taxelina Posted June 21, 2011 Author Posted June 21, 2011 [quote name='panbazyl']moje zajadają nawet samą pakpke warzywną bez wspomagaczy smakowych (ostanio byl to mix skór z arbuza, marchewki, kilku truskawek, łupin z zielonego groszku). Dodaj moze do papki wątróbki - poprawia smak (wedle psów), miód też jest na poprawę smaku. ja jakoś nie mam problemu co im dodać aby zjadly, one po prostu jedzą bez problemów :)[/QUOTE] No to zazdroszcze bez problemowych psow :) Quote
panbazyl Posted June 21, 2011 Posted June 21, 2011 [quote name='deer_1987']No to zazdroszcze bez problemowych psow :)[/QUOTE] mają za to inne - sucz kocha ucieczki Bazyl kiedyś nie jadl nic z nabiału, nic, zupelnie (on jest z Hiszpanii a tam nie jada się twarogów czy bialych serów), zaczął jeść nabial dopiero jak w domu pojawily się inne psy - czysta konkurencja przy misce nauczyła go jeść ser i pić kefiry. ilośc psów jest doskonałym lekarstwem na jego niejadalność nabiału :) teraz nie mam z nimi problemów że czegoś nie jedzą. Quote
taxelina Posted June 21, 2011 Author Posted June 21, 2011 [quote name='panbazyl']mają za to inne - sucz kocha ucieczki Bazyl kiedyś nie jadl nic z nabiału, nic, zupelnie (on jest z Hiszpanii a tam nie jada się twarogów czy bialych serów), zaczął jeść nabial dopiero jak w domu pojawily się inne psy - czysta konkurencja przy misce nauczyła go jeść ser i pić kefiry. ilośc psów jest doskonałym lekarstwem na jego niejadalność nabiału :) teraz nie mam z nimi problemów że czegoś nie jedzą.[/QUOTE] No u nas tez niestety - dla nas - sie nie jada. Ale ja moge kupic w pl sklepie jakbym chciala :) na Niunie nie dziala ze jest drugi pies jak czegos nie zje to jamnisia zje za nia :razz: Quote
sacred PIRANHA Posted June 21, 2011 Posted June 21, 2011 deer a o jakim my psie Twoim rozmawiamy? w sensie o wielkosci mi chodzi:-) ja mam mała lodowke, w zamrazarce tylko dwie szuflady i spokojnie na miesiac kupuje psu zapas jak nie w sklepie mięsnym to w supermarkecie:-) a warzywa/owoce to dostaje te co akurat mam w domu, poza tym to jest akurat naprawde mały procentowy udział w zarciu wiec nie mam potrzeby u niego mrozić warzyw, czy owoców... Kefir/jogurt tez odlewam mu od siebie;-) Quote
taxelina Posted June 21, 2011 Author Posted June 21, 2011 [quote name='sacred PIRANHA']deer a o jakim my psie Twoim rozmawiamy? w sensie o wielkosci mi chodzi:-) ja mam mała lodowke, w zamrazarce tylko dwie szuflady i spokojnie na miesiac kupuje psu zapas jak nie w sklepie mięsnym to w supermarkecie:-) a warzywa/owoce to dostaje te co akurat mam w domu, poza tym to jest akurat naprawde mały procentowy udział w zarciu wiec nie mam potrzeby u niego mrozić warzyw, czy owoców... Kefir/jogurt tez odlewam mu od siebie;-)[/QUOTE] jeden niecale 10 kg, drugi 10,4 :) Ja mam 3 szuflady, jedna mala, ale to nie moze byc tak ze jedzenie dla psa wszystko zajmuje... My tez musimy miec miejsce na nasze jedzenie :) Quote
sacred PIRANHA Posted June 21, 2011 Posted June 21, 2011 nie no ja nie mowie ze dwie szuflady mam dla psa hahaha ja mam rodzine;-) cwiartkie swiniaka dostajemy co pol roku hahaha moj młody jest mikro ale miesieczny zapas dla niego to jest doslownie mała siatka roznych rzeczy dziwnych pomrozonych hihi a moja kolezanka ma laba i co tydzien chodzi do supermarketu po zarcie dla niego i mrozi i jedna szuflada to psie zarcie, reszta to jej;-) Quote
panbazyl Posted June 21, 2011 Posted June 21, 2011 fajnie Wam :) ja mam 3 labki, więc psy mają wielki zamrażalnik tylko dla siebie (wolnostający) a reszta to coś pod lodowka co ma 3 szuflady.... I często też zajęte przez psie żarcie.... Tyle, ze mam do cywilizacji trochę daleko, więc innego wyjścia na razie nie mam. To znaczy mam pomysł, aby kupic jeszcze jeden zamrazalnik Quote
filodendron Posted June 21, 2011 Posted June 21, 2011 [quote name='deer_1987'] wazy 10,4 kg a wazyla kiedys wiecej i lepiej wygladala. [/QUOTE] Jest głodna i schudła - dobrze rozumiem? I nie wolno jej nabrać z powrotem poprzedniej masy ze względu na stawy? Quote
taxelina Posted June 21, 2011 Author Posted June 21, 2011 [quote name='filodendron']Jest głodna i schudła - dobrze rozumiem? I nie wolno jej nabrać z powrotem poprzedniej masy ze względu na stawy?[/QUOTE] Tak :) Nie no moze i nawet powinna troche przytyc, nie za duzo wiadomo bo stawy ale troche Quote
panbazyl Posted June 21, 2011 Posted June 21, 2011 to nie dawaj jej wypelniaczy! żadnych. po prostu wpakuj sobie w uszy MP3 i nie patrz na żebraka. Po kilku dniach zrozumie, ze nic nie uzyska. Tylko czy Ty dasz radę? Bo pies spokojnie się potrafi przestawić (mnie też było ciężko jak mamy 1 dzień w tygodniu postu na barfie, psy szybko zrozumiały, ze w ten dzień nic nie dostaną - ja gorzej to znosiłam niz one) Quote
taxelina Posted June 21, 2011 Author Posted June 21, 2011 [quote name='panbazyl']to nie dawaj jej wypelniaczy! żadnych. po prostu wpakuj sobie w uszy MP3 i nie patrz na żebraka. Po kilku dniach zrozumie, ze nic nie uzyska. Tylko czy Ty dasz radę? Bo pies spokojnie się potrafi przestawić (mnie też było ciężko jak mamy 1 dzień w tygodniu postu na barfie, psy szybko zrozumiały, ze w ten dzień nic nie dostaną - ja gorzej to znosiłam niz one)[/QUOTE] Tylko widzisz co innego lakomstwo u ladradorow/goldenow/jamnikow a co innego ona ktora jest naprawde glodna i potrzebuje czegos extra. Quote
panbazyl Posted June 21, 2011 Posted June 21, 2011 a co na to wet? Co polecił dawać? Jeśli jest głoda to powinna zmniejszać sie jej waga. Tak jest? Quote
taxelina Posted June 21, 2011 Author Posted June 21, 2011 [quote name='panbazyl']a co na to wet? Co polecił dawać? Jeśli jest głoda to powinna zmniejszać sie jej waga. Tak jest?[/QUOTE] poniewaz pojawila sie tez biegunka to mamy na razie testowac powoli co moze a czego nie. Tak jest, pisalam wyzej ze wazy 10,4 a powinna ok 12 kg tylko wlasnie schudla za duzo.. Quote
sacred PIRANHA Posted June 21, 2011 Posted June 21, 2011 rozumiem, że ona je mieszanie? troche barfa, troche suchej karmy? a moze przez to mieszanie ma biegunki? Quote
taxelina Posted June 21, 2011 Author Posted June 21, 2011 [quote name='sacred PIRANHA']rozumiem, że ona je mieszanie? troche barfa, troche suchej karmy? a moze przez to mieszanie ma biegunki?[/QUOTE] Nie, suchego to ona nigdy tak do konca nie je, jedynie pare kulek jak cwiczymy cos :) A to co dostaje od dawna to tez barf nie jest do konca :) Dostawala w miedzy czasie puszke na stawy ale to akurat nie pomoglo wiec chcialam wrocic do tego co dostaje ale widac jej nie sluzy. Quote
taxelina Posted June 21, 2011 Author Posted June 21, 2011 [quote name='sacred PIRANHA']to co ona je tak w zasadzie?:-)[/QUOTE] Tego nie ma w Polsce wiec nie tak latwo powiedziec. Sa tez rozne typy zalezy od firmy. Znajoma kiedys dawno tak o jednym napisala, nawet dalam linka [URL]http://www.dogomania.pl/threads/9808-Jakie-proporcje-w-zywieniu-gotowanym?p=1399748&viewfull=1#post1399748[/URL] Bardzo mozliwe ze nie toleruje zboza albo czerwonego miesa Quote
taxelina Posted June 21, 2011 Author Posted June 21, 2011 [quote name='*Monia*']Czyli jednak zboża w jedzeniu są...[/QUOTE] Tak sa pisalam Ci przeciez ze sa tutaj takie ze zbozami i sa takie bez. Dziewczyna opisala jeden produkt jednej firmy, wszystkich kazdej firmy nie bede opisywac :roll: Najpierw pare miesiecy temu dostala takie ze zbozami bo tych bez nie bylo. Ale potem moglam zamowic znow te bez zboz i jej reakcja jest taka sama czy sa zboza czy nie. Teraz dostaje [B]HUNDEMAT m/lax (nr. 25)[/B] [I]Kyckling, vom, innanmäte samt lax. Vitaminiserat.[/I] (kurczak, zoladek krowy, podroby i losos) [I]albo [/I] [B]VOM[/B] [I]100% vom. Vitaminiserat. (zoladek krowy) [URL]http://www.vomoghundemat.se/produktervaatfor.htm[/URL] [/I] Quote
*Monia* Posted June 21, 2011 Posted June 21, 2011 Piranha zapytała czym karmisz, wrzuciłaś linka do składu karmy ze zbożami, więc... :cool1: Czyli wychodzi z tego że większość tego co je to podroby, do tego zero warzyw, a takie odżywianie na dłuższą metę zdrowe nie jest. Nie wiem jak u Was z mięsem bo nie jadam, ale może za jakimś świeżym mięchem się rozejrzyj zamiast dawać żołądki pod różnymi postaciami? Quote
taxelina Posted June 21, 2011 Author Posted June 21, 2011 [quote name='*Monia*']Piranha zapytała czym karmisz, wrzuciłaś linka do składu karmy ze zbożami, więc... :cool1: Czyli wychodzi z tego że większość tego co je to podroby, do tego zero warzyw, a takie odżywianie na dłuższą metę zdrowe nie jest. Nie wiem jak u Was z mięsem bo nie jadam, ale może za jakimś świeżym mięchem się rozejrzyj zamiast dawać żołądki pod różnymi postaciami?[/QUOTE] Tak ale napisalam ze sa rozne a dziewczyna tylko jeden opisala:roll: No widzisz masz na ten temat inne zdanie niz tutejsi weterynarze (takze polscy :razz:) i ludzie ktorzy tak karmia latami :) Nawet przy tym drugim jest napisane ze mozna podawac tylko trzeba extra rzeczy dolozyc :) Miesa czerwonego surowego raczej nie powinna dostawac na razie poki nie wiemy co jej szkodzi... Tak wiec zostaje nam na razie gotowany ryz z ryba i suplementy na stawy i witaminy :) A jakos w suchej karmie warzyw tez nie ma a psy jedza takie latami i nie choruja :) Quote
panbazyl Posted June 22, 2011 Posted June 22, 2011 Zwiększ jej dawkę jedzenia jak ma te 2 kg przytyć. Tylko czy wtedy stawy nie będą obciążone bardziej? a mnie ciekawi co to jest w tych "kielbasach" bo tak na wygląd jakoś mi to pachnie gotowanym. a co do suchego - ono jest praktycznie zrobione z kukurydzy, albo ryzu a nawet ziemniaków, więc są to warzywa, tylko przetworzone dość solidnie. do tego dodatek zapachowy, trochę tłuszczu, czasem pulpa buraczana a w gorszych produktach popiół. Jak dla mnie nic zachwycającego. czy psy na suchym nie chorują? To bardzo osobnicza sprawa. Ja wiem tyle - moje na barfie nie śmierdzą, nie pierdzą, w życiu nie byly na zdejmowaniu kamienia z zębów (nawet 6 letni pies ma zęby białe - na wystawach często mnie pytaja czy mu myję przed wystawami, bo takie czyste), błyszczą się futra. ale najlepiej jak znajdziesz osobę co ma podobny problem - wtedy bedzie Ci łatwiej coś dla swojego psa też znaleźć. Quote
taxelina Posted June 22, 2011 Author Posted June 22, 2011 [quote name='panbazyl']Zwiększ jej dawkę jedzenia jak ma te 2 kg przytyć. Tylko czy wtedy stawy nie będą obciążone bardziej? a mnie ciekawi co to jest w tych "kielbasach" bo tak na wygląd jakoś mi to pachnie gotowanym. a co do suchego - ono jest praktycznie zrobione z kukurydzy, albo ryzu a nawet ziemniaków, więc są to warzywa, tylko przetworzone dość solidnie. do tego dodatek zapachowy, trochę tłuszczu, czasem pulpa buraczana a w gorszych produktach popiół. Jak dla mnie nic zachwycającego. czy psy na suchym nie chorują? To bardzo osobnicza sprawa. Ja wiem tyle - moje na barfie nie śmierdzą, nie pierdzą, w życiu nie byly na zdejmowaniu kamienia z zębów (nawet 6 letni pies ma zęby białe - na wystawach często mnie pytaja czy mu myję przed wystawami, bo takie czyste), błyszczą się futra. ale najlepiej jak znajdziesz osobę co ma podobny problem - wtedy bedzie Ci łatwiej coś dla swojego psa też znaleźć.[/QUOTE] Nie, nie beda obciazane stawy jak bedzie wazyc 11-12 kg. Jesli wiecej to beda ale teraz wazy za malo wg naszego wet ktory zna ja od poczatku choroby. Tylko ze ta choroba u psa jest baaardzo rzadko spotykana... Niestety :( Tak wiec nie ma sie z kim wymienic doswiadczeniami :( Quote
panbazyl Posted June 22, 2011 Posted June 22, 2011 a co jest w środku tych "kielbas" zdradź, czy gotowane czy surowe. Quote
taxelina Posted June 22, 2011 Author Posted June 22, 2011 [quote name='panbazyl']a co jest w środku tych "kielbas" zdradź, czy gotowane czy surowe.[/QUOTE] Jak najbardziej surowe mieso :) To jest dla takich co nie chca albo nie moga BARF a suchego tez nie daja. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.