Moje zwariowane siersciuchy- Furia[*]- zgraja kociatych, TTB, sznup i stado kaukazów

[AśkaK]

Tak myślałam, kociaki jednak strasznie się przywiązują do miejsca...a tu taka daleka podróż jeszcze. Dobra ta ciocia, strasznie dobra!:loveu:

Uciekam Gosiaczku, do jutra!:p
Papa!

[furciaczek]

[quote name='AśkaK']Tak myślałam, kociaki jednak strasznie się przywiązują do miejsca...a tu taka daleka podróż jeszcze. Dobra ta ciocia, strasznie dobra!:loveu:

Uciekam Gosiaczku, do jutra!:p
Papa![/quote]


Nio poza tym to niemialabym ich gdzie tutaj pomiescic...watpie zeby ktos wynajal nam mieszkanie z takim stadem:roll:
tesknie za nimi:-(

dobranoc Asiu:loveu:


ehhh i znowu to samo:roll: Zaraz ranek nadejdzie, pora wstawac a ja sie nawet nie polozylam... wykoncze sie:shake:

Jeszcze 38 dni:placz:

ostatnio w UK jest niezle zamieszanie zwiazane z psami z "listy", mam nadzieje ze nie beda robili problemow z furciatkiem:shake:
Zaczynam sie stresowac ta cala podroza do PL , mam nadzieje ze obedzie sie bez zadnych problemow...

[AśkaK]

Hej Gosiu, wpadłam wyjątkowo "z rana" :lol:, dzieńdobry kochana!:loveu:

Nie martw się na zapas! Podobno naukowo jest dowiedzione, że 90% naszych zmartwień i złych scanariuszy nigdy się nie sprawdza!:pWszystko będzie ok, papiery na psiaki masz więc nie będzie problemów!;)

[Kate I Luka]

[quote name='furciaczek']
Jeszcze 38 dni:placz:

[B]Eeee, to już tylko 38 dni. Juz połowa września :multi:[/B]


ostatnio w UK jest niezle zamieszanie zwiazane z psami z "listy", mam nadzieje ze nie beda robili problemow z furciatkiem:shake:
Zaczynam sie stresowac ta cala podroza do PL , mam nadzieje ze obedzie sie bez zadnych problemow...[/QUOTE]
No, strasznie zamieszanie. Nasz landlord widząc naszego lizusa w kolcztce stwierdził, że lepiej zniej zrezygnować na jakis czas bo podobno nawet o takie cos mogą na spacerach się czepić, i uznać psa za agresywnego. A co komu Gaston zrobi - chyba zaliże na śmierć...


A tak wogóle - doberek :)

[Pimpek]

Śliczne foty :loveu:
A do Lądynu będziesz jechała z Furią,Prezesem i tą kocina ?:cool3:
O wow :crazyeye: To Furia z Prezesem nie gryzą kociny ?:roll:
Dobrze ich wychowałaś :p

[agaciaaa]

Cześć Gosieńko :loveu: Tak sobie czytam co tu jeszcze pisałyście i sie zastanawiam.. ile Ty masz lat? Długo już mieszkasz w Londynie? Jeśli tak bardzo zależy Ci na tych studiach, to staraj sie, próbuj.. wiadomo, studiować w Anglii na pewno będzie ciężko. Ale przecież to Twoje marzenia. Skoro nie wyobrażasz sobie powrotu do Polski, zrób wszystko, żeby tu je spełniać! Ja trzymam mocno kciuki, żeby Ci sie udało, żebyś za pare lat była świetnym weterynarzem! :loveu:

[Tina.Sara]

hej ho, hej ho....

[maciaszek]

No kochana, studiuj weterynarię w Anglii i jak skończysz wracaj do Polski leczyć NASZE dogomańskie psy ;).
Bądź dobrej myśli - dobry kursik angielskiego i na studia zio! Dasz radę :).

P.S. A propos niezadowolenia ze studiów. Ja swoimi zniechęciłam się pod koniec, ale oczywiście skończyłam. A teraz jestem przekonana, że to nie był dobry wybór... Ale... "mądry Polak po szkodzie" ;).

[furciaczek]

[quote name='AśkaK']Hej Gosiu, wpadłam wyjątkowo "z rana" :lol:, dzieńdobry kochana!:loveu:

Nie martw się na zapas! Podobno naukowo jest dowiedzione, że 90% naszych zmartwień i złych scanariuszy nigdy się nie sprawdza!:pWszystko będzie ok, papiery na psiaki masz więc nie będzie problemów!;)[/quote]

dziendobry:loveu:

Niby wszystko jest dopiete na ostatni guzik, do DEFRY dzwonilam juz z tysiac razy ale i tak troche sie martwie:shake:

[quote name='Kate I Luka']No, strasznie zamieszanie. Nasz landlord widząc naszego lizusa w kolcztce stwierdził, że lepiej zniej zrezygnować na jakis czas bo podobno nawet o takie cos mogą na spacerach się czepić, i uznać psa za agresywnego. A co komu Gaston zrobi - chyba zaliże na śmierć...


A tak wogóle - doberek [/quote]

Masz racje 38 dni to w sumie nie duzo... ale 38 dni bez psiakow to zdecydowanie duuuzo:placz:
myslalam ze w UK kolczatki sa zabronione:roll:

[quote name='Pimpek']Śliczne foty :loveu:
A do Lądynu będziesz jechała z Furią,Prezesem i tą kocina ?:cool3:
O wow :crazyeye: To Furia z Prezesem nie gryzą kociny ?
Dobrze ich wychowałaś :p[/quote]

kocina jest rodowitym angolem...TZ go z kas wynalazl:roll:
A moje psiaki kochaja koty...ale tylko swoje:evil_lol: Jesli chodzi o pierwsze wspolne dni to bardziej martwie sie reakcja Terrora...Louiego gonil po calym domu, biedny psiak ma teraz stany lekowe na widok kotow:diabloti:

[quote name='agaciaaa']Cześć Gosieńko :loveu: Tak sobie czytam co tu jeszcze pisałyście i sie zastanawiam.. ile Ty masz lat? Długo już mieszkasz w Londynie? Jeśli tak bardzo zależy Ci na tych studiach, to staraj sie, próbuj.. wiadomo, studiować w Anglii na pewno będzie ciężko. Ale przecież to Twoje marzenia. Skoro nie wyobrażasz sobie powrotu do Polski, zrób wszystko, żeby tu je spełniać! Ja trzymam mocno kciuki, żeby Ci sie udało, żebyś za pare lat była świetnym weterynarzem! :loveu:[/quote]

Dziekuje za tak mile slowa kochana:loveu: Na stale w Ladynie mieszkam w sumie od lipca, wczesniej krazylam miedzy Polska a UK... wiekszosc czasu z piesami w kaczogrodzie siedzialam. Angielski mam w sumie dobry, dogaduje sie bez problemu ale to i tak za malo:shake:

[quote name='Tina.Sara']hej ho, hej ho....[/quote]

hej hej:multi:

[quote name='maciaszek']No kochana, studiuj weterynarię w Anglii i jak skończysz wracaj do Polski leczyć NASZE dogomańskie psy ;).
Bądź dobrej myśli - dobry kursik angielskiego i na studia zio! Dasz radę :).

P.S. A propos niezadowolenia ze studiów. Ja swoimi zniechęciłam się pod koniec, ale oczywiście skończyłam. A teraz jestem przekonana, że to nie był dobry wybór... Ale... "mądry Polak po szkodzie" ;).[/quote]

Ehhh angielscy Veci wcale tacy dobrzy nie sa:shake: Moze tylko Ci ktorych znam i o nich slyszalam... wieksze zaufanie mam do polskich weterynarzy.


Dzisiaj pol dnia spedzilam w osiedlowym zoologu, dogladalam malych kocinek i ary:loveu:
Kociaczki strasznie zaropiale, jeden mial tak oko zaklejone ze w ogole go nie otwieral:-( Wlasciciel sklepu, calkiem wporzadku facet nie mial czasu zeby sie nimi zajac a pracownicy na urlopach wiec zaproponowalam ze przemyje im oczka itd... zgodzil sie:loveu: Zakochalam sie w papudze, wielka i strasznie przyjacielska... TZ strasznie sie napalil na takiego ptasiora ale cena:shake: 2000 funtow:crazyeye:

znalazlam poslanko dla psiakow:loveu: jeszcze sie wacham ale chyba kupie

[URL]http://allegro.pl/item243244017_legowisko_rogowka_130_cm_x_130_cm.html[/URL]

[eria]

ale świetne to posłanie!!! :loveu:
wpadłam poczytać co u Was :loveu: i uciekam spać, bo późno się zrobiło :roll:

[agaciaaa]

[quote name='furciaczek']Dziekuje za tak mile slowa kochana:loveu: Na stale w Ladynie mieszkam w sumie od lipca, wczesniej krazylam miedzy Polska a UK... wiekszosc czasu z piesami w kaczogrodzie siedzialam. Angielski mam w sumie dobry, dogaduje sie bez problemu ale to i tak za malo:shake:[/quote]

Nie ma za co :) ale ile masz lat nie napisałaś :razz: a z angielskim wiadomo- dogadać sie to jedna sprawa, a iść na studia- zupełnie co innego.. ale trzymam kciuki, próbuj, szukaj jakiegoś kursu!
Te ptaszysko taaakie drogie? A co to jakieś cyrkowe? :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

[furciaczek]

[quote name='eria']ale świetne to posłanie!!! :loveu:
wpadłam poczytać co u Was :loveu: i uciekam spać, bo późno się zrobiło :roll:[/quote]

Zastanawiam sie tylko czy warto tyle kasy pchac w to poslanie:roll: obawiam sie ze i tak dlugo nie pozyje:evil_lol:
przeciez wczesnie jeszcze:evil_lol:

[quote name='agaciaaa']Nie ma za co :) ale ile masz lat nie napisałaś :razz: a z angielskim wiadomo- dogadać sie to jedna sprawa, a iść na studia- zupełnie co innego.. ale trzymam kciuki, próbuj, szukaj jakiegoś kursu!
Te ptaszysko taaakie drogie? A co to jakieś cyrkowe? :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:[/quote]

rocznik 86 wiec stara to ja nie jestem:lol: a kursu szukam i szukam ale narazie nic ciekawego nie znalazlam:shake:
Ptasior strasznie drogi, ale w tym kraju taka cena za papuga to norma... moze to i lepiej, nie wydajesz tyle kasy na cos co Ci sie szybko znudzi i sie nie pozbywasz w dziwny sposob:roll:

[agaciaaa]

[quote name='furciaczek']rocznik 86 wiec stara to ja nie jestem:lol: a kursu szukam i szukam ale narazie nic ciekawego nie znalazlam:shake:
Ptasior strasznie drogi, ale w tym kraju taka cena za papuga to norma... moze to i lepiej, nie wydajesz tyle kasy na cos co Ci sie szybko znudzi i sie nie pozbywasz w dziwny sposob:roll:[/quote]

Aaaa, to tak jak ja :) rok czarnobyla :evil_lol:
No z jednej strony to i dobrze, ale i tak myśle że to lekka przesada... psy też tam takie drogie, czy tańsze od ptactwa? :evil_lol:

[Torzysława]

Fur.. :loveu::loveu:

Jej za duzo tu wszystkiego.. mam nadzieje ze zdjecia wszytkie udalo mi sie wychwycic mmiedzy stronami.. Kocur. :loveu::loveu::loveu: Furia..:loveu::loveu: Prezia nie dostrzeglam..tylko w satelicie z butelka..:lol::loveu:

Jej chyba jednak dobrze ze u mnie pustki w galerii:diabloti:
Pozdrawiam.. i mam nadzieje znjawic sie tu niedlugo:razz::evil_lol:

[furciaczek]

[quote name='agaciaaa']Aaaa, to tak jak ja :) rok czarnobyla :evil_lol:
No z jednej strony to i dobrze, ale i tak myśle że to lekka przesada... psy też tam takie drogie, czy tańsze od ptactwa? :evil_lol:[/quote]

cio do psow to nie wiem, jakos sie tym specjalnie nie interesowalam:roll: ale podejzewam ze tanie nie sa... za kota zwyklego dachowca czasmi 200 funtow wolaja:roll: a normalnie to za 50 kupisz ale nieco w gorszym stanie:roll:
rok czarnobyla rzadzi:loveu: moze przez to taka dziwna jestem:lol:

[quote name='Torzysława']Fur.. :loveu::loveu:

Jej za duzo tu wszystkiego.. mam nadzieje ze zdjecia wszytkie udalo mi sie wychwycic mmiedzy stronami.. Kocur. :loveu::loveu::loveu: Furia..:loveu::loveu: Prezia nie dostrzeglam..tylko w satelicie z butelka..:lol::loveu:

Jej chyba jednak dobrze ze u mnie pustki w galerii:diabloti:
Pozdrawiam.. i mam nadzieje znjawic sie tu niedlugo:razz::evil_lol:[/quote]

dziendoberek:loveu: A Prezia zdiecia byly i to sporo:cool3:
Poczekaj jeszcze troche i sama sie nie polapiesz w swojej galeri:loveu:

[maciaszek]

[quote name='furciaczek']Ehhh angielscy Veci wcale tacy dobrzy nie sa:shake: Moze tylko Ci ktorych znam i o nich slyszalam... wieksze zaufanie mam do polskich weterynarzy.[/QUOTE]
Ale Ty przecież będzie POLSKIM wetem, wszak narodowości nie zmieniasz, chyba :eviltong:. Jeno u Angoli się podszkolisz...


[QUOTE]Dzisiaj pol dnia spedzilam w osiedlowym zoologu, dogladalam malych kocinek i ary:loveu:
Kociaczki strasznie zaropiale, jeden mial tak oko zaklejone ze w ogole go nie otwieral:-( Wlasciciel sklepu, calkiem wporzadku facet nie mial czasu zeby sie nimi zajac a pracownicy na urlopach wiec zaproponowalam ze przemyje im oczka itd... zgodzil sie:loveu:[/quote]
No, no, no... jeszcze chwilka i będziesz tam pracować :lol:.

[agaciaaa]

[quote name='furciaczek']cio do psow to nie wiem, jakos sie tym specjalnie nie interesowalam:roll: ale podejzewam ze tanie nie sa... za kota zwyklego dachowca czasmi 200 funtow wolaja:roll: a normalnie to za 50 kupisz ale nieco w gorszym stanie:roll:
rok czarnobyla rzadzi:loveu: moze przez to taka dziwna jestem:lol:[/quote]

200 funtów za kota.. a u nas na każdym kroku koty do oddania :roll:
Wiesz, my wszyscy '86 jesteśmy naznaczeni :evil_lol: i mamy dziury w mózgu :evil_lol:

[Torzysława]

[quote name='furciaczek']

dziendoberek:loveu: A Prezia zdiecia byly i to sporo:cool3:
Poczekaj jeszcze troche i sama sie nie polapiesz w swojej galeri:loveu:[/quote]
kurcze to w takim razie bede musiala jeszcze raz poszukac.. dla Toski.. :razz::razz:

Miemy nadzieje ze pozostanie tak jak jest ..:evil_lol::diabloti:

[furciaczek]

[quote name='maciaszek']Ale Ty przecież będzie POLSKIM wetem, wszak narodowości nie zmieniasz, chyba :eviltong:. Jeno u Angoli się podszkolisz...

No, no, no... jeszcze chwilka i będziesz tam pracować :lol:.[/quote]

Nio fakt my polacy jestesmy madrzejsi:loveu: Ponad polowa uczniow w Londynie nie wie jakie miasto jest stolica Angli:roll:

raczej watpie ze bede tam pracowac... nio ale jak mi zaproponuja to czemu nie:cool3: 2 miesiace za darmo popracuje i wezme ptasiora:lol:

[quote name='agaciaaa']200 funtów za kota.. a u nas na każdym kroku koty do oddania :roll:
Wiesz, my wszyscy '86 jesteśmy naznaczeni :evil_lol: i mamy dziury w mózgu :evil_lol:[/quote]

Mozgu?? kochana ja mozgu nawet nie mam:eviltong: Tutaj tez masa zwierzakow do adopcji:shake: Ludzie chyba wola kupowac bo mnie problemu z tym.
TZ chcial adoptowac kota ze schroniska ale jak dowiedzial sie ile to czasu, zamieszania , kontroli to zrezygnowal:roll:

[bonita]

Heloł za-Furciaczkowana :loveu:

[furciaczek]

[quote name='Torzysława']kurcze to w takim razie bede musiala jeszcze raz poszukac.. dla Toski.. :razz::razz:

Miemy nadzieje ze pozostanie tak jak jest ..:evil_lol::diabloti:[/quote]

Dla Toski?? a myslalam ze tobie tez sie preziuch podoba;)

[Torzysława]

[quote name='furciaczek']Dla Toski?? a myslalam ze tobie tez sie preziuch podoba;)[/quote]
Ojj Fur.. Fur.. Jak zawsze mnie nie zrozumialas.. :evil_lol::evil_lol:
Tosce no a komu.. ja nie gustuje w brodaczach:diabloti:

[agaciaaa]

[quote name='furciaczek']Mozgu?? kochana ja mozgu nawet nie mam:eviltong: Tutaj tez masa zwierzakow do adopcji:shake: Ludzie chyba wola kupowac bo mnie problemu z tym.
TZ chcial adoptowac kota ze schroniska ale jak dowiedzial sie ile to czasu, zamieszania , kontroli to zrezygnowal:roll:[/quote]

No to Ci współczuje :evil_lol: ja jakiś tam mam :evil_lol:
No to chyba nie bardzo zachęcają ludzi do adopcji.. z jednej strony to dobrze, ale bez przesady :shake:

Daj jakieś fotki :loveu:

[furciaczek]

[quote name='Torzysława']Ojj Fur.. Fur.. Jak zawsze mnie nie zrozumialas.. :evil_lol::evil_lol:
Tosce no a komu.. ja nie gustuje w brodaczach:diabloti:[/quote]

no wiesz :x powinnam sie obrazic:obrazic:

[furciaczek]

[quote name='agaciaaa']No to Ci współczuje :evil_lol: ja jakiś tam mam :evil_lol:
No to chyba nie bardzo zachęcają ludzi do adopcji.. z jednej strony to dobrze, ale bez przesady :shake:

Daj jakieś fotki :loveu:[/quote]


masz...szczatkowy:eviltong::diabloti::evil_lol: Jak ktos bardzo chce to troche poczeka... a moj to takie niecierpliwiec ze szok:shake:

zaraz cos wygrzebie i wkleje