Jump to content
Dogomania

Moje zwariowane siersciuchy- Furia[*]- zgraja kociatych, TTB, sznup i stado kaukazów


Recommended Posts

Posted

Normalnie jakby mnie ktos czyms w glowe walnal ehh
Wet sie seplenil, duzo nie zrozumialam ale kocina juz ok, mam sie nie martwic...latwo mowic:roll:
Dzisiaj jej juz nie zdaze odebrac bo zostalam bez auta, kidziol na noc w klinice zostanie...moze i lepiej, bedzie miec tam spokoj i opieke. O 20 bede dzwonic jeszcze raz, teraz kociol u nich straszny i spokojnie nie idzie pogadac.
Sobie drinka zrobilam na uspokojnenie...naprawde mnie zdenerwowali:shake:

Posted

[quote name='furciaczek']Normalnie jakby mnie ktos czyms w glowe walnal ehh
Wet sie seplenil, duzo nie zrozumialam ale kocina juz ok, mam sie nie martwic...latwo mowic:roll:
Dzisiaj jej juz nie zdaze odebrac bo zostalam bez auta, kidziol na noc w klinice zostanie...moze i lepiej, bedzie miec tam spokoj i opieke. O 20 bede dzwonic jeszcze raz, teraz kociol u nich straszny i spokojnie nie idzie pogadac.
Sobie drinka zrobilam na uspokojnenie...naprawde mnie zdenerwowali:shake:[/QUOTE]

[FONT=Arial][COLOR=Red][B]ufffffff..... [/B][/COLOR][/FONT]

Posted

Kidziola w domku, spi sobie slodko...zfochowana i wkurzona byla jak ja odbieralam ale coz:lol:
Jak znajde chwile to fotki jakies dam, ale nie obiecuje ze dzisiaj bo mam mase spraw na glowie:p

Wiosna/lato 2010 laduje na stale w PL...juz tym praktycznie zyje i sie doczekac nie moge:loveu::multi:

Posted

[quote name='furciaczek']Kidziola w domku, spi sobie slodko...zfochowana i wkurzona byla jak ja odbieralam ale coz:lol:
Jak znajde chwile to fotki jakies dam, ale nie obiecuje ze dzisiaj bo mam mase spraw na glowie:p

Wiosna/lato 2010 laduje na stale w PL...juz tym praktycznie zyje i sie doczekac nie moge:loveu::multi:[/QUOTE]

podwojne - nareszcie :loveu:

Posted

[quote name='Doginka']Ja chyba rozumiem to "podwójne nareszcie"
Raz, że Kidzia już w domku:multi::loveu:
Dwa, że wracasz do Polski:p:multi:[/QUOTE]


:klacz::klacz::klacz:

w rzeczy samej drogie Panie :p

Posted

Matko jaki ja mam kociol ostatnio:placz:
A dzisiaj w nocy myslalam ze padne przes swoja glupote:evil_lol:

TZ na nocki pracuje, wraca tak kolo 4 rano do domu.
Jak zasypialam to wszystkie psy i koty spaly ze mna w pokoju, budze sie o tej 4 zeby drzwi otworzyc, patrze licze wszystko sie zgadza.
Otwieram drzwi a TZ blady mowi ze Kidzia znowu zwiala i siedzi pod autem, to zaczynamy serie "kici-kici"....kocina wychodzi powoli, czai sie...niby chce podejsc ale nie chce. Wskoczyla na murek od furtki i sie patrzy. Chcialam podejsc ja zlapac to zwiala. No i tak z dobre 15 min stoimy kiciamy, kombinujemy. Wkoncu mowie ide po kocie zarcie, moze sie skusi...
Wchodze do domu ide do kuchni, wzielam te zaracie ide...mijam salon i kanape na ktorej lezy Kidzia...pomizialam wiec i ide na dwor dalej "ja wolac"....wyszlam, spojzalam na "kidzie" i dotarlo do mnie ze Kidzia moja w domu:evil_lol: A to Kidziol-kocur byl...przyszedl po paru miesiacach znowu:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:
Skurczybyk strasznie podobny:crazyeye: W dzien moze bym zajazyla ale tak w nocy na polprzytomna to za cholere nie idzie ich poznac:evil_lol:

Foty wieczorem :)

Posted

[quote name='furciaczek']Matko jaki ja mam kociol ostatnio:placz:
A dzisiaj w nocy myslalam ze padne przes swoja glupote:evil_lol:

TZ na nocki pracuje, wraca tak kolo 4 rano do domu.
Jak zasypialam to wszystkie psy i koty spaly ze mna w pokoju, budze sie o tej 4 zeby drzwi otworzyc, patrze licze wszystko sie zgadza.
Otwieram drzwi a TZ blady mowi ze Kidzia znowu zwiala i siedzi pod autem, to zaczynamy serie "kici-kici"....kocina wychodzi powoli, czai sie...niby chce podejsc ale nie chce. Wskoczyla na murek od furtki i sie patrzy. Chcialam podejsc ja zlapac to zwiala. No i tak z dobre 15 min stoimy kiciamy, kombinujemy. Wkoncu mowie ide po kocie zarcie, moze sie skusi...
Wchodze do domu ide do kuchni, wzielam te zaracie ide...mijam salon i kanape na ktorej lezy Kidzia...pomizialam wiec i ide na dwor dalej "ja wolac"....wyszlam, spojzalam na "kidzie" i dotarlo do mnie ze Kidzia moja w domu:evil_lol: A to Kidziol-kocur byl...przyszedl po paru miesiacach znowu:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:
Skurczybyk strasznie podobny:crazyeye: W dzien moze bym zajazyla ale tak w nocy na polprzytomna to za cholere nie idzie ich poznac:evil_lol:

Foty wieczorem :)[/QUOTE]

Żebyś Ty tylko na zawał rzeczywiście przed tym powrotem do Polski nie padła:evil_lol:

Posted

[quote name='furciaczek']...Wchodze do domu ide do kuchni, wzielam te zaracie ide...mijam salon i kanape na ktorej lezy Kidzia...pomizialam wiec i ide na dwor dalej "ja wolac"....wyszlam, spojzalam na "kidzie" i dotarlo do mnie ze Kidzia moja w domu:evil_lol: [/QUOTE]
Ale się uśmiałam:evil_lol::evil_lol::evil_lol: A głowę masz na miejscu?:evil_lol:

Posted

Kupilam pierwsza rzecz do mojego malego wymarzonego domeczku na wsi (ktorego jeszcze nie mam co prawda ale kwestia czasu:evil_lol:):loveu::loveu:

[url]http://allegro.pl/item794143306_cane_corso_kolatka_na_drzwi.html[/url]

:loveu::loveu::loveu:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...