t_kasiek Posted February 3, 2007 Posted February 3, 2007 ale na wszelki wypadek szukamy tutaj tez domku !! a noz cos wczesniej sie trafi !! Quote
wtatara Posted February 4, 2007 Posted February 4, 2007 mam nadzieję że domek jest już coraz bliżej.:multi: Quote
*Gajowa* Posted February 4, 2007 Posted February 4, 2007 Sed potrafi się pięknie uśmiechać - po raz pierwszy wczoraj widziałam go roześmianego w czasie zabawy z Gają. Szkoda, ze nie mam aparatu - byłyby piękne foty...zabawa przerodziła się w szaloną galopadę. Były też piękne piruety i wywalanie kółkami do góry...:lol: Quote
wtatara Posted February 4, 2007 Posted February 4, 2007 widać że czuje się coraz lepiej. Kochany psiak Quote
Lucyja Posted February 4, 2007 Posted February 4, 2007 Jak to miło czytać, że Sed jest radosny i się bawi :multi: A wystarczy rzucić okiem na pierwszą stronę jaka to była bida w tej norze. Wszystko zmierza ku dobremu, więc i dom w końcu znaleźć się musi. Quote
Milady Posted February 6, 2007 Author Posted February 6, 2007 A dzisiaj Seda nikt nie odwiedził? ;) Quote
wtatara Posted February 6, 2007 Posted February 6, 2007 Do góry Sedziku, do góry. Mój kochany psiaczku , trzymaj się Quote
Milady Posted February 6, 2007 Author Posted February 6, 2007 :loveu: Sed to sie akurat dobrze trzyma :loveu: i zmiana lokum to będzie dla niego szok... Przypomina mi się Zorro - bardzo podobny do Seda, który u Gajkowej był tydzień, a za nią tęsknił i piszczał w nowym dmu za nią :) heh choć mieszka tylko ulicę dalej.... i jak jestem u Seda, to zawsze zajeżdżam zobaczyć jego uśmiechnięte pycho Quote
*Gajowa* Posted February 6, 2007 Posted February 6, 2007 Sedowi bardzo przydałaby się kąpiel a sama nie dam rady tego zrobić. Trochę smrodek wywietrzał ale sierść jest niemiła w doktyku no i chłopak poczułby sie lepiej. Pomoc potrzebna !!! Quote
Milady Posted February 6, 2007 Author Posted February 6, 2007 :) a nie jest za zimno na kąpiel? Quote
*Gajowa* Posted February 6, 2007 Posted February 6, 2007 Gdyby wysechł w domu... Jak kąpalismy Karmelka były mrozy -20 stopni i był w gorszej kondycji /kąpiel była w pierwszych dniach jego pobytu/, a Sed zdrowy no i temperatury mamy koło zera... Quote
*Gajowa* Posted February 6, 2007 Posted February 6, 2007 A więc zapraszam w sobotę na kąpiel... Sed szykuj się śmierdzioszku :evil_lol:. Quote
Lucyja Posted February 7, 2007 Posted February 7, 2007 No to widzę, że Gajowa z Milady uknuła spisek przeciwko smrodkowi Seda :evil_lol: Sed trzymaj się chłopie, bo ja dwie kobitki wezmą się za Ciebie, to Cię wyszorują, że ho ho :) Quote
t_kasiek Posted February 8, 2007 Posted February 8, 2007 o tam slychac u Sedzika ?? przygotowany do kapieli ?? w Krakowie piekna wiosenna pogoda...sloneczko dzis swiecilo :) wymarzony czas na "wiosenna" kapiel :D Quote
*Gajowa* Posted February 8, 2007 Posted February 8, 2007 U nas dziś nieźle posypało ku uciesze czworonogów. Sed pozostaje w nieświadomości odnośnie planów kąpielowych - dziś znów probowałam go trochę wyczesać ale strasznie się kręcił. Czy sobotnia kąpiel aktualna ? Quote
*Gajowa* Posted February 10, 2007 Posted February 10, 2007 Sed jest po kąpieli, pachnący i śliczny. Zrobił się z niego puchatek. Był bardzo grzeczny podczas kąpieli, próbował wyjść parę razy z wanny ale nie było kłopotu z zatrzymaniem go. Kilka godzin spędził w mieszkaniu - zwiedzał obsikiwał meble i ściany, podkradał Afrze jej kołki . Najbardziej interesująca była kuchnia musiałam wszystko pochować bo Sedzik chciał wszystko ściągnąć i skonsumować. Na kanapę i tapczan tez wskakiwał w celach położenia się. Spotkanie z lustrem było przerażające... uciekł i nie chciał wejść ponowanie do pokoju z lusterm ale ciekawość przeważyła w końcu... Quote
t_kasiek Posted February 10, 2007 Posted February 10, 2007 [quote name='*Gajowa*'] Spotkanie z lustrem było przerażające... uciekł i nie chciał wejść ponowanie do pokoju z lusterm ale ciekawość przeważyła w końcu...[/quote] :lol::loveu::lol::loveu: cudownie a beda jakies nowe foteczki tego przystojniaka ??:cool3: Quote
Lucyja Posted February 11, 2007 Posted February 11, 2007 Aż wzruszyła mnie opowieśc Gajowej o Sedziku i o jego wrażeniach z pobytu w domu. Dla niego wszystko jest takie nowe. Znaczy to, że niewiele widział w tym swoim psim życiu. Dla większości psów lustro, kuchnia i zapachy, to normalka, a on biedak przeżył szok. Quote
Milady Posted February 11, 2007 Author Posted February 11, 2007 Nie będzie foteczek :shake: bowiem fotograf zmyślnie nie wziął zapasowych baterii :oops: Quote
Hund Posted February 13, 2007 Posted February 13, 2007 Biedny Sedzik, ale za to bardziej się nad nim rozczulam i jest kochańszy. Quote
*Gajowa* Posted February 13, 2007 Posted February 13, 2007 A jakby tego wszystkiego było mało paskudna ciotka dosuszała Seda suszarką do włosów - musiałam miec pewność, że jest suchy bo dzień był akurat najbardziej mroźny tej zimy. Ale Sed mi to wszystko wybaczył... Quote
Lucyja Posted February 15, 2007 Posted February 15, 2007 Sedziku pokaż sie wszystkim taki wykąpany i piękny :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.