Lulka Posted January 29, 2007 Author Posted January 29, 2007 buuuuuuuuu biedna Kiwka, buuuuuuuu biedne uszka Quote
loozerka Posted January 29, 2007 Posted January 29, 2007 Agnieszko, sa takie gorsze dni, ale bedzie lepiej, zobaczysz :). I kiwasek znajdzie dom, taki najlepszy na swiecie. Martwią mnie tylko troche te błakające sie przy niej cały czas choróbska :(. Agnie- czy na leczenie Kiwaski nie potrzeba pomocy? Jesli tak- pisz smielo, dolozę ile mogę :). To w koncu tymczas, przedłuza sie mocno, wiec nie mzesz sama całych kosztów ponosic :) Quote
Agnie Koty Posted January 29, 2007 Posted January 29, 2007 spokojnie loozerko, u wetki zapłaciłam tylko 10 zł, 7 zł za krople i trzy za czyszczenie uszków,:evil_lol: .Nie było p. Magdy ale od razu zasugerowałam że Kiwasek je powinien być traktowany ulgowo. A co... Te choróbska to chyba standard u młodych psów z przeszłością, na szczeście nie są to poważne przypadłości i staram się mieć wszystko pod kontrolą. A przynajmniej tak mi się wydaje. Jeśli chodzi o finanse to dajemy sobie radę:evil_lol: Aleeee...Będą też ekstrawaganckie wydatki. Na dniach chce kupić Kiwce obroże Preventic i może zwykłą obrożę bo ta się robi dziwnie mała. Dlatego naszykowalam kilka książek które są mi zbędę a które nie dość, że uwolnię to będzie to z pożytkiem dla Kiwaski. Będzie tam min. Gretkowska Manuela czy John Irving. Tak, tak. Ja Ci podeślę Lulka tytuły a Ty je umieścisz na bazarku, dobra? Tak będzie najlepiej, myślę. A kiedy wyzbędę się już Sapkowskiego, Akunina, Eco i innych moich ulubionych to przyjdzie kolej na Twoje rodowe srebra, Loozerko.... Quote
loozerka Posted January 29, 2007 Posted January 29, 2007 Irvinga to prosze najpierw do mnie zglosic, jeszcze nie mam wszystkiego, a bardzo chętnie bede miala :D a w ogole, pisze po raz trzecie tego posta, bo mnie ciagle wywala, wiec zdązylas się edytowac :D A pisalam, że dobrze, ze dajecie rade, ale wiedz, ze na mnie zawsze mozesz liczyc- przynajmniej dopoki nie zbankrutuje na mojego weta. Czas go zmienic. Dzisiaj za zakroplenie 10 kg psa frontline oraz 1 tabletke na odrobaczanie na wynos zapłacilam 36 zł. Zapraplanie polegało na tym, ze ja trzymalam trzęsącego się psa, a pan doktor trzymał pipeltkę i dwukrtonie ją nadusił nad karkiem psa. Ta czynnosc zostala wyceniona na 5 zł- oczywiscie oprocz samego frontline- 23 zł. Dodam, ze wet to moj moze nie super bliski, ale znajomy. Chyba za dobrze zapamietał jak ostatnio opowiadalam, czym karmię psa, wie też gdzie pracuje i ze nie klepie biedy i zrobil narzuty europejskie. Bo w takim miescie jak Szczytno w życiu z takimi cenami standardowo stosowanymi by sie nie utrzymał. A w ogole podziwiam Cię, że potrafisz rozstac sie z ksiazkami- ja tego akurat nei umiem, chyab ze trzy razy przegladalam biblioteczke pod katem bazarku i nici, nic nie udalo mi sie wyselekcjonowac- poza ksiazkami - poradnikami dziecięcymi oraz poradnikami o zwierzakach, ktorych juz nie mam. A reszta pozostała nienaruszona. Kazda ksiazka, ktora gdzies mi wybywa i nie wraca do mnie robi mi wyrwę w sercu. NIe wiem, jakim cudem udalo mi sie chyba bezpowrotnie wypozyczyc Josepha Gardnera Córkę dyrektora cyrku, Świat Zofii oraz 11 minut coehlo ( reszta budzi moje zdecydowanie mieszane uczucia, ale 11 minut bylo naprawde super ) - od roku molestuje wszystkich, czasem po kilka razy, czy nie maja MOICH KSIAZEK. Niedlugo zanjomi sie obrazą, ze podejrzewam ich o zlodziejstwo....ale tak mi szkoda tego ;( Reasumując- podziwiam. A Irvinga brakuje mi Hotelu New Hampshire, chyba tez mi sie gdzies wyprowadzila Jednoroczna Wdowa i cos tam jeszcze- jak byś naprawde to wystawiala...daj tu linka koniecznie :) Quote
Lulka Posted January 29, 2007 Author Posted January 29, 2007 Agnie na AFN jest 38 zł, spytaj ile kosztuje ten preventic to dołoze do tej kwoty i bedzie na obrózke, jak chcesz moge przesłac ci taka obrozke regulowaną parcianą dla Kiwki. Quote
Agnie Koty Posted January 30, 2007 Posted January 30, 2007 Preventic kosztuje w b necie ok. 40 zł, dowiem się dziś ile u nas w city. Stara obroża Kiwki ma 44 cm długości, hm. Jasne że chcę te pieniądze na obrożę ale na bazarek i tak Ci podeślę tytuły,:evil_lol: . Najważniejsze, że małżowiny Kiwki nie są czerwone tylko zbladły, wniosek, nie drapała się w uszki czyli lek działa. Loozerko, są ksiązki z którymi rozstawać się umiem łatwo /tak jak z miektórymi ludźmi, khe/ ale są i takie które zostaną u mnie na zawsze min. Hotel New Hampshire. Quote
loozerka Posted January 30, 2007 Posted January 30, 2007 Ja w koncu muszę kupic Hotel New.....ale jakos zawsze odkladam, bo czytalam juz ze 3 razy, wiec w pierwszej kolejnosci kupuje nowosci.. A pisalas o Eco...czy Imię rózy też należy do tych nierozstawalnych..? Bo to dokładnie to samo, co z New Hampshire- czytalam z 5 razy,a le nie mam swojej..a ostatnio Asia moja zaczeła sie o to dopominac...po lekturze zapiskow na pudełku od zapałek.:) Agnie...rozumiem, ze nowych wiesci od pani, ktora pytala o Kiwi nie ma? Kiwasku---szukaj domku, proszę!! Quote
Agnie Koty Posted January 30, 2007 Posted January 30, 2007 Imię Rózy też należy do tych na zawsze, Zapiski na pudełkach i Wahadło Foucaulta także. Myślałam o "Baudolino" Eco. Tak, domek milczy jak zaklęty. Quote
Agnie Koty Posted January 30, 2007 Posted January 30, 2007 obroża będzie w piątek, Preventic mam na myśli, pani w sklepie mówi że będzie kosztować 35 zł. O ! Quote
Lulka Posted January 30, 2007 Author Posted January 30, 2007 zaraz pisze do green zeby ci kaske przeslala z afn Quote
Agnie Koty Posted January 30, 2007 Posted January 30, 2007 po południu byłam z Kiwką na spacerze w parku i było super. Wiem, wyrodana jestem ale było super bo nie było Ninki. Ooooo, jak było fajnie! Kiwa zachowywała się normalnie tzn. nie rzucała się jak szalona nie pędziła gdzieś na oślep. Pies idealny! Potem szłam z nią spokojnie, biegła koło mnie jak psi anioł a zimowe słońce świeciło nam w oczy. Usiłowała nawet przynieść patyk w zamian za smakołyk i nikt jej patyka nie wyrywał.... A potem poszłyśmy jeszcze raz do parku z dziewczynkami i zaraz zrobiła się dziura w kurtce koleżanki Nink i generalnie zapanowala wścieklizna, obłęd a wszysko okraszone zostało wrzaskami i radosnym szczekaniem. Dodam, ze dziewczynki i Kiwa były w swoim żywiole..... Quote
loozerka Posted January 30, 2007 Posted January 30, 2007 Świetne...:D No te mlode stworzonka sie nakrecaja wzajemnie, ale Aga, musisz Kiwi wysciskac, ze ona z natury nie jest taki wariatek :D. Uwierz- pies wariatek + nakrecajace go dzieci- to dopiero jest zabawa ;) Kiwi- psi aniol mieszajacy sie w tym mlodym cialku z psim diabelkiem poszukuje kochajacego domku, koniecznie!!! Quote
Agnie Koty Posted January 31, 2007 Posted January 31, 2007 ona naprawdę jest świetna, jeśli tylko ktoś odpowiednio się nią zajmie to będzie cudowną psią towarzyszką. I czas, czas, jej trzeba poświęcić czas bo ona domaga się uwagi. I wiecie, zauważyłam ze nic ostatnio nie podgryza a jeżeli już to albo swoje zabawki albo ucho świńskie. Zęby zrzuciła i nieco jej przeszło.... Domku, gdzie jesteś! Ona już powinna być na swoim! Quote
Agnie Koty Posted January 31, 2007 Posted January 31, 2007 deszcz to nie pogoda dla Kiwi. Pokręciła się jak mój tata rozbijał lód na podwórku i wkrótce kazała się zaprowadzić do domu co ojciec natychmiast uczynił. Brrrr, futro krótkie. Quote
Agnie Koty Posted January 31, 2007 Posted January 31, 2007 napisała miła Pani w sprawie Kiwi, jest chętna żeby się nią zaopiekować, chciałaby ją zobaczyć, pyta się czy niszczy meble podczas nieobecności właściciela /na koci ogon, mebli nie rozkwasza/. Pani mieszka w bloku, rozumiem że w Warszawie, mieszkanko 48 m2, winda. Pani młoda, lat 24. Pisze że jest osobą spokojną i stonowaną. I co Wy na to? Quote
Lulka Posted January 31, 2007 Author Posted January 31, 2007 my na to jak na lato :loveu: trzeba pogadac, spotkac sie i sie zobaczy ;) Quote
loozerka Posted January 31, 2007 Posted January 31, 2007 A czy spokojna stonowana Pani powiedziala, ze pobawi sie czasem z psiakiem, poswieci mu czas, by czegoś go uczyć? Bo psy tego potrzebują, szczególnie takie młodziutkie,mają wtedy zajecie..:) Stonowanie to dla psiaka swietna rzecz, ale jesli czasem taka osoba potrafi się rozluznic :)- chyba ... Czy Pani ma jakies psie doświadczenie? Dlaczego chce miec psa...to wazne, nie chcialabym by okazało się, ze Pani ma malo realny punkt widzenia na posiadanie psa... Lulka ma racje, trzeba pogadać, spotkać sie, i się zobaczy ;) Cieszę sie ogromnie, ze ktoś zainteresował sie naszą malą Kiwaską, bo ona taka super psina jest :loveu: Quote
Lulka Posted January 31, 2007 Author Posted January 31, 2007 i koniecznie zapytaj prosze ile czasu musialaby Kiwcia sama w domku siedziec Quote
Puchatek Posted February 1, 2007 Posted February 1, 2007 Jasne że trzeba się spotkać. Opinia człowieka o sobie jest zawsze nieobiektywna. No i gdyby Pani przyjechała do Ciebie mogłabyś po pierwsze ocenić ją jako osobę i jej stosunek do Kiwi. Z małych niby nic nie znaczących odruchów można się więcej dowiedzieć o człowieku niż sam chciałby powiedzieć (a czasem niż sam sobie uświadamia). Quote
Agnie Koty Posted February 1, 2007 Posted February 1, 2007 oczywiście, że te pytania spędzają mi sen z powiek. Oczywiście, ze i tym razem nie nastawiam się , że Kiwa pojedzie na swoje. Nikt nie zna dnia ani godziny. Na razie nie otrzymałam kolejnego meilika, moze Pani się zastanawia w co się pakuje. Nie oszukujmy się, pies to wielki obowiązek. Z kotami jest łatwiej, uwierzcie mi. To zupełnie inny rodzaj przyjaźni.:evil_lol: Quote
Agnie Koty Posted February 1, 2007 Posted February 1, 2007 Puchatku, masz na myśli nerwowe rozglądanie się po bokach i wyłamywanie sobie palców? :lol: Tak czy siak Kiwa nadal szuka domu! Quote
Puchatek Posted February 1, 2007 Posted February 1, 2007 Aż tak widocznych znamion nerwicy się nie spodziewam ale np. gdy podbiegnie pies i skoczy łapami na nią to czy go pogłaszcze czy odsunie i zacznie się otrzepywać ... Quote
Puchatek Posted February 1, 2007 Posted February 1, 2007 Stosunek do zwierząt najlepiej widać po pierwszych reakcjach. Ten błysk w oku ... Quote
Agnie Koty Posted February 1, 2007 Posted February 1, 2007 błysk, błysk, tylko nikomu nic nie błyska.... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.