Biafra Posted July 21, 2011 Share Posted July 21, 2011 [INDENT][IMG]http://www.zwierzeniejestrzecza.org.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/zawrat4.jpg[/IMG] [/INDENT][B]Zawrat, 2159 metrów nad poziomem morza.[/B] Gołe skały w Tatrach bez grama roślinności Do skał przytwierdzone grube łańcuchy i stalowe klamry aby ułatwić amatorom wspinaczki zdobycie niebezpiecznej ściany. Na jednej półce skalnej leżał poraniony i potłuczony pies. Jedno jest pewne...sam tam nie wszedł :shake: Najbliższe zabudowania znajdują się o kilka godzin drogi. Bardzo stromej i niebezpiecznej. Nie wiadomo jak długo pies leżał na skalnej półce. Był wyczerpany, potłuczony i miał zdarte łapy. Pewnie próbował jakoś zejść...i ta nieudana próba utwierdziła go w przekonaniu , że lepiej umrzeć nieruchomo z głodu niż zginąć spadając kilkaset metrów w przepaść. Na szczycie warunki są bardzo trudne. W nocy temperatura spada prawie do zera, wcześnie zapadają ciemności a od rana panuje mgła. Trzy studentki z Krakowa spędzały w Zakopanem ostatni dzień wczasów. O świcie wybrały się na Zawrat. Gdy dotarły na miejsce przecierały oczy ze zdumienia. Wycieńczony pies i masa turystów fotografująca go z daleka na skalnej półce - z taką samą euforią jak białego niedźwiedzia na Krupówkach :roll: Nikomu nie przyszło do głowy, że to ostatnie miejsce w którym powinien leżeć pies... Dziewczyny nie były w stanie się do niego dostać i poprosiły jakiegoś miłośnika wspinaczki, żeby zniósł psa w bardziej dostępne miejsce. Nakarmiły go kanapkami, czekoladami i wszystkim co miały na czarną godzinę w górach-bo nie wiedziały że może być jeszcze gorzej... Najpierw zawiadomiły GOPR, ale okazało się że pomoc psom nie należy do ich kompetencji i został powiadomiony TPN (Tatrzański Park Narodowy). Ponieważ TPN długo się nie odzywał, zawiadomiły Zakopiański TToz. Tam dowiedziały się , że nie ma szans na pomoc, bo panuje przepełnienie psami. Przez kilka godzin dzwoniły do różnych organizacji z prośbą o ratunek dla psa, ale nie uzyskaly pomocy. Ktoś im podał numer do nas, zadzwoniły około godziny 17 Jedyne co mogliśmy zrobić, to czekać na psa i zorganizować lekarza, który udzieli mu pomocy , oraz trzymać kciuki, żeby udało im się zejść do miasta zanim zapadnie zmrok. Dziewczyny w trójkę zniosły psa bardzo trudnym szlakiem do schroniska w Murowańcu. Droga zajęła im trzy godziny. Pies okazał się mieszańcem Husky i swoje ważył. Do schroniska udało się ściągnąć samochód terenowy z TPNu, który obiecał zwieźć dziewczyny z psem do Zakopanego do weterynarza. Niestety samochód, zwiózł je tylko do Brzezin, na drogę którą dostarczane jest zaopatrzenie do schroniska. Pomału zapadał zmrok. Dziewczyny nie miały siły dalej nieść psa. Dwie z nim zostały a jedna pobiegła do Zakopanego po samochód. Tym sposobem w mieście były o godzinie 23 i wszystkie lecznice były nieczynne. Na szczęście udało nam się znaleźć lekarza, który pojechał na miejsce udzielić pomocy. Pies bezpiecznie dotarł do nas do Krakowa o pierwszej w nocy. Dziewczyny nazwały psa Zawrat, od góry na której się znajdował. Pies ma mocno poranione łapy i opuszki, jest potłuczony i wychudzony. Głodówka nadszarpnęła wątrobę. Czekają go jeszcze szczegółowe badania i rekonwalescencja. Jak wyzdrowieje będziemy szukać dla niego nowego domu. Bardzo prosimy o wsparcie dla Zawrata na leczenie i odżywienie. Obecnie potrzebuje wysoko energetycznej karmy, chudego mięsa , witamin i preparatów regenerujących wątrobę. [INDENT] [IMG]http://www.zwierzeniejestrzecza.org.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/zawrat3.jpg[/IMG] [IMG]http://www.zwierzeniejestrzecza.org.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/zawrat4.jpg[/IMG] Miejsce znalezienia psa [IMG]http://www.zwierzeniejestrzecza.org.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/zawrat1.jpg[/IMG] Tutaj już częściowo sprowadzony w bezpieczne miejsce [IMG]http://www.zwierzeniejestrzecza.org.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/zawrat2.jpg[/IMG] [/INDENT][B]Klikając na banerek w podpisie[/B] , można przekazać pomoc finansową przez portal siepomaga.pl System automatycznie przekieruje do płatności internetowych. [URL="http://www.siepomaga.pl/f/fundacja-znjr/widget"][/URL] Można także przekazać darowiznę tradycyjnym przelewem na konto : Fundacja "Zwierzę nie jest rzeczą" ul. Batalionu "Skała" AK 8/36, 31-273 Kraków Bank PKO BP 07 1020 2906 0000 1702 0256 2460 z dopiskiem "ZAWRAT" z góry bardzo dziękuję za wszelką pomoc! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewajanka Posted July 21, 2011 Share Posted July 21, 2011 A może on poszedł na górę z właścicielami i się zgubił.[SIZE="1"]Ja to chyba z tych naiwnych[/SIZE] Psi Anioł czuwał nad psiakiem. Fotek nie widać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmmonika Posted July 21, 2011 Share Posted July 21, 2011 Ten kto go tam ciągnął, nie zasługuje nawet na owsiki a co dopiero na psa.:mad: Biafra - mogę go wspomóc karmą czy lekami - niestety z pewnych względów nie mogę przesłać gotówki, ale mogę coś zamówić i wskazać fundację jako odbiorcę... tylko muszę wiedzieć konkretnie co (która karma, jakie preparaty) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewajanka Posted July 22, 2011 Share Posted July 22, 2011 Podniosę w oczekiwaniu na wieści. Rzeczywiście psiak nieco haszczakowaty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted July 22, 2011 Author Share Posted July 22, 2011 [quote name='mmmonika']Ten kto go tam ciągnął, nie zasługuje nawet na owsiki a co dopiero na psa.:mad: Biafra - mogę go wspomóc karmą czy lekami - niestety z pewnych względów nie mogę przesłać gotówki, ale mogę coś zamówić i wskazać fundację jako odbiorcę... tylko muszę wiedzieć konkretnie co (która karma, jakie preparaty)[/QUOTE] Dziekuję bardzo. To może karma- np sucha a ja mu bedę mieszać z jakimś mięsem ? Jak uważasz, byle nie barwiona. Ta co ostatnio kupowałaś kundelkom jest bardzo dobrze przyswajana. Jakbyś wysyłała to bardzo proszę na nasz nowy adres korespondencyjny (też grzecznościowy ale już bliżej naszej wioski :lol:) Fundacja "Zwierzę nie jest rzeczą" 32-444 Głogoczów 847 poprawiłam zdjęcia, powinny się wyświetlać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmmonika Posted July 22, 2011 Share Posted July 22, 2011 [quote name='Biafra']Dziekuję bardzo. To może karma- np sucha a ja mu bedę mieszać z jakimś mięsem ? Jak uważasz, byle nie barwiona. Ta co ostatnio kupowałaś kundelkom jest bardzo dobrze przyswajana. Jakbyś wysyłała to bardzo proszę na nasz nowy adres korespondencyjny (też grzecznościowy ale już bliżej naszej wioski :lol:) Fundacja "Zwierzę nie jest rzeczą" 32-444 Głogoczów 847 poprawiłam zdjęcia, powinny się wyświetlać.[/QUOTE] Rozejrze sie :) wiem, że nawet jak Zawratowi nie podejdzie, to u Ciebie się nie zmarnuje:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted July 22, 2011 Author Share Posted July 22, 2011 [quote name='mmmonika']Rozejrze sie :) wiem, że nawet jak Zawratowi nie podejdzie, to u Ciebie się nie zmarnuje:evil_lol:[/QUOTE] Hmmm... że to niby ja mam taki apetyt :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmmonika Posted July 22, 2011 Share Posted July 22, 2011 [quote name='Biafra']Hmmm... że to niby ja mam taki apetyt :diabloti:[/QUOTE] podjadane nie tuczy :-> cholerka tej fajnej promocji już nie ma... będę musiała poszukać czegoś innego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted July 22, 2011 Author Share Posted July 22, 2011 Podrzucę biedaka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted July 22, 2011 Share Posted July 22, 2011 W głowie się nie mieści. Jak on się tam znalazł ? Jeżeli wzięli go normalni ludzie, to by go szukali.Może ktoś chciał w taki " oryginalny" sposób uśmiercić? A dziewczyny były niezwykle dzielne i chwała im za determinację z jaką walczyły o psie życie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
popiki Posted July 22, 2011 Share Posted July 22, 2011 O matko!!! Sporo chodzilam po gorkach, szczegolnie Tatrach, ostatnimi laty juz tylko poza sezonem, ze wzgledu na milosnikow fauny i flory wszelakich, w oglole klimat (w sensie ludzi) bardzo sie zmienil przez kilkanascie lat. Jest to fizycznie niemozliwe, ze pies tam sam wlazl z wlasnego kaprysu.. Znam te gory dobrze i tam conajwyzej kozice widac, przy odrobinie szczescia lisa, misia, swistaka.. Jak juz ogarniecie temat, to moge poszukac telefonow do schonisk - Murowanca i Pieciu Stawow? Idac na Zawrat, przechdzi sie kolo jednego z nich ( po jednej stronie przeleczy i po przeciwnej), jest to jedyne miejsce, gdzie mozna wypic herbate, zamowic wrzatek do kawy, cos zjec. Jesli ktos z olbrzymim psem tam zajrzal, to na pewno go skojarza, moze spal w schronisku i maja jego dane, moze placil karta (chociaz nie jestem pewna czy jest to tam mozliwe). Jeszcze jest opcja ze z Kasprowego szli, tam jest kolejka, ale raczej takiego wielkiego psa by nia nie przemycili, na gornej stacji tez jest barek, ale musialby piesio przejsc przez Swinice (2301 m) zeby dojsc do Zawratu - najpierw przelecz Liliowe, czyli kilka razy na gore i na dol). Finansowo pomoc nie moge, ale jesli ktos by chcial podzwonic i sie dowiedziec czy sprawcy nie zostawili jakis namiarow to sluze pomoca.. Bo tak jak juz pisalam to fizycznie nie jest mozliwe zeby czyjs pies tyle przebiegl ( od zabudowan ok 8-10 km) a na dodatek sobie potem umyslil ze sie powspina i na koniec spadl!! pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gugus24 Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 Chętnie pomoge. [IMG]http://i56.tinypic.com/2uszo8j.jpg[/IMG] [b]Artykuł[/b] [b][color=silver]Zdjęcia:[/color][/b] [IMG]http://i53.tinypic.com/fedv8y.jpg[/IMG] [IMG]http://i52.tinypic.com/2qvavjk.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
araman Posted July 24, 2011 Share Posted July 24, 2011 Witam, reprezentuję Fundacje Adopcje Malamutów. Jestem w szoku, bo sama mieszkam w Zakopanem. Wróciłam własnie po urlopie i wprost z niedowierzaniem czytam o losie Zawrata. Skontaktuję się z osobą z Fundacji , która objeła opieka Zawrata i postaramy się pomóc w szybkim znalezieniu odpowiedniego domku dla malmana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CatAngel Posted July 25, 2011 Share Posted July 25, 2011 Dzisiaj było w wiadomościach na Polsacie o psiaku :) Trzymaj się maleńki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted July 25, 2011 Share Posted July 25, 2011 Ale żeby komuś się chciało wspinać tak wysoko, tylko po to, żeby pozbyć sie psa? Po jakiej przepitej nocy to wykoncypował? Alpinista - sadysta? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
3 x Posted July 26, 2011 Share Posted July 26, 2011 może pies po prostu poszedł za kim w góry a ktos nie zdawał sobie sprawy ze moze miec problemy z zejsciem i go zostawił w końcu przeciez to tylko pies :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted August 1, 2011 Author Share Posted August 1, 2011 Podniosę :modla: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dana i Muszkieterowie Posted August 1, 2011 Share Posted August 1, 2011 [quote name='Biafra']Podniosę :modla:[/QUOTE] Ja też... tłumów tu nie ma... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted August 1, 2011 Share Posted August 1, 2011 Ciekawe, bo to dosyć medialny przypadek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmmonika Posted August 2, 2011 Share Posted August 2, 2011 no własnie pewnie dlatego, że to medialny przypadek i wszyscy uwazaja, że taki pies "da sobie radę" Iza, zamówiłam trochę karmy dla Twojej sfory - podałam ten nowy adres - nie mam info o wysyłce, ale mam nadzieję, że dotrze dziś lub jutro... podałam też Twój nr telefonu dla kuriera Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwna5702 Posted August 2, 2011 Share Posted August 2, 2011 Jestem-na.razie.tylko.zapisuje(podam.watek.znajomym) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
3 x Posted August 2, 2011 Share Posted August 2, 2011 [quote name='mmmonika']no własnie pewnie dlatego, że to medialny przypadek i wszyscy uwazaja, że taki pies "da sobie radę" [/QUOTE] dlatego dzisiaj Zawrat będzie miał allegro cegiełkowe i mamy nadzieję, że wówczas i my damy sobie finansowo radę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted August 2, 2011 Author Share Posted August 2, 2011 [quote name='mmmonika']no własnie pewnie dlatego, że to medialny przypadek i wszyscy uwazaja, że taki pies "da sobie radę" Iza, zamówiłam trochę karmy dla Twojej sfory - podałam ten nowy adres - nie mam info o wysyłce, ale mam nadzieję, że dotrze dziś lub jutro... podałam też Twój nr telefonu dla kuriera[/QUOTE] Dziękuję bardzo :calus: Rano kurier dzwonił i pytał o drogę, i już wszystko jest na miejscu. Właśnie myślałam , co to za Anioł przysłał :loveu: Po południu sobie odbiorę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmmonika Posted August 2, 2011 Share Posted August 2, 2011 [quote name='Biafra']Dziękuję bardzo :calus: Rano kurier dzwonił i pytał o drogę, i już wszystko jest na miejscu. Właśnie myślałam , co to za Anioł przysłał :loveu: Po południu sobie odbiorę[/QUOTE] ufff, dobrze, że trafił :multi: mam nadzieję, że karma może być - ja się w ogóle nie znam na karmach "budżetowych":oops::oops::oops: wzięłam tak, żeby było więcej:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
3 x Posted August 8, 2011 Share Posted August 8, 2011 zapraszam na allegro Zawrata: [URL="http://allegro.pl/show_item.php?item=1750287006"]allegro Zawrata - klik[/URL] pod koniec zeszłego tygodnia Zawrat pożegnał się z jajkami ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.