Jump to content
Dogomania

KLARA - psi ideał, od 9 lat w schronisku - już w super DS :-)


Dada M

Recommended Posts

  • Replies 134
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Zdjęć wciąż nie ma, ale wszystko jest ok :)

Jutro wygrzebię ostatni mail od Ani, ale ogólnie wymowa była taka, że Tosia ma się dobrze :)
Przelałam Ani już jakiś czas temu 110 zł.

Jutro postaram się zadzwonić i wypytać, czy Tosia stała się trochę bardziej kontaktowa.

Link to comment
Share on other sites

Zapraszam na bazarek dla Krysi, która "tylko" 6,5 roku spędziła tam gdzie Klara. Jest w bezpłatnym dt, ale zbieramy na zabieg:
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/217283-Portfele-r%C4%99cznik-kremy-do-r%C4%85k-na-Kry%C5%9Bk%C4%99-do-12.11.-g22.00"]http://www.dogomania.pl/threads/2172...-12.11.-g22.00[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Będąc dziś na spacerze z psami spotkałam kolegę, który poszukuje dużego psa dla swoich dziadków. Mieszkają oni na wsi, mają ogrodzony teren. Pies raczej mieszkałby na podwórku, ale cały czas biegałby luzem po działce - która jest spora. Jako, że ma to być pies obronny chcą aby był duży, w typie np. bernardyna. A także żeby był w miarę młody.
Może macie jakieś typy? Kolega chciałby uniknąć wizyty w schronisku, więc powiedzcie mi dziewczyny czy na Paluchu jest pies pasujący do opisu?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ewa87']Będąc dziś na spacerze z psami spotkałam kolegę, który poszukuje dużego psa dla swoich dziadków. Mieszkają oni na wsi, mają ogrodzony teren. Pies raczej mieszkałby na podwórku, ale cały czas biegałby luzem po działce - która jest spora. Jako, że ma to być pies obronny chcą aby był duży, w typie np. bernardyna. A także żeby był w miarę młody.
Może macie jakieś typy? Kolega chciałby uniknąć wizyty w schronisku, więc powiedzcie mi dziewczyny czy na Paluchu jest pies pasujący do opisu?[/QUOTE]

Myślę, że wśród 2300 psów na pewno jakiegoś znajdziemy ;)
Zastanowię się i wkleję tu swoje typy - ale niestety kolega i tak będzie musiał się wybrać do schroniska, żeby psa adoptować tj. podpisać umowę i podać swoje dane.

Mam już jednego kandydata - ale niestety Shrek ma już ok. 5-6 lat:

"Shrek jest dużym, potężnie zbudowanym, owczarkowatym mieszańcem.
To bardzo silny pies, budzący respekt swym wyglądem. Jest zrównoważony, przyjazny wobec ludzi, ma pogodne usposobienie.
Byłby idealnym stróżem - z pewnością dzielnie broniłby swojego terenu. Ponadto jest wiernym psem, odwdzięczającym się przywiązaniem za dobrą opiekę. Jest mądry i pojętny.
Akceptuje suczki, niektóre samce toleruje. Jest wykastrowany.
Kontakt w sprawie adopcji: 662 743 219, [email][email protected][/email]"

[IMG]http://img27.imageshack.us/img27/7810/507image1.jpg[/IMG]


Jeśli chodzi o Tosię - trafiła do super domu, wnikliwie sprawdzonego przeze mnie.
Rzadko zdarza się, bym była tak zadowolona z DS, jak jestem w przypadku DS Tosi.
Jestem całkowicie spokojna o jej los - dlatego, po udanej adopcji, przeniosłam swoją uwagę na kolejne psie i nie tylko psie sprawy, których mam na głowie mnóstwo.
Rozumiem Wasze zniecierpliwienie, ale proszę o wyrozumiałość - najzwyczajniej w świecie nie mam teraz czasu, by jechać do Tosi w odwiedziny i zrobić jej sesję zdjęciową. Czekam na zdjęcia od Ani i gdy tylko je otrzymam, pojawią się na wątku.
Ostatnio sporadycznie bywam na dogo i nie zawsze mam możliwość, by zajrzeć na każdy wątek i napisać kilka słów.

Ad meritum - Tosia bez najmniejszych problemów stała się częścią stada, pozostałe dwie sunie całkowicie ją zaakceptowały i nawet często zachęcają ją do wspólnej zabawy (ale to już trochę ponad możliwości naszej seniorki ;)).
Tosia uwielbia spacery, gdy nadchodzi na nie pora, wręcz bryka z radości :)
Pilnuje się bardzo, więc sporadycznie chodzi na smyczy, zazwyczaj biega swobodnie i wówczas często się ogląda, by upewnić się, czy wszyscy są.
Niestety, wciąż musi przyjmować caprodyl - po odstawieniu leku było widać, że wracają dolegliwości bólowe, więc teraz przyjmuje go stale, w małych dawkach - i jest ok.
Ania ma mi przesłać jutro opis do wstawienia na stronę schroniska (kilka zdań o Tosi z przesłaniem, że warto adoptować starszego psa-weterana) + zdjęcia z ostatniego weekendu.

Link to comment
Share on other sites

Dokładnie nie wiem w jakim wieku jest dziadek kolegi, ale uważam że raczej bezsensowne jest branie rocznego psa. Jednocześnie chciałabym wybrać psa w potrzebnie. Aczkolwiek każdy jest w potrzebie :(
Czy na stronie Palacha jest baza wszystkich zwierząt? Widzę wyszukiwarkę ale nic mi nie znajduje.

Link to comment
Share on other sites

Też polecam Szreka :)
Albo Belfasta:
[FONT=Tahoma][SIZE=2][COLOR=black]Belfast to piękny duży kudłacz. Jego charakter można określić jako umiarkowany: umiarkowanie przyjazny do ludzi i innych psów spotykanych na spacerach, nie jest wylewny w okazywaniu uczuć, umiarkowanie stróżujący na własnym terenie. Lubi pieszczoty, ale sam się o nie nie naprasza. Do obcych ludzi jest obojętny. Na spacerach spokojny i grzeczny, choć lubi też pobiegać. Ze względu na wygląd idealnie nadaje się na stróża posesji.[/COLOR][/SIZE][/FONT]

Osoba kontaktowa: Joanna
Telefon: 608-088-298
[EMAIL="[email protected]"]email[/EMAIL]
[URL="http://www.psyzpalucha.pl/images/com_sobi2/gallery/55/55_image_1.jpg"][IMG]http://www.psyzpalucha.pl/images/com_sobi2/gallery/55/55_thumb_1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.psyzpalucha.pl/images/com_sobi2/gallery/55/55_image_2.jpg"][IMG]http://www.psyzpalucha.pl/images/com_sobi2/gallery/55/55_thumb_2.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.psyzpalucha.pl/images/com_sobi2/gallery/55/55_image_3.jpg"][IMG]http://www.psyzpalucha.pl/images/com_sobi2/gallery/55/55_thumb_3.jpg[/IMG][/URL]


Nie mamy wyszukiwarki wszystkich zwierząt. Ta istniejąca, w momentach kiedy działa wyszukuje tylko te przyjęte od roku 2010. Przejrzyj kącik adopcyjny (bez wyszukiwarki) albo stronę wolontariuszy: [URL]http://www.psyzpalucha.pl/index.php?option=com_sobi2&catid=2&Itemid=2[/URL]
(tu wyszukiwarka działa nieźle, tylko trzeba koniecznie wybrać opcje zaawansowane i zaznaczyć "zwierzęta do adopcji" - inaczej pokaże wszystko).

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[IMG]http://img4.imageshack.us/img4/7662/tosia21.jpg[/IMG]

[IMG]http://img819.imageshack.us/img819/7229/tosia31.jpg[/IMG]

Koleżanki Tosiaka:

[IMG]http://img32.imageshack.us/img32/1843/dzana1.jpg[/IMG]

[IMG]http://img821.imageshack.us/img821/1764/mika1ej.jpg[/IMG]

Mail od Ani:

[FONT=Calibri][SIZE=3]"Klara we wrześniu dołączyła do naszej rodziny. Otrzymała nowe imię – Tosia, a wraz z nim nowe życie. Tosia, mimo smutnego dotychczas życia, jest bardzo ciekawa świata i przyjaźnie nastawiona do życia. Największą frajdę sprawiają jej spacery z jej nowymi 2 koleżankami, odkrywa świat, który do tej pory był dla niej niedostępny. Na sam sygnał o wyprawie na spacer, jej oczka wypełniają się radością. Tosia jest jeszcze troszkę zdystansowana, ale gdy spogląda na nas to patrzy prosto w oczy, a w jej wzroku można wyczytać wdzięczność za odmienienie jej losu… [/SIZE][/FONT]
[SIZE=3][FONT=Calibri]Z tego miejsca, chcielibyśmy zachęcić wszystkich do adopcji zwierząt ze schroniska. My nie planowaliśmy adopcji 9-letniego psiaka a tym bardziej adopcji 2 psów [/FONT][FONT=Wingdings][FONT=Wingdings]J[/FONT][/FONT][FONT=Calibri]. Jednak wzruszył nas los Klary-Tosi i nie mogliśmy przejść obojętnie. Do dziś gdy patrzymy na nią idącą na spacerze nadal nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić jak mogła przeżyć 9 lat w schronisku nie wychodząc z boksu. Kto był choć raz w schronisku wie jak silne musi być zwierzę, aby po wyjściu ze schroniska nadal mieć chęć życia … a co dopiero gdy spędzi w takiej niewoli 9 lat … dla ludzi wrażliwych to niewyobrażalne.[/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Calibri]Dziękuję wszystkim wolontariuszom, którzy dostrzegli Klarę wśród tylu potrzebujących psiaków, otoczyli ją swoją opieką i przyczynili się do tego, że mogliśmy poznać historię Klary i dostrzec jej przeogromne cierpienie. (...) [/FONT][FONT=Calibri]Mam nadzieję, że historia Klary, zakończona z happy end-em, będzie dla Was motorem do dalszej opieki nad zwierzakami, a dla osób planujących adopcję dowodem na to, że te starsze pieski potrzebują adopcji najbardziej.[/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Calibri]Dziękujemy również za wsparcie Wasze po adopcji – pieniążki przeznaczyliśmy na kompleksowe badania Tosi i mocną dawkę witamin, aby Tosia jak najdłużej nam towarzyszyła [/FONT][FONT=Wingdings][FONT=Wingdings]J[/FONT][/FONT][FONT=Calibri] Wszystkie wyniki były super. Teraz tylko pozostał rentgen, aby sprawdzić jak mocno zaawansowane jest zwyrodnienie u Tosi. Do tej pory nie chcieliśmy tego robić, bo każda wyprawa samochodem była dla Tosi strasznym stresem…chcieliśmy, aby najpierw zaaklimatyzowała się i odpoczęła od schroniskowego zgiełku.[/FONT][/SIZE]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Zapewniam Was, że będziemy dalej dbać o Tosię, okazywać jej naszą czułość i miłość.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Wraz z Tosią i jej pozostałymi 2 koleżankami mocno wszystkich pozdrawiamy. Jeśli będziecie zainteresowani dalszymi losami Tosi, z chęcią przekaże nowe zdjęcia i krótki opis."[/SIZE][/FONT]

[FONT=Calibri][SIZE=3]Po weekendzie wieści od Tosi powinny być już na głównej stronie schroniska w zakładce "po adopcji" :)[/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

No nareszcie!
Dziękuje za pomoc dla Klary, cieszę się że ma fajny dom :)
Klara była jedną z opcji kiedy szukałam suczki aby mój starszy pies miał towarzystwo, szukałam w schronach suni starszej która długo rezydowała w schronisku, sterylizowanej.
Klara idealnie się nadawała aczkolwiek wybrałam inną suczkę która po pierwsze była dużo bliżej.
Natomiast historia Klary jakoś nie dawała mi spokoju:( dlatego cieszę się że ma fajny dom i koleżanki:)
Dzięki za wrzucenie zdjęć, piękne.

I oczywiście jesteśmy zainteresowani dalszymi losami Tosi i czekamy na zdjęcia :)

Link to comment
Share on other sites

Witam serdecznie

Jejku, nie wiedziałam, że aż tyle osób trzymało kciuki za nasza Tosię :)...

Tym bardziej jeszcze raz przepraszam, że tyle kazałam czekać Wam na wieści i zdjątka... nie był to wyraz lekceważenia, lecz kompletny brak czasu, a Tosia też nie jest łatwa do uchwycenia w obiektywie :)

Bardzo bardzo dziękuję Wam za wsparcie Tosi i Waszą nieocenioną pomoc, jesteście cudownymi ludzmi!!!
Tosia ma się dobrze, a myślę, że na wiosnę będziej jeszcze lepiej i wyglądać będzie jeszcze piękniej. :)..trzeba jej tylko dać jeszcze troszkę czasu, aby uwierzyła, że koszmar już nie powróci....

Dada M. - Tosia z pewnością tęskni za swoim aniołem tj. za Tobą, mam nadzieję, że wkrótce się spotkamy u nas :)

Gdy będziecie potrzebowali wsparcia materialnego dla jakiegoś psiaka, chciałabym się dołączyć, dołożyć swoją cegiełkę, tak jak Wy uczyniliście to dla Tosi. Wpiszcie o takiej akcji w wątku Tosi, albo podajcie link, gdzie aktulanie wspólnie działacie, chętnie pomogę.

Pozdrawiam wszyskich gorąco i Ciebie Dada M. w szczególności... miałam wielkie szczęście, że wtedy w schronisku trafiłam na Ciebie, łatwiej mi było przekonać bliskich do adopcji 2 psiaka :) :)

Link to comment
Share on other sites

Aniu, witaj na forum :)

Jeszcze jedno zdjęcie Tosi - jej ulubiony punkt obserwacyjny (no, w końcu jest co obserwować!) :)

[IMG]http://img85.imageshack.us/img85/7173/tosia11.jpg[/IMG]

[quote name='cyga-fryga']Klara idealnie się nadawała aczkolwiek wybrałam inną suczkę[/QUOTE]

To miło, że zastanawiałaś się nad adopcją Klary :) Pochwal się swoją szczęściarą :)

Btw - w boksie E95 jest dzika sunia, która prawdopodobnie jest w schronisku od 12 lat (w weekend sprawdzimy, czy ma chipa).
Potrzebna mi grupa wolontariuszy, która pomoże oswajać sunię - za jakiś czas będę chciała zabrać ją na wybieg na wózku, a póki co dobrze by było, gdyby jak najczęściej ktoś z nią zostawał w klatce, podczas gdy pozostałe psy z tego boksu są na spacerze.

Link to comment
Share on other sites

Szelke wziełam z Częstochowy, siedziała tam 6 lat. Aktualnie ma z 7, Miso koło 10 a szaleją jak szczeniaki ;) Fajnie się dogadują:)
Mieszkają w kojcu ale ogród jest cały do ich dyspozycji, co rano i wieczór chodzimy na spacer, dzielą się jedną budą:smile:.
(Dlatego że Klara ma problemy ze stawami zrezygnowałam z niej bo myślę że dla takiego psa odpowiednie jest mieszkanie w domu a ja nie mogłam jej tego zaoferować, zresztą do Wawy też daleko, cieszę się że również jak moja Szelka jest już ze swoją rodziną :))

Szelka
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-fFF3c-LjcTI/TsllrM7xKFI/AAAAAAAAQT4/jxBWYnyDm38/s512/DSCF8497.JPG?gl=PL[/IMG]
tu z Misiem
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-PhHGcCnqt3E/TslmEzyKrhI/AAAAAAAAQUM/17Ry_WnHio8/s640/DSCF8507.JPG?gl=PL[/IMG]
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-ezNrqgMiPyI/Tslm2SpP_EI/AAAAAAAAQUs/hEChZvid9y8/s640/DSCF8530.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-2vnGevwnzpg/TslnPLVeV2I/AAAAAAAAQU8/xlwH-kwzdVg/s640/DSCF8538.JPG?gl=PL[/IMG]

Pozdrawiamy

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za ciepłe przyjęcie na forum :)


Strasznie fajnie czytać, o takich historiach z happy endem :), a Szelka lepiej trafić nie mogła, świetnie się dogadują naprawdę.

Wracając do Tosi, to powiem Wam, że przyczyną jej złego stanu tylnych nóg jest w dużej mierze brak ruchu i zwyczajnie zanik mięśni... nie wiem jak ta psina by skończyła gdyby nie opieka wolontariuszy zwłaszcza cudownej Dady M. :)

Ja się po tej historii z Tosią nauczyłam, żeby w życiu łatwo się nie poddawać zwłaszcza jak coś jest dla nas ważne i na czymś mocno nam zależy....Mi się udało przekonać wszystkich do adopcji dwóch psiaków ( w sumie mamy 3 teraz) a dzisiaj nikt nie wyobraża sobie naszego domu bez któregokolwiek z nich...

Ania

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...