Jump to content
Dogomania

Moje zwariowane siersciuchy- Furia[*]- zgraja kociatych, TTB, sznup i stado kaukazów


Recommended Posts

Posted

[quote name='wilczy zew']niie pamiętam co z czym jest krzyżowane- bandog[/QUOTE]


róznie - mastiff + pitbull, bulldog, bokser itp...

fur trzymam :kciuki:
[FONT=Comic Sans MS][SIZE=1][COLOR=#FFFFFF][/COLOR][/SIZE][/FONT]

Posted

I doopa, suczy nie bylo...a szwendac sie po lesie dluzej nie mam czasu. Bede codzienne w okolice tam jezdzic, moze akurat...tak to jest, albo lapiesz od razu albo potem latasz i szukasz z mala szansa na powodzenie;/ Po sznupiastym z autostrady tez slad zaginal ehhh

Posted

Furciaczku - widze, że masz urwanie głowy, podczytuje twoją galerię od dawna, i nie zazdroszczę historii z budową... Współczuję straty kota :-(

Ale też w końcu się ujawniłam, bo kilka ndi temu napisałam pw w sprawie miejsca dla astki z naszego schronu, znalazłoby się coś dla niej u ciebie (Gandzia z mojego podpisu), daj znać w wolnej chwili.

Posted

Czytam, czytam i ciągle COŚ się u was dzieje :crazyeye:
Koszmar.
Nowy boks o niebo lepiej.
A ten kotek to tak z nieba spadł? :siara:


[SIZE="1"]Przykro mi z powodu Terrorka:-(:-( [/SIZE]

Posted

Pierwsze lozko zainstalowane w psiarni, jeszcze mi Panowie wymyslili mega fantastyczna szafke na korytarzu zeby jakos te krzywizny na scianach przyslonic:loveu: Na dniach piec beda instalowac:multi:

Posted

[quote name='furciaczek']Pierwsze lozko zainstalowane w psiarni, jeszcze mi Panowie wymyslili mega fantastyczna szafke na korytarzu zeby jakos te krzywizny na scianach przyslonic:loveu: Na dniach piec beda instalowac:multi:[/QUOTE]

w końcu jacyś fachowcy, znający się na robocie :-)

Posted

No zrobie zrobie, moze dzisiaj nawet jak znajde chwile. Narazie mam umyte plytki w 2 boksach z lokatorami....jeszcze 6 mi zostalo:roll: Domyc to z tych fug to jakas masakra:placz:
Odgrzebalam juz czapke, szalik i rekawiczki...poranne spacery bez tych rzeczy sa niewykonalne...niecierpie zimy:placz:
Fur z pod koldry juz nie wychodzi, koty rano na mnie jak na debilke jak im drzwi otworzylam zeby se poszly polatac:evil_lol: Pasztet z dekodera nie schodzi, a reszta na grzejnikach sie wyleguje.

Posted

zacznij lepiej uczyć psiska odśnieżania, bo masz tam tej powierzchni...
ja też nie cierpię zimy a psy zaczynają sikać na tarasie:mad:, bo im na trawie w łapki zimno(szczególnie takie jedno-szczurowate sobie taras upodobało:roll:)

Posted

A ja lubiłam zimę jak mieszkałam w Wwie, a teraz tylko czekam na wiosnę.

Z tym sikaniem, to pociesz się Agaga, że moje sikają też na tarasie jak pada deszcz. ;)

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...
Posted

[quote name='Doginka']Ja z racji owłosionych łap moich sznupiastych nie cierpię zimy:shake:[/QUOTE]

Twoje przynajmniej od trawy odrosły...wiec tylko łapy, a moj "york" to po spacerze zimowym wraca caly w sniegu...kazdy powrot z dworu to masakra, kocham zime...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...