Jump to content
Dogomania

Ami po przygodach trafił do DS!! :D:D:D


Klaudus__

Recommended Posts

  • Replies 715
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[quote name='nigra1981']kota,słodkie myszo-skoczki,szczurki nilowe i papugi.moglibyscie pomyslec jak te wszystkie zwierzaki moga sie pogodzic,ale tak jest!szczory spaceruja po kocie.kot czysci futerko psowi a ostatnio papuga(szok!!!!!)łuskała szczurka dzióbkiem po futerku gdyz ich klatki sa dosunięte do siegie[/QUOTE]

A nie chce Pani jeszcze adoptować szczura??
Albo kilku ??:P
Jakieś 3 tygodnie temu wykupiłam ledwo żywą szczurzycę - na szczęście u Nas odżyła.
W ramach podziękowania za uratowanie Jej życia podarowała nam 12 małych szczurków :P
Chętnie Pani wyadoptuję :P

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ellig']Witam jako jedna z poszukiwaczy na odleglosc i "koordynator" czekam z niecierpliwoscia na interpretacje wynikow badan, poniewaz na teraz wszystko wskazuje na to ,ze pies byl i jest chory................[/QUOTE]
Ellig,bylas chyba głownym koordynatorem tak na odleglosć nieco .
Jednak okazalo sie ,że niewiele ludzi z W-wy chcialo albo moglo wlączyć się do lapania Amika . Muszę jednak podkreślic ,że Mru oraz Pawel oraz abra pewnie by się wlączyli ,gdyby byli wtedy w W-wie ,a nie kolo Nowego Dworu.Czasem okazuje się ,że prędzej moga wlączyć sie ludzie z dalszego terenu ,niz miasta ,gdzie akurat jest potrzeba pomocy w danej akcji.
A wątek powinien zosta w takiej formie ,w jakiej jest i niech będzie przestrogą dla innych ,by zawsze pamietali ,że trzeba zawsze dobrze zabezpieczyć psy wożone ze schronow i zalożyć im porządne ,mocne obroże oraz szelki także -jednoczesnie.Dla pewności i bezpieczeństwa,by pies nie wyplatal się niespodziewanie z obroży.A to zdarzyć się może każdemu psu,jak sami wiemy z wlasnego doświadczenia także.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='olga7']Ellig,bylas chyba głownym koordynatorem tak na odleglosć nieco .
Jednak okazalo sie ,że niewiele ludzi z W-wy chcialo albo moglo wlączyć się do lapania Amika . Muszę jednak podkreślic ,że Mru oraz Pawel oraz abra pewnie by się wlączyli ,gdyby byli wtedy w W-wie ,a nie kolo Nowego Dworu.Czasem okazuje się ,że prędzej moga wlączyć sie ludzie z dalszego terenu ,niz miasta ,gdzie akurat jest potrzeba pomocy w danej akcji.[/QUOTE]
Ale udalo mi sie sciagnac przyjaciol z Piaseczna i Jablonnej i to Oni zlapali uciekiniera.........bylan non-stop przez 10 godzin przy komputerze i rozmawialam czasami jednoczesnie przez 2 telefony, trzeba bylo.Dziekuje bardzo Wszystkim:Nutusi,Edek i TZ,njangu,ludce, Kreseczce malutkiej dzielnej jamniczce , ktora wytropiła Amiego.

Link to comment
Share on other sites

Kurcze, wiecie co??
Zmroziło mnie, Boże, dlaczego nikt wczoraj do mnie nie zadzwonił??
Dziewczyny, zbieram pieniądze dla niego i nikt nie zadzwonił, że on potrzebuje pomocy:-( akurat wczoraj od rana miałam wyłączony tel i internet, w nocy dziś włączyli.
Vectra miała wczoraj awarię i o tym, że Ami biega w szoku pojęcia nie miałam.
Boże. Zaraz wszystko przeczytam. Na pewno bym pojechała, bo siedziałam w domu sama, nawet na wieś z mężem nie pojechałam, snułam się po domu, a Wy biegaliście za nim.
Matko, a ten kierowca... A może gdyby go nie stuknął Ami nie dałby się złapać.
Ale policja bez reakcji.
Matko, jak dobrze, że został złapany.
Wypsnął się z obroży?
I co z tym sercem?
Suce znajomej też wyszło powiększone, bo badaniach u Niziołka okazało się, że echo ok, a powiększone z powodu przebytych infekcji, też była bezdomna.

Link to comment
Share on other sites

tylko co ja mam pisać? wszystko jak leci z karty? może po prostu zaraz przeskanuję i wkleję.
Poczekajcie tylko chwilkę bo muszę najpierw popracować.

Ami nie chciał wyjść ze szpitala (bał się cholernie), ale już za drzwiami dostałam buziaka i ochoczo pobiegł sikać -sikać - sikać :)
Przestraszył się widząc stojące na światłach samochody, już się bałam, że nie będzie chciał ze mną przejść przez jezdnię, ale za chwilę było ok.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='olga7']Widzisz Awit,z tych nerwow zapomnielismy,że jestes z W-wy,ale jesli maialas od rana wylaczony tel./?/ i także net ,to nikt by nie mogl skontaktować się z Tobą i tak. Okazuje się ,że jednak trzeba miec wlączony tel.w dzien tym bardziej.a nawet jeden chocby w domu,by w razie pilnych spraw można miec kontakt.
My tel.nie wylączmy na noc nawet,na wszelki wypadek. Ja szukalam tel.do sleepingbayday i Andzike ,ale nieskutecznie. Nr tel.do ciebie mam zapisany.[/QUOTE]
Olga ja mam stacjonarny w vectrze i neta z vectry i oni mieli od wczoraj od świtu awarię cały dzień, bo neta i telefonu nie miałam, tylko kablówkę miałam.
Komórki nie wyłączam prawie nigdy, i komórkę miałam normalnie czynną, a i do dziewczyn z w-wy mam numery.
No ale trudno, widocznie miałam siedzieć w domu.
Bardzo się cieszę, że jest dobrze, nigra Ami jest wspaniały, gratuluję decyzji o adopcji, a teraz po przejściach kochasz go jeszcze mocniej!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Figu']Przestraszył się widząc stojące na światłach samochody, już się bałam, że nie będzie chciał ze mną przejść przez jezdnię, ale za chwilę było ok.[/QUOTE]

Fantastycznie,że to zdarzenie nie odcisnęło się na Nim piętnem - i nadal chętnie spaceruje na smyczy.
Figu zakupiłaś Mu szelki?
Czy nadal ładnie spaceruje na obróżce?
I jakie koszta poniosłaś...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nigra1981']bardzo chętnie tylko trzymanie 3 szczurków w jednej klatce mimo że 3 piętrowej sprawiłoby im kszywde.MIAŁABYM CHĘTNYCH GDYBYŚMY MIESZKAŁY BLIŻEJ SIEBIE.ZAPRASZAM NA NASZĄ KLASĘ,TAM PO ZAAKCEPTOWANIU ZAPROSZENIA MOŻECIE ZOBACZYĆ WSZYSTKIE MOJE LELOSZKI.NA RAZIE TYLKO TAM BO INTERNET MAM OD 3 TYGODNI I JESTEM ZIEEEEELOOOONAAAA :) ZOBACZYCIE DO JAKIEGO DOMKU TRAFI AMI.ADRIANA PIETRUSZEWSKA INOWROCŁAW.[/QUOTE]

[COLOR="#8b0000"]ADRIANA PIETRUSZEWSKA [/COLOR]
Znalazłam taką osobę ,ale ma zablokowaną galerię.:)

Link to comment
Share on other sites

W sumie on bardzo ładnie szedł ze mną (oczywiście jak już go wytaszczyłam ze szpitaliku), ale na wszelki wypadek założyłam mu też szelki - moich dziewczynek, tak że będzie miał w prezencie od nich :) chociaż może mało twarzowe są :)

Historia Amika:

[attachment=1104:7016.attach]

Zalecenia na teraz to
antybiotyk 7 dni
2-3 dni płynoterapia iv
za 3 dni powtórka krwi
dieta hepatic na razie
+ coś na wątróbkę - dam mu Esseliv duo

proszę o pytania :)


przez chwilę mnie nie będzie bo muszę wrócić do domu, tak że cierpliwości

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...