Moje zwariowane siersciuchy- Furia[*]- zgraja kociatych, TTB, sznup i stado kaukazów

[sacred PIRANHA]

uśmiechnięta lalka od ucha do ucha:-)

[chita]

prominencja kwitnie:loveu: i gdzie ona sie nauczyla jezdzic z kierownica po zlej stronie:-o:eviltong:

[Alicja]

[quote name='chita']prominencja kwitnie:loveu: i gdzie ona sie nauczyla jezdzic z kierownica po zlej stronie:-o:eviltong:[/QUOTE]

pewnie mają 2 kierownice bo się kłóciły ;)


Prominencja Kwitnaca :)
[url]https://lh3.googleusercontent.com/-YXSNT3Gdsco/TiwwBlyseUI/AAAAAAAAEgM/FLsrw09Msuo/IMG_3729.JPG[/url]

[furciaczek]

Znalazlam kafle na sciane:multi::multi: Myslalam ze nigdy tego nie dokonam:evil_lol:

Moje dziecie dostalo nowa zabawke i mam spokoj na jakis czas:evil_lol:
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-oCzQdYwytmY/TjG1ztiMsLI/AAAAAAAAElI/Mk8Nim2FIyY/IMG_0653.JPG[/IMG]
Chlopak nie do zycia ostatnio, wiecznie w pogoni za muchami:shake:

Na korytarzu znalazlam dzisiaj stos martwych zab...z powyrywanymi nozkami, odgeyzionymi glowkami...nie pierwszy raz zreszta...ale sie chyba do tego nie przyzwyczaje:shake:

Hektor dzisiaj sie popisal...podpierdzielil robotnikom jakies narzedzie i se z tym ganial po podworku, Ci go gonili on uciekal i byl bardzo zadowolony ze znalazl kompanow do zabawy:lol:
Oni mniej zachwyceni bo padalo akurat:lol:

[Alicja]

Hektorek :roflt: :roflt:

[furciaczek]

[quote name='Alicja']Hektorek :roflt: :roflt:[/QUOTE]

Ja wygladalam tak jak te emoty mniej wiecej jak se przez okno obserwowalam ten obrazek:evil_lol:

[chita]

pewnie z głodu zaimał młotek, obcęgi i kombinerki:shake:

[Alicja]

[quote name='furciaczek']Ja wygladalam tak jak te emoty mniej wiecej jak se przez okno obserwowalam ten obrazek:evil_lol:[/QUOTE]

wcale się nie dziwie , ja jak Ozzy z białej farby wyciągnął patyk do mieszania i ganiał z nim po mieszkaniu robiąc piękne białe ślady ja zamiast mu zabrać też wygladałam jak emotka ....wykładzina była do wymiany :lol:.A taka tendencja do złodziejstwa narzedzi jest mi znana , bo nam Harley kradł obcęgi , Ozzy zauroczony siadał przed wiertarką akumulatorową w kolorze żółtym ...zakochany był

[furciaczek]

[quote name='chita']pewnie z głodu zaimał młotek, obcęgi i kombinerki:shake:[/QUOTE]

Przeciez jadl w zeszlym tygodniu!



:diabloti::lol:

[quote name='Alicja']wcale się nie dziwie , ja jak Ozzy z białej farby wyciągnął patyk do mieszania i ganiał z nim po mieszkaniu robiąc piękne białe ślady ja zamiast mu zabrać też wygladałam jak emotka ....wykładzina była do wymiany :lol:.A taka tendencja do złodziejstwa narzedzi jest mi znana , bo nam Harley kradł obcęgi , Ozzy zauroczony siadał przed wiertarką akumulatorową w kolorze żółtym ...zakochany był[/QUOTE]

Hahaha chcialabym to zobaczyc:evil_lol::evil_lol:

[Alicja]

[quote name='furciaczek']Przeciez jadl w zeszlym tygodniu!
[COLOR=navy][B]
za często mu dajesz ...mój tak dostawał i się utuczył :diabloti:[/B][/COLOR]

:diabloti::lol:



Hahaha chcialabym to zobaczyc:evil_lol::evil_lol:[/QUOTE]
[B]
mina TZta była też godna podziwu :lol:


Dziewczyny nie kojarzycie może kto jest z KUTNA na dogo ???[/B]

[wilczy zew]

Preziolek :loveu: pewnie tęsknił za koteckiem :lol:

te żaby to czyja sprawka?

Hekciasty pomysłowy,może ma za mało żelaza w diecie,proponuję gwoździe :lol:

[furciaczek]

Zaby to sprawka kociatych...wczoraj dla odmiany posliznelam sie na martwej myszy i stluklam sobie lokiec....przysiegam ze kiedys skrzywdze te mialczace cholery. A jak sobie pomysle ze gdzies za szafka, wanna lezy cosmartwego czego nie znalazlam to mna telepie:shake: Ciekawe ile takich niespodzianek znajde w trakcie remontu domu...robotnicy beda l;ekko zdziwieni takimi znaleziskami pewnie:lol:

Bylam wczoraj po plytki scienne do psiarni, wzielam sobie jedna podlogowa zeby upewnic sie czy bedzie pasowalo napewno...stoje sobie, przykladam to tu to tam, podziwiam itd...a tu sie obok mnie materializuje ochroniarz i dawaj mnie na bok bo bankowo im te plytke ukradlam:crazyeye: Zapytalam sie czy oni mysla ze ja chce pokoj dla myszy wykafelkowac czy co...no kto kradnie jedna plytke ludzie:shake: Wkoncu mi ja okleili i pozwolili dalej sobie ogladac asortyment ale co sie wstydu najadlam to moje:shake:
Plytki zakupione, sufit zrobiony, scianki dzialowe w polowie gotowe, wylewka zrobiona, okna wymienione, dach ocieplony...powoli jakos to idzie. Jeszcze ze dwa tygodnie pewnie im zejdzie.
Musimy jeszcze jakis garaz postawic bo do obecnego nie wjade mim samochodem i biedak stoi na tym deszczu:placz:

[Alicja]

Kochana bo ONI pojawiają się zawsze z nienacka i zawsze stajesz się potencjalnym złodziejem :roll: ...ja jednego zabiłam mówiąc mu że kazdy sądzi podług siebie :grins: jak za mną krok w krok chodził sugerując że może coś do plecaka zapakowałam

[sacred PIRANHA]

ja nigdy nie zapomne jak kilka lat temu pan ochroniarz kazał mi przy kasie wypakować wszystko co mam w torebce, przy ludziach...a że ja torebki mam zawsze duuuże i duuużo w nich śmieci to było wstyd oj wstyd...a wiecie czemu mnie zaczepił? Bo miałam wypchane kieszenie! A kieszenie miałam wypchane bo to była zima i wchodząc do sklepu zdjęłam rękawiczki i wsadziłam je sobie durna do kieszeni:-) Teraz sto razy się zastanawiam zanim wejde do sklepu nad wszelkimi mozliwymi rzeczami, które moga sprowokowac tych panów do interwencji, no i porządek w torebce staram sie mieć większy...także czemuś ta ich sumienność posłużyła, szkoda tylko że to ja ktora nie kradne się nimi przejmuje, a nie prawdziwi złodzieje...

[Katcherine]

ja mam w bibiliotece taki zyrandol... jedynie oszczednosc pobrania pradu mnie powstrzymuje od zmiany.
Ale jak sie juz rozswietla..dosyc jasno jest tylko strasznie zimne swiatlo daja...

[quote name='furciaczek']Ma ktos w domu oswietlenie ledowe? Sprawdza sie to? Sie zastanawiam co w psiarni dac...roboty powoli sie do przodu posuwaja:loveu:
Tylko plytek ladnych znalezc nie moge:shake:[/QUOTE]

[Alicja]

[quote name='Katcherine']ja mam w bibiliotece taki zyrandol... jedynie oszczednosc pobrania pradu mnie powstrzymuje od zmiany.
Ale jak sie juz rozswietla..dosyc jasno jest tylko strasznie zimne swiatlo daja...[/QUOTE]


ale to zależy jakie kupiłaś czy ciepłe żółte czy białe zimne , są oznaczenia na opakowaniach żarówek

[Katcherine]

ja kupowalam je 2 lata temu- i nie mialam wyboru - kupilam chyba takie zimne biale swiatlo dajace. Naprawde szukalam dokladnie ale jak zwykle mi wyszlo na opak ;).

[Alicja]

[quote name='Katcherine']ja kupowalam je 2 lata temu- i nie mialam wyboru - kupilam chyba takie zimne biale swiatlo dajace. Naprawde szukalam dokladnie ale jak zwykle mi wyszlo na opak ;).[/QUOTE]

no to jest opcja że nie było jeszcze oznaczeń , teraz już muszą być ;)
Ja mam w latarce ostro białe ...ale latarka to nawet lepsza taka

[furciaczek]

Matko ale sie dzisiaj nawnerwialam i naszarpalam...masakra. Ludzie to banda skretynialych debili...wiekszosc przynajmniej:angryy:
Od soboty mam dozyce, ktora delikatnie mowiec nie lubi ludzi...podjechalam dzisiaj z nia do kliniki. Ledwo z auta wysiadlysmy to juz leci baba i titi titi jaki slodki pieseczek...jak mnie suka szarpnela do tej baby to myslalam ze mi kregoslup strzelil...no nic jakos sie sytuacje opanowalo, sucza uspokoilo idziemy do kliniki. Ledwo co czlowiek przez furtke przeszedl leci nastepna ciumkajaca wyciagajaca lapeczki kobieta...to ja sie dre ze pies agresywny i zeby nie podchodzic....oj tam pani mnie wszystkie pieski lubia...masakra. W gabinecie tez cholera wparowal inteligentny z psem na szczpienie, malo orla nie wywinelam na kafelkach...i jak suka byla spokojna, obwachala wetki tak po wejsciu smoka tego delikwenta nabuzowala sie tak ze juz nie patrzyla i burczala na wszystkich spieta jak jasna cholera. W efekcie g*** zesmy zobaczyli co tam z okiem sie dzieje:shake:
A plery to mnie tak bola ze naprawde, nie wiem jak ja jutro sie wyra wygrzebie...poki lazilam to bylo w miare ok, do przezycia a teraz usiadlam i za cholere wstac nie moge bo sie chyba przewroce. Naprawde do ludzi nie dociera jak sie mowi ze pies nie lubi obcych...no ale duze, laciate o slodkiej mordeczce to jak agresywne i jak moze nie lubic mizianka:angryy:
Jezuuu no szlak mnie trafil....

[evel]

Nie przetłumaczysz ludziom "mądrzejszym" :roll: A kaganiec masz na ten dozi sagan? ;) U mnie - jak na ironię - łapy przestają wyciągać dopiero jak sucz w kagańcu, wcześniej jest titititi a Zuz... cóż, zębiska potrafi pokazać :evil_lol:

[maciaszek]

O tak, kaganiec potrafi cuda zdziałać ;). Jak pies w kagańcu to znaczy, że na pewno groźny. A im bardziej zabudowy kaganiec, tym groźniejszy pies ;).

[wilczy zew]

współczuję przeżyć
jeszcze uważają,że żadnego dziecka pies nie ugryzie

co to za dozia?

[furciaczek]

Miala kaganiec, niestety ten nylonowy taki....usilnie poszukuje fizjologicznego dla niej zebysmy mogly bezpiecznie sie socjalizowac wsrod ludzi.
Tu jest dziewczynka
[url]https://picasaweb.google.com/adopcjecc/Tajga#[/url]

i watek
[url]http://www.dogomania.pl/threads/211505-dożyca-Tajga-czas-pokaże-jaka-jest-na-prawdę.-Stowarzyszenie-Dogi-Adopcje/page7[/url]

[wilczy zew]

Ładna jest tylko od szczeniaka coś słabo żywiona bo jak na doga to trochę mizerna budowa. Jej umaszczenie mnie powaliło-wygląda jak by miała dwie osobowości:czarną(lewa strona) i jaśniejszą(prawa strona).

[maciaszek]

Jak Twój kręgosłup Furciaczku?

Kaganiec fizjologiczny na allegro możesz kupić.