Pyrdka Posted July 19, 2011 Author Posted July 19, 2011 Kuba jest w awaryjnym dt. do piątku. Nie można go oddać do schronu. Nie mamy serca dlatego pilnie szukamy dt. Quote
darunia98 Posted July 19, 2011 Posted July 19, 2011 Aha no to przepraszam. MAmy czas tylko do piątku trzeba mu coś znaleźć... Quote
Isadora7 Posted July 19, 2011 Posted July 19, 2011 [quote name='darunia98']Aha no to przepraszam. MAmy czas tylko do piątku trzeba mu coś znaleźć...[/QUOTE] Ależ żaden problem, ja nie w tonie pretensji, [po prostu wiem że jesteś nowa i jeszcze nie wszystko ogarniasz :):):) Dziekuje że jesteś w imieniu Kubusia. Quote
piesia Posted July 19, 2011 Posted July 19, 2011 Akrum , zadzwoń do cici . Ona po leczeniu ran Rudka ma doświadczenie . Może jeśli do zaleceń lekarza dołożyć zalecenia Teresy Borcz uda się uratować uszko . Pamiętasz w jakim masakrycznym stanie była noga Rudka . Quote
Akrum Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 [B][FONT=Arial Narrow][SIZE=3]Niestety uszko paskudne, mimo podawania antybiotyków,leków przeciwbólowych - Kubuś cierpi, widać to w jego oczach, nawet nie wiecie, jak on potrafi się wpatrywać.... Ten wzrok jest tak wymowny... Łzy same płyną jak się na niego patrzy, łepek spuszczony, smutne oczka, a jednak merda ogonkiem jak się do niego mówi... Dostał jeszcze szansę..., by o uszko powalczyć, smarowane ma mieć do piątku maścią, która na prawdę potrafi zdziałać cuda - nie raz nam już pomogła w fatalnych sytuacjach... Jeśli to nie pomoże, uszko będzie trzeba amputować - choć sobie tego nie wyobrażam, bo to jest wprost przy główce ta paskudna rana...[/SIZE][/FONT][/B] Quote
Akrum Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 [quote name='piesia']Akrum , zadzwoń do cici . Ona po leczeniu ran Rudka ma doświadczenie . Może jeśli do zaleceń lekarza dołożyć zalecenia Teresy Borcz uda się uratować uszko . Pamiętasz w jakim masakrycznym stanie była noga Rudka .[/QUOTE] zadzwonię, zaczynamy łapać się wszystkiego... Quote
danka1234 Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 bardzo niedobrze ,oby sie udało mu to uszko uratować. Quote
luka1 Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 no tak, ale jeśli to takie cierpienie czy nie lepiej stracić to ucho. Czy to nie może spowodować jakiejś głębszej infekcji? Czy wet daje nadzieję, że ucho żyje? Quote
Akrum Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 dlatego wet dał czas od piątku, jeśli ta maść, którą teraz dał, a która na prawdę potrafi zdziałać cuda - nie pomoże i stan ucha nie zacznie się choć minimalnie poprawiać - w piątek będzie operacja amputacji ucha. Choć nie mogę sobie tego wyobrazić, jak oni to by mieli zrobić. To nie połowa ucha, tak jak często widzi się psiaka z połówką ucha, tylko to jest bezpośrednio przy główce... to musiałby mieć zaszyte wszystko? Ja zawsze wychodzę z założenia, że trzeba wybrać mniejsze zło. Jeśli okaże się, że amputacja jest lepszym rozwiązaniem, niż narażanie Kubusia na kolejne miesiące cierpienia i paprania się tego ucha - to lepiej wybrać amuputację. Wszystko zrobimy, byle by Kubuś już nie cierpiał z bólu... Quote
Isadora7 Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 [quote name='Akrum']dlatego wet dał czas od piątku, jeśli ta maść, którą teraz dał, a która na prawdę potrafi zdziałać cuda - nie pomoże i stan ucha nie zacznie się choć minimalnie poprawiać - w piątek będzie operacja amputacji ucha. Choć nie mogę sobie tego wyobrazić, jak oni to by mieli zrobić. To nie połowa ucha, tak jak często widzi się psiaka z połówką ucha, tylko to jest bezpośrednio przy główce... to musiałby mieć zaszyte wszystko? Ja zawsze wychodzę z założenia, że trzeba wybrać mniejsze zło. Jeśli okaże się, że amputacja jest lepszym rozwiązaniem, niż narażanie Kubusia na kolejne miesiące cierpienia i paprania się tego ucha - to lepiej wybrać amuputację. Wszystko zrobimy, byle by Kubuś już nie cierpiał z bólu...[/QUOTE] Ja się zawyję, zapłaczę po prostu, jak ten maluszek musi cierpieć :(:(:( Quote
darunia98 Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 [quote name='Akrum']dlatego wet dał czas od piątku, jeśli ta maść, którą teraz dał, a która na prawdę potrafi zdziałać cuda - nie pomoże i stan ucha nie zacznie się choć minimalnie poprawiać - w piątek będzie operacja amputacji ucha. Choć nie mogę sobie tego wyobrazić, jak oni to by mieli zrobić. To nie połowa ucha, tak jak często widzi się psiaka z połówką ucha, tylko to jest bezpośrednio przy główce... to musiałby mieć zaszyte wszystko? Ja zawsze wychodzę z założenia, że trzeba wybrać mniejsze zło. Jeśli okaże się, że amputacja jest lepszym rozwiązaniem, niż narażanie Kubusia na kolejne miesiące cierpienia i paprania się tego ucha - to lepiej wybrać amuputację. Wszystko zrobimy, byle by Kubuś już nie cierpiał z bólu...[/QUOTE] CZemu akurat taki maluszek? Ale masz rację zawsze lepsze mniejsze zło i mniej cierpienia dla niego :( Quote
Akrum Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 w sobotę miał narkozę, w poniedziałek premedykacja, wczoraj premedykacja... jeśli sobie nie pozwoli tego ucha smarować maścią, a na bank wiem że sobie nie pozwoli, bo masz trzeba dokładnie powkładać do środka rany - będzie musiał dostawać sedalin. Wet powiedział, że serducho wytrzyma - mam nadzieję. Nawet nie ma jak kagańca założyć, żeby nie gryzł :( Quote
luka1 Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 [quote name='Akrum'] Choć nie mogę sobie tego wyobrazić, jak oni to by mieli zrobić. To nie połowa ucha, tak jak często widzi się psiaka z połówką ucha, tylko to jest bezpośrednio przy główce... to musiałby mieć zaszyte wszystko? [/QUOTE] Mieliśmy psa, któremu podczas czyszczenia rany , ucho samo odpadło. Miał już rozpapraną ranę na pół głowy, widać było czaszkę, no i się zagoiło. Tak wiec i Kubuś się wyleczy, nawet bez ucha będzie piękny. Quote
Akrum Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 Sprawdziłam Kubusiowe konto i są wpłaty od: Jamnicza Skarpeta - 100 zł Katarzyna T. z FB - 14 zł Marta K. z FB - 50 zł Razem wpływy: 164 zł Wydatki: 90 zł W skarpecie Kubusia: + 74 zł :) Ślicznie dziękujemy [IMG]http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRVwaX4VXNmL0m50ncH3UWVlZJReR9QQBJAZkXyESNqpZFSPrBsDA[/IMG] będziemy miały z czego opłacić wczorajszą wizytę. Mam nadzieję, że wet potraktuje Kubusia bardzo, bardzo ulgowo - dowiemy się w piątek ile za wczoraj i za kolejną wizytę będzie trzeba zapłacić... Pyrdka, proszę o uzupełnienie rozliczenia w pierwszym poście. Quote
Isadora7 Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 a dałybyście radę jakieś nowe fotencje Kubutka? Quote
Andzike Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 Strasznie mi go szkoda :( Biedny mały pieseczek :( Quote
pajda Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 Mam pytanie : czy maść to Iruksol Mono? I jeszcze jedno, czy Kubus dostaje przeciwbólowo w zastrzyku cokolwiek? Quote
Akrum Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 Dostaje tabletki przeciwbólowe. Maść ... Pyrdka ratuj, jak się maść nazywa?? Quote
pajda Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 Opisałam stan Kubusia wetowi, któremu ufam i który ma doswiadczenie. Maść Iruxol Mono - rozpuszcza martwe tkanki i pobudza do ziarninowania. Najgorszy jest pierwszy dzien smarowania (2 razy dziennie), przeciwbólowo wet dałby Metacam 0,4 ml na 10 kg + antybiotyk, w zastrzyku. To znieczula na 24 godz, z psa robi indianina, tak powiedział. Dałby wtedy sobie smarować. Domięśniowo koniecznie Biotyl 50 i Sultridin, boli przy podaniu ale działa. Bardzo przepraszam, jeśli to co napisałan brzmi jak wymądrzanie się. Tak bardzo żal mi Kubulka, że skontaktowałam się z tym wetem i pomyslałam, że warto skonsultować, może cos podpowie, co ulzyłoby w cierpieniu psinki. Wet powiedział, że istotne są te dni i decydujace. Wspomniana maść to ludzki lek, ale rewelacyjnie działa. Quote
Akrum Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 Iruxol Mono - muszę sprawdzić czy nie mam czasami w domu pozostałości po mojej babci - też miała tym leczoną nogę. Będziemy działać... Antybiotyk cały czas dostaje a tabletkach i inny w zastrzyku. Edit: maść, którą od wczoraj Kubuś ma smarowane ucho nazywa się Newcharm Quote
Pyrdka Posted July 20, 2011 Author Posted July 20, 2011 Ta maść to newcharm ( niuczern). Dodatkowo tabl.gentamycyna i zastrzyki z amoksycyliny. Quote
Akrum Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 o dobrze, że przyszłaś, bo ja z tą moją sklerozą do nazw... Quote
Pyrdka Posted July 20, 2011 Author Posted July 20, 2011 Jżz nie mam metacamu ale mam mertonidazol 250. ???? Podawałam to mojemu psiakowi jak był pogryziony. Mam jeszcze aniclindan 75. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.