Tekla64 Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 widzisz ja chyba mialam latwiej. u mnie to sie odbylo tak jakby obok mnie ,za mnie zdecydowano i poprostu zostalam z tym calym majdanem i trza bylo sie nauczyc dawac sobie rade. ja nie mialam tego okresu przygotowawczego nie musialm myslec palnowac ino musialam dzialac a to chyba latwiejsze. mysle za jak juz bedziesz w busie to twoje mysli zaczna sie kierowac w te praktyczne i natychmiastowe prace i jak juz wpadniesz w ten kierat to juz bedzie dobrze . a miesiac to ino cztery piatki i uwierz mi czasem bardzo szybko leca tydzien za tygodniem i juz jest termin na przyjazd tych na ktorych czekasz z utesknieniem. bedzie dobrze bo inaczej byc nie moze!!!!! trzym sie !!!! i dawaj znac co i jak, bo wszystkie czekamy na wiesci Quote
agaga21 Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 wyobrażam sobie jak ci musi być trudno. pewnie juz na miejscu bedziesz miała tyle pracy, że nie będziesz miała siły się zamartwiać. zobaczysz, miesiąc szybko minie i wszystko się unormuje. pamietam jak u nas przed przeprowadzką było nerwowo i w ogóle koszmarnie. teraz to się wydaje, że to było z 1000 lat temu! zanim sie obejrzysz, będziecie wszyscy razem :) Quote
fioneczka Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 nie smutaś ... zleci szybko ... zanim się obejrzysz będziesz miała swoje ciuśki, psowate i psiarnię gotowa do zasiedlenia łepetyna w górę ... trzymamy kciukasy Quote
furciaczek Posted November 9, 2010 Author Posted November 9, 2010 Bede miala 3 psy z ktorymi dzien w dzien bedzie trzeba pracowac...bede w swoim zywiole, bede robic to co kocham...napewno nie bede sie wtedy zbytnio zamartwiac:loveu: Najgorsze te ostatnie dni przed wielka zmiana...pewnie bede zaraz narzekac na partactwo ekipy budowlanej i na to ze usilnie jade nie po tej stronie drogi po ktorej powinnam:evil_lol: Quote
agnieszka32 Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 Furciaczku - będziesz miała tyle pracy, że nie będziesz miała czasu na zmartwienie ;) Jeszcze trochę i wszyscy będziecie znowu razem :) Trzymaj się! Quote
Alicja Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 no co ci mam napisać ... :glaszcze: :calus: Quote
chita Posted November 10, 2010 Posted November 10, 2010 [quote name='furciaczek']Bede miala 3 psy z ktorymi dzien w dzien bedzie trzeba pracowac...bede w swoim zywiole, bede robic to co kocham...napewno nie bede sie wtedy zbytnio zamartwiac:loveu: Najgorsze te ostatnie dni przed wielka zmiana...pewnie bede zaraz narzekac na partactwo ekipy budowlanej i na to ze [B]usilnie jade nie po tej stronie drogi po ktorej powinnam[/B]:evil_lol:[/QUOTE] ja wam dobrze radze uwazac na drodze jak Fur wróci:eviltong: i nie dołuj sie:mad: bo wyjezszasz z zakichanej aglomeracji do raju, i bedziesz robic to co kochasz:loveu: poporstu zyc nie umierac:placz::eviltong: sie na poadopcyjna do Hekcia wparaszam:cool3::evil_lol: Quote
malawaszka Posted November 10, 2010 Posted November 10, 2010 uprzedzaj którymi trasami będziesz jeździć :lol: Quote
furciaczek Posted November 10, 2010 Author Posted November 10, 2010 21.11 trasa Torun-Warszawa mozliwe utrudnienia w ruchu drogowym:evil_lol: 3 dni...:placz: Quote
malawaszka Posted November 10, 2010 Posted November 10, 2010 hahaha trzeba wstawić na zumi, targeo i inne trasery :lol: a jak byś się nudziła z 3 psami do pracy to daj znać - mam jeszcze jednego gałgana to ci podrzuce :lol: Quote
vena&vivi Posted November 10, 2010 Posted November 10, 2010 Do Wajsiawy sie wybierasz :), pamiętaj ja Cie po Hekcia wioze więc ta trasa bezpieczna :P. Fur będziesz tak zajeta, że szybko zleci - dużo ciotek będzie Ci poadopcyjne robić w sprawie Hekcia, wiesz musze sprawdzic co jak i gdzie, haha Quote
furciaczek Posted November 10, 2010 Author Posted November 10, 2010 [quote name='malawaszka']hahaha trzeba wstawić na zumi, targeo i inne trasery :lol: a jak byś się nudziła z 3 psami do pracy to daj znać - mam jeszcze jednego gałgana to ci podrzuce :lol:[/QUOTE] Mysle ze wystarczy mi zajecia z tymi delikwentami:evil_lol: Na swieta moje przyjada wiec znowu bede miec zajecie...ciekawe kiedy zaczne panikowac ze sie nie dogadaja:lol: [quote name='vena&vivi']Do Wajsiawy sie wybierasz :), pamiętaj ja Cie po Hekcia wioze więc ta trasa bezpieczna :P. Fur będziesz tak zajeta, że szybko zleci - dużo ciotek będzie Ci poadopcyjne robić w sprawie Hekcia, wiesz musze sprawdzic co jak i gdzie, haha[/QUOTE] Noo koniecznie jedziesz ze mna po Hektorka:loveu: Mam nadzieje ze Promocja nie bedzie szopek odstawiac...pierwszego dnia kapanko, czesanko...niecierpie bialych psow:roll: bede miec wszedzie w domu biale klaki:placz: Sie dowiadywalam...sucz nawet budy nie ma:shake: Pakuje sie i pakuje i konca nie widac...jeszcze len mnie dopadl:shake: Quote
maciaszek Posted November 10, 2010 Posted November 10, 2010 Furciakowa, trzymam kciuki. Bardzo mocno! Będzie dobrze. Troszkę tęsknoty, a potem jaka frajda! :) [quote name='furciaczek']niecierpie bialych psow:roll: [/QUOTE] Mam udawać, że tego nie słyszałam? :diabloti: :mad: [quote name='furciaczek']bede miec wszedzie w domu biale klaki:placz:[/QUOTE]Przyzwyczaisz się. Wiem, co mówię :evil_lol:. Jeszcze przyjdzie taki moment, że z rozrzewnieniem będziesz wyciągać biały kłak np. ze..... stanika :evil_lol:. Quote
malawaszka Posted November 10, 2010 Posted November 10, 2010 [quote name='maciaszek'] Mam udawać, że tego nie słyszałam? :diabloti: :mad: [/QUOTE] u kogoś pewnie lubi :lol: tak jak ja :lol: aaa i miałam nie mieć nigdy białych kotów bo mam same czarne ciuchy prawie i co? i mam 3 koty z białym :lol: Quote
Alicja Posted November 10, 2010 Posted November 10, 2010 ja nosze głównie czarne ciuchy więc Ozzy ze swoim świńskim beżem też jest bardzo widoczny na moim odzieniu ...za to Klocek jest czarny i kłaków nie widać za to mi gluta zostawia na spodniach i potem stoje na przystanku i czyszcze oglucone spodnie w różnych okolicach :roll: Quote
malawaszka Posted November 10, 2010 Posted November 10, 2010 [quote name='Alicja']czyszcze oglucone spodnie w różnych okolicach :roll:[/QUOTE] a że to pies to pewnie i nochal w krocze pcha na powitanie :evil_lol: Quote
Alicja Posted November 10, 2010 Posted November 10, 2010 [quote name='malawaszka']a że to pies to pewnie i nochal w krocze pcha na powitanie :evil_lol:[/QUOTE] :roll:dokładnie :oops: Quote
Tekla64 Posted November 13, 2010 Posted November 13, 2010 no to dojedz szybko i szczesliwie i zalatwiaj a dawaj znac co i jak sie dzieje , glowa do gory i wymizial Hektorka a i z cala reszta tyz niech ci sie pouklada!!!!! tryzmam kciuki!!!! Quote
fioneczka Posted November 13, 2010 Posted November 13, 2010 [quote name='furciaczek']Jade...:placz:[/QUOTE] nie rycz ... ciesz się !!! zaczynasz nowy etap w życiu i masz być szczęśliwa ... zrozumiano ? i nos wysmarkaj bo nie wypada żeby dorosły osobnik gile wciągał ;) Quote
sacred PIRANHA Posted November 13, 2010 Posted November 13, 2010 pomarudziła pomarudziła i pojechała... Quote
maciaszek Posted November 13, 2010 Posted November 13, 2010 Spokojnej podróży! Czekamy na wieści. Trzymaj się i nie smuktaj :calus:. Quote
agaga21 Posted November 13, 2010 Posted November 13, 2010 czekamy na pierwsze zdjęcia i relacje z nowego domu ;) Quote
Alicja Posted November 13, 2010 Posted November 13, 2010 [COLOR=Navy][B]Furciaczku mój :calus: ...wracasz do DOMU ... czas leci jak wscieknięty i zoaczysz ...ani się obejrzysz a będziecie wszyscy RAZEM[/B][/COLOR] :loveu: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.