dorobella Posted June 29, 2011 Posted June 29, 2011 Morfologia z biochemią profil wątrobowy i nerkowy. Kał na pasożyty może wyjść ujemny,a pies robale będzie miał. Na pewno kroplówka. Wyciągnęłyśmy sunię z pseudo 1,4 kg po cesarce z martwym płodem, nawet antybiotyków jej nie dali. Pokryta jako 9 miesięczne szczenię, na pierwszą cieczkę. Po miesiącu leczenia, dobrej karmy - przy próbie sterylizacji umarła na stole, została zreanimowana. Sterylka zrobiona pół roku później, suka sterylizowana w znieczuleniu, zresztą byłam przy zabiegu. W narkozie mogłaby znowu .... Quote
IVV Posted June 29, 2011 Posted June 29, 2011 podnosimy malucha Piechciu czy juz sie ktos z toba kontaktowal bezposrednio ? on w tym schronie zginie ...:( Quote
terra Posted June 29, 2011 Posted June 29, 2011 Takie maleństwo i jeszcze zagłodzone :crazyeye: Quote
Borówka16 Posted June 29, 2011 Posted June 29, 2011 Rozmawiałam z piechcią15 przez telefon, po małego [I]ktoś [/I]z Wrocławia właśnie jechał, ma go zabrać na DT, piechcia też nie wiedziała kto to, zobaczymy pewnie jak ujawni się na wątku :) Quote
Jasza Posted June 29, 2011 Posted June 29, 2011 To jeszcze zaproszę do "prawie Yorczki" ;-) Cztery kilo psa... Nie jest wesoło: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/207774-Sonia-mix-yorka-BARDZO-CHORA-DIAGNOZA-JEST-SZUKAMY-DS-LUB-DT-POMOZ.../page24[/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/75df3397f9469ac8.html"][IMG]http://images39.fotosik.pl/921/75df3397f9469ac8gen.jpg[/IMG][/URL] Quote
piechcia15 Posted June 29, 2011 Author Posted June 29, 2011 jestem jestem w końcu:) dziś z maluchem to była szybka i intensywna akcja:) Zadzwoniła do mnie Natalia z Wrocławia (nie zalogowana na dogo). Wypatrzyła go na fb. Psami zajmuje się tak jak i my wszyscy, ma doświadczenie i za 15 min była juz w drodze po niego:) Sama po niego przyjechała. Schronisko wydało go ufając mi:) Psiak u niej odbędzie kwarantannę. Jutro już idą do weta. Dzwoniła do mnie też pani Ula (chyba:)) z fundacji Animal Rescue z Warszawy że maja tam DS dla niego chętny zabrać go już dziś. Ale na chwile obecna myśle że się wstrzymamy z kolejnym transportem i to jeszcze dłuższym. Nie ma co psa męczyć a skoro są tez potencjalne domy tam na miejscu to lepiej pomóc innemu w Warszawie, tez na miejscu:) Podesłałam tym Państwu link z wątkiem yorków, będą patrzeć. A Natalia też już ma jakiś chętny dom dla niego. Oczywiście do sprawdzenia, ale to jakaś znajoma osoba. A więc wszystko sie układa:) on nie jest taki słabiutki, siłę fizyczna jako tako ma, bo i na spacerze śmiało szedł i drapać w kraty tez miał siłę, tyle że chudziutki ale to szybo nadrobi przy takiej opiece:) Wszystkim bardzo dziękuję za taki odzew i chęć pomocy. Starałam się wszystkim odpisać na pw i maila ale był tego ogrom więc jeśli kogoś pominęłam to sory:) to może by tą chęc pomocy przelać na inna bidę?np na ta czarną, nie znam jej pewnie nie jest tak zabiedzona jak nasz "Fruzio":) ale też zasługuje na domek:) Quote
IVV Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 dom tymczasowy ??? a nie dom staly ????:roll: dom nawet nie sprawdzony ????:shake: nie rozumiem tej decyzji ...:shake::roll: Quote
jogolcia@pdx Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 [quote name='piechcia15']jestem jestem w końcu:) dziś z maluchem to była szybka i intensywna akcja:) Zadzwoniła do mnie Natalia z Wrocławia (nie zalogowana na dogo). Wypatrzyła go na fb. Psami zajmuje się tak jak i my wszyscy, ma doświadczenie i za 15 min była juz w drodze po niego:) Sama po niego przyjechała. Schronisko wydało go ufając mi:) Psiak u niej odbędzie kwarantannę. Jutro już idą do weta. Dzwoniła do mnie też pani Ula (chyba:)) z fundacji Animal Rescue z Warszawy że maja tam DS dla niego chętny zabrać go już dziś. Ale na chwile obecna myśle że się wstrzymamy z kolejnym transportem i to jeszcze dłuższym. Nie ma co psa męczyć a skoro są tez potencjalne domy tam na miejscu to lepiej pomóc innemu w Warszawie, tez na miejscu:) Podesłałam tym Państwu link z wątkiem yorków, będą patrzeć. A Natalia też już ma jakiś chętny dom dla niego. Oczywiście do sprawdzenia, ale to jakaś znajoma osoba. [/QUOTE] Zostałam wczoraj zaproszona na wydarzenie na FB, a już dzisiaj takie wieści!!!!!!!!!!! I, niestety, coś, co mi się zupełnie nie mieści w głowie - kto podjął decyzję o przeniesieniu psiaka do domu tymczasowego, zamiast do domu stałego? Dlaczego? Na jakiej podstawie? Kim jest Natalia, której wydano psiaka tak szybko na dom tymczasowy, gdy domy stałe się pojawiły? Czy ktoś Ją sprawdzał? Czy ktoś Ją zna? Czy ktoś może Ją polecić? Czy była robiona wizyta kontrolna przed przewiezieniem psiaka do DT? A czy ktoś się pofatygował żeby sprawdzić potencjalne domy stałe? Jeżeli nie, to dlaczego NIE??? To wygląda na jakiś niesmaczny żart, co dziewczyny? Kto jest odpowiedzialny za dobro i życie tego psa? Chciałabym znać wasze imiona i nazwiska, bo NA PEWNO nie podpiszę się już pod żadnym wydarzeniem promowanym przez tak NIEODPOWIEDZIALNE osoby... Jak można być tak bezmyślnym, żeby oddawać psiaka (po nie wiadomo jakich przeżyciach) nieznanej osobie, bez sprawdzania, bez wiedzy gdzie jedzie... No chyba, że się dobrze znacie i szanujecie.... ale takie wiadomości powinny być publikowane na wątkach i wydarzeniach... KOMPLETNIE ZDEGUSTOWANA SYTUACJĄ - JP Quote
gawronka Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 Cześć dziewczyny.podczytuję wątek. Dziwne ,że wydałyście psa na DT skoro jest DS ; i ta dziewczyna ma oddać tego yorka jakiejś swojej znajomej :crazyeye: SZOK! I skąd wiadomo, przy całym szacunku, że ta dziewczyna mówi prawdę skoro nikt nie robił u niej wizyty! W głowie się nie mieści :shake: Quote
Baksa Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 Znam dziewczyny we Wrocławiu które sprawdzą Natalię,można poprosić je o wizytę po adopcyjną,znane są na dogo, tak że spokojnie.Piszcie na priva.Ja też długo nie była zalogowana na DG a pomagałam psom,długo pracowałam za zaufanie i dalej pracuję:)Jak coś to dam znać na Wrocław może znajda mu DS na miejscu.Myślę że chorego psa nikt nie weźmie żeby zrobić mu krzywdę więc na razie bez paniki.Poproście Natelię żeby się zalogowała i popisała co z chłopcem. Quote
Borówka16 Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 Dziewczny, spokojnie, nie róbcie awantur - to na pewno psu nie pomoże. Piechcia jest odpowiedzialną osobą i na bank do kogoś złego psiaka nie wydała. Poczekajmy na Nią, napewno odpowie na wszystkie Wasze pytania. Quote
dorobella Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 Najważniejsze, żeby miał zrobione badania i rozpoczęto odkarmianie i leczenie. Quote
piechcia15 Posted June 30, 2011 Author Posted June 30, 2011 Bardzo nie chciałam się denerwować albo pewne osoby mnie zmuszają!! NIE ŻYCZĘ SOBIE OBRAŻANIA MNIE TU I NIGDZIE INDZIEJ !! kim ty jesteś [B]jagolcia@pdx[/B] aby mnie tak obrażać??? z jakiej racji ja mam ci podawać imiona i nazwiska??? a co ty jesteś Urząd Skarbowy?? jak się czyta takie wypowiedzi jak twoja to się pracować odechciewa, na szczęście mam to w d.... co ty sobie o mnie myślisz. Kto mnie zna wie że krzywdy bym zwierzakowi nie zrobiła jestem tu aby pomóc zwierzęciu. Wczoraj rano przede wszystkim myślałam aby zabrać to biedne zwierze ze schroniska gdzie siedziało w klatce!! Natalia zadzwoniła z samego rana jako pierwsza i była gotowa do pomocy zaraz z miejsca!! zna ją Asia pracująca we Wrocławskim schronie. A poza tym mówiłam już tu o tym tylko wystarczy czytać ze zrozumieniem, że pies musi odbyć 14-dniową kwarantannę i na dobrą sprawę powinien odbyć ją w schronie, ale wydali mi go w zaufaniu. Więc NIE MÓGŁ IŚĆ OD RAZU DO DS!!!! mam z Natalią stały kontakt, dziś zadzwoni po wizycie u weta. a jeśli będzie już jakiś ds to napewno wyślę tam kogoś kogo znam i komu ufam tyle w tym temacie a to fotki z wczorajszej kąpieli:( [IMG]http://img30.imageshack.us/img30/9571/011rlh.jpg[/IMG] [IMG]http://img4.imageshack.us/img4/2545/017zs.jpg[/IMG] przepraszam pozostałych za taką niepotrzebną wymianę zdań, która zaśmieca wątek Quote
dorobella Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 Ale przynajmniej jest czysty i w komfortowych warunkach odbędzie leczenie. Może mogliby mu te zgniłe zęby usunąć nie w pełnej narkozie tylko w znieczuleniu, żeby nie obciążać organizmu. Ja sterylizowałam tak dwie suki. Quote
piechcia15 Posted June 30, 2011 Author Posted June 30, 2011 w poniedziałek będzie miał robione badania krew itp aby zobaczyć czy chudość nie wynika z jakiejś choroby. A dlatego w pn aby do tego czasu troszkę nabrał sił. A później zrobią mu te ząbki i kastrację, ale chyba na raty, bo to za dużo bakterii. Lekarz ocenił go na bardzo stary ale ja myślę że nie aż tak bardzo. Mały ma sporo sił witalnych i gwałci wszystko co popadnie, szafki, nogi, poduszki, psy:) odreagowuje stres:) Natalia właśnie się zarejestrowała na potrzebę tego wątku i jak opanuję technikę forum to się zjawi:) Quote
spinka25 Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 Witam, wow sporo sie tu dzieje.. ok poki co podlaczam kom i wklejam foto. Natalia Quote
spinka25 Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 Piechcia wszystko napisala, jesli macie jakies pytania - piszcie :) Quote
Elisabeth Schwigon Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 Drogie Panie, czytam co tu wypisujecie (mowa o tych, które okazują swoją bólwersację) i ręce opadają. Jestem lektorem i uczę języka niemieckiego. Wczoraj podczas 15 minutowej przerwy zobaczyłam post na fb o bidulku yorku, jako, ze zaczynałam zajęcia przekazałam sprawę w ręce mojej przyjaciółki Natalii S. z ktrórą na własna rękę oraz z TOZ Wrocław pomagamy zwierzętom. Jeżeli macie tak dużo do powiedzenia, to która będzie taka mądra i wsiądzie w pociąg i przyjedzie tu aby zobaczyć w jakich cudownych warunkach piesek przebywa?? Jechałyśmy po niego wczoraj 4 godziny w jedną stronę, w upał żeby mu pomóc. W schornisku siedział w klatce u nas siedzi na ogrodzie. Jak tylko pies będzie po kwarantannie zamieszka u moich rodziców w duzym domu z ogrodem. Zastanówcie się czasem zanim coś napiszecie, bo żal mi się robi jak widzę, ze ktoś kto niby kocha psy jest taki wrogi do innych ludzi nie dowiedziawszy się szczegółów!! wystarczyło napisac i zapytać, mamy konto na fb, tu jestem zalogowana imieniem i nazwiskiem i nie mamy nic do ukrycia. Możecie mnie wygooglować i tam znajdziecie nawet adres mojej firmy. na dogomanii zarejerstrowałam się dopiero dziś, bo wcześniej i bez niej miałąm pełne ręce roboty jeżeli chodzi o zwierzęta. Pies się ma lepiej niz miałby gdziekolwiek. Wczoraj go wykąpałyśmy, powycinałyśmy dredy, nakarmiłyśmy, napoiłyśmy i NIE CHCĘ WIĘCEJ CZYTAĆ TU TAKICH KOMENTARZY, a jeżeli jeszcze któraś z was ma jakiś problem i coś do powiedzenia do bardzo proszę o kontakt osobisty, chętnie sie spotkam i porozmawiam oraz pokaze warunki DT i DS!!! Ciekawe, dlaczego żadna z Was po niego nie pojechała skoro tak wam go żal i teraz wam przeszkadza, że my go wzięłyśmy. Znaja nas inspektorzy Wrocławskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami jak np. Asia Kleszcz i Mateusz Czmiel oraz Paweł, wszyscy sa u mnie na fb w znajomych, zapraszam do napisania do nich i zapytania w jakich warunkach przebywa pies. A co do "obcych" prawie wszystkie jesteście tu anonimowo pod jakimiś nickami!!!! Skoro chcecie pomagać i takie jesteście uczciwe to może zalogujecie sie prawdziwym imieniem i nazwiskiem??? Pozdrawiam serdecznie Elisabeth Schwigon Quote
spinka25 Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 jestem kolezanka Demi , moze to Was upewni w tym, ze zadna krzywda mu sie nie dzieje.. a wrecz przeciwnie! swoja droga.. skoro wszyscy tak bardzo sie martwicie to dlaczego zadno sie nie ruszylo i nie pomoglo, ja w ciagu 15 min ruszylam tylek, wsiadlam w samochod i 200 km pojechalam!! czy aby nie jest tak , ze cala dobroc plynaca z Waszych kochanych serc nie polega na klikaniu przed komputerem??? Pozdrawiam nowe kolezanki z Dogomanii :) Quote
pa-ttti Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 ja proponuję osobom które zajmują się psiakiem i szukaniem mu domu, żeby takie chamskie komentarze omijać i ich w ogóle nie czytać. zajmujcie się psiakiem i nie marnujcie swojego czasu na konwersację z "detektywami". niektórzy uważają że ze wszystkiego należy się tłumaczyć, a są w błędzie- nikt nie będzie im podawał czyichś danych, za kogo oni się uważają... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.