diabelkowa Posted October 28, 2007 Posted October 28, 2007 i cooo ??? kurcze no czekam na jakies wiesci ! Quote
Marta_Ares Posted October 28, 2007 Posted October 28, 2007 [quote name='diabelkowa']i cooo ??? kurcze no czekam na jakies wiesci ![/quote] ja rowniez Quote
basia bonnie Posted October 28, 2007 Posted October 28, 2007 wszyscy się tu już denerwują i niecierpliwią! wiadomo już coś?? Quote
sacred PIRANHA Posted October 28, 2007 Posted October 28, 2007 wiej tylko, ze z furcia lepiej i rano nawet kota pogonila...zaraz dowiem sie wiecej:) Quote
furciaczek Posted October 28, 2007 Author Posted October 28, 2007 Kurcze nie moge cytowac:angryy: Dziekuje dziewczyny za tak cieple slowa:loveu: Z Furcia juz lepiej, dostala antybiotyki, hormony i cos rozkurczowego, musiala byc cewnikowana...wczoraj wieczorem byla slaba, lezala tylko:-( Dzisiaj rano z wielkim apetytem rzucila sie na jedzonko, na deser chciala zjesc kota ale ten jej zwial:evil_lol: W chwili obecnej nic nie mozna powiedziec, musimy czekac, wyjazd znowu przelozylam...nie wiem do kiedy... za 5 dni wszytko sie wyjasni czy bedzie operacja czy nie. Chcialabym ja tu miec przy sobie:-( ale rodzice raczej sie nie zgodza:roll: poza tym na tym zadoopu nie ma pozadnego weta a tam ma naprawde dobra opieke, wieczorem zebralo sie nad nia prawdziwe konsylium weterynaryjne 3 wetow ja ogladalo:p Ludziska z hotelu sa wspaniali, traktuja mloda jak wlasnego psa i widac ze sie martiwa i robia wszytko co tylko mozna... nie wiem jak im sie odwdziecze... Co do K. to staram sie tlumaczyc to tym ze moze mial ciezki dzien, a jak wiadomo wetom zdaza sie to dosyc ciezko...zabolaly mnie jego slowa...ale jakos mu to wybacze...ale wiecej swoich psow u niego leczyc nie bede... Preziu chyba cos czuje bo jakis taki wczoraj inny byl... caly czas staral sie mnie rozbawic przychodzil podgryzal i spiewal:loveu: w nocy byl troszke nie spokojny ale pancia utulala pieseczka do snu i bylo ok:loveu: Quote
sacred PIRANHA Posted October 28, 2007 Posted October 28, 2007 oj Fur...nastepnym razme jak nie odbierzesz ode mnie telefonu to zadzwonie na domowy:):):) zartuje oczywiscie, rozumiem twoja sytuacje...i przykro mi koffana:( Quote
agaciaaa Posted October 28, 2007 Posted October 28, 2007 Super że z Furcią lepiej!!! i oby tak dalej... młoda jest, wygrzebie sie ;) Quote
furciaczek Posted October 28, 2007 Author Posted October 28, 2007 [quote name='eria']wszystko będzie dobrze :lol:[/quote] Mam nadzieje ze jestes jasnowidzem eriaczku:loveu: [quote name='Niki-lidka']oj Fur...nastepnym razme jak nie odbierzesz ode mnie telefonu to zadzwonie na domowy:):):) zartuje oczywiscie, rozumiem twoja sytuacje...i przykro mi koffana:([/quote] taaa juz dzisiaj mialam wyklad na temat nocnych telefonow:diabloti::evil_lol: jak cos to bede wiala do piwnicy, dzisiaj mi sie nie chcialo:eviltong: [quote name='agaciaaa']Super że z Furcią lepiej!!! i oby tak dalej... młoda jest, wygrzebie sie ;)[/quote] Oj mam nadzieje... czeka mnie jeszcze wedrowka po polsce w sprawie paszportow, kazdy wet w innym miescie:roll: zreszta to sie nie pali bo i tak nie wiem na jak dlugo utknelam w polsce ide z piesem na spacerek:loveu: Quote
Marta_Ares Posted October 28, 2007 Posted October 28, 2007 uff jak dobrze ze z Furcia lepiej:loveu: koniecznie zdjecia ze spaceru;) Quote
furciaczek Posted October 28, 2007 Author Posted October 28, 2007 [quote name='eria']weź aparat !![/quote] [quote name='agaciaaa']miłego spacerku! :loveu:[/quote] [quote name='Marta_Ares']uff jak dobrze ze z Furcia lepiej:loveu: koniecznie zdjecia ze spaceru;)[/quote] e to byl maly przed obiadowy spacerek, nie bylo czego focic;) Pozniej idziemy na taki dluzszy to wezme aparat... zreszta teraz jakos nie w glowie mi focenie...ale moze moze przyjdzie mi ochota:) Quote
Torzysława Posted October 28, 2007 Posted October 28, 2007 Ja tu czytam.. przegladam strony i dowiaduje sie ze z Furia jakies straszne rzeczy sie dzieja.. :shake::shake::-( Co tam sie dzeje.. o co chodzi z ta operacja? :-( Cos z nerkami? Doczytalam tez ze cos zlego dzieje sie z paszportami :( Kurcze jestem nie w temacie.. aaaaaaa nie mam juz zupelnie czasu na dogo a tu takie tragedie sie dzieja...:placz::placz: Trzymam kciuki Furr :glaszcze: Quote
diabelkowa Posted October 28, 2007 Posted October 28, 2007 bedzie dobrze fur ;] fotki prezia prosimy :)) Quote
Torzysława Posted October 28, 2007 Posted October 28, 2007 Tak tylko pozwole sobie zaznaczyc.. ze ktos na dogo źle godzinę przestawił zamiast w tył to w przód :mad::evil_lol: Quote
furciaczek Posted October 28, 2007 Author Posted October 28, 2007 [quote name='Torzysława']Ja tu czytam.. przegladam strony i dowiaduje sie ze z Furia jakies straszne rzeczy sie dzieja.. :shake::shake::-( Co tam sie dzeje.. o co chodzi z ta operacja? :-( Cos z nerkami? Doczytalam tez ze cos zlego dzieje sie z paszportami :( Kurcze jestem nie w temacie.. aaaaaaa nie mam juz zupelnie czasu na dogo a tu takie tragedie sie dzieja...:placz::placz: Trzymam kciuki Furr :glaszcze:[/quote] Witaj kochana:loveu: Furci pochwa wypadla i zaczelo sie paprac, powiekszac itd... jak jej stan sie ustabilizuje i obrzek zmniejszy bedzie operacja...jest szansa ze wszystko sie wchlonie, dostala jakis lek na to...ale ciiiii zeby nie zapeszyc;) [quote name='diabelkowa']bedzie dobrze fur ;] fotki prezia prosimy :))[/quote] dzisiaj juz fot nie bedzie:eviltong: musicie poczekac do jutra:diabloti: [quote name='Torzysława']Tak tylko pozwole sobie zaznaczyc.. ze ktos na dogo źle godzinę przestawił zamiast w tył to w przód :mad::evil_lol:[/quote] kto?? Quote
diabelkowa Posted October 28, 2007 Posted October 28, 2007 a u mnie zawsze na dogo godzina swiruje mam 18:30 ;] fur jestes okropna dawaj chociaz jedna! Quote
Cheritka Posted October 28, 2007 Posted October 28, 2007 Co tam godzinki, szczęśliwi czasu nie liczą ;) Quote
maciaszek Posted October 28, 2007 Posted October 28, 2007 Przeczytałam te wszystkie strony, które nagromadziły się od wczoraj, z zapartym tchem i walącym sercem. Furciaku, jak jeszcze raz nie odbierzesz telefonu od Niki to Niki poda nam Twój numer i będziemy dzwonić CAŁĄ NOC :diabloti:. Cieszę się, że z Furią troszkę lepiej i trzymam mocno kciuki za jeszcze lepiej!!! A Ciebie ściskam i przesyłam DUUUUŻOOOO mocy! Quote
Doginka Posted October 28, 2007 Posted October 28, 2007 [quote name='furciaczek'] Co do K. to staram sie tlumaczyc to tym ze moze mial ciezki dzien, a jak wiadomo wetom zdaza sie to dosyc ciezko...zabolaly mnie jego slowa...ale jakos mu to wybacze...ale wiecej swoich psow u niego leczyc nie bede... [/quote] To, że on miał ciężki dzień nie zwalnia go od zachowania szacucnku do innych-jakby on trafił na mnie to ja pokazałabym mu gdzie raki zimują:mad::mad: Cieszę się, że z Furcią troszkę lepiej, ale nic więcej nie napiszę, żeby nie zapeszyć:diabloti: Tfu tfu tfu na psa urok:diabloti::razz::diabloti::loveu: Quote
Paula Posted October 28, 2007 Posted October 28, 2007 Cieszkam, że z Furcią lepiej, mam nadzieję, że leki pomogą i obejdzie się bez operacji :kciuki: Pozdrawiam gorąco :calus: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.