze :loveu:

 

Dzięki :loveu:

 

Komputer tak bardzo dogo :loveu:

 

No ba :grins:

 

Mnie też kalendarze mooocno się podobają :) Chyba za rok i ja się rozejrzę, i zamówię :P

 

Już w zeszłym roku chciałam taki zamówić, ale nie mieliśmy takich fajnych zdjęć i w ogóle :P Za to teraz uznałam, że 2014 był bardzo udany, dużo fajnych zdjęć z wycieczek i wspomnień, więc warto go jakoś ukoronować :D

 

 

Zastanawiam się, jak to możliwe, że mając pełnojajecznego samca udało nam się przeoczyć jakiś tydzień cieczki. Jak nic mamy już 2gi tydzień, Poczwar już traci mózg, a Miczka lata i albo liże siebie, albo cudze siki :shake: Doprowadzają mnie do szału, ale to świadczy tylko o tym, że już mamy TE dni, więc jeszcze chwila i będzie po problemie. Wygląda na to, że Sylwestrowe plany nam się udadzą :)

Pogoda jak u wszystkich tragiczna, tylko pada i wieje. Oj co ja bym dała za trochę słoneczka i ciepła :< Byle do wioooosny!

Ostatnio uznałam, że spróbuję wykrzesać coś lepszego ze swojego aparatu i oto efekty, świąteczna sesja w światełkach!

2014.12.20%2520%25281%2529.JPG

 

2014.12.20%2520%25283%2529.JPG

 

2014.12.20%2520%25288%2529.JPG

 

2014.12.20%2520%25284%2529.JPG

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...