Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

R jak nie urok to sraczka nooo..:roll:
mysl pozytywnie nie zakladaj od razu ze ma byc zle..:razz:
dziewczyna szybko dojdzie do siebie..w koncu ma do kogo dla kogo tu byc..:loveu:

Posted

Prawda?:calus:

A dziś rano przeżyłam szok... podnoszę kołdrę, bo chciałam się obrócić i patrzę, a tam Dee śpi z Wiki obok siebie:crazyeye::crazyeye::crazyeye:

Nie mogłam uwierzyć, bo Dee zawsze taka niedostępna - jak Chiquitka do niej podchodziła, to skakała od razu ze swoimi menelskimi ząbkami:evil_lol: a tu taka niespodzianka:loveu:

Ogólnie jak Dee śpi ze mną to nikomu innemu nie pozwala, a obie były wtulone we mnie i zadowolone spały tak całą noc chyba, bo nie łaził w nocy nikt:cool3:


Nie śmiejcie się ze mnie - to naprawdę był cudowny widok:loveu:

Miłego dzionka:kaffee_2:

Posted

Witam o poranku :)

to musiałbyć cudny widok, dziewczynki wtulone, śpiące :loveu:

a za Wikusię kciuki zaciśnięte na maxa , wszystko będzie dobrze, to dzielna dziewczynka, a potem już z górki :)

Posted

Wreszcie się do Was dostałam- w niedzielę mnie zrzucało z prawie wszystkich wątków na Dogo...:roll:...

Kciuki za Wikusię :kciuki: -musi być dobrze, ja niedługo sterylizuję Arielkę, bo Casanova rośnie i nie wiem jak by wyglądało połączenie chiłki i staffika:confused:... Oczywiście żartuję ;)

Sabinko, właśnie przepis na psie ciacha ja tu podawałam- murzynek to inna sprawa, bo ja sama nie piekę, muszę mami poprosić...
[QUOTE]A Arielki o przepis to bym nie prosiła... mój murzynek to już dawno zdążył okrążyć kulę ziemską, ale do mnie jeszcze nie dotarł hehehe, a psie przepisy były tu, ale na której stronie...?poszukam[/QUOTE]
Poszukam po południu gdzie ja mam ten przepis, ciastka są świetne- trwałość do tygodnia, piecze się np z pasztetu(takiego nieprzyprawionego).
Co do murzynka... Wezmę dzisiaj mamę na dogo, bo czasami mi tu zagląda jak sie nudzi w pracy :diabloti: i niech napisze :evil_lol:

Posted

[quote name='arielka186']Pegazko- i Ty przeciwko mnie? :(...
Dziewczyny, nie bądźcie takie...[/QUOTE]

ale czemu ja nie rozumie..
ja nic przeciwko..;)
ja mam fajna stronke z przepisami i kazdy moze skorzystac:)

Posted

No to fajnie :), może masz tam przepis na Murzynka? ;) R. męczy mnie o niego już kilka m-cy, a że ja sama nie znam, tylko muszę dorwać mamę, dlatego tyle czasu to trwa :oops:...

Aha, i gdzie jest link do tej stronki, bo chyba przegapiłam...:hmmmm: ? Mogłabyś Kochana podać? :)

Posted

[quote name='arielka186']Wow!:crazyeye:
I to jest Twoja stronka? :thumbs: Super...
Dokładnie sobie obejrzę kiedy wrócę, bo muszę spadać, praca wzywa...:pissed:[/QUOTE]

Nie kochana nie moja ale znaleziona jak szukalam przepisu na placek po wegiersku..
nie wszystkie przepisy z tej strony mi pasuja pod wzgledem smaku ale mozna zawsze cos dla siebie wyszukac..i bez problemu zrobic..
a ja mam dzis i jutro wolne:)

Posted

Ja jestem 100% za sterylkami. Wiem, że teraz sie martwisz, ale bedziesz mieć kłopot z głowy. Trzymamy kciuki.

Dyzia wzięłam ze schroniska gdy miał ok pół roku. Gdy zaczął dorastać zdarzaly mu się ucieczki. Pewnego dnia wrócił bardzo poturbowany przez jakiegoś psa, widać było, że go boli. Powiedziałam dość! Zabrałam go na drugi dzień na kastrację. Po zabiegu weterynarz poinformował mnie, że Dyzio miał zmiażdżone jedno jądro- efekt pogryzienia. Od czasu kastracji Dyzio bardzo sie zmienił - teraz wogóle nie kombinuje z ucieczkami, jest bardziej oddany człowiekowi, wierny. Zmienil sie także zapach jego moczu, nie jest taki intensywny jak u niekastrowanych psów.

Lusi też została wysterylizowana gdy tylko doszła do siebie po zabiegu usunięcia gałki ocznej. Nie chciałam cieczek w domu, obcych psów pod bramką i ewentualnego ryzyka związanego z ropomaciczem. Była sterylizowana w wieku 8 lat.

Posted

Arielko Skarbie, wiesz, że ja się droczę ;) hihih przychodź do nas jak najczęściej:loveu:

Pegazko wpadnę wieczorkiem ;)
Teraz jestem na 5 minut;)

Agnieszko, Ja ogólnie uważam, że psy nie hodowlane powinny być sterylizowane/kastrowane... Tylko, że ja się tym ogromnie stresuję:roll: Pierwsza rzecz u mnie to sterylka, jak zdrówko pozwala, ale u Wiki niestety mamy ropo:shake:

Posted

:glaszcze:będzie dobrze zobaczysz, ja też każdy zabieg przeżywam bardzo, a po śmierci mojej kochanej Dianki[*] to już całkiem cierpnę:nerwy:
Trzymam kciuki mocno zacisnięte:thumbs:

Posted

Dziękuję, że jesteście:calus:

Ja dziś już ledwo zipię... cały dzień tak mnie dusi, że myślałam, że nie zapanuję nad tym i jestem wykończona, dobrze, że już w domku.

Wiki dobrze, ale biedna dostaje te zastrzyki codziennie:roll:
Ale dziewczynki jej towarzyszą i wspierają na duchu;)

No to idę odetchnąć na tapczaniku z maluchami:loveu:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...