Jump to content
Dogomania

**Pabianice* york bez zębów, zagłodzony bezdomny. Ma już kochając DS


piechcia15

Recommended Posts

Morfologia z biochemią profil wątrobowy i nerkowy. Kał na pasożyty może wyjść ujemny,a pies robale będzie miał. Na pewno kroplówka.

Wyciągnęłyśmy sunię z pseudo 1,4 kg po cesarce z martwym płodem, nawet antybiotyków jej nie dali. Pokryta jako 9 miesięczne szczenię, na pierwszą cieczkę. Po miesiącu leczenia, dobrej karmy - przy próbie sterylizacji umarła na stole, została zreanimowana. Sterylka zrobiona pół roku później, suka sterylizowana w znieczuleniu, zresztą byłam przy zabiegu. W narkozie mogłaby znowu ....

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 106
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

To jeszcze zaproszę do "prawie Yorczki" ;-)
Cztery kilo psa...
Nie jest wesoło:
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/207774-Sonia-mix-yorka-BARDZO-CHORA-DIAGNOZA-JEST-SZUKAMY-DS-LUB-DT-POMOZ.../page24[/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/75df3397f9469ac8.html"][IMG]http://images39.fotosik.pl/921/75df3397f9469ac8gen.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

jestem jestem w końcu:)

dziś z maluchem to była szybka i intensywna akcja:)
Zadzwoniła do mnie Natalia z Wrocławia (nie zalogowana na dogo). Wypatrzyła go na fb. Psami zajmuje się tak jak i my wszyscy, ma doświadczenie i za 15 min była juz w drodze po niego:) Sama po niego przyjechała. Schronisko wydało go ufając mi:) Psiak u niej odbędzie kwarantannę. Jutro już idą do weta.

Dzwoniła do mnie też pani Ula (chyba:)) z fundacji Animal Rescue z Warszawy że maja tam DS dla niego chętny zabrać go już dziś. Ale na chwile obecna myśle że się wstrzymamy z kolejnym transportem i to jeszcze dłuższym. Nie ma co psa męczyć a skoro są tez potencjalne domy tam na miejscu to lepiej pomóc innemu w Warszawie, tez na miejscu:) Podesłałam tym Państwu link z wątkiem yorków, będą patrzeć. A Natalia też już ma jakiś chętny dom dla niego. Oczywiście do sprawdzenia, ale to jakaś znajoma osoba.

A więc wszystko sie układa:)

on nie jest taki słabiutki, siłę fizyczna jako tako ma, bo i na spacerze śmiało szedł i drapać w kraty tez miał siłę, tyle że chudziutki ale to szybo nadrobi przy takiej opiece:)

Wszystkim bardzo dziękuję za taki odzew i chęć pomocy. Starałam się wszystkim odpisać na pw i maila ale był tego ogrom więc jeśli kogoś pominęłam to sory:) to może by tą chęc pomocy przelać na inna bidę?np na ta czarną, nie znam jej pewnie nie jest tak zabiedzona jak nasz "Fruzio":) ale też zasługuje na domek:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='piechcia15']jestem jestem w końcu:)

dziś z maluchem to była szybka i intensywna akcja:)
Zadzwoniła do mnie Natalia z Wrocławia (nie zalogowana na dogo). Wypatrzyła go na fb. Psami zajmuje się tak jak i my wszyscy, ma doświadczenie i za 15 min była juz w drodze po niego:) Sama po niego przyjechała. Schronisko wydało go ufając mi:) Psiak u niej odbędzie kwarantannę. Jutro już idą do weta.

Dzwoniła do mnie też pani Ula (chyba:)) z fundacji Animal Rescue z Warszawy że maja tam DS dla niego chętny zabrać go już dziś. Ale na chwile obecna myśle że się wstrzymamy z kolejnym transportem i to jeszcze dłuższym. Nie ma co psa męczyć a skoro są tez potencjalne domy tam na miejscu to lepiej pomóc innemu w Warszawie, tez na miejscu:) Podesłałam tym Państwu link z wątkiem yorków, będą patrzeć. A Natalia też już ma jakiś chętny dom dla niego. Oczywiście do sprawdzenia, ale to jakaś znajoma osoba.

[/QUOTE]

Zostałam wczoraj zaproszona na wydarzenie na FB, a już dzisiaj takie wieści!!!!!!!!!!!

I, niestety, coś, co mi się zupełnie nie mieści w głowie - kto podjął decyzję o przeniesieniu psiaka do domu tymczasowego, zamiast do domu stałego? Dlaczego? Na jakiej podstawie? Kim jest Natalia, której wydano psiaka tak szybko na dom tymczasowy, gdy domy stałe się pojawiły? Czy ktoś Ją sprawdzał? Czy ktoś Ją zna? Czy ktoś może Ją polecić? Czy była robiona wizyta kontrolna przed przewiezieniem psiaka do DT? A czy ktoś się pofatygował żeby sprawdzić potencjalne domy stałe? Jeżeli nie, to dlaczego NIE???

To wygląda na jakiś niesmaczny żart, co dziewczyny? Kto jest odpowiedzialny za dobro i życie tego psa? Chciałabym znać wasze imiona i nazwiska, bo NA PEWNO nie podpiszę się już pod żadnym wydarzeniem promowanym przez tak NIEODPOWIEDZIALNE osoby... Jak można być tak bezmyślnym, żeby oddawać psiaka (po nie wiadomo jakich przeżyciach) nieznanej osobie, bez sprawdzania, bez wiedzy gdzie jedzie... No chyba, że się dobrze znacie i szanujecie.... ale takie wiadomości powinny być publikowane na wątkach i wydarzeniach...

KOMPLETNIE ZDEGUSTOWANA SYTUACJĄ -
JP

Link to comment
Share on other sites

Cześć dziewczyny.podczytuję wątek. Dziwne ,że wydałyście psa na DT skoro jest DS ; i ta dziewczyna ma oddać tego yorka jakiejś swojej znajomej :crazyeye: SZOK! I skąd wiadomo, przy całym szacunku, że ta dziewczyna mówi prawdę skoro nikt nie robił u niej wizyty! W głowie się nie mieści :shake:

Link to comment
Share on other sites

Znam dziewczyny we Wrocławiu które sprawdzą Natalię,można poprosić je o wizytę po adopcyjną,znane są na dogo, tak że spokojnie.Piszcie na priva.Ja też długo nie była zalogowana na DG a pomagałam psom,długo pracowałam za zaufanie i dalej pracuję:)Jak coś to dam znać na Wrocław może znajda mu DS na miejscu.Myślę że chorego psa nikt nie weźmie żeby zrobić mu krzywdę więc na razie bez paniki.Poproście Natelię żeby się zalogowała i popisała co z chłopcem.

Link to comment
Share on other sites

Bardzo nie chciałam się denerwować albo pewne osoby mnie zmuszają!!

NIE ŻYCZĘ SOBIE OBRAŻANIA MNIE TU I NIGDZIE INDZIEJ !! kim ty jesteś [B]jagolcia@pdx[/B] aby mnie tak obrażać??? z jakiej racji ja mam ci podawać imiona i nazwiska??? a co ty jesteś Urząd Skarbowy?? jak się czyta takie wypowiedzi jak twoja to się pracować odechciewa, na szczęście mam to w d.... co ty sobie o mnie myślisz. Kto mnie zna wie że krzywdy bym zwierzakowi nie zrobiła

jestem tu aby pomóc zwierzęciu. Wczoraj rano przede wszystkim myślałam aby zabrać to biedne zwierze ze schroniska gdzie siedziało w klatce!! Natalia zadzwoniła z samego rana jako pierwsza i była gotowa do pomocy zaraz z miejsca!! zna ją Asia pracująca we Wrocławskim schronie. A poza tym mówiłam już tu o tym tylko wystarczy czytać ze zrozumieniem, że pies musi odbyć 14-dniową kwarantannę i na dobrą sprawę powinien odbyć ją w schronie, ale wydali mi go w zaufaniu. Więc NIE MÓGŁ IŚĆ OD RAZU DO DS!!!!
mam z Natalią stały kontakt, dziś zadzwoni po wizycie u weta.

a jeśli będzie już jakiś ds to napewno wyślę tam kogoś kogo znam i komu ufam

tyle w tym temacie

a to fotki z wczorajszej kąpieli:(
[IMG]http://img30.imageshack.us/img30/9571/011rlh.jpg[/IMG] [IMG]http://img4.imageshack.us/img4/2545/017zs.jpg[/IMG]

przepraszam pozostałych za taką niepotrzebną wymianę zdań, która zaśmieca wątek

Link to comment
Share on other sites

w poniedziałek będzie miał robione badania krew itp aby zobaczyć czy chudość nie wynika z jakiejś choroby. A dlatego w pn aby do tego czasu troszkę nabrał sił. A później zrobią mu te ząbki i kastrację, ale chyba na raty, bo to za dużo bakterii. Lekarz ocenił go na bardzo stary ale ja myślę że nie aż tak bardzo.

Mały ma sporo sił witalnych i gwałci wszystko co popadnie, szafki, nogi, poduszki, psy:) odreagowuje stres:)

Natalia właśnie się zarejestrowała na potrzebę tego wątku i jak opanuję technikę forum to się zjawi:)

Link to comment
Share on other sites

Drogie Panie,

czytam co tu wypisujecie (mowa o tych, które okazują swoją bólwersację) i ręce opadają. Jestem lektorem i uczę języka niemieckiego. Wczoraj podczas 15 minutowej przerwy zobaczyłam post na fb o bidulku yorku, jako, ze zaczynałam zajęcia przekazałam sprawę w ręce mojej przyjaciółki Natalii S. z ktrórą na własna rękę oraz z TOZ Wrocław pomagamy zwierzętom. Jeżeli macie tak dużo do powiedzenia, to która będzie taka mądra i wsiądzie w pociąg i przyjedzie tu aby zobaczyć w jakich cudownych warunkach piesek przebywa?? Jechałyśmy po niego wczoraj 4 godziny w jedną stronę, w upał żeby mu pomóc.

W schornisku siedział w klatce u nas siedzi na ogrodzie. Jak tylko pies będzie po kwarantannie zamieszka u moich rodziców w duzym domu z ogrodem. Zastanówcie się czasem zanim coś napiszecie, bo żal mi się robi jak widzę, ze ktoś kto niby kocha psy jest taki wrogi do innych ludzi nie dowiedziawszy się szczegółów!! wystarczyło napisac i zapytać, mamy konto na fb, tu jestem zalogowana imieniem i nazwiskiem i nie mamy nic do ukrycia. Możecie mnie wygooglować i tam znajdziecie nawet adres mojej firmy. na dogomanii zarejerstrowałam się dopiero dziś, bo wcześniej i bez niej miałąm pełne ręce roboty jeżeli chodzi o zwierzęta.

Pies się ma lepiej niz miałby gdziekolwiek. Wczoraj go wykąpałyśmy, powycinałyśmy dredy, nakarmiłyśmy, napoiłyśmy i NIE CHCĘ WIĘCEJ CZYTAĆ TU TAKICH KOMENTARZY, a jeżeli jeszcze któraś z was ma jakiś problem i coś do powiedzenia do bardzo proszę o kontakt osobisty, chętnie sie spotkam i porozmawiam oraz pokaze warunki DT i DS!!!

Ciekawe, dlaczego żadna z Was po niego nie pojechała skoro tak wam go żal i teraz wam przeszkadza, że my go wzięłyśmy.

Znaja nas inspektorzy Wrocławskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami jak np. Asia Kleszcz i Mateusz Czmiel oraz Paweł, wszyscy sa u mnie na fb w znajomych, zapraszam do napisania do nich i zapytania w jakich warunkach przebywa pies.

A co do "obcych" prawie wszystkie jesteście tu anonimowo pod jakimiś nickami!!!! Skoro chcecie pomagać i takie jesteście uczciwe to może zalogujecie sie prawdziwym imieniem i nazwiskiem???

Pozdrawiam serdecznie

Elisabeth Schwigon

Link to comment
Share on other sites

jestem kolezanka Demi , moze to Was upewni w tym, ze zadna krzywda mu sie nie dzieje.. a wrecz przeciwnie! swoja droga.. skoro wszyscy tak bardzo sie martwicie to dlaczego zadno sie nie ruszylo i nie pomoglo, ja w ciagu 15 min ruszylam tylek, wsiadlam w samochod i 200 km pojechalam!! czy aby nie jest tak , ze cala dobroc plynaca z Waszych kochanych serc nie polega na klikaniu przed komputerem??? Pozdrawiam nowe kolezanki z Dogomanii :)

Link to comment
Share on other sites

ja proponuję osobom które zajmują się psiakiem i szukaniem mu domu, żeby takie chamskie komentarze omijać i ich w ogóle nie czytać. zajmujcie się psiakiem i nie marnujcie swojego czasu na konwersację z "detektywami". niektórzy uważają że ze wszystkiego należy się tłumaczyć, a są w błędzie- nikt nie będzie im podawał czyichś danych, za kogo oni się uważają...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...