Jump to content
Dogomania

doberman z łańcucha - już uczy się szczekać po szwedzku:-)


morisowa

Recommended Posts

Młody, przytulaśny doberman trafił do "schroniska" pod Warszawą. Rzecz w tym, że to nie jest zwykłe schronisko, w którym jest pieskom źle, bo siedzą w klatkach. Tam psy nie mają szans na życie. Psy znikają. Są przerażone, bardzo, bardzo boją się "opiekunów", pracowników tej placówki. Zbliża się zima, mrozy - bez ciepłego schronienia, normalnego jedzenia... Ale nawet nie wiadomo, czy dobek dożyje tych mrozów. Takie są realia miejsca, w które trafił.
Oczywiście, jest tam sporo kundelków. Bliższych memu sercu. Ale może choć tymi rasowymi ktoś się zainteresuje. Może one dostaną szanse na życie.

[IMG]http://img83.imageshack.us/img83/5134/img0453ef5.jpg[/IMG]

[IMG]http://img171.imageshack.us/img171/9417/obraz018cw9.jpg[/IMG]

Dlatego psa ważny jest choć dom tymczasowy. Każdy dzień tam zmniejsza jego szanse na przeżycie.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 73
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nie zbyt mogę szukać domu psu, który jest tam. Nigdy nie wiadomo, kiedy może zniknąć. Nie wiadomo, czy nie zachoruje, nie wiadomo w jakim będzie stanie za tydzień. Na akagerę go dałam - brak zainteresowania.
Był tam onek. Dali mu do klatki, celowo, amstaffa. Onka już nie ma. Nie można winić amstaffa...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='morisowa']Nie zbyt mogę szukać domu psu, który jest tam. Nigdy nie wiadomo, kiedy może zniknąć. Nie wiadomo, czy nie zachoruje, nie wiadomo w jakim będzie stanie za tydzień. Na akagerę go dałam - brak zainteresowania.
Był tam onek. Dali mu do klatki, celowo, amstaffa. Onka już nie ma. Nie można winić amstaffa...[/quote]
Jezu! :mdleje:
:mad: :shake:

Link to comment
Share on other sites

Wkleiłam tego psa tylko na prośbę koleżanki, no ale skoro już z nim zaczęłam, to wreszcie się za to biorę porządnie. Rozmawiałam z kobietą, która jeździ do tego schroniska i zna psa. To nowy opis, tyle o nim wiadomo:

[B]Doberman - mix, młody (1,5-2 lata). Spokojny, zrównoważony. Przyjacielski, lgnie do ludzi. Aż piszczy z radości na widok opiekunki (opiekunki, a nie pracowników schroniska...) Agresywny do innych samców, suki lubi. Przebywał w boksie, ale ze względu na koflikty z innymi psami został przeniesiony na łańcuch. Ma ucięty ogon, sylwetkę dobermana, ale ma białą łatkę na piersi. Został znaleziony.[/B]

Dałam ogłoszenia: na allegro, kupsprzedaj, ojej, petworld, tresura, 4łapy, gumtree, adopcje

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...