Jump to content
Dogomania

doberman z łańcucha - już uczy się szczekać po szwedzku:-)


morisowa

Recommended Posts

  • Replies 73
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Osoba ze Szwecji jest pewna, zabiera do siebie 5 psów z Chrcynna, dla 4 mamy już miejsca (jeden duży a 3 to maluchy, którym o wiele łatwiej znaleźć miejsce tymczasowe). Chcemy wszystkie zabrać jednocześnie, żeby potem psy na siebie nie czekały. Za to wszystko zapłaci ona, ona też po psy przyjedzie. I to jest pewne, nawet poznałam ją osobiście, gdy była w kraju.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eurasierka']tutaj ktoś szuka dobermana:
[URL]http://www.ogloszenia.24polska.pl/ogloszenie/zaginal_doberman_pod_warszawa_5154.html[/URL]

może to ten sam pies?...[/quote]
dzieki, ale nie... to nie Krawcio, a dodam, że Krawcio nadal się nie znalazł :shake:

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

No, dzięki Bogu, że drowy!
Rany, przetoka pękła?:shake:
Napisałam do Kasi, podałam jej mój nr tel. Póki co jeszcze kuśtykam po skręceniu nogi, ale chciałabym go chociaż poodwiedzać, żeby chłopakowi smutno nie było.

A co z tym tematem? Faktycznie za 3 tygodnie będzie miał dom? Czy to stary temat? Za 3 tyg. od kiedy licząc?

Czy dałyście go do nas na wątek "Nadzieja dobermana"?

W ogóle to wiecie co? Ja jestem pewna, że widziałam jego zdjęcia na którejś ze stron adopcyjnych dobermanów, ale parę miesięcy temu - zanim pojawił się tutaj! Albo był to pies uderzająco podobny do niego (też z białym krawatem, też samiec) - tam był rzekomo w schronisku, ale innym. Nie wiem, czy to ten sam pies - bo to by znaczyło, że albo uciekł, albo został nieudanie oddany do nowego domu...

Link to comment
Share on other sites

Mimo skręconej kilkanaście dni temu nogi poszłam do lecznicy, by biedaczek mógł się wypróżnić.
Wspaniały chłopak! Śliczny, przepiękny mieszaniec w typie dobka :loveu: :loveu: :loveu: :loveu:
Dobrze, że mnie mama trzyma w ryzach, bo bym z domu drugie schronisko zrobiła A potem umarłabym z głodu:/


Maluszek strasznie ciągnął, niewybiegany był przez to siedzenie w klatce, więc zmęczył mnie okropnie.
Słucha się, jest kochaniutki. Zdjęcia było trudno zrobić właśnie przez to jego rozbieganie:

[IMG]http://i128.photobucket.com/albums/p188/Dobermania/dobki_w_potrzebie/SSA44868.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...