morisowa Posted November 2, 2006 Share Posted November 2, 2006 Młody, przytulaśny doberman trafił do "schroniska" pod Warszawą. Rzecz w tym, że to nie jest zwykłe schronisko, w którym jest pieskom źle, bo siedzą w klatkach. Tam psy nie mają szans na życie. Psy znikają. Są przerażone, bardzo, bardzo boją się "opiekunów", pracowników tej placówki. Zbliża się zima, mrozy - bez ciepłego schronienia, normalnego jedzenia... Ale nawet nie wiadomo, czy dobek dożyje tych mrozów. Takie są realia miejsca, w które trafił. Oczywiście, jest tam sporo kundelków. Bliższych memu sercu. Ale może choć tymi rasowymi ktoś się zainteresuje. Może one dostaną szanse na życie. [IMG]http://img83.imageshack.us/img83/5134/img0453ef5.jpg[/IMG] [IMG]http://img171.imageshack.us/img171/9417/obraz018cw9.jpg[/IMG] Dlatego psa ważny jest choć dom tymczasowy. Każdy dzień tam zmniejsza jego szanse na przeżycie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dobermania Posted November 7, 2006 Share Posted November 7, 2006 Bardzo bym chciała pomóc. Wklej na Allegro, Akagerę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
morisowa Posted November 9, 2006 Author Share Posted November 9, 2006 Nie zbyt mogę szukać domu psu, który jest tam. Nigdy nie wiadomo, kiedy może zniknąć. Nie wiadomo, czy nie zachoruje, nie wiadomo w jakim będzie stanie za tydzień. Na akagerę go dałam - brak zainteresowania. Był tam onek. Dali mu do klatki, celowo, amstaffa. Onka już nie ma. Nie można winić amstaffa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisaK Posted November 9, 2006 Share Posted November 9, 2006 Ile tych bidulek jeszcze????POMOCY!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisaK Posted November 9, 2006 Share Posted November 9, 2006 A co to za "schronisko"? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
morisowa Posted November 9, 2006 Author Share Posted November 9, 2006 Chrcynno koło Nasielska Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dobermania Posted November 11, 2006 Share Posted November 11, 2006 [quote name='morisowa']Nie zbyt mogę szukać domu psu, który jest tam. Nigdy nie wiadomo, kiedy może zniknąć. Nie wiadomo, czy nie zachoruje, nie wiadomo w jakim będzie stanie za tydzień. Na akagerę go dałam - brak zainteresowania. Był tam onek. Dali mu do klatki, celowo, amstaffa. Onka już nie ma. Nie można winić amstaffa...[/quote] Jezu! :mdleje: :mad: :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karilka Posted November 11, 2006 Share Posted November 11, 2006 :mad::mad::mad: O mój Boże:mad::mad::mad: Bóg tego kogoś dopadnie kto się nad nimi znęca:diabloti::diabloti::diabloti: :angryy::angryy::angryy: Też bym chciała pomóc:placz::placz::placz: - nie moge:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dobermania Posted November 16, 2006 Share Posted November 16, 2006 Jeeezu:placz: Możesz mi wysłać adres tego schroniska i jak tam dojechać (na PW, bo rozumiem, że nie można na forum chyba). Czy to schronisko jest gdzieś zarejestrowane? Kto je prowadzi? Jest jakiś nadzór? Przyjmują wolontariuszy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted November 18, 2006 Share Posted November 18, 2006 prosze opisac pieska ,ile ma lat itd.wysle do org.niemieckiej.Moze oni moga przejac pieska do siebie . [url]www.dobermann-nothilfe.de[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
morisowa Posted November 19, 2006 Author Share Posted November 19, 2006 Wiele o nim nie wiem. Doberman - pies, młody, ma około 2-3 lata. Łagodny do ludzi, przytulasty. Przebywa w tragicznych warunkach. Boi się swoich "opiekunów'. Zapewne nie szczepiony, nawet jeśli ma jakąś książeczkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisaK Posted November 23, 2006 Share Posted November 23, 2006 Zróbcie coś!!! Ten psiak koniecznie musi być z tamtąd wyciągnięty!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
morisowa Posted November 29, 2006 Author Share Posted November 29, 2006 Wkleiłam tego psa tylko na prośbę koleżanki, no ale skoro już z nim zaczęłam, to wreszcie się za to biorę porządnie. Rozmawiałam z kobietą, która jeździ do tego schroniska i zna psa. To nowy opis, tyle o nim wiadomo: [B]Doberman - mix, młody (1,5-2 lata). Spokojny, zrównoważony. Przyjacielski, lgnie do ludzi. Aż piszczy z radości na widok opiekunki (opiekunki, a nie pracowników schroniska...) Agresywny do innych samców, suki lubi. Przebywał w boksie, ale ze względu na koflikty z innymi psami został przeniesiony na łańcuch. Ma ucięty ogon, sylwetkę dobermana, ale ma białą łatkę na piersi. Został znaleziony.[/B] Dałam ogłoszenia: na allegro, kupsprzedaj, ojej, petworld, tresura, 4łapy, gumtree, adopcje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabella Hossa Posted December 1, 2006 Share Posted December 1, 2006 Madziu dzięki ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabella Hossa Posted December 3, 2006 Share Posted December 3, 2006 Nikt tu nie zagląda :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabella Hossa Posted December 4, 2006 Share Posted December 4, 2006 Coś nie masz szcęścia piesku....:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
morisowa Posted December 5, 2006 Author Share Posted December 5, 2006 widziałam go w sobotę, taki biedulek :-( mix dobermana, rasowy to on nie jest, ale taki prawie, prawie ;) smutny, stał na łańcuchu i patrzył na nas, zrezygnowany jest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabella Hossa Posted December 5, 2006 Share Posted December 5, 2006 ...ale chyba nikogo to nie obchodzi, czy na dogo nie ma miłośników tej rasy ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabella Hossa Posted December 5, 2006 Share Posted December 5, 2006 Dobek błaga o dom ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabella Hossa Posted December 7, 2006 Share Posted December 7, 2006 :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinczerka_i_Gizmo Posted December 7, 2006 Share Posted December 7, 2006 Takie biadolenie nie pomoże w adopcji psiaka - jedynie zainteresowanemu utrudni szukanie wśród postów jakiś odpowiednich informacji. Czy psiak ma temat na PwP? Tutaj nie zawsze zaglądają. Może ktoś by się przeszedł i zrobił jakieś świeże zdjęcia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabella Hossa Posted December 9, 2006 Share Posted December 9, 2006 Dziękuje za mądre rady, pewnie dzięki temu będzie miał dom. Łatwo radzić .... może Ty potrafisz znaleźć mu dom ,lub chociaż się postarasz ,skoro już się nim zainteresowałaś ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
morisowa Posted December 20, 2006 Author Share Posted December 20, 2006 A on ciągle czeka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosia555 Posted January 13, 2007 Share Posted January 13, 2007 Nikt tu od grudnia niczego nie napisał, a czy ten piesek mieszaniec dobcia, znalazł domek? Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabella Hossa Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 Ten psiak nadal jest w schronisku. Pozostaje dziękować Bogu, że nie ma mrozów. Dobcio ma szanse na dom w Szwecji, ale najpierw potrzebny jest dom tymczasowy by przygotować go do podróży. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.