Jump to content
Dogomania

[*]Rasta. Tak tęsknię [*]


zurdo

Recommended Posts

  • Replies 961
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Dziękuję Wam. Dla mnie Rasta była z oczywistych powodów - najpiękniejsza. I choć była po prostu kundelkiem, ludzie pytali mnie często, jaka to rasa - bo przecież skoro piękny, to nie może być kundelkiem.

Niusiu, dlaczego mnie nie odwiedzasz? Bardzo chciałabym zobaczyć Twój uśmiechnięty pysiorek. Tak, nie płaczę już tak często, mieszkanie znowu żyje, w porach spacerów nie odbijam się od ścian, podlogę znowu znaczą ślady mokrych łapek. Nie płaczę wchodząc do domu, nie płaczę budząc się, nie płaczę za przyzwyczajeniami i rytuałami. Teraz została już czysta tęsknota za Tobą. Jesteś mi tu cały czas potrzebna. Bardzo, bardzo tęsknię Aniołku.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='szarotka11']Rasta - tak żal, że swoją pięknością olśniewasz teraz wszystkich tam za Tęczowym Mostem...A nam pozostaly zdjęcia...[/quote]

Taką kochaną sunię na pewno wszyscy bardzo lubili również wtedy, kiedy była jeszcze tutaj. Myślę, że osoby, które miały szczęście Rastę poznać pamiętają ją. Idę o zakład, że ci, których psiaki znały Rastę nie zapomną tak łatwo.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję, Radek, tak mi się ciepło zrobiło, kiedy czytałam te słowa. Rasta rzeczywiście miała zdolność zjednywania sobie ludzi, nawet tych, którzy psów nie lubili albo się ich bali. W jej oczach było tyle dobroci... Wiem, że czasem lubili ją ze względu na mnie, czasem ze względu na to, że Rasta naprawdę niejednego ich psiaka i dzieciaka wyciągnęła z opresji, ale było w Niej coś, co gdyby dotyczyło człowieka - określano by mianem świętości.
Niuchaczku, mija kolejny tydzień. Tyle osób mnie zaczepia, bo dopiero widząc mnie z Tosią, domyślają się. Oni pytają, a ja nie umiem odpowiadać. Nie umiem o Tobie mówić z nikim. Tylu osobom miałam podziękować i wciąż tego nie zrobiłam. Jak mam o Tobie mówić? W czasie przeszłym? Przecież jesteś. Wszędzie tam, gdzie ja. Noszę Cię w sobie jak najważniejszą część własnej osoby. Jak mam mówić o Tobie Niuchaczku? Kocham Cię zbyt mocno, żeby przeszło mi przez gardło słowo "była"

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zurdo']Rasta rzeczywiście miała zdolność zjednywania sobie ludzi, nawet tych, którzy psów nie lubili albo się ich bali. W jej oczach było tyle dobroci...
(...)
Tyle osób mnie zaczepia, bo dopiero widząc mnie z Tosią, domyślają się. Oni pytają, a ja nie umiem odpowiadać.
[/quote]

Kiedy poszedłem oddać do lecznicy leki, które Norci już nie były potrzebne :-(, zobaczyłem w oczach pani doktor łzy i uszłyszałem "to była wyjątkowa sunia"
Są psy, których nie można nie kochać. Z lektury tego wątku widzę, że Rasta była jednym z nich.
Dlaczego tak ciężko jest mówić o odejściu przyjaciela?

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Verdana]Niusiu,15 lutego każdego roku dostawałaś komplet piłeczek tenisowych na cały rok. 15 lutego zeszłego roku – także. Nie zdążyłaś ich zużyć, bo wkrótce zaczęłaś słabnąć, choć ja zwalałam to jeszcze na karb Twojego wieku. Wszak 15 lutego zeszłego roku skończyłaś 12 lat. Dziś Niusiu jedną z tych piłeczek dałam Tosi. I wiesz, choć Tosia nie interesuje się zabawą i zabawkami – wzięła tę piłeczkę i położyła się na niej. 15 lutego dostawałaś oprócz zapasu piłeczek kostkę i ciasteczko, ciasteczka dostawały też pieski ze stada, takie małe spacerowe dog-party. 15 lutego był dniem szczęśliwym, nie – znakiem upływającego nieubłaganie czasu. Przecież Ty miałaś być zawsze, przecież starość się Ciebie nie imała... [/FONT]
[FONT=Verdana]Przeglądam jeszcze raz zdjęcia i widzę – na większości jesteś z nieodłączną piłeczką. Ty i piłka, każda pora dnia i każda pora roku, i każda pora życia. To zdjęcia, kiedy miałaś ponad 11 lat:[/FONT]
[FONT=Arial Narrow][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img142.imageshack.us/img142/7121/lelewela02zh9.jpg[/IMG][/URL][/FONT]
[FONT=Arial Narrow]*[/FONT]
[FONT=Arial Narrow][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img142.imageshack.us/img142/4381/nieporet006sn6.jpg[/IMG][/URL][/FONT]

[FONT=Verdana]Mam nadzieję, że zrobisz dziś jakieś małe przyjęcie dla przyjaciół. 13 urodziny ma się raz w życiu, nawet jeśli to życie wieczne. I ja wpraszam się na nie i jestem tuż obok. Wtulam dłoń w Twój gęsty kołnierz, przeczesuję palcami spodnie, delikatnie, żeby nie przeszkadzać w zabawie. Troszkę płaczę, ale nie zwracaj uwagi... Bądź szczęśliwa i baw się dziś dobrze. I proszę, nie rozkopuj zbytnio Tęczowych Łąk, do gry w golfa, czy raczej antygolfa, wystarczy jeden dołek. Kocham Cię Niusiu przeogromnie.[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Moja Psotka ma jedną datę 10 lipca. To data jej urodzin i zarazem odejścia. Wiesz, tego dnia nie wiem w sumie co obchodzić, czy urodziny czy rocznicę?

Rsatuniu, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Bawcie się dobrze psinki.

[img]http://images.google.pl/images?q=tbn:JzI056do3SNqvM:http://plfoto.com/zdjecia/834783.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Grzybku najukochańszy, minęło 15 tygodni... Kocham nie mniej, tęsknię nie mniej i Ciebie, Aniołku, we mnie nie mniej.

Na innym wątku ktoś napisał, że oddanie ciała do spalenia to "potraktowanie go jak śmiecia". Od kilku dni jest mi tak źle, Niusiu, Ty przecież wiesz, że ja z tym wszystkim zostałam sama... Im było gorzej, tym mniej ludzi wokół zostawało... Co miałam zrobić?! Ciągnąć Twoje ciałko po ziemi 30 km za Warszawę? Ciągnąć Twoje ciałko do parku i chować je ukradkiem płytko w zmrożonej ziemi? Nieść je na plecach na cmentarz pod Warszawą? Wtedy nie byłoby "jak śmiecia"? Mam nadzieję Niuchaczku, że mi to wybaczyłaś... Ale i tak jest mi źle...

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Georgia][SIZE=3][I]Ważne jest by być do końca, nie bać się kochać wtedy, gdy najbardziej boli, gdy jest najtrudniej, ważne jest by kochać i umieć pozwolić odejść, przeprowadzić przez Most i dać szansę na tęczową swobodę i radość. To się liczy, reszta? reszta zależy od okoliczności i nie ma co gdybać, nie zawsze sprawy układają się po naszej myśli, poza tym o takich sytuacjach nie wypada teoretyzować, w praktyce to jest bardzo trudne i często wiele okoliczności nie zależy od nas... nie, tu nie oto chodzi, tu chodzi o życie, które przeszło na drugą stronę, odeszło w miłości, by czuwać wysoko w zdrowym ciałku i z uśmiechem na pysiu...

[IMG]http://images12.fotosik.pl/17/5f4267cb1f67aca8.jpg[/IMG]
[/I][/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=black]Śmierć zabiera z sobą to co najcenniejsze w żywej istocie, pozostawia tylko niepotrzebne już naczynie. Ta rzecz najcenniejsza jest jak twardy dysk komputera, nie wiemy kto go wyjął z naszego i gdzie następnie podłączył. Rasta nie ma Ci czego wybaczać, przecież była już gdzie indziej. [/COLOR]
[COLOR=black]Uśmiechnij się do swojej anielskiej psinki i jak mi napisałaś powiedz: już tydzień mniej do naszego spotkania. [/COLOR]
[COLOR=black] [/COLOR]
[COLOR=black][FONT='Times New Roman']Rastuniu
[*] biegaj radośnie i zaglądaj częściej do swojej smutnej przyjaciółki[/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Zurdo, moja Psonia też została spalona i co?
Uważam , że dobrze zrobiłam. Decyzje podjęłam w pełnej świadomości. A niby gdzie ją miałam pochować? W centrum miasta? Nie wolno. W parku? Nie wolno. W lesie? Bałam sie, żeby nie wygrzebały jej lisy, tak jak ciałko psa mojej koleżanki. Działki nie posiadam.
Co jest złego w kremacji? Dziś coraz więcej ludzi się na to decyduje i jakoś nikt nie twierdzi, że skremowane ludzkie ciało to śmieć. Nie wiem dlaczego ludzie myślą, że ciała zwierząt zawsze są palone ze śmiaciami.
Tak mówiła o zwierzętach, a co sie robi z ludzkimi poronionymi płodami? To też śmieci?
Przestań się przejmować ludzkim gadaniem, niech pogadają, będą zdrowsi.

Rastuniu,

[img]http://prawica.net/gif/swieczka.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...